Cieszę się, ze tak sobie radzicie. Gdyby chociaz jeszcze jakis mały procent z podatków z wygranych u 'legalnych' bukacherów szedł na ZUS to pół biedy, a tak? Granie u złodziejskich nie ma najmniejszej logiki, jest sie krojonym z wygranych i nic sie z tego nie ma, już lepiej pojsc do pracy na...