Ja patrzę na to z innej strony. Nie wierzę w to, że Butryn zagra na 3% efektywności w ataku lub gorzej, tak jak to było w drugim meczu półfinałowym. Zatem, jeżeli Karol się poprawi, to Russel nie będzie (brzydko mówiąc) potrzebny do wygrania z Warszawą.