Przepraszam, tak z ciekawosci zapytam. O co chodzi z tym wyrazeniem "masowka" czy "mass-pick". Rozumiem, ze wiele ludzi stawia na konkretnego zawodnika/druzyna.
Tak pytam z ciekawosci, poniewaz przed meczem
Brazylia-
Niemcy podobno ktos pisal o mass-picku na
Niemcy, tyle ze kursy delikatnie zaczely ksztaltowac sie na korzysc Brazylii, wiec nie czaje. W pewnym momencie na tym forum na 11 analiz, 9 bylo na Kolumbie przeciwko Brazylii (!) i jakos zmian kursowych nie zuwazylem stanowczych w jedna czy druga strone. Rozumiem, ze byla niejaka "masowka" na Kolumbie. Tutaj tez w meczu
Argentyna-
Holandia, raczej kursy sztywne, a czesciej juz widac przewaga bukow, ktore zaczynaja faworyzowac minimalnie Argentyne.
Takze, stad moje pytanie. To ze ktos napisze cos na jednym forum bukmacherskim w Polsce, a reszta to podchwyci to chyba nie znaczy, ze tlumy na swiecie tak stawiaja, skoro kursy bukmacherow temu przecza. (No, ale moze sie myle).
I tak sie jeszcze zastanawiam odnosnie tego "mass-picka", to musi byc jakies zjawisko spoleczne albo psychologiczne u sportowcow. Nie jestem sportowcem wyczynowym, wiec moze sie nie znam, ale rozumiem ze wczoraj kazdy Niemiec biegajacy na boisku myslal o niejakiej "masowce" i dwa razy sie zastanawial zanim kopnie pilke.
Harmonogram na dzis tak jak zwykle:
8.00-9.00 : podawanie typow
9.01-21.50 : udowadnianie jeden drugiemu kto ma racje, teroie masowkowe, inne madrosci filozficzne i moze z 5-6 typow
21.51-22.00 : ostatnie madrosci filozoficzne
22.00-ok 23.50 : mecz (nie wliczajc dogrywki i karnych)
00.00-9.30 : kolejna porcja madrosci, spiskow i dyskusji o sedziach
ok 10.00 : powrot do rzeczywistosci i zycia codziennego