Czy uważacie, że to hazard ?

[bdjoe]

Bukmacherka w stopniu malych stawek nie jest moim zdaniem hazardem, ale np jezeli ktos stawia niewiadomo jakie tysiace i przegrywa to jest zainfekowany.

Najwiekszym scierwem sa maszyny tzw jednoreki. Nie mozemy kumplowi przegadac zeby skonczyl z tym. Ale on ciagle w to laduje i laduje...

 

[miodzik]

Zakłady bukmacherskie przez moich znajomych uważane są jako
hazard. Czy zgodzicie się z tą opinią ? Dla mnie hazard to gry,w których
zwycięstwo opiera się wyłącznie na szczęściu, w bukmacherce
natomiast trzeba znać się na sporcie, orientować się w formie danej drużyny,
potencjale ... Jednak znajomi sądzą, że to hazard. Jak Wy uważacie ?

a co za różnica jak to nazwiesz? nie jest to istotne moim zdaniem jeśli nauczysz się kontrolować samego siebie to nie widzę w tym nic złego, sposób na zarobek jak każdy inny..to jest troche jak z interesem, zainwestujesz pieniądze w nie to co trzeba i też płyniesz tak jak z nieudanym typem. Od Ciebie zależy czy sam to akceptujesz czy nie, pozdro

 

[milkoutd]

Jak dla mnie hazard ma miejsce wtedy, kiedy dana osoba jest uzależniona od kasyna bądź zakładów, a przegrywa. Ja gram systematycznie ale bez wielkich strat czy zysków i nazwałbym to bardziej nawet hobby ????

 

[wanksta]

Jak dla mnie hazard ma miejsce wtedy, kiedy dana osoba jest uzależniona od kasyna bądź zakładów, a przegrywa. Ja gram systematycznie ale bez wielkich strat czy zysków i nazwałbym to bardziej nawet hobby ????

I tu popełniasz bląd koleś bo napisałeś że cyt.: "Jak dla mnie hazard ma miejsce wtedy, kiedy dana osoba jest uzależniona od kasyna bądź zakładów, a przegrywa." Powiem tak, po Twojej wypowiedzi widać że jesteś bardzo głupi skoro sądzisz że jeżeli ktoś by wygrywał to by nie był hazardzistą, czyli wnioiskując z Twojej wypowiedzi hazardzistą jet ten kto przegrywa, a jak wygrywa to już nie jest. Powiem tylko tyle, żal mi takich naiwniaków jak ty...

 

[antyhazardzista]

WANKSTA błysnąłeś idiotyzmem, zbeształeś kogoś a sam nawet nie potrafisz napisać nic więcej na ten temat. Obawiam się że kolega ma sporo racji choć nie do końca. Hazardzista może nie wtedy jak przegrywa ale sporo ryzykuje i liczy na szczęście w grze. Uzależnienie też w chodzi w grę, a hazardzista co wygrywa - to po prostu szczęściarz ????

 

[szymonh]

hazard to hazard i wcale nie trzeba zastawiac całych majątków, piszac że buk nie jest hazardem tylko zeby się usprawiedliwić i sobie sami to wmawiacie...
WANKSTA ma racje chociasz mógł to napisać w mniej dosadny sposób

 

[snuz123]

Hazard łatwo Ci wytłumaczę co to takiego, jest to porównywalne do papierosów = uzależnienie. Jeśli ktoś chodzi sobie od święta, że tak powiem do stsu puścić za 2 zł jakiegoś tasiemca przykładowo i po powrocie do domu nie odświeża livescore'a co 2 minuty ,a kupon znajduje przypadkowo po tygodniu w spodniach przed praniem i dopiero po następnych paru dniach idzie przy okazji sprawdzić czy nie wygrał - to nie jest hazardzistą ????
Tak naprawdę w kasynie też wiesz na co stawiasz , wiesz że w ruletce jest 50% prawie, że trafisz czerwone a mimo to przegrywasz często. W sporcie masz 33% i nawet Liverpool potrafi zremisowac... Ty miałeś wiedzę, wiedziałeś że jest lepszy od Stoke o 3 klasy, że ma Torresa który wywalczył Hiszpanii mistrzostwo Europy i co ? Przypadek 0-0 ???? To tylko mydlenie oczu ta cała wiedza, żaden mecz nie jest taki sam i jeśli masz już się w coś zagłębiać stawiając to wybieraj przeczucie i powiedź sobie - jestem je****m hazardzistą ! ????

 

[doberman]

Bukmacherka to jest był i będzie hazard sam fakt że stawiasz własne pieniądze dla korzyści większego zysku jak to nazwiesz??

 

[radek03]

Ja nie wiem o czym tu pisać, przecież jednym z rodzajów hazardu jest właśnie buchacherka, nie ważne czy grasz za 5zł czy za 1000zł, to jest hazard. Z niektórych wypowiedzi wynika ze hazard to uzależnienie od zakładów, ale to nie prawda bo skoro istniejej uzależnienie od hazardu to idąc tropem myślenia co poniktórych możnaby wywniskować ze uzaleznienie od hazardu to uzaleznienie od uzaleznienia, czy nie brzmi to głupio? No właśnie, tak więc buchacherka to hazard, uzależnienie od hazardu to choroba i tyle.

 

[antyhazardzista]

Bukmacherka to jest był i będzie hazard sam fakt że stawiasz własne pieniądze dla korzyści większego zysku jak to nazwiesz??

Czyli wszelkie fundusze inwestycyjne i GPW to też hazard ?
Płytkie myślenie.
A jak wytłumaczycie fakt taki, że ktoś przez kilka lat osiąga dobre wyniki i dochody w bukmacherce ? Hazardzista ?
W bukmacherce liczy się nie tylko szczęście - m.in. szybkość reakcji i umiejętność liczenia - więc o czystym hazardzie nie ma tu mowy - kto tego nie zrozumie - do końca życia będzie przez bukmacherów "golony".
No ale i tacy muszą być aby bukmacherzy wypłacali innym ???? Trudno przekonać ludzi, dla których rozumienie kończy się na tym, że gdzie stawia się pieniądze ( a może inwestuje ) to jest hazard.
W lutym chcę kupić trochę złota, postawię pieniądze u brokera z chęcią korzyści majątkowych w przyszłości - a co tam -- w końcu hazard to hazard....

 

[antyhazardzista]

hazard to hazard i wcale nie trzeba zastawiac całych majątków, piszac że buk nie jest hazardem tylko zeby się usprawiedliwić i sobie sami to wmawiacie...

Hmm, ciekawa teoria, ale skoro wiem że jak zagram u danego buka, który na zdarzenie, które wchodzi w 50% daje kurs ok. 2,70 - 3,00 załóżmy kilkadziesiąt zakładów ( zanim się zorientuje że jest "golony" przeze mnie ) to połowa z nich zostanie trafiona i przy takich dobrych kursach osiągnę satysfakcjonujący zysk. Takich nisz u buków jest sporo, szczególnie na live, gdzie sporo bukmacherów oferuje dynamiczne kursy podczas meczu.
I czym mam się martwić w takiej sytuacji ? Jest to granie hazardowe czy umiejętność inwestowania ?
No właśnie, błędem wielu ludzi jest to, że lubią uogólniać.

 

[zwierzakus]

Czyli wszelkie fundusze inwestycyjne i GPW to też hazard ?
Płytkie myślenie.
A jak wytłumaczycie fakt taki, że ktoś przez kilka lat osiąga dobre wyniki i dochody w bukmacherce ? Hazardzista ?

A kto?o że osiąga zyski nie znaczy że jest hazardzistą,bo w każdej chwili może zacząc przegrywac.Ale najważniejsze jest to że ryzykuje pieniądze,a o że wygrywa nie większegoi znaczenia w tym wypadku.Jeżeli bukmacherka to nie hazard to co wg.ciebie jest hazardem?

 

[ghs]

Hazardem są dla mnie gry, w których nie mamy wpływu na szansę wygrania (lub mamy wpływ, ale nie niweluje on przewagi drugiej strony), czyli totolotek, ruletka, pokery stołowe (ale nie przeciwko innym graczom), wszelkie loterie, jednoręcy bandyci itp. Również niektóre odmiany zakładów bukmacherskich.

 

[przemoevil]

hazardem jest wszystko: kasyna, poker, zakłady, totolotek, giełda, ruletka bo wydajesz swoją kasę żeby wygrać lub przegrać....

 

[antyhazardzista]

Twierdzenie że hazard to : gdzie ryzykujemy pieniądze aby zarobić - jest mocno błędne - bo ja ryzykuję pieniądze w swojej firmie aby zarobić - to też może hazardzistą jestem ? Może prowadzenie firmy to hazard zaraz dojdziemy a może w ogóle życie to hazard ?
Hazard to - jak na pisał wyżej ghs - gdzie nie dość że nie mamy wpływu na szansę wygrania ale także zawsze statystycznie jesteśmy na przegranej pozycji.
Jeżeli ktoś osiąga wieloletnie zyski, potrafi swoją grą matematycznie udowodnić że potrafi zarabiać pieniądze to nie jest hazardzistą, bo śpi spokojnie - a jedynie profesjonalnym graczem i tyle.
Bukmacherka to nie hazard co udowodnione zostało w tym temacie. A kto twierdzi inaczej po prostu chce widzieć czerwone jak jest zielone.
Należy po prostu w bukmacherce rozróżnić hazardzistów ( większość wypowiadających się ) i profesjonalnych graczy. Można ewentualnie dodać hobbystów. I to byłby koniec dyskusji ???? myślę że osoba pytająca w pierwszym poście już wie.

 

[szymonh]

Hazard – wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej decyduje przypadek

Bukmacherka- jest grą pieniężną i o wygraniu w pewnym stopniu decyduje przypadek!! I nie ma znaczenia za jakie kto stawki gra i jak czesto!!!

ktoś podawał przykłady firm itp które poniekąt w niektórych inwestycjach ryzykują pieniądze ale to już hazard nie jest bo nie ryzykują tego w grze pienięrznej!!
Podważcie te argumenty i wikipedie a nie piszcie jakiś bzdór:jezora:

Ale z drugiej strony nie wiem czemu tak boicie się przyznać ze zaklądy sportowe to hazard? Mi się nie kojarzy to z czymś złym i moge otwarcie powiedzieć że jestem hazardzistą

 

[ghs]

SzymonH, akurat na tematy lingwistyczne to się nie powinieneś wypowiadać, bo twoja stopka udowadnia, że twoja znajomość polskiego jest daleka od doskonałości.

nie ma w niej miejsca na (...) pośpiech, zimne analizowanie

To na co nie ma miejsca, na pośpiech czy zimne analizowanie? Wszakże jedno to zaprzeczenie drugiego.
Jakbyś nie zauważył, to temat brzmi "Czy uważacie, że to hazard?", tak więc autorowi chodziło o nasze opinie na ten temat, a nie podręcznikowe definicje, więc sam nie pisz bzdur.

A skoro odsyłasz nas do Wiki, to my cię odeślemy tutaj. Dowiesz się tam m.in. jak pisać takie trudne słowa: poniekąd, bzdur, pieniężnej itd.

 

[ghs]

ktoś podawał przykłady firm itp które poniekąt w niektórych inwestycjach ryzykują pieniądze ale to już hazard nie jest bo nie ryzykują tego w grze pienięrznej!!

Widać, żeś dziecko wychowane na internecie, co książki na oczy nie widziało. Gdybyś zajrzał do prawdziwego słownika, to dostrzegłbyś też inne definicje hazardu:

1. «gry lub zakłady, w których stawką są pieniądze»
2. «ryzykowne przedsięwzięcie, którego wynik zależy od przypadku»
3. daw. «przypadek, traf»

Jak widzisz druga definicja stoi w kompletnej sprzeczności z Twoim wywodem i próbą uzależnienia definicji hazardu od gry pieniężnej.

 

[szymonh]

mam dysleksja a pozatym co ma ortografia do tego? Nie masz argumentów na podważenie tego co napisałem to się ortografi czepiasz?
«gry lub zakłady, w których stawką są pieniądze»
no i tu masz kolejny argument ze bukmacherka to hazard...
Jareks89// Poprawne pisanie to jeden z punktów netykiety więc jeśli masz problemy lub cierpisz na coś radzę zainstalować najnowszą przeglądarkę Mozillę, która podkreśla błędy w wyrazach.

 

[gelo85]

Do czego prowadzi ta dyskusja i co to zmieni, że stwierdzimy czy bukmacherka jest hazardem czy nie ? ????