Ciekawe rzeczy działy się z kursami w meczu Managuy z Esteli (Nikaragua), spotkanie śledziłem na
live Fortuny. Managua jest liderem, Esteli jest na drugim miejscu. Przed meczem dość wyraźnym faworytem byli Managua. Managua strzelili jako pierwsi, pod koniec pierwszej połowy goście wyrównali na 1:1. I tu było pierwsze zaskoczenie- po pierwszej połowie faworytem i to dość wyraźnym byli goście. Na gospodarzy był kurs blisko 5,00. Najdziwniejsze rzeczy z kursami działy się jednak w okolicach 75 minuty kiedy to na gospodarzy można było złapać nawet 21,00 !! Potem była szybka korekta, ale i tak to wszystko było bardzo dziwne- w okolicach 80 minuty na gospodarzy dawali ok. 10,00, na remis 2,00, na gości 2,00. Dodam, że nie było żadnej czerwonej kartki... Nie oglądałem meczu, a jedynie spoglądałem na czat, statystyki itd. Esteli zapewne miało przewagę(więcej rzutów rożnych, z tego co widziałem częściej niebezpiecznie atakowali), ale mimo to kursy i tak były bardzo dziwne, bo jak często zdarza się, żeby lider grający u siebie, będący faworytem przed meczem w trakcie spotkania stał się bardzo dużym underdogiem(jeśli nie było czerwonej kartki)? Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 1:1.
Wiem, że niektórzy grają dość ostro na
live nawet te mało popularne ligi, więc może akurat moja relacja się komuś przyda przy typowaniu następnych spotkań czy to na
live czy przed meczem.