>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Welsh Open 2020 (10-16.02.2020)

Status
Zamknięty.
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Welsh Open 2020
10-16 lutego 2020
 
 ​
Pora na Welsh Open 2020, czyli ostatni turniej z cyklu Home Nations Series, na który składają się 4 turnieje rankingowe na terenie Wysp Brytyjskich: English Open (14-20 Października), Northern Ireland Open (11-17 Listopada) i Scottish Open (9-15 Grudnia) i Welsh Open (10-16 Lutego 2020). W każdym z turniejów Home Nations Series obowiązują dokładnie te same reguły: 128 graczy w płaskiej drabince którzy walczyć będą o pulę nagród rzędu 405,000 funtów, w tym 70,000 dla zwycięzcy. Ale największą nowością cyklu i łakomym kąskiem dla zawodników jest bonus finansowy, czyli okrągły milion funtów dla gracza któremu uda się wygrać wszystkie 4 turnieje z cyklu. W tym sezonie na milion nie ma już szans, bo pierwszy turniej wygrał Mark Selby, drugi Judd Trump, a trzeci znowu Mark Selby.

 ​
Welsh Open 2020 odbędzie się w dniach 10-16 lutego i wszystkie mecze odbędą się w Motorpoint Arena w Cardiff. Format turnieju wygląda tak, że im dalej w las tym dłuższy dystans meczów: od 1 do 4 rundy włącznie mecze do 4 frejmów (Best of 7), ćwierćfinały to już gra do 5 frejmów (Best of 9), półfinały - do 6 frejmów (Best of 11) i wreszcie w finale zwycięzcą zostanie ten zawodnik który jak pierwszy wygra 9 frejmów (Best of 17). Tytułu sprzed roku bronić będzie Neil Robertson, który w ubiegłorocznym finale pokonał Stuarta Binghama (9-7). Format turnieju
Drabinka turnieju
Livescore
Promocja w Forbet
Bonus Powitalny 2000 zł

 

Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami
 
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi


Thomas Ford - Xu Si
Handicap frejmowy: Thomas Ford (-1.5) @ 1.59  4-3

Ford ma za sobą bardzo udany ubiegły tydzień w WGP, gdzie niespoodziewanie doszedł aż do półfinału ogrywając po drodze Maguire’a Selta i Wilsona, potknął się dopiero na Dottcie ale po wyrównanym meczu (4-6). Więc forma Anglika niezgorsza i spokojnie powinna wystarczyć na młodego Chińczyka. Z Cheltenham do Walli kilkadziesiąc minut drogi, więc raczej nie powinno być mowy o jakimś zmęczeniu faworyta, dlatego liczę na jego bezproblemowe zwycięstwo.

Mark Williams - Oliver Lines
Handicap frejmowy: Oliver Lines (+2.5) @ 1.75  4-1
Handicap frejmowy: Oliver Lines (+1.5) @ 2.78  
Zwycięzca: Oliver Lines @ 4.80  
Batfan

Typ przeciwko Williamsowi, który w ubiegłym tygodniu zmagał się ze swoją formą ale też z bolesnym urazem stopy. W obu przypadkach wyglądało to kiepsko i spodziewam się kolejnych problemów słynnego Walijczyka. Rywal  ma swoje problemy, ale ma też niebywałą smykałkę do wbijania, trochę przypomina style Lisowskiego czy Trumpa, w każdym razie na odstawnych będzie odstawał, ale z otwartymi układami powinien sobie radzić łatwo i szybko. A właśnie spodziewam się że Williams bezbłędny nie będzie i szanse młodemu Linesowi będzie dawał.

NAJWYŻSZY BREAK: Oliver Lines @ 3.25  
Etoto

Najwyższy brejk dla doga również do gry, Williams w ubiegłym tygodniu miał problem ze złożeniem podejścia 50+ więc widzenie w nim aż takiego faworyta do najwyższego podejścia trochę dziwi. Tak jak pisałem Lines potrafi wbijac i budować brejki, potrzebuje tylko dobrego układu, a spodziewam się że od Williamsa tak grającego dobre szanse będą się pojawiać częściej niż zwykle.
 
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Graeme Dott - Zhao Xintong
Zwycięzca: Graeme Dott @ 1.64  0-4 Dott chyba lekko odpuścił ten turniej, a i rywal grał dobrze..
Ilość frejmów: Powyżej 5.5 @ 1.56  

Dott świeżo po niedzielnym finale World Grand Prix gdzie do końca walczył z Robertsonem (8-10). Szkot może odczuwać lekkie zmęczenie, wprawdzie od Cheltenham do Walii niedaleko, ale sam wysiłek w poprzednim tygodniu może się odbić na jego grze. A nie miał szczęścia do łatwego rywala na początek, wręcz przeciwnie, chyba najgorszy z możliwych. Xintong gra naprawdę dobrze w ostatnich tygodniach, jaki ma talent ten młody Chińczyk to nikomu nie trzeba tłumaczyć. Moim zdaniem możemy się spodziewać trudnej przeprawy dla weterana, ale jednak doświadczenie przeważy.

Alfie Burden - Amine Amiri
Ilość frejmów: Poniżej 4.5 @ 2.18  4-0

Trochę zderzenie dwóch snookerowych światów. Marokańczyk Amiri w tym sezonie debiutuje w tourze i trzeba przyznać, że szczęścia do losowania nie miał: jak do tej pory wystąpił w 3 meczach, z czego 2 razy trafił na Trumpa, a raz na Hawkinsa, czyli trudniejszych rywali trudno szukać. Oczywiście nie wygrał ani jednego frejma, ale co ważniejsze to były u niego problemy żeby sklecić podejście 30+. Na czołówkę to oczywiście dużo za mało, żeby w ogóle być zauważonym, nie mówiąc o wyniku, ale wydaje mi się że nawet do Burdena Marokańczyk może nie mieć podejścia. Po pierwsze, nie będzie mowy o lekceważeniu jak czasem robi to czołówka z outsiderami, Burden też potrzebuje punktów i żadnych sentymentów nie będzie. Po drugie, mimo wszystko ogromna różnica umiejętności, jak się Burdenowi da grać to nie ma problemu zrobić wygrywającego brejka, a trudno spodziewać się oporu czy wielkiej defensywy ze strony Amiriego. Dla mnie takie kurs na wygraną do zera doświadczonego Anglika wygląda na dobry typ.

Scott Donaldson - Akani Songsermsawad
Zwycięzca: Scott Donaldson @ 1.46  4-1

Donaldson wyższa forma w ostatnich tygodniach od Taja i nawet na krótkim dystansie będzie mocnym faworytem. 

Betfan
 
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Allister Carter - Gerard Greene
Ilość frejmów: Powyżej 5.5 frejmów @ 1.76  0-4

Carter męczarnie wczoraj ze Stefanowem, musiał wyciągać wynik z 0-2 i mu się to udało, ale chyba większa w tym zasługa słabej gry Anglika niż dobrej naszego zawodnika. Szkoda, bo to była dobra szansa dla Adama na kolejny skalp. Dzisiaj Carter ma chyba trudniejszego rywala, Greene niespodziewanie ograł w 1 rundzie Wenbo (4-2) i myślę, że ma wystarczająco dużo argumentów by sprawić problemy faworytowi.

Luca Brecel - Scott Donaldson
Handicap frejmowy: Scott Donaldson (+1.5) @ 1.54  4-2
Zwycięzca: Scott Donaldson @ 2.07  

Brecel t kolejny gracz który wczoraj odprawił polskiego gracza, 4-1, choć mogło być różnie bo Polak w taktycznych frejmach spisywał się dobrze i niewiele brakowało by zgarnąć dwa lub trzy. Chociaż Filipiak robi postępy i rokuje dobrze, to jednak nie można go porównać do Donaldsona, który w ostatnich tygodniach złapał dobrą formę. Moim zdaniem jak będzie trzymał Brecela daleko od łatwego wbijania to ma szansę go ograć, bo Belg daleki od swojego topu i popełnia dużo błędów. 

Neil Robertson - Mark Joyce
Handicap frejmowy: Mark Joyce (+2.5) @ 1.73  4-2

Po wczorajszych popisach Robertsona to trudno o jakikolwiek inny typ. Wczoraj Australijczyk grał po prostu jak amator, do tego taki któremu nie zależy w ogóle. W pierwszych 2-3 frejmach meczu jego rywal Clarke nie grał nic, nie mógł wbić 4-5 bil z rzędu a i tak prowadził sobie na luzie, bo Robertson grał jeszcze słabiej, wręcz kompromitująco. Nie wiem czy to był wynik zmęczenia, w końcu gra od miesiąca prawie dzień w dzień, więc może to był ten słabszy moment kryzysu. Dziś pewnie tak źle nie będzie, ale też rywal z 2-3 półki wyżej, a do tego o mega niewygodnym stylu gry dla tak ofensywnie nastawionego gracza jak Robbo. Joyce umie i lubi zamulić grę, w taktycznej przepychance czuje się jak ryba w wodzie i lepiej dla Robertsona żeby wrócił do swojej formy, bo inaczej może być jeszcze gorzej niż wczoraj. Dwa frejmy dla Joyce’a po dobrym kursie to jednak przesada.

Betfan
 
kamil_1992 304

kamil_1992

Underdog
Mark Selby - Chun Wai Lee - godz. 14:00  
Typ: Handicap - 2,5 Mark Selby
Kurs: 1,63
Betfan

Jeden z najlepszych graczy ostatnich lat Mark Selby (pomimo, że od dwóch - trzech sezonów znajduje się nieco w cieniu Trumpa, O'Sullivana czy Robertsona), podejmuje przeciętnego reprezentanta Hongkongu, Chun Wai Lee. Selby w tym sezonie zdołał wygrac już dwa turnieje rankingowe: English Open, niszcząc w finale Davida Gilberta 9-1 oraz Scottish Open, pewnie wygrywając w finale z Jackiem Lisowskim 9-6. Nie jest więc tak źle z Markiem Selbym w ostatnim czasie, powinno to w każdym bądź razie wystarczyć do wysokiej wygranej z Lee, który znalazł się w trzeciej rundzie głównie ze względu na przeciętnych/nie będących ostatnio w najlepszej formie Selta (4-2) oraz Robbiego Williamsa (4-3). Lee zaledwie 4 zwycięstwa w tym sezonie, tak więc w tym turnieju osiągnął już wszystko na co mógł liczyć. Poziom jaki prezentuje wg mnie nie wystarczy do wygrania z Selbym więcej, niż jednej partii.    
 
 
Otrzymane punkty reputacji: +70
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Martin O'Donnell - Kyren Wilson
Handicap frejmowy: Martin O'Donnell (+2.5) @ 1.47  0-4 w kilku frejmach spora przewaga i wszystkie oddane..
Handicap frejmowy: Martin O'Donnell (+1.5) @ 2.10  
Zwycięzca: Martin O'Donnell @ 3.25  

Chyba sporo przesadzone kursy na O'Donnella. Jak na razie nie oddał nawet frejma, a rywali wcale nie miał łatwych (Hicks, Ford), zwłaszcza to drugie nazwisko to cenny skalp, bo przecież Ford niedawno doszedł do półfinału w Berlinie. Wilson oczywiście dużo wyższa półka i poprzeczka, ale też nie niebotycznie, bo Anglik ostatnio już tak nie straszy dobrą grą. Raczej przechodzi mały kryzys niż kwitnie. Jeśli te wyniki O'Donnella mają coś znaczyć to dzisiaj to musi udowodnić i dac faworytowi trudny mecz. Krótki dystans meczu też sprzyja dogowi, bo wystarczą 2 frejmy do overu, a mam przeczucie że na tym się nie skończy. 

Mark Williams - Anthony McGill
Ilość frejmów: Powyżej 5.5 frejmów @ 1.64  1-4  no aż takich problemów faworyta się nie spodziewałem..

Xiao Guodong - John Higgins
Ilość frejmów: Powyżej 5.5 frejmów @ 1.59  2-4

Stuart Bingham - Yan Bingtao
Ilość frejmów: Powyżej 5.5 frejmów @ 1.57  4-3

Trzy mecze w których overowy scenariusz sam się nasuwa. Williams wygrywa, ale nie bez problemów, widać przebłyski dawnego geniuszu, ale też spore braki w treningu, co objawia się niedociągnięciami w prowadzeniu białej czy niespodziewanymi pudłami. Na razie wygrane z Linesem i Brownem ale w obu nie było pogromu, a wczoraj nawet pozwolił niżej notowanemu rywalowi na az 2 frejmy a blisko było decidera. McGill to dużo lepszy gracz i o gładką wygraną będzie jeszcze trudniej. W dwóch pozostałych meczach zestawienia czołowych Chińczyków z byłymi mistrzami świata, którzy mają swoją problemy z formą (zwłaszcza Bingham). Xiao i Bingtao mają wystarczająco dużo jakości w sobie żeby wykorzystać błędy faworytów, bo te na pewno się pojawią, albo inaczej, nie wierzę żeby Higgins z Binghamem zagrali bezbłędne mecze, bo już od dawna to się nie wydarzyło.

Betfan
 
 
valverde 9,7K

valverde

Użytkownik
Neil Robertsn - Noppon Saengkhamb Typ: 2 @ 4.10 STS

Po wczorajszej wygranej z Joycem Robertson komplementował Noppon. Czy to byłą tylko kurtuazja czy realna ocena możliwości dowiemy się dzisiaj. Australijczyk prowadzi w bezpośrednich pojedynkach 4:1. Jedyne zwycięstwo Tajlandczyk odniósł w China Open w 2016 - 5:1. Forma Robertson choć okraszona ostatnio kilkoma tytułami jest dla mnie niewiadomą. Najpierw na ostatniąchwilędociera na spotkanie z Clarkiem i gdyby miał cięższego rywala z pewnościąby przegrał. Potem z Joycem gra dwa kosmiczne frejmy i kompletnie sypie sięw kolejnych. Gdyby nie błędy Joyce'a w dwoch kluczowych momentach Neil by przegrał. Może więc to komplementowanie Neila to nie kurtuazja tylko reakcja na duże zmęczenie i brak pewności, czy uda mu się sprostać wysokim oczekiwaniom. W mojej ocenie Noppon na krótkim dystansie do 4 wygranych frejmów powinien wykorzystać zmęczenie rywala.
 
Otrzymane punkty reputacji: +70
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Dominic Dale - Shaun Murphy
Handicap frejmowy: Dominic Dale (+2.5) @ 1.54  1-4
Handicap frejmowy: Dominic Dale (+1.5) @ 2.27  
Zwycięzca: Dominic Dale @ 3.60  

Dale gra u siebie, to po pierwsze i widać że walijska publika mu służy bo gra jak za dawnych lat. Że to jest nietuzinkowy gracz, przy stole i poza nim, świadczą dwa duże tytuły na jego koncie, wprawdzie lata temu, ale słabi gracze nie wygrywają turniejów. Dzisiaj już zdążył ograć Allena i nawet nie miał z tym większych problemów. Punktuje aż miło, w dotychczasowych 3 meczach wbił setkę i 6 innych brejków 50+. Murphy jak to on, wygląda świetnie dopóki wbija i trafia, a jak coś pójdzie nie tak to już nie wygląda na gracza czołówki. W tym sezonie gra w kratkę i może być szansa Dale’a, który będzie mógł liczyć na wsparcie swoich kibiców, tym bardziej że jest to już ostatni Walijczyk w turnieju. 

Ding Junhui - Kyren Wilson
Ilość frejmów: Powyżej 5.5 frejmów @ 1.55  2-4

Mark Selby - Zhao Xintong
Ilość frejmów: Powyżej 5.5 frejmów @ 1.64  4-3

Ciasne zestawienia wyrównanych graczy, przynajmniej na ten moment. Ding i Selby są oczywiście dużo lepszymi graczami biorąc wszystkie aspekty, ale akurat jeśli chodzi o formę to bywa różnie, nawet w tym turnieju. Moim zdaniem wygrają, ale po overowych meczach.
====

Mecze O’Sullivana, Robbo i Trumpa zostawiam na boku, bo raz że Robertson ledwie skończył mecz i będzie miał najmniej czasu na odpoczynek, a pozostała dwójka ma gdzieś jakieś handicapy, a przecież kursy na czysty win w ich przypadku jest bardzo niski, nawet przy tak krótkim dystansie. Jeśli już to można pograc setkę każdego z nich, ale nie wszędzie takie typy się znajdzie.

Betfan
 
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi


Ćwierćfinały gramy już do 5 wygranych frejmów, z regulaminową przerwą, więc już bardziej standardowy format meczów. Dodatkowo widzę ze w betfan jakaś walentynkowa promocja bez podatku przy minimum 2 zakładach i kursach 1.14 (że niby ma to nawiązywać do dzisiejszej daty), ale obowiązuje tylko do 18ej.

Mark Selby - Ronnie O'Sullivan
Zwycięzca: Ronnie O'Sullivan @ 1.47  1-5
Ilość frejmów: Powyżej 7.5 frejmów @ 1.83  

Neil Robertson - Kyren Wilson
Zwycięzca: Neil Robertson @ 1.45  0-5 Robertson zagrał jak w 1 rundzie z Clarkiem, czyli jak amator któremu nie zależy
Handicap frejmowy: Neil Robertson (-1.5) @ 1.83  

Shaun Murphy - Judd Trump
Zwycięzca: Judd Trump @ 1.31  5-3
Handicap frejmowy: Judd Trump (-1.5) @ 1.61  

Myślę, że Ronnie, Robertson i Trump wygrają bez problemów. Może najbardziej trudną przeprawę może mieć O’Sullivan, bo w końcu Selby to jego nemezis który każdego potrafi sprowadzić do przepychanki na odstawne. Ale też Selby nie jest aż w takiej formie, żeby mu się to łatwo udało, bo sam popełnia więcej błędów niż zwykle. Poza tym Ronnie na musiku, musi dojść przynajmniej do półfinału żeby wejść do top16 rankingu jednorocznego, która zagra w Tour Championship w marcu. Więc to kolejny powód że Ronnie będzie zmotywowany, a zmotywowany Ronnie to świetny Ronnie. No ale Selby to Selby i tu jest mały znak zapytania. Co do Robbo i Trumpa wątpliwości nie mam, to są najlepsi gracze w tym momencie na świecie, a rywale z problemami, a przynajmniej nie grają swojego najlepszego snookera. 

Yan Bingtao - John Higgins
Ilość frejmów: Powyżej 7.5 frejmów @ 1.81  5-2

Dołożyłbym do faworytów Higginsa, ale jakoś nie mogę. Popularny Jasiek gra w kratkę, choćby wczoraj z Brecelem, z prowadzenia 3-1 za chwile robi się 3-3 i dopiero w decydującej partii musiał się wykazać setką by awansować. A Bingtao to niewygodny rywal, ma za sobą trudne boje, 2 z rzędy decidery wygrane z Binghamem i McGillem, z tym pierwszym musiał odrabiać stawiać snookery by wygrać co mu się udało. Więc to może być najbardziej wyrównany z dzisiejszych ćwierćfinałów.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom