>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Boks - typy z analizami

xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na dziś późny wieczór wydaje mi sie bardzo łatwa robota dla Malika Hawkinsa- ma blisko 24 lata i na koncie 17 wygranych i ogólnie opinie obiecującego prospekta. Od małego poszedł w strone  boksu, w czasach amatorskich imponujący bilans 93-8 i kilka lokalnych tytułów na koncie. Jego rywal Darwin Price również bez porażki- 16 wygranych 30 lat na karku ale w rekordzie nikt konkretny a do tego po przejściach- miedzy 2017 a 2019 nie trenował blisko półtora roku z powodu poważnej kontuzji ścięgna. Wrócil wprawdzie na ring w kwietniu i będzie to jego 4 walka w tym roku ale 3 poprzednie kończył bez wiekszych problemów przed czasem, tyle że rywale byli wątpliwej klasy (każdy miał na koncie dwucyfrową liczbę porażek). Niemniej jednak to nie jest za wysoka kategoria wagowa, Hawkins nie jest jakimś wybitnym puncherem a Price ma całkiem dobre warunki fizyczne to bardzo się zdziwie jesli walka nie zakończy się na punkty zdecydowana dominacją Malika.

Malik Hawkins na punkty @2,25 STS
Ciężko stwierdzić co się wydarzyło, raczej kontrowersja bo ogłoszona wygrana Hawkinsa w 5 rundzie przez TKO ale tylko i wyłącznie z powodu kontuzji bodajże skręcania kolana przez Price.. jak pech to pech.
 
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
A 32,9K

ar0nek

Użytkownik
cytat z dnia 28 grudnia 2019 18:39 przez xavi90Na dziś późny wieczór wydaje mi sie bardzo łatwa robota dla Malika Hawkinsa- ma blisko 24 lata i na koncie 17 wygranych i ogólnie opinie obiecującego prospekta. Od małego poszedł w strone  boksu, w czasach amatorskich imponujący bilans 93-8 i kilka lokalnych tytułów na koncie. Jego rywal Darwin Price również bez porażki- 16 wygranych 30 lat na karku ale w rekordzie nikt konkretny a do tego po przejściach- miedzy 2017 a 2019 nie trenował blisko półtora roku z powodu poważnej kontuzji ścięgna. Wrócil wprawdzie na ring w kwietniu i będzie to jego 4 walka w tym roku ale 3 poprzednie kończył bez wiekszych problemów przed czasem, tyle że rywale byli wątpliwej klasy (każdy miał na koncie dwucyfrową liczbę porażek). Niemniej jednak to nie jest za wysoka kategoria wagowa, Hawkins nie jest jakimś wybitnym puncherem a Price ma całkiem dobre warunki fizyczne to bardzo się zdziwie jesli walka nie zakończy się na punkty zdecydowana dominacją Malika.

Malik Hawkins na punkty @2,25 STS
 
Nie widzę tego niestety już w ofercie
 
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Dyscyplina: Boks - gala w Atlancie
Godzina: 3:00
Spotkanie: Jean Pascal - Badou Jack
Typ: walka nie potrwa całego dystansu
Kurs: 3,60   
Bukmacher: LVBet

Reszta typów:
Pascal wygra @3,25 Betclic   
Pascal wygra przed czasem @8,00 Betclic   
Pascal wygra w przedziale rundowym 7-12 @12,00 STS   
Pascal wygra w przedziale rundowym 10-12 @24,00 LVBet   

Analiza:
To może być bardzo ciekawy pojedynek. Obaj zawodnicy mają już swoje lata, bo Jean Pascal ma 37 lat, a Badou Jack 36, jednak forma jednego i drugiego jest w dalszym ciągu dobra. Faworytem bukmacherów jest Badou Jack i to jest dość wyraźnym faworytem, ja jednak wierzę w Pascala. Jean Pascal przegrał w swojej karierze sześć walk. Sześć porażek to jest całkiem sporo jak na zawodnika walczącego o najwyższe cele, jednak wszystkie te porażki były z absolutną czołówką. Każda przegrana walka była z wielkim nazwiskiem. Najpierw była porażka z Carlem Frochem, który wówczas miał bilans 23 wygranych walk, 0 remisów i 0 porażek. Jego druga przegrana była z Bernardem Hopkinsem, tego boksera nikomu przedstawiać nie trzeba, po prostu legenda. Co ciekawe przed tym pojedynkiem Pascal zremisował z Hopkinsem. Następne dwie porażki były z Sergiejem Kowaliovem, który wówczas był niepokonany i był w szczycie formy(przed walkami z Wardem). Ostatnie dwie przegrane walki Jean Pascal stoczył z Eleiderem Alvarezem i Dmitrym Bivolem, czyli znowu nazwiska z absolutnego topu.
Po przegranej walce z Bivolem Jean Pascal przystąpił do pojedynku z Marcusem Browne, który przed tą walką miał bilans 23 wygranych , 0 remisów i 0 porażek. Wcześniej Browne pokonał aktualnego rywala Pascala, czyli Badou Jacka. Jean Pascal w tamtym pojedynku był dużym underdogiem. Z tego co pamiętam, to na jego zwycięstwo było blisko 10,00. Mimo to Pascal wygrał tamtą walkę. Wszystko skończyło się w ósmej rundzie, bo Browne miał poważną kontuzję i zdecydowano się podliczyć punkty. To była piękna walka i byłem pod dużym wrażeniem Pascala. Większość rund wygrał Browne, ale za to Pascal kilka razy posłał go na deski.
Jean Pascal ma bardzo ciekawy styl, który może się podobać, a przynajmniej mnie się bardzo podoba to jak on walczy. Jest on nieprzewidywalny, bije dość niestandardowo o czym kilka razy przekonał się Browne lądując na deskach. Pomimo 37 lat Jean Pascal w dalszym ciągu jest bardzo dynamiczny, szybko wyprowadza mocne ciosy i jak trafi, to przeciwnik mocno to odczuwa.
Badou Jack to solidny bokser, ale nie zgadzam się z bukmacherami, że jest on tak wyraźnym faworytem do wygrania tej walki i nie wiem czy w ogóle powinien być faworytem... Jeśli Jean Pascal zawalczy tak dobrze, tak nieprzewidywalnie jak z Marcusem Brownem, to ma szanse zakończyć tą walkę przed czasem. Według mnie to wszystko nie potrwa pełnego dystansu i zakończy się w drugiej połowie walki i liczę na to, że Jean Pascal wygra. Badou Jack powinien mieć duże problemy z ofensywnym, nieszablonowym Pascalem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
cytat z dnia 29 grudnia 2019 02:17 przez roman199

Takie dokładanie to konczy sie tylko w jeden sposób 
Stracili ale nie oni heeee
Tym razem mieli po prostu szczęście ale wcześniej stracili już wielokrotnie. Bardziej tutaj nie popłacała pazerność, trzeba było brać 1.55 na czystą wygraną bo niestety kontuzje w boksie się zdarzają i niestety mieliśmy tego pecha.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Powoli wracamy z galami bokserskimi w Nowym Roku, oby oferta bukmacherów była coraz obszerniejsza (niestety ostatnio zdecydowanie zauważalna jest tendencja ograniczania oferty z boksu zamiast jej poszerzania). Dzisiaj w nocy na gali w Atlantic City, w co main-evencie wystąpi dwóch bardzo ciekawych bokserów, a ciekawych głównie dlatego że maja cały czas 0 w rekordzie wiec najpewniej ktoś je straci. A co do poziomu to nie jest raczej nic wybitnego- obaj notowani w okolicach setki na boxrec. Steven Nelson w tym roku skończy 32 lata, boks trenuje od 2010 roku z w miare ciekawą kariera amatorską a na zawodowstwie od 2016, rekord 15 wygranych z czego aż 12 przed czasem ale nie przykładałbym do tego jakieś wielkiej wagi bo np przewalczył pełny dystans 6 rund z  Felipe Romero który wówczas miał aż 11 porażek przed czasem. A tak naprawde żaden z rywali nie prezentował nic szczególnego, sami kelnerzy. Cieżko wiec mówić że Steve Nelson jest zweryfikowany ale na pewno najmłodszy już nie jest- wprawdzie szczyci się tym że ćwiczy m.in z Terencem Crawfordem ale wydaje mi się że rywal jest dużo ciekawszym bokserem i solidnym prospektem. Cem Kilic to niemiecki-turek, w sile wieku (26 lat) ale od 7 lat jest w USA i od samego początku dostał szczególne warunki do rozwoju, jego trenerem jest słynny Buddy McGirt dzięki któremu kontaktom od wielu lat dzieli salę z naprawde kapitalnymi bokserami jak bracia Charllo, Miguel Cotto czy Errol Spence Jr. Do tego ma lepsze warunki fizyczne, rekord podobny ale wydaje mi się że czysto boksersko jest zdecydowanie lepszy.

Cem Kilic @2,46 Efortuna/STS
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Dziś na gali w Hamburgu, w swoim rodzinny mieście (chociaż pochodzi z Ghany) wystąpi nadzieja niemieckiej wagi cieżkiej- Peter Kadiru. Śmiało można mówić że Kadiru to gigantyczny talent, na kursie- jako młodzieżowiec był mistrzem olimpijskim, Europy itp. Krótko mówiąc wygrał wszystko co było do wygrania. Rok temu przeszedł na zawodowstwo i stoczył aż 6 walk, wszystkie wygrał ale nie zachwycał, ledwo dwie wygrane przed czasem a wszyscy rywale to oczywiście do szybkiego nabicia rekordu. Tutaj jego rywalem będzie równie młody Czech- Tomas Salek ale to akurat żaden talent, wprawdzie w rekordzie 11 wygranych ale niemal wszyscy rywale z ujemnymi rekordami a jak już walczył z kimś w miare konkretnym to przegrał do wiwatu (z Pavlem Sourem), chociaż na deski wówczas nie padł i pewnie dlatego bukmacherzy dają marne szanse że Kadiru go znokautuje ale mi się wydaje że tak będzie- nawet nie tyle że Kadiru potrzebuje w końcu przekonującego występu i będzie miał pełne wsparcie trybun ale takze dlatego że Salek należy do tej samej grupy promotorskiej i wielokrotnie sparowali razem. Więc szanse na wygranie czecha są zerowe a nie zdziwi mnie tzw show i nokaut.

Peter Kadiru przed czasem @4,20 STS
 
Otrzymane punkty reputacji: +56
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na dziś jeszcze dwie walki przykuły moją uwagę. W pierwszej walczy nasz rodak Kamil Bodzioch- ten od słynnej ostatnio szydery #SiwyBodzioch (w skrócie chodzi żeby zoorganizowac walkę na dystansie 12 rund dla bokserów którzy nic nie umieją i ledwo zipią po 3 rundach). Na gali w Hiszpanii podejmie zawsze groźnego wenezuelczyka Jose Nuneza, który ma rekord 2 wygrane 26 porażek ale z tego ledwo 7 przegrał przed czasem. Bodzioch na tą walkę schodzi do kategorii cruiser- w wadze cieżkiej jego ciosy kompletnie nic nie ważyły to co dopiero jak będzie dobrych pare kilogramów lżejszy. Dystans ledwo 6 rund,Nunez faktycznie malutki jak na tak wysoką kategorie ale wciąż jednak sporo walk na koncie i stosunkowo mało porazek przed czasem to moim zdaniem ciosy waciaka Bodziocha nie zrobią na nim wrażenia.
Druga walka w którym moim zdaniem mamy przesadzone kursy to z gali w Veronie (USA) a wystąpią w niej dwaj byli olimpijczycy ale z ...2004 roku a obecnie już wiekowi, rozbici bokserzy pod 40stke. Pozornie na szczególnie zaniedbanego wygląda Victor Bisbal, ponad 123 kilogramy (a w najlepszej dyspozycji około 110) ale wciaż nie rozumiem czemu Deving Vargas jest tutaj zdecydowanie faworyzowany. Widziałem walkę Bisbala ze świetnym Frankiem Sanchezem, kubańczykiem który w niedalekiej przyszłości może pukać do czołówki wagi ciężkiej (tak dalszej to na pewno). Bisbal przetrwał tam 4 rundy, przyjął sporo ale tez nie wyglądał całkiem tragicznie- pare ciosów wyprowadził ale do 5 rundy już nie wyszedł (poddał go narożnik). Devin Vargas ani nie bije mocno, ogólnie to nie do końca naturalny ciężki bo ledwo w okolicach 100 kg, też juz z 5 walkami przegranymi przed czasem a Bisbal to całkiem niezły puncher. Nie zdziwie się jak Bisbal ustrzeli rywala.

Kamil Bodzioch na punkty @2,10 STS
Victor Bisbal przed czasem @4,00 STS
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Dziś w nocy bardzo fajna gala w Miami gdzie będzie walczył m.in pogromca Sulęckiego- Demetrius Andrade i powinien bez większych problemów znokautować rywala, Tevin Farmer który co ciekawe ma w dorobku przegraną z .. Kamilem Łaszczykiem a obecnie jest na szczycie (chociaż tutaj będzie miał trudne zadanie, moim zdaniem wygra bardzo minimalnie). Walczą także youtuberzy i tutaj raczej nie skłaniam się do grubej stawki ale podobno Paul Jake powinien wygrać bez problemu bo za następną walkę promotorzy juz licza milionowe zyski- chodzi oczywiście o to żeby zestawić go z pogromcą brata (Paula Logana) - KSI. Natomiast najciekawsza walką jest dla mnie starcie Daniela Romana z Murodjonem Akhmadalievem. Na samym początku bukmacherzy wystawili kursy po równo a obecnie to Daniel Roman jest underdogiem- czego totalnie nie rozumiem. To on dzierży dwa pasy (WBA i IBF), jest chyba w życiowej formie i przede wszystkim ma zdecydowanie wieksze doświadczenie na ringach zawodowych od rywala. Uzbek to faktycznie utytułowany amator, m.in brązowy medalista z Rio ale tutaj dostaje bardzo ciężkie wyzwanie i to juz w 8 walce. Oczywiście na koncie ma 7 wygranych z czego 6 przed czasem ale nikt z rywali nie był notowany nawet w zapleczu czołówki wagi super koguciej. Krótko mówiąc- ringi amatorskie to nie to samo co zawodowe, przede wszystkim mamy tutaj dystans 12 rund których Akhmadaliev nigdy nie przewalczył, ogólnie na ringu zawodowym ma 28 rund co wygląda blado w porównaniu do 199 Daniela Romana. A co tez istotne- mimo to że Daniel w rekordzie ma na 27 wygranych tylko 10 przed czasem to można śmiało powiedzieć że to bokser który lubi pójść w bójke i umie także przyjąć. Wydaje mi się że z każdą kolejną rundą będzie przejmował inicjatywę i możliwe że w pewnym momencie rzuci nawet rywala na deski.

Daniel Roman @3,00 Etoto/STS


 
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na dziś wieczór polecam jedną walkę- z gali we Francji w Nantes gdzie miejscowy bohater Dylan Bregeon stanie do walki o tytuł Mistrza Francji kategorii juniorcięzkiej. Wygrania tego tytułu był już blisko w listopadzie zeszlego roku ale walkę przeciwko Syril Makiadi orzeknięto remisową (zdaniem ekspertów Bregeon wygrał). Właśnie dziś miał miec miejsce rewanż ale Makiadi doznał kontuzji... we wtorek i na jego miejsce wskakuje bokser solidny (co ciekawe z Bregeonem znają sie doskonale, wielokrotnie sparowali razem) Olivier Vautrain który co prawda miał poważne wątpliwości ale zdecydował się jednak wziac walkę. Co mnie szczerze mowiąc dziwi bo na taką walke trzeba się odpowiednio przygotowac a on przystapi kompletnie bez okresu przygotowawczego. A co więcej- to bokser wywodzący sie z lżejszych kategorii wagowych co zresztą pokazało wczorajsze ważenie- ledwo 86,5 kg czyli ponad 4 kg mniej niż limit kategorii cruiser. Nie ma więc on żadnej siły ciosu a Bregeon to bokser walczący przyjemnie dla oka, punktujący rywala. Wydaje mi się że to on powinien być faworytem, szczególnie dlatego że rywal wziął tą walke w zastępstwie.

Dylan Bregeon @2,30 TotalBet 
(2,10 STS)
 
Otrzymane punkty reputacji: +107
arass1 161,3K

arass1

Użytkownik
cytat z dnia 30 stycznia 2020 16:54 przez xavi90Dziś w nocy bardzo fajna gala w Miami gdzie będzie walczył m.in pogromca Sulęckiego- Demetrius Andrade i powinien bez większych problemów znokautować rywala, Tevin Farmer który co ciekawe ma w dorobku przegraną z .. Kamilem Łaszczykiem a obecnie jest na szczycie (chociaż tutaj będzie miał trudne zadanie, moim zdaniem wygra bardzo minimalnie). Walczą także youtuberzy i tutaj raczej nie skłaniam się do grubej stawki ale podobno Paul Jake powinien wygrać bez problemu bo za następną walkę promotorzy juz licza milionowe zyski- chodzi oczywiście o to żeby zestawić go z pogromcą brata (Paula Logana) - KSI. Natomiast najciekawsza walką jest dla mnie starcie Daniela Romana z Murodjonem Akhmadalievem. Na samym początku bukmacherzy wystawili kursy po równo a obecnie to Daniel Roman jest underdogiem- czego totalnie nie rozumiem. To on dzierży dwa pasy (WBA i IBF), jest chyba w życiowej formie i przede wszystkim ma zdecydowanie wieksze doświadczenie na ringach zawodowych od rywala. Uzbek to faktycznie utytułowany amator, m.in brązowy medalista z Rio ale tutaj dostaje bardzo ciężkie wyzwanie i to juz w 8 walce. Oczywiście na koncie ma 7 wygranych z czego 6 przed czasem ale nikt z rywali nie był notowany nawet w zapleczu czołówki wagi super koguciej. Krótko mówiąc- ringi amatorskie to nie to samo co zawodowe, przede wszystkim mamy tutaj dystans 12 rund których Akhmadaliev nigdy nie przewalczył, ogólnie na ringu zawodowym ma 28 rund co wygląda blado w porównaniu do 199 Daniela Romana. A co tez istotne- mimo to że Daniel w rekordzie ma na 27 wygranych tylko 10 przed czasem to można śmiało powiedzieć że to bokser który lubi pójść w bójke i umie także przyjąć. Wydaje mi się że z każdą kolejną rundą będzie przejmował inicjatywę i możliwe że w pewnym momencie rzuci nawet rywala na deski.

Daniel Roman @3,00 Etoto/STS

 
Walka na styku. Jednak dla mnie Akhmadaliev nie zrobił wystarczająco dużo, żeby odebrać pasy rywalowi.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
@arass1 tak decyzja niejednogłośna, faktycznie Uzbek nie był tak dobry jak się o nim mówiło ale do werdyktu nie mam pretensji, Roman zawiódł w rundach w których powinien mieć przewagę- przegrał zdecydowanie 9-10-11 i to zdecydowało o decyzji.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Dziś idę troche pod prąd ale nie rozumiem kompletnie faworyzowania dunki Sarah Mahfoud. Nie ma wątpliwości że walki kobiet rządzą się swoimi prawami i przewaga własnego podwórka (gala w Kopenhadze) jest istotna ale Mahfoud to 30 latka która ma na koncie ledwo 9 walk zawodowych- w 3 lata, wczesniej fakt miała jakąs styczność z boksem amatorskim ale na codzień to pielęgniarka ktorej największy sukces to wygrania duńskiego Tańca z gwiazdami w 2016. W dotychczasowych 9 pojedynkach cięzko powiedzieć ze któraś z walk stanowiła weryfikacje- na papierze najutrudniejszą rywalką była Bukowe Nonina ale to zawodniczka walcząca 2 kategorie wagowe niżej. Tutaj rywalka będzie bardzo solidna argentynka Brenda Carabajal, 28 latka która w ostatniej walce w USA pokonała dosyć sensacyjnie (i co ciekawe bezproblemowo, pokazała się z bardzo dobrej strony a była sporym underdogiem) Elene Gradinar i zdobyła pas IBF którego własnie będzie bronić w Dani. Do Europy przyleciala już tydzień wcześniej a do walki przygotowywała się m.in z Marcelą Acuną czyli niekwestionowaną królową wagi koguciej. Warunki fizyczne zdecydowanie po jej stronie- dobrych kilka centymetrów większa od Mahfoud i śmiało można powiedziec ze bedzie sporo ciężka- a walczyła tez w wyższych kategoriach wagowych m.in z bardzo dobrą brazylijką Rose Valente gdzie przegrała minimalnie. Nie lubie stawiać walk kobiet ale ja tutaj widze Argentynkę w roli faworytki a kursy mówią zupełnie co innego więc żal nie spróbować.

Brenda Carabajal @4,62 Efortuna
Carabajal na punkty @8,00 STS
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Jeszcze bardziej pod prąd ide w dosyć egzotycznej walce z Ghany gdzie niegdyś solidny Durodola podejmie lokalnego bohatera Abrahama Tabula a w stawce tytuł Afrykańskiego mistrza kategorii Junior Ciężkiej. Durodola to bez cienia wątpliwości już rozbity bokser, 40 latek którego polscy kibice znaja z 'walk' z Diablo Wlodarczykiem i Michałem Cieślakiem. O ile z Diablo w 2018 jeszcze coś pokazał-przegrał na punkty to w maju ubiegłego roku z Cieślakiem nie miał nic do powiedzienia i padł błyskawicznie w 2 rundzie. Stoczył wprawdzie później 3 walki ale ciężko powiedzieć że coś one pokazały- dwie wygrane przed czasem ale obie niezbyt spektakularne- raz narożni rywala rzucil ręcznik a drugi raz rywal nie wyszedł do 4 rundy.Natomiast wygrana na punkty była już z pewnościa kompromitacją- 10 rund nie mógł trafić 39letniego anonimowego nigeryjczyka który nie walczył nigdy z rywalem z dodatnim rekordem. Krótko mówiąc- ja kompletnie w Durodole nie wierze i wcale mnie nie zdziwi jeśli ta walka jest zrobiona pod Abrahama Tabula. Ghańczyk ostatnio walczył w Rosji ale to  za dużo powiedziane- poddał się już w pierwszej rundzie ale rywalem byl Tischenko, rusek który jak na kategorie cruiser jest gigantem (196cm wzrostu) to mu sie nie dziwie ze walki nie podjał. Ale to tez nie jest tak że to bokser niezweryfikowany- w rekordzie 12 wygranych i 2 porażki- oprócz wspomnianego Tischenko walczył też w Czarnogórze z Dilanem Prasovicem gdzie też przegrał przed czasem. W rekordzie ma natomiast dwie bardzo ciekawe walki- przeciwko Fergusonowi z USA gdzie pierwszą walke zremisował ale potem w rewanzu wygrał zdecydowanie na punkty. Z tym że to była zdecydowana wygrana to podobno tylko na papierze- czytałem opinie ekspertów z USA i wala była podobno bardzo bliska.A 3 sędziow było oczywiście z Ghany i tutaj pewnie będzie podobnie. W każdym razie takie kursy jaki oferują bukmacherzy- przeciwko lokalnemu bokserowi ktory jakieś tam doświadczenie ma a rywal jest 10 lat starszy i rozbity to zdecydowana przesada.

Abraham Tabul @9,15 TotalBet
Abraham Tabul na punkty @25,00 TotalBet

nie stawiam więcej tych afrykańskich gal bo to jakieś nieporozumienie- nic się nie działo a Tabul poddany po 3 rundzie.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
cytat z dnia 2 lutego 2020 00:12 przez sinusOrientuje się ktoś, czy jest relacja z tych walk (choćby tekstowa)? ;)
Niestety nie udało się dziś nic trafić- Tabul został poddany przez narożnik po 3 rundzie (nie mam pojęcia czemu- nic się szczególnego nie działo) a Brenda Cabrajal była podobno bardzo słaba i dunka wygrała zasłużenie na punkty.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Ostatnio średnio ze skutecznością jesli chodzi o typy z dużymi kursami ale na dzisiejsza gale w Indio (Kalifornia) mam zdecydowanego faworyta i jest nim meksykanin Leonardo Baez. Co wiecej wydaje mi się że bierze tą walkę przed czasem. Jego rywalem jest Moises Flores, bokser blisko 34 letni którego lata szczytowej formy to okres 2014-16 więc juz dobrych pare lat temu i zaryzykuje stwierdzenie że jest mocno rozbity. Dwa i pół roku temu walczył z Rigondeaux'em czyli bokserem z czołówki ale nie usprawiedliwia to postawy Floresa który w 1 rundzie nie miał nic do powiedzenia i padł na deski ale ostatecznie zmieniono wynik na no contest bo orzeknięto że cios padł po gongu kończąca runde- nie zmienia to faktu że wyglądało to jakby Flores wykorzystał ten fakt. Następnie przegrał niema wszystkie rundy z Danielem Romanem (na którego ostatnio stawiałem i jak się okazało to własnie bokser któremu brakuje zdecydowania). Troche ponad rok temu wyszedł do ringu z Brandonem Figueroą gdzie został wręcz zmieciony w 3 rundy i widać było że nie ma juz żadnej pewności siebie. Ciezko więc zakładać ze po ponad roku będzie lepiej a rywala ma 9 lat młodszego meksykanina który może nie jest jeszcze zweryfikowany na najwyższym poziomie ale oglądałem jego walkę z solidnym prospektem Alberto Melianem (który nota bene walczy tez na tej gali i moim zdaniem też ma zdecydowanie większe szanse niż kursy sugerują) i wygrał tam dość sensacyjnie, ale zdecydowanie- Baez to własnie bokser który idzie do przodu i zadaje wiele mocnych ciosów czyli styl jak Figueroa, powinno to byc zdecydowanie zbyt wiele dla Floresa.

Leonardo Baez @2,51 Efortuna
Baez przed czasem @5,00 STS
 
Otrzymane punkty reputacji: +73
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
  • Najlepsze analizy lutego 2020 (1. miejsce)
  • #2880
Dziś w nocy gala w Panamie i co ciekawe zdecydowaną większość walk znajdziemy do obstawienia w STS- a niektóre także u innych bukmacherów. Przeglądając kartę walk natknąłem się na walkę gdzie lokalna zawodniczka Laura Ledezma podejmie wenezuelke Mayerlin Rivas a w stawce będzie pas WBA, wprawdzie nie lubie obstawiac walk kobiet bo rządzą się swoimi prawami- szczególnie jeśli chodzi o punktowanie (a jednak 90% walk kobiet kończy się na punkty) gdy walczy ktoś lokalny ale jak zobaczyłem że sędziami punktowymi będa ludzie z Dani, Portoryko i USA (co raczej wyklucza wałek) przyjrzałem się bliżej i nie rozumiem takiego faworyzowania Ledezmy- to blisko 33 letnia zawodniczka która w swojej karierze stoczyła ledwo 14 profesjonalnych walk a co ciekawe zaczynała w 2007, wprawdzie wszystkie walki wygrała ale krótko mówiąc: w rekordzie zawodniczki bardzo wątpliwej klasy- możemy śmiało wiec powiedziec że nie jest kompletnie zweryfikowana a tymczasem dostaje walkę o pas. W dodatku o pas kategorii wagowej wyżej, co było zresztą widać na ważeniu bo była ponad poł kilograma pod limitem, atuty fizyczne zdecydowanie po stronie rywalki dla której to walka w swojej naturalnej kategorii wagowej. Rivas to nie jest pierwsza-lepsza zawodniczka tylko bokserka która miała już wiele walk z solidnymi zawodniczkami, także wyjazdowych i jest wysoko notowana. Na szczególna uwagę zasługuje fakt ze troche ponad rok temu w Argentynie. na terenie Marceli Acuny (najlepszej zawodniczki tej kategorii wagowej) dała dobrą walke, stawiając się rywalce i przegrywając minimalnie niejednogłośnie na punkty. Moim zdaniem Rivas bije doświadczeniem Ledezme na głowę i kompletnie nie rozumiem kursów na tą walkę- jeśli nie będzie wałka to nawet zaryzykuje stwierdzenie że powinna to spokojnie wygrać.

Mayerlin Rivas @3,75 TotalBet
Rivas na punkty @7,00 STS
 
Otrzymane punkty reputacji: +306
Do góry Bottom