>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Polska - Słowenia. el. ME 2020 [wtorek 19.11.2019, godz 20:45]

Status
Zamknięty.
successful 1,8M

successful

ModTeam
Członek Załogi
Typ: Polska strzeli over 2.5 gola      
Kurs: 3.55
Bukmacher: STS
Analiza:

Dzisiejszy mecz jest zakończeniem rozgrywek w grupie G w ramach kwalifikacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Sytuacja w tabeli jest bardzo klarowna. Polacy kończą zmagania w grupie na pierwszym miejscu, zaraz za nimi Austriacy i Słoweńcy. Macedonia z Izraelem walczą o tzw. pietruszkę (czyli o czwarte miejsce), zaś Łotwa zamyka klasyfikację.

 


 ​
Nasi dzisiejsi przeciwnicy nie są łatwym przeciwnikiem - wszak bilans bramek 14:8 i finalnie trzecie miejsce w grupie niekoniecznie można uznać za porażkę. Zabrakło im trochę szczęścia - w rywalizacji z Macedonią Północną ugrali tylko jeden punkt, czym tak naprawdę zaprzepaścili szanse na awans z drugiego miejsca w grupie. A nigdzie indziej jak właśnie tu należało te pięć punktów więcej ugrać.

Reprezentacja pod wodzą stosunkowo nowego trenera nie gra tak żałośnie jak kiedyś, gdzie szczytem osiągnięć było trzecie miejsce w grupie, a gole oglądaliśmy głównie w meczach z outsiderami. Ale z drugiej strony dawno nie mieliśmy sparingu z czołowym zespołem licząc od zeszłorocznej rywalizacji w Lidze Narodów UEFA, dlatego też nie mamy stuprocentowej wiedzy jak zespół zagrałby w potyczce z kimś z top 5 w Europie.

Trener narodowej reprezentacji Jerzy Brzęczek nie ma łatwej pracy. Pomimo odniesienia sukcesu, jakim jest awans na EURO z pierwszego miejsca w grupie, wciąż uznawany jest za mało skutecznego trenera, nie potrafiącego zmobilizować piłkarzy do grania na 100% przez pełne 90 minut meczu. Powszechna opinia jest taka, że awans w tak "łatwej" grupie powinien być formalnością, a że piłkarze uzyskali go nie w pełni zadowalającą grą, to za to odpowiedzialny jest trener. Drużyna ma świadomość tego, że oczekiwania są znacznie wyższe niż jeszcze kilkanaście lat temu, i że wciąż pomimo awansu nie daje się nam wielkich szans na odniesienie spektakularnego sukcesu na arenie europejskiej w przyszłym roku.

To wszystko powoduje, że nie może być mowy o żadnym rozluźnieniu w dzisiejszym spotkaniu. Wręcz przeciwnie - mamy dobry przykład sprzed dwóch lat, kiedy efektownym zwycięstwem 4:2 nad Czarnogórą zakończyliśmy rywalizację w grupie eliminacyjnej do Mistrzostw Świata na Stadionie Narodowym. Polacy pragnęli dobrze pokazać się przed własną publicznością i to im się udało, chociaż oddać należy, że dwie bramki stracone w 78. i 83. minucie wprowadziły sporo nerwowości.

Polacy ponieśli jedną porażkę w rozgrywkach grupowych, właśnie ze Słowenią na wyjeździe, kiedy ulegliśmy 2:0. Mecz ten obnażył nasze braki w obronie. Zaczęto mówić o niedoskonałościach reprezentacji, choć i głosów krytyki nie szczędzono także wówczas, gdy po pierwszych czterech meczach w grupie mieliśmy komplet punktów.

Dzisiaj gramy bez presji być albo nie być na Euro, ale z dużą presją pokazania się z dobrej strony. Mało tego, ma też znaczenie w kontekście losowania grup turnieju finałowego. Wciąż stoimy przed szansą na awans do pierwszego koszyka, chociaż szanse te są czysto iluzoryczne biorąc pod uwagę fakt, że nie uzyskamy go w przypadku dzisiejszych zwycięstw Hiszpanii i Niemiec. Ale czy nie warto powalczyć? Sądzę, że jesteśmy w stanie strzelić trzy bramki Słowenii, która nie będzie specjalnie zmotywowana, żeby namieszać w tym spotkaniu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +27
H 70,3K

hagi84

Użytkownik


czy ktos widzial u buka kurs na over 0,5 zmiany w 1 polowie?

1xbet ma po 4,4, ale w tym gownie nie gram

 

Piszczek ma zejsc w 30 min , ale pewnie nasze naziemne ogarniete sa
 
A 32,9K

ar0nek

Użytkownik
cytat z dnia 19 listopada 2019 11:34 przez hagi84

czy ktos widzial u buka kurs na over 0,5 zmiany w 1 polowie?

1xbet ma po 4,4, ale w tym gownie nie gram

 

Piszczek ma zejsc w 30 min , ale pewnie nasze naziemne ogarniete sa
Rusek ma ale po 1.50. Daj info ze ma byc zmiana piszczka w 30min
 
A 32,9K

ar0nek

Użytkownik
cytat z dnia 19 listopada 2019 13:57 przez ibis


Ok dzięki. Znalazlem info ze Piszczka mial zastąpić Bereszynski, ktory ostatecznie nabawil sie kontuzji. Ale obrońców mamy jeszcze kilku wiec nie ma źle. Wchodze w ten over 0.5zmiany w 1polowie @1.50 ale limit i tak marny 70euro
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster


Piszczek strzeli gola na pożegnanie? Kursy bukmachera

Przed nami ostatni mecz reprezentacji Polski w eliminacjach Euro 2020. We wtorek o 20:45 na Stadionie Narodowym biało-czerwoni podejmą Słowenię. Kto jest faworytem? Co najchętniej obstawiają gracze? Zapraszamy na analizę oferty legalnego bukmachera TOTALbet.

Największą popularnością grających cieszy się zakład, że Polska wygra (kurs 1.77). Słusznie, bo podopieczni Jerzego Brzęczka – mimo pewnego awansu – mają o co walczyć. Wciąż są minimalne szanse na losowanie z pierwszego koszyka do grupy Euro 2020, więc stawka jest poważna! Remis można obstawić z mnożnikiem stawki 3.80, a wygraną gości 5.20.

Słoweńcy na Euro nie zagrają, ale przecież nie oddadzą nam punktów za darmo. Każdy zawodnik chce udowodnić, że jest potrzebny w kadrze, która będzie budowana z myślą o mundialu w Katarze. Pamiętajmy, że Słowenia to jedyna reprezentacja, która potrafiła ograć Polskę w grupie (0:2). Dlatego Gracze chętnie wybierają zakład „obie drużyny strzelą gola” z kursem 1.92.
 

Typowanie wtorkowego meczu jest nieco utrudnione, bo obaj trenerzy mogą pozwolić sobie na eksperymenty ze składem. Dużo zależy od tego, czy w pierwszej jedenastce wybiegnie Robert Lewandowski. Jeśli tak – ciekawy wydaje się zakład, że „Lewy” strzeli gola (kurs 1.77), albo, że odda on więcej niż 1,5 celnych strzałów (1.38). Dla wiernych fanów pewniakiem wydaje się zakład, że Polska wygra, a Lewandowski strzeli gola (kurs 2.20).

W pierwszym składzie na murawie pojawi się Łukasz Piszczek, dla którego będzie to oficjalne pożegnanie z reprezentacją Polski. Owacja od kibiców na Stadionie Narodowym to zasłużona nagroda za 66 występów w kadrze. W ofercie TOTALbet znajduje się zakład, że „Piszczu” strzeli gola z kursem 5.40

Wszystkie mecze eliminacji Euro 2020 można obstawiać na TOTALbet.pl.

Nie masz konta? Odbierz bonus
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster


Ostatni mecz „Piszcza”!

19 listopada 2019 roku oficjalnie zakończy się reprezentacyjna kariera wybitnego obrońcy, Łukasza Piszczka. Piszemy to bez przesady, bowiem piłkarz Borussi Dortmund w ostatnim plebiscycie na „jedenastkę” stulecia organizowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej bardzo często pojawiał się jako jeden z głównych filarów „Biało-Czerwonych”. Polak dobrze nas dotąd reprezentuje za zachodnią granicą, gdzie wyjechał jako napastnik, a obecnie jest uznawany za jednego z lepszych bocznych obrońców na świecie.

Nieoficjalnie Piszczek pożegnał się z kadrą po nieudanych Mistrzostwach Świata w Rosji, gdzie kadra Adama Nawałki poniosła fiasko. Po 34-latku było widać przemęczenie sezonem i przez to nie mógł on zaprezentować optymalnej formy. Popularny „Piszczu” zauważył, że jego organizm nie jest w stanie wytrzymać gry na wysokim poziomie zarówno w klubie jak i w reprezentacji. Z tego powodu zrezygnował z zakładania koszulki z „Orzełkiem” na piersi w oficjalnych meczach. 65-krotny reprezentant nie doczekał się oficjalnego pożegnania i wielu kibiców żałowało, że nie będzie mogło ujrzeć ulubionego obrońcy jeszcze raz w „Biało-Czerwonych” barwach. Splot szczęśliwych wydarzeń spowodował, że jednak 34-latka zobaczymy po raz 66. w narodowych barwach na legendarnym stadionie w Warszawie, skąd na pewno ma miłe wspomnienia.

W tej całej sytuacji najbardziej pomogło to, że Polska awansowała już na Euro 2020. Gdyby nie to, to „Piszczu” nie przyjąłby powołania na kadrę, gdyż to wymagałoby poświęcenia na sto procent, a - tak jak już wcześniej wspominaliśmy - 34-latek nie jest w stanie już tyle z siebie dawać. Dzięki temu postanowił przyjechać na kadrę po meczu w Izraelu i po raz ostatni zaprezentować się przed milionami Polaków – nie tylko na stadionie, ale i przed telewizorami. Każdy kibic naszej reprezentacji doskonale wie, jak dużo znaczył Piszczek od jego debiutu w reprezentacji 3. lutego 2007 roku w kadrze Leo Beenhakkera. Tak jest, wtedy „Piszczu” był nieopierzonym 21-latkiem. Dziś jest poważnym i doświadczonym zawodnikiem, dwukrotnym mistrzem Niemiec, jednokrotnym mistrzem Polski i dwukrotnym zdobywcą Pucharu naszych zachodnich Sąsiadów.

Z okazji tego wiekopomnego spotkania legalne polskie zakłady BETFAN przygotowały specjalną ofertę. Czy Łukasz Piszczek wpisze się do protokołu meczowego? Jeśli tak, to w jakim charakterze? Gol zawodnika Borussi Dortmund jest wyceniany na kurs równy 8.00, asysta – 4.75, gol i asysta – 40.00, żółta kartka – 4.75, czerwień – 30.00. Cóż, ten mecz będzie dla nas wyjątkowy, ale i też chciałoby się, żeby był emocjonujący, więc oferta legalnego bukmachera BETFAN jest dla nas idealnie skrojona pod tą okazję.

Nie masz konta? Odbierz unikalny bonus i graj bez podatku!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom