>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<
Fortuna bonus

Boks - typy z analizami

xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
W południe naszego czasu jest gala w Tokio i jedna walka przykuła moją uwagę. Młody 22 letni Japończyk Ikuro Sadatsune podejmie filipińczyka Robina Langresa. Wydaje mi się że zdecydowanym faworytem jest tutaj Japończyk i to nawet nie dlatego że walczy u siebie a filipińczyk poza swoim krajem (pierwszy raz). Fakt jest taki że obydwoje maja już porażki na koncie z tą różnicą że Robin przegrywał np z rywalem z ujemnym rekordem a Ikuro ostatnią walkę stoczył z całkiem wysoko notowanym Sho Ishida i przegrał tam bardzo minimalnie na punkty- a według wielu on tą walkę wygrał. Dystans 8 rund, niska kategoria wagowa więc szanse na zakończenie przed czasem minimalne (zwłaszcza ze Langres nie przegrał przed czasem a Sadatsune ma ledwo 3 wygrane przez tko). Ale ciężko mi sobie wyobrazić że decyzja nie pójdzie tutaj na miejscowego zawodnika, zwłaszcza że pokazał że coś umie i wciąz jest bardzo młody.

Ikuro Sadatsune na punkty @2,00 STS
Wygrał bez problemu tyle że przed czasem..
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Popieram typ na Szeremete na punkty- albo bezpieczniej over rund. Po tym co widziałem w jego wykonaniu w ostatnich walkach to kurs 1,20 na wygraną przed  czasem z kimkolwiek to nieporozumienie. Rywal oczywiście nic nie wymagający ale z tego co widze to walczący nieczysto. A Szeremeta to prosty chłopak- nie mówi po Angielsku, a tutaj nagle gala w USA i walka otwierająca przekaz telewizyjny. Wypadałoby się pokazać z dobrej strony ale myślę ze rywal szybko swoimi nieczystymi zagraniami wybije mu chęć do dążenia do nokautu.
To co na pewno tez będe dziś grał to walka Josepha Warda- to 26 letni bokser o którego sukcesach na ringach amatorskich można by napisać książkę. A tymczasem przechodzi na zawodowstwo i jest to dosyć zaskakujące bo zakładano że na Igrzyskach w 2020 powalczy o medal. W tego typu debiutanckich walkach zazwyczaj można się spodziewać nokautów- z oczywistej chęci jak najszybszego pokazania się. Jego rywalem będzie Marcos Delgado- raczej amator, wprawdzie z rekordem 5 - 1 ale ta porażka to własnie w ostatniej walce z jakimś 39letnim dziadkiem. Wydaje mi się że kursy są tutaj raczej błędnie wystawione-  tym bardziej że patrząc na ważenie to nie ma wątpliwości że Ward aspektami fizycznymi będzie miał gigantyczną przewagę.
Ward- Delgado / under 4,5 @3,40 STS
Szeremeta na punkty @3,75 STS
 
jozzy22 530,3K

jozzy22

Użytkownik
Ta walka Szeremety to jakiś żart.  Jeszcze się nie zdążyłem rozsiasc a rywal juz leży.  Z czym do ludzi. Tego typu rywali to nie powinni wogole dopuszczać do walk. 
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
STS znowu mnie dzisiaj zaskoczył. Na gali we Włoszech, w Trento Matteo Signani- już 40 letni zawodnik dostanie szanse na zwieńczenie swojej kariery, powalczy o pasek EBU. Moim zdaniem jest tutaj faworytem, właśnie dlatego że walczy u siebie i jest niebywale doświadczony i do tej walki przygotowywał sie bardzo solidnie- z pewnościa przepracował pełny okres przygotowawczy. Wydaje się natomiast że jego rywal niekoniecznie, Signani od dłuższego czasu wiedział że powalczy w tym terminie o pas natomiast co do rywala było mnóstwo zawirowań- początkowo miał to być Kamil Szeremeta ale wiadomo odmówił i wyleciał do USA, odmówił też Martin Murray, wydwało się już że będzie to Ruben Dias a nagle ledwo tydzień temu ogłoszono że rywalem będzie Gevorg Khatchikian- Holender ormiańskiego pochodzenia. To też doświadczony 31 letni zawodnik z ładnym rekordem 29 wygranych 2 przegrane ale z tych 29 wygranych wszystkie na terenie Holandii z kelnerami a tak naprawde miał dwie walki z solidnymi zawodnikami i to są właśnie te 2 porażki- obie na wyjazdach. Gevorg nie wyglada na zawodnika z jakimś super mocnym ciosem, a Signani przed czasem przegrał tylko raz wiec są spore szanse że walka będzie trwała cały dystans a wówczas kompletnie nie rozumiem faworyzowania Holendra- moim zdaniem kursy powinny być odwrotne.

Matteo Signani na punkty @6,00 STS
 
 
Otrzymane punkty reputacji: +177
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na tej samej gali jest jeszcze jedna walka gdzie mamy bardzo fajny kurs. Reece Bellotti wprowadzie reprezentuje Anglię ale właściwie to walczy u siebie- pochodzi właśnie z okolic Trento. W rekordzie 14 wygranych, aż 12 przed czasem więc jak na stosunkowo niską kategorię wagową to ma uderzenie ale tez nie ma co sie oszukiwać większość rywali to byli typowi kelnerzy. Ale też nie ma co mu ujmować, to bardzo ciekawy bokser który w grudniu ubiegłego roku dał świetną walkę z wysoko notowanym Ryanem Walshem gdzie przegrał niejednogłośnie. Tutaj za rywala dostaje włocha Francesco Grandelli o którym nie wiemy za wiele- rekord 12-1 z ledwo 2 wygranymi przed czasem ale totalnie nabity na kelnerach. Ale dochodzi tez aspekt że Grandelli ćwiczy boks od 14 roku życia (ma 25 lat) i ma zaplecze z amatorskiego boksu więc wydaje mi się że dystans 10 rund nie jest tutaj taki niewykonalny ale dlaczego wówczas decyzja miałaby nie pójść w strone Bellottiego to nie mam pojęcia.

Bellotti na punkty @7,00 STS
szkoda przegral niejednogłośnie na punkty..
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
  • Najlepsze analizy października 2019 (2. miejsce)
  • #2806
Dzisiaj również poluje na duży kurs na gali w Leeds Arthur Lyndon podejmie ghańczyka Emmanuela Anim. Lyndon ma rekord 15-0 i az 12 walk wygrywał przed czasem jednakże rywale byli bardzo nisko notowani, absolutnie nikt konkretny. Co do reprezentanta Ghany też rekord przyzwoity po 14 wygranych i 2 porażki (obie na punkty). Często w przypadku zawodników z Afryki nie ma co patrzeć na rekord ale tutaj dochodzi ten aspekt że Anim zostal już zweryfikowany bo stoczył jedną walkę poza granicami swojego kraju, rok temu na gali w Rosji przeciwko Umarowi Salamovi-  świetnemu bokserowi też o niebywałej sile ciosu (25 wygranych, 18 przed czasem) o której przekonał se niedawno Norbert Dąbrowski. Nie mam wątpliwości że Salamov to zawodnik o klase lepszy od Lyndona a tymczasem w tamtej walce było totalne zaskoczenie, Anim prezentował sie naprawde dobrze, szczególnie pod względem kondycyjnym i bez problemu przetrwał cały dystans przegrywając na punkty. Oczywiście to gala w Anglii gdzie mogą być cyrki- Lyndon pokonał ostatnio Sołdre w takich okolicznościach.

Arthur Lyndon na punkty @8,50 STS
 
Otrzymane punkty reputacji: +253
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik


Otwieram dyskusję odnośnie piątkowej walki Gwozdyka z Beterbievem. Na STS jest już pełna oferta. Pomimo układu stylów (boxer-slugger), który faworyzuje Gwozdyka, to uważam ze Beterbiev może to wygrać. Jego boks opiera się na ciągłym pressingu i spychaniu rywala do defensywy, do tego bardzo mocne ciosy, z obu rąk. Od strony technicznej też nie jest źle, do tego ma ogromne doświadczenie z amatorki, podobnie jak Gwozdyk, który będzie starał się boksować na dystans, korzystając z dobrej pracy nóg. Jednak myślę że Beterbiev może mu na to nie pozwolić, a szczęka Gwozdyka jest dla mnie mocno podejrzana. Podstarzały Stevenson zdołał go podłączyć mocnym lewym, a tutaj ciosy będą prawdopodobnie mocniejsze, do tego Beterbiev jest dużo świeższy od Stevensona. Walka 50/50, więc czekam na pozostałe opinie, bo sam jeszcze zastanawiam się na kogo i na jakie rozstrzygnięcie postawić.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Walka z całą pewnością na papierze jedna z najciekawszych w tym roku-  obaj to świetni bokserzy, bez porażek na kontach i z niesamowitym współczynnikiem wygranych przed czasem. Ale co najważniejsze, obaj z kapitalnymi karierami z ringów amatorskich i własnie te 10 lat temu spotkali się po raz pierwszy i Beterbiev znokautował Gvozdyka, chociaż fakt że wówczas był on juz dużo bardziej doświadczony a Gvozdyk dopiero zaczynał kariere. Jednak niewątpliwie daje to przewagę psychiczną. Nie zmienia to faktu że w tej walce możemy się spodziewać, szanse typowo 50/50 ale mówi się że z każdą następną rundą przewagę będzie mial Gvozdyk i to on jest faworytem do wygrania jeśli walka dojdzie do pełnego dystansu. A wtedy może być różnie, jak to w tego typu walkach bywa może być różna punktacja sędziów.

Gvozdyk decyzją większości @30     1xbet
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik


Ja poszedłem w stronę Beterbieva.
@xavi90 dlaczego uważasz że z każdą rundą przewaga Gwozdyka będzie rosła? Ja uważam że właśnie odwrotnie. Siłą Gwozdyka są nogi i jak one wysiądą to Beterbiev skończy go jak pierwszego lepszego buma. Uważam że ciągła presja i mocne ciosy zrobią swoje i Gwozdyk się posypie, tym bardziej że szczęki to on chyba zbyt mocnej nie ma.

Beterbiev 2,00 (STS)
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Jest tutaj pare aspektów i nawet widac to po kursach oferowanych przez bukmacherów- przede wszystkim to Gwozdyk jednak na ringach zawodowych przewalczył zdecydowanie więcej rund i rywali jednak miał chyba troche konkretniejszych. Ale przede wszystkim za nim stoi potężny promotor- Egis Klimas który odpowiada za kariery m.in Łomaczenki, Usyka czy Kovaleva i krótko mówiąc swoim zawodnikom nie daje zrobić krzywdy. Fakt że Gwozdyk szczęke ma wątpliwą dlatego też zakładam że właśnie plan na tą walkę to bedzie przede wszystkim nie wdawać się w bójke i spokojne punktowanie. 
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Jeśli chodzi o promotorów to o ile dobrze pamiętam, w 2018 Beterbiev podpisał kontrakt na 3 walki z Hearnem. Walka z Gwozdykiem jest tą 3 i ostatnią walką, więc myślę że sędziowie nie będą faworyzować danego zawodnika, a prezentowany przez niego styl.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
cytat z dnia 18 października 2019 21:31 przez majster93Jeśli chodzi o promotorów to o ile dobrze pamiętam, w 2018 Beterbiev podpisał kontrakt na 3 walki z Hearnem. Walka z Gwozdykiem jest tą 3 i ostatnią walką, więc myślę że sędziowie nie będą faworyzować danego zawodnika, a prezentowany przez niego styl.
Nie chodzi nawet o faworyzowanie tylko po prostu mówimy o potencjalnie bardzo wyrównanej walce w której może być tak że ktoś padnie w 1 rundzie albo walka potrwa pełne 12 z czego każda z tych 12stu będzie trudna do punktowania. A wówczas tak czy siak dla kogoś te rundy muszą iść a nie oszukujmy się - pozycja Hearn'a w USA nie jest za wysoka, dopiero ostatnio działa intensywniej na tym rynku ale mu to średnio wyszło (patrz Joshua). Nie sugeruje tutaj żadnego wałku, dla porównania podobnie było ostatnio w walce Golovkina z Derevyachenko gdzie jest wiele opinii że wygral ten drugi ale nie jest to żaden skandal.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Pierwsza walka którą gram na weekend to Joshua Greer Jr vs Antionio Nieves i przyznam się szczerze że kompletnie tutaj nie rozumiem o co chodzi z kursami. Greer Jr ma opinię prospekta ale czy aby aż tak solidnego ? Rekord 21 wygranych 1 porażka 1 remis, 25 lat- wygląda spoko ale tak naprawde to rekord nabity błyskawicznie- w 20 miesiecy będzie to jego 7 walka. Tutaj przystępuje po lipcowej walce gdzie rywalem byl Nikolay Potapov i tą walke wygrał na pkt niejednogłośnie i zdaniem wielu ekspertów decyzja była skandaliczna i Potapov zasłużył na wygraną. Warto się temu przyjrzeć bo Potapov łączy Greera z Nievesem. Antonio Nieves to ogólnie bardzo ciekawa osobowość i konkretny bokser- 32 latek z zapleczem z solidnej kariery amatorskiej (Greer bez żadnych występów) i w rekordzie 19 wygranych i 2 porażki ale co ciekawe te dwie porażki są wytłumaczalne: pierwsza to z rąk Naoya Inoue czyli boksera absolutnie wybitnego, obecnie ścisła czołówka bez podziału na kategorie wagowe a druga to wspomniany Potapov gdzie Nieves przegrał niejednogłośnie a zdaniem wielu tą walkę ... wygrał. Walka na 10 rund, tutaj przystępuje odbudowany po 2 wygranych pod rzad i krotko mówiąc nie rozumiem takiego jednoznacznego wskazania faworyta- dla mnie to walka nawet 60/40% w strone Nievesa.

Antonio Nieves na punkty @15,00 TotalBet
bliska walka, szkoda
 
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
  • Najlepsze analizy listopada 2019 (2. miejsce)
  • #2814
Saul Alvarez - Sergey Kovalev

Typy:
Walka zakończy się w przedziale rundowym 10-12 @9,50 Fortuna   
Saul Alvarez wygra w przedziale rundowym 9-12 @8,00 STS   
Saul Alvarez wygra przed czasem @3,00 STS   
Sergey Kovalev będzie liczony @2,10 STS   
Walka nie potrwa pełnego dystansu @2,10 eTOTO   

Analiza:
Będzie to jedna z największych walk w tym roku, gdyż mierzący 173 cm Saul Alvarez stoczy walkę w wadze półciężkiej z jednym z najlepszych zawodników tej kategorii w ostatnich latach, który jest od niego wyższy o ok. 10 cm. Odbędzie się ona już w najbliższy weekend w Las Vegas. Mnie ten pojedynek bardzo interesuje, gdyż z uwagą śledzę walki zarówno jednego jak i drugiego. Saul Alvarez jest niezwykle popularnym bokserem. Można zaryzykować stwierdzenie, że w Las Vegas jest on traktowany jak Bóg. Głównym powodem jest gigantyczna liczba jego rodaków z Meksyku, którzy przyjeżdżają do Las Vegas na jego walki i zostawiają tam mnóstwo pieniędzy. Jednym słowem Saul Alvarez to jest taka kura znosząca złote jajka. Z tego powodu sędziowie są mu niezwykle przychylni. I tak oto Alvarezowi dali remis w pierwszej walce z Golovkinem, choć to Golovkin sprawiał lepsze wrażenie. W drugiej walce pomiędzy nimi Alvarez zdaniem sędziów wygrał, a zdaniem ekspertów to Golovkin ponownie był lepszy... Nawet w przegranym pojedynku z Floydem Mayweatherem jeden z sędziów wypunktował remis, choć Floyd Mayweather wręcz ośmieszył Meksykanina. Wniosek z tego jest taki, że wygrać w Las Vegas na punkty z Saulem Alvarezem to jest bardzo trudne zadanie. Aby tego dokonać, to trzeba ograć go wyraźnie tak jak zrobił to Floyd. Czy Kovaleva stać na coś takiego? Naprawdę w to wątpię. Saul Alvarez to jest zawodnik z niższej kategorii wagowej, w dniu walki będzie wazyć mniej niż Rosjanin, więc szybkość będzie po jego stronie. Do tego Alvarez potrafi zadawać seriami ciosy na korpus, więc trudno jest go wypunktować. Do tego wszystkiego pupil sędziów ma ogromne szanse na przejście do historii, bo pokonanie jednego z najlepszych półciężkich ostatnich lat to by było coś wielkiego, więc sędziowie raczej nie dadzą zrobić mu krzywdy jeśli dojdzie do decyzji.
Moim zdaniem Sergey Kovalev zdaje sobie sprawę, że w Las Vegas szanse na jego zwycięstwo na punkty są bardzo małe, dlatego głównym założeniem jest szukanie zakończenia tego pojedynku przed czasem. W wywiadach Rosjanin niby się wypowiada, że nie ma zamiaru szukać na siłę nokautu, no ale wiadomo jak to jest z gadaniem bokserów przed walką- mówią jedno, a robią co innego. Możliwe, że w pierwszej połowie walki Sergey Kovalev nie będzie szarżować, ale w drugiej połowie walki, a zwłaszcza w ostatnich rundach po prostu musi zaryzykować, nawet jeśli walka będzie wyrównana, bo tu raczej nie ma co liczyć na sprawiedliwy werdykt.
Bardzo ważnym aspektem będzie kondycja. Z jednej strony Saul Alvarez może mieć z tym jakiś problem, bo jednak trochę tej masy mięśniowej musiał dorzucić, a jak wiadomo duża masa mięśniowa potrzebuje dużo tlenu. Z drugiej strony Sergey Kovalev jest coraz starszy, ma on już 36 lat. Już wcześniej miewał problemy kondycyjne. Jednym z powodów jest jego styl życia. Kovalev po prostu lubi alkohol... Są bokserzy, którzy w znacznie bardziej zaawansowanym wieku osiągali wielkie sukcesy jak np. Hopkins, ale to jednak trzeba prowadzić zdrowy tryb życia. Problemem Kovaleva jest też duża wrażliwość na ciosy na korpus, a jak wiadomo Alvarez potrafi zadawać ciosy na korpus jak mało kto, więc Rosjanin z pewnością to odczuje.
Moim zdaniem to będzie bardzo intensywna walka i pojawią się problemy z kondycją u obu w późniejszych rundach. W tym aspekcie przewagę mimo wzrostu wagi powinien mieć mimo wszystko Saul Alvarez. Dodając do tego to, że Kovalev będzie musiał podjąć ryzyko w ostatnich rundach, to widzę całkiem niezłe szanse na zakończenie tego pojedynku w tych paru ostatnich rundach. Jako zwycięzce tej walki widzę Saula Alvareza, podobnie zresztą sądzą bukmacherzy, bo Alvarez jest wyraźnym faworytem.
Pomimo intensywnego pojedynku nie powinno tu być szybkiego zakończenia, ponieważ obaj są naprawdę twardzi. Kovalev jest z wyższej kategorii wagowej, za to Alvarez ma niesamowitą odporność na ciosy co pokazały walki z Golovkinem, który to przecież słynie z potężnych uderzeń, a jednak nie potrafił ani razu posłać Meksykanina na dechy i nawet jakoś poważniej nim nie zachwiał, choć kilka razy trafił bardzo mocno. Stawiam tu na rozstrzygnięcie tego pojedynku w którejś z ostatnich rund, do tego typy na zwycięstwo Saula Alvareza przed czasem oraz na to, że walka nie potrwa pełnego dystansu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +135
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Typ popieram, jednak w przypadku tak dużych walk, z niektórymi wnioskami trzeba się wstrzymać do ceremonii ważenia. Przed chwilą dowiedzieliśmy się że Kowaliow ważył za dużo, dostał godzinę na zrobienie wagi. Do tego jutro będzie kolejne ważenie, a więc wniosek mój jest taki, iż Kowaliow będzie solidnie odwodniony, a konsekwencji odwodnienia nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Chciałbym wjechać tutaj z większą stawką na nokaut Alvareza jednak trochę się tego obawiam. Canelo nic nie musi. Może znokautować Kowaliowa, a może również boksować na spokojnie, gdyż sędziowie zrobią swoje. Remisu tutaj nie biorę pod uwagę. Kowaliow ma być jedynie przepustką do innych walk w tej kategorii (np. walka z Ramirezem na Cinco de Mayo) i na ewentualny rewanż Alvarez nie będzie chciał tracić czasu, o ile w ogóle zdecyduje się pozostać w tej kategorii wagowej. Garczarczyk w jednym ze swoich vlogów powołał się na wypowiedź Warda, odnośnie Kowaliowa. Powiedział on iż Kowaliow ma rzeczywiście mocny cios, ale nie jest silny. Można go przepychać i ustawiać. Nawet na dzisiejszym ważeniu widać ogromną różnicę w budowie obu zawodników. Canelo jest bardziej kompaktowy, mięśnie są pozbijane, natomiast Kowaliow jest dosyć wątły, a zatem uważam iż warunki fizyczne (od strony Kowaliowa) nie będą odgrywać w tej walce aż tak dużej roli jak niektórym się wydaje. Konkluzja jest następująca. Canelo wygra to przed czasem jeżeli będzie chciał. Jeśli natomiast postawi na bardziej ekonomiczny i bezpieczniejszy boks, to nawet pomimo wizualnej przewagi Kowaliowa, wygra to na punkty i zarówno on jak i jego narożnik o tym wiedzą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik


Walka potoczyła się tak jak wielu przewidywało. Dopóki Kowaliow miał siłę w lewym prostym to powstrzymywał Canelo. Od 8. rundy zaczął puchnąć, decydował się na faule wjeżdżając barkiem w głowę Alvareza. Myślę, że te 3 mocne ciosy na koniec już ostatecznie rozbiły Kowaliowa. Alvarez oprócz bardzo mocnej szczęki wykazał się dobrą obroną. Tylko 11% prostych Kowaliowa (na których bazował przez całą walkę) doszło do celu. 

Wielkie gratulacje dla @5xharoldx5, kolejny raz świetne typy i trafne analizy. 

W czwartek finał WBSS w koguciej, pomiędzy Inoue a Donaire. Na under 4,5 mamy 2.05 w STS. Inoue 50% swoich walk skończył do 4 rundy. Tutaj walczy z Donaire, który jest już według mnie "past prime", do tego dostał się do finału z bardzo dużym fartem. Czekam jeszcze na pełną ofertę. 
 
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Dzięki majster93. Jedynie typ na to, że Kovalev będzie liczony mi nie wszedł. Alvarez trafił tak solidnie, że sędzia zadecydował iż nawet nie ma co liczyć Kovaleva, tylko od razu zakończył walkę.

Ciekawe kto będzie jego następnym rywalem. Alvarez coś wspomina nawet o wadze cruiser...
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Nie będę się rozpisywał ale dziś walka youtuberów KSI- Paul Logan. Trochę to absurdalne ale to walka która wzbudza wielkie emocje i zainteresowanie jest ogromne. Jest to rewanż za walkę sprzed roku gdzie był większościowy remis. Tyle że wtedy walczyli na zasadach amatorskich, w kaskach a teraz będą bez i do tego w mniejszych rękawicach . W tamtej walce Logan dominował ale spuchnal w dwóch ostatnich rundach i ledwo dotrwał do końcowego gongu. Dlaczego teraz nie spodziewac się podobnego rozstrzygnięcia ? Wówczas padł większościowy remis ale teraz obaj postawili na mase przy czym Logan jest większy i masywniejszy. Kursy są zdecydowanie zaskakujące- jesli wystrzela się szybko to znowu może spuchnać.

KSI w rundach 5-6 @15 1xbet
Paul Logan decyzja większościową @41 1xbet

szkoda bo decyzja większościowa ale w strone KSI..
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Dziś na gali w Niemczech odbędzie się walka która wzbudza wiele emocji- o pas WBO/WBA kategorii półciężkiej. Bukmacherzy nakreślili w niej wyraźnego faworyta- Dominic Boesel to całkem wysoko notowany lokalny bokser z rekordem 29 wygranych z tylko jedną porażką na koncie. 30sto latek tak naprawde jakiś wybitnych skalpów w rekordzie nie ma, fakt że paru rywali było solidnych ale raczej nie należących nawet do dalszej czołówki. Czytałem opinie ekspertów a także glosy dochodzące z obozu Boesel'a i doceniana jest tutaj klasa rywala i zdaniem wielu jest to walka 50-50. Najprawdopodobniej czeka nas pełen dystans 12stu rund (ani jeden ani drugi nie słyną z nokautującego ciosu). Bukmacherzy dają 1,30 na to że walka rozstrzygnie się przez decyzję i ja sie z tym zgadzam ale zaskakuje mnie już umniejszanie szans Svena Forlinga. Najprawdopodobniej chodzi o to że to Szwed który będzie walczył na Niemieckiej ziemi ale jest to troche mylące pojęcie. Fornling należy do stajni Erola Ceylana o którym można śmiało powiedzieć że jest uznanym promotorem i nie daje swoim zawodnikom zrobić krzywd, prowadzi kariery paru ciekawych nazwisk jak Sebastian Formella, Ali Demerizen czy postac o której slyszano ostatnio dużo w Polsce: Firat Arslan który jest przymierzany do Krzyśka Głowackiego o pas bodajże WBO a gość ma.. 49 lat. To tylko świadczy o dojściach promotora. A Fornling wyrasta na czołowego zawodnika z jego stajni. Świadczy o tym fakt że pokonał jednogłośnie w ostatniej walce jeszcze niedawno bardzo wysoko notowanego Karo Murat'a.  A wówczas kurs na to wynosił .. około 10,00. Co ciekawe Murat łączy obydwu bokserów bo to właśnie z jego rąk Boesel poniósł jedyną porażkę. Dlatego wcale bym nie stawiał Boesel'a w roli faworyta,a już na pewno nie tak zdecydowanego. Zwłaszcza że tutaj mamy sędziów międzynarodowych. A dochodzi tutaj dodatkowy aspekt- jesli Fornling wygra to ma być zestawiony w następnej walce z innym szwedem Jack'iem Badou, bardzo uznanym bokserem czyli byłby to absolutnie marketingowy strzał w 10tke.

Sven Fornling na punky @6,00 STS
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Fajna gala jest również we Francji gdzie życiową szanse dostaje francuz Herve Lofidi (który w ostatniej walce pokonał Mabike,najbliższego rywala Diablo Włodarczyka), walka o pas WBC a rywalem będzie czech Vasil Ducar. Jest to rywal bez cienia wątpliwości solidny który zaskakująco postawił sie świetnemu bokserowi- Kevinowi Lerenie z którym w czerwcu tego roku przetrwał pełen dystans, przegrywając wprawdzie wszystkie rundy ale potwierdzając tym jest jest wytrzymały\ (a co ciekawe największa atrakcją było jak się oświadczył po walce). Ducar to ogólnie bardzo ciekawa osobowość- bez sukcesów w boksie i MMA ale całe zycie związany ze sportem. Na terenie Francji zanotował właśnie najważniejsze zwycięstwo w karierze gdzie rok temu pokonał Samuela Kadje (boksera podobnego do Lofidiego) ale było to niezwykle szczęśliwa wygrana- trafił rywala w ostatniej minucie walki a przegrywał zdecydowanie na punkty u wszystkich sędziów. Morał z tego taki że Lofidi jeśli przetrwa pełen dystans (a nie ma nokautującego ciosu) to ciężko się spodziewac ze nie wygra na kartach punktowych. Ale obiektywnie rzecz biorąc- widać że nie próżnował i fizycznie jest przygotowany idealnie:

 

Herve Lofidi na punkty @3,50 STS
 
 
Otrzymane punkty reputacji: +77
Do góry Bottom