>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Knockout Boxing Night 8 - Sosnowiec, 26 października (Szpilka- Tuiach)

Status
Zamknięty.
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Już od jakiegoś czasu na stronie STS wisi oferta na galę w Sosnowcu, a na tej gali walczy Artur Szpilka. Przeciwnikiem będzie Fabio Tuiach, czyli typowy gość na wątpliwe "odbudowanie" Szpilki po ostatnim łomocie. O ile jeszcze przed walką z Chisora, spierałem się z niektórymi, że być może Szpilka będzie w stanie coś pokazać, to po tej walce nie mam już żadnych wątpliwości że jest skończony i obecnie nawet strach grać na to że będzie liczony, bo każdy mocny cios nie tyle co go podłącza ale odłącza. Tutaj niby nie powinno być żadnego zaskoczenia i zapewne to wygra na punkty (5.50), bo myślę że po tak ciężkich nokautach Szpilka będzie się już bał atakować, aby czegoś nie przyjąć. Ale myślę, że okazjonalnie można też zagrać na nokaut na Szpilce po kursie 14.00, nawet za małą stawkę. Tak jak w przypadku Szeremety, gdy walczy ze średniakiem, żal nie spróbować zagrać na jego punktowe zwycięstwo, tak w przypadku Szpilki, szkoda nie zagrać na nokaut ????.
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Ta gala to jakies nieporozumienie- z walką Stępnia z Matyją miała jeszcze jakiś sens a obecnie to nie rozumiem jak to może się sprzedać. Do obstawienia tez nic konkretnego nie ma. Szpilka potrzebuje rund, dlatego walka jest zakontraktowana na 10 ale spodziewam sie tutaj raczej rywala ktory przyjedzie po wypłate i po prostu padnie po max 2-3 rundach (dlatego uważam że kursy są wystawione prawidłowo) albo po prostu nie wyjdzie do któreś rundy.
 
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
  • Najlepsze analizy października 2019 (3. miejsce)
  • #4
Artur Szpilka - Fabio Tuiach
Typ: Artur Szpilka wygra w pierwszej rundzie
Kurs: 6,00   
Bukmacher: STS

Analiza:

Hejt w internecie na Artura Szpilkę jest wręcz niewyobrażalny. Po jego przegranej z Chisorą mnóstwo osób uważa, że nic już w boksie nie osiągnie i że powinien zakończyć karierę. Do tego jest mnóstwo wpisów nabijających się z Artura, głównie chodzi tu o tzw. "Aferę końską". Jednym słowem ludzie lubią "kopać leżącego". Ja uważam, że Artur Szpilka może jeszcze pokazać sporo w tym sporcie, tylko ważny jest odpowiedni dobór rywali. Niestety największym problemem Szpilki jest jego szczęka, co w połączeniu z dość przeciętną obroną powoduje, że po prostu łatwo go znokautować. Właśnie z tego powodu powinien on unikać takich typowych "twardzieli" jak Chisora oraz puncherów. Pomimo średniej defensywy i słabej szczęki, to Artur ma atuty, dzięki którym ma szanse na kolejne duże walki. Artur jest bardzo szybki jeśli ma odpowiednią wagę. Odpowiednia to w jego przypadku znaczy nie za duża, a z Chisorą ważył stanowczo za dużo, bo ok. 110 kg to jest o jakieś 5-10 kg za wiele. Szpilka świetnie się porusza w ringu, potrafi zadawać ładne kombinacje ciosów.
Teraz dostaje typową walkę na przetarcie. Tak słabego rywala nie miał już bardzo długo. Nie wiem, czy jego rywala nie można porównać z tymi z którymi walczył po wyjściu z więzienia, czyli z Ramizem Hadziaganovicem i Davidem Williamsem. Szpilka w tamtych walkach odniósł błyskawiczne zwycięstwa, a Hadziaganovica bardzo ciężko znokautował na początku walki. Patrząc na bilans, to Fabio Tuiach wygląda nieźle, bo ma 26 zwycięstw i 6 porażek, no ale wiadomo jak to jest z tymi bilansami... Hadziaganovic był niepokonany przed walką ze Szpilką, a okazało się, że naprawdę niewiele potrafi. Fabio Tuiach to jest typowy nabijacz rekordu, czyli walczy z jak najsłabszymi rywalami, żeby potem dostać lanie za dobre pieniądze od kogoś w miarę dobrego. Jego jedynym mocnym rywalem w karierze był Marco Huck, oczywiście Tuiach przegrał tamten pojedynek, a było to w 2008 roku. No właśnie, tu dochodzimy do kolejnej kwestii, czyli wiek. Fabio Tuiach ma już 39 lat. Walczy on coraz gorzej, coraz częściej przegrywa. Prawie całą zawodową karierę walczył u siebie, czyli we Włoszech. Wyjątkiem były dwie walki, czyli wspomniana wyżej z Huckiem, gdzie walczył w Niemczech oraz z Michaelem Wallischem również w Niemczech i też przegrana przed czasem. Powstaje więc pytanie- po co przyjeżdża do Polski? Odpowiedź jest raczej prosta- dla pieniędzy. Cele są dwa- zarobić i nie stracić zdrowia, czyli najlepiej wyłapać jakiś niegroźny cios i nie kontynuować dalej walki.
Drugie pytanie to po co ten Włoch został ściągnięty do Polski na ten pojedynek? Powodów jest kilka. Po pierwsze ma ładny bilans będąc dość słabym bokserem, zwłaszcza aktualnie. Po drugie jest niegroźny- słabe warunki fizyczne jak na wagę ciężką, właściwie to jest cruiser, zaawansowany wiek, do tego brak motywacji do zwycięstw. Jest to wprost wymarzony przeciwnik do efektownego zwycięstwa. No właśnie- Artur potrzebuje takiego efektownego zwycięstwa. Po brutalnym nokaucie ze strony Wildera nie wygrał on żadnej walki w przekonywującym stylu. Dwa pojedynki zakończyły się jego zwycięstwem, ale z Wachem wygrał ledwo co na punkty(niektórzy widzieli remis lub nawet porażkę Szpili), a z Guinnem też walczył cały dystans, no ale Guinn to był twardziel z dobrą obroną, który do tej pory nie przegrał żadnej walki przed czasem.
Nie ma się co oszukiwać, Artur potrzebuje wreszcie walki, którą zakończy przed czasem. Im szybsze i bardziej efektowne zwycięstwo tym lepiej. Warto czasem wygrywać swoje walki w pierwszej rundzie, bo takie wygrane idą w świat, łatwiej jest się odbić od dna i dostać lepszego rywala w następnych pojedynkach.
Artur Szpilka nie ma mocnego ciosu jak na wagę ciężką, ale jest on w zupełności wystarczający na słabych przeciwników. Artur w swojej karierze wygrywał walki w pierwszej rundzie. Trzy minuty to jest naprawdę sporo na zwycięstwo jeśli rywali dzieli przepaść, a tak jest w tym przypadku.
Widzę to tak, że Artur odniesie błyskawiczne zwycięstwo, trochę podbuduje swoje ego, przełamie wreszcie złą passę bez zwycięstwa przed czasem. Jego rywal też będzie zadowolony, bo zapewne całkiem konkretnie zarobi. Według mnie Artur Szpilka wygra ten pojedynek już w pierwszej rundzie, w każdym razie po takim kursie myślę, że warto spróbować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +179
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Świetna analiza @5xharoldx5 i ogólnie rzecz biorąc ja się zgadzam że Szpilka wygra to przed czasem.  Kwestią dyskusyjną jest to czego potrzebuje Szpilka- czy błyskawicznej wygranej czy jednak przeboksowania paru rund. Ja jednak myśle ze to drugie. Kolejny aspekt jest taki że TVP wykłada tutaj kase i to pewnie niemałą, w dodatku będzie przed walką studio i walka Artura na TVP1. Logicznie rzecz biorąc to wychodzi na to że tutaj Andrzej Wasilewski (promotor) nie miał prawa ściągnać totalnego ogóra który padnie w 30 sekund. Tzn Tuiach to bez wątpienia kelner ale tak jak mówie- ja jednak zakładam ze dostał solidną wypłatę ale Wasilewski musiał uzyskać gwarancję że przepracuje on solidnie okres przygotowawczy. Dlatego ja też będe grał tutaj Szpilka wygra w rundach 6-10 @4,00 (STS)
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik


Chciałbym przypomnieć, że 3 miesiące temu Szpilka przegrał przez bardzo ciężki nokaut. Wiadomo, że ten Tuiach to bum, ale myślę, że zna sytuacje i wie że Szpilka nie ma ciosu oraz nie trzyma ciosu. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak zaatakować i zobaczyć co z tego wyjdzie i myślę że Tuiach może tak zrobić. Od przegranej z Wilderem, Szpilka ma problemy w każdej walce i nawet stary i zardzewiały emeryt Guinn potrafił go podłączyć, gdy ten opuszczał ręce. Przed walką z Chisorą, wraz ze zmianą narożnika, liczyłem na pewne zmiany i dyscyplinę, ale myliłem się. Zdaje się, że Szpilka sam ustala co ma robić, jak trenować, słucha różnych dziwnych osób kręcących się wokół niego, a trener ma służyć do zatejpowania rąk i ładnego pozowania na zdjęciach. W sumie czego oczekiwać, skoro podczas walki z Wachem, nie stosował się do poleceń wydawanych przez Gmitruka, który w przeciwieństwie do Anuczina mógł być postrzegany jako autorytet dla Szpilki. Jak pisałem wcześniej, w normalnych warunkach Szpilka wygra to na punkty, bo będzie bał się mocniej przycisnąć i zaatakować. Istnieje też możliwość, że Tuiach go znokautuje lub przynajmniej położy, gdy ten zacznie pajacować, chyba że rzeczywiście przyjechał po wypłatę i nie wyjdzie do 2. rundy z powodu bólu głowy, ale w to akurat wątpię. Szpilka jest bardzo znany w Polsce i pokonanie go może dać mu kolejne szanse na występy w Polsce lub innych europejskich galach. 

Szpilka na punkty; kurs: 6,50 (STS) - typ podstawowy
Tuiach przed czasem; kurs: 18.00 (STS) - za drobne
Szpilka będzie liczony; kurs: 10,00 (STS)
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
Jest jeden typ z tej gali który mnie bardzo przekonuje i kurs jest moim zdaniem zaskakujący. Marek Matyja dostał rywala w zastępstwie, a szkoda bo dla jego walki z Pawłem Stępniem chciałem obejrzec tą galę (gdzie moim zdaniem pierwsza walke Matyja przegrał zdecydowanie a teraz przegrałby przez nokaut). Zastępcą Stępnia jest francuz Tony Averlant który jest bokserem lepszym niż jego rekord sugeruje (11 porażek) ale ostatnią walkę wygrał większościową decyzją przeciwko gościowi który miał ujemny rekord a wcześniejsze 2 walki przegrywał przed czasem, fakt że z rywalami z czołówki, ale francuz ma już 35 lat i sporo walk na koncie które na pewno zostawiły ślad i śmiało można się spodziewać że tutaj nie będzie miał nic do powiedzenia- raczej nie przegra przed czasem bo Matyja to puncher nie jest ale spokojnie zostanie wypunktowany- zdziwie się jak urwie więcej niż runde max dwie. Zwłaszcza że Marek jest lubiany przez sędziów co pokazała ostatnia walka ze Stępniem. Tutaj STS wystawił handicap punktówy -7,5 i do tego mamy  zwrot jak nie będzie pełnego dystansu- nic tylko brać. Oznacza to tyle że na 3 sędziów przynajmniej dwóch musi widzieć 5:3 w rundach dla Matyji i jeden 6:2, gdzie oczywiście 5:3 sugeruje wyrównaną walkę bo punktacja jednej rundy inaczej robi nam 4:4 więc dla mnie to kompletnie bez sensu- nie zdziwie się jak Matyja u chociaż jednego sędziego wygra wszystkie rundy.

handicap punktowy (na podst. sumy punktów 3 sędziów; zwrot jeśli walka zakończy się przed upływem 8 rund) -&gt; Matyja - 7,5 @2,15 STS
 
 
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Szpilka gładko wygrał w pierwszej rundzie. Widać było, że zależało mu na szybkim zwycięstwie, bo od początku zaczął dość mocno.

Najciekawsze jednak jest to, że Szpilka planuje zejść do cruiser. Z cruiser odeszli Usyk i Gassiev, więc Szpilka może tam namieszać. Z wielką chęcią obejrzałbym najpierw jego walkę z Włodarczykiem, ciekawe jakby ten pojedynek widzieli bukmacherzy.
 
jozzy22 530,3K

jozzy22

Użytkownik
cytat z dnia 27 października 2019 23:16 przez 5xharoldx5Szpilka gładko wygrał w pierwszej rundzie. Widać było, że zależało mu na szybkim zwycięstwie, bo od początku zaczął dość mocno.

Najciekawsze jednak jest to, że Szpilka planuje zejść do cruiser. Z cruiser odeszli Usyk i Gassiev, więc Szpilka może tam namieszać. Z wielką chęcią obejrzałbym najpierw jego walkę z Włodarczykiem, ciekawe jakby ten pojedynek widzieli bukmacherzy.
Nie no proszę Cię szanuje Twoje typy i wogole ale bez przesady przecież ten koleś padł od podmuchu wiatru. Spokojnie z tymi ochami i achami nad Szpilka. Co do walki z Włodarczykiem- jak dla mnie Szpilka jest za słaby i wogole nie widzę jego dalszej kariery w różowych kolorach
 
xavi90 172,1K

xavi90

Znawca - Boks
To zwycięstwo Szpilki to totalna kpina- wydarzyło się to co pisałem że nie wydaje się możliwe- a jednak promotor Wasilewski musi mieć tak mocna pozycje że wyciągnął od TVP hajs na totalnego kelnera i jeszcze puścili to w otwartym paśmie, paranoja.
Zejście Szpilki do cruiser to być może wymuszony efekt, bo on już walki z żadnym ciężkim nie dostanie za dobre pieniądze, ba za nawet średnie. Jedyne co by się na ten moment wydawało sensowne to zestawienie Szpilki z Różańskim w ciężkiej. Ale nawet tu się o niego boją więc schodzi do cruiser gdzie pewnie dostanie najpierw dwóch Tuiach'o podobnych a potem pewnie Zimnocha bo ten tez wróci w juniorcięzkiej. I na koniec Włodarczyka a potem KSW. Bardzo się zdziwie jak będzie inaczej a to i tak wyciśnięcie maximum bo tak jak kolega wyżej napisał- Szpila jest po prostu słaby i to ze z cruiser odszedł Usyk nie ma wiekszego znaczenia, tam panuje obecnie moda na puncherów, przynajmniej z 10ciu bym wymienil którzy by zmiotli Szpilke z ringu w max 3-4 rundy, włącznie z Michałem Cieślakiem.
 
fuxior 1,9K

fuxior

Użytkownik
cytat z dnia 28 października 2019 10:34 przez jozzy22

Nie no proszę Cię szanuje Twoje typy i wogole ale bez przesady przecież ten koleś padł od podmuchu wiatru. Spokojnie z tymi ochami i achami nad Szpilka. Co do walki z Włodarczykiem- jak dla mnie Szpilka jest za słaby i wogole nie widzę jego dalszej kariery w różowych kolorach
oglądałem oprócz walki Szpilki jeszcze dwie walki - w obydwu brali udział debiutanci - i obydwie  te walki ci debiutanci wygrali. Nie jest przy tym zaskoczeniem, że byli to zawodnicy, których promotorem był organizator gali, a ich przeciwnicy.. to typowi bokserzy do podbijania statystyk przeciwnika. Dość powiedzieć, że jeden z nich miał piorunujące statystyki kariery - od 2014 r. wygrał 3 walki a przegrał 34... Jakakolwiek ocena Szpilki po występie na takiej gali mija się z celem, zgadzam się w zupełności z tym co napisałeś.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom