Dyscyplina: Piłka Nożna, Włochy - Serie A
Godzina: 20:45
Spotkanie: AC Milan - Lecce
Typ: Spotkanie/Liczba goli - AC Milan/Over3.5
Kurs: 3.30
Bukmacher: Fortuna
Milan fatalnie rozpoczął sezon. W pierwszych 7 kolejkach przegrał aż 4 razy co skończyło się zwolnieniem Marco Giampaolo. Drużynę objął Stefano Pioli i właśnie w tej roszadzie upatruję największych szans na trafność mojego typu.
Stefano Pioli to trener słynący z ofensywnej gry. Jego ulubionym ustawieniem jest ofensywne 4-3-3 z którego bardzo często korzysta w starciach z niżej notowanymi rywalami. Ostatnio pracował w Fiorentinie z której został zwolniony po serii 7 ligowych spotkań bez zwycięstwa. Niemniej jego zespół w tym roku kalendarzowym zdołał zanotować aż 7 spotkań z wynikami powyżej 3.5 gola. Wiele z nich było prawdziwą ucztą dla oka. Mam na myśli szczególnie boje w Coppa Ittalia: 7:1 z Romą i 3:3 z Atalantą.
Włoski szkoleniowiec podobną sytuację przeżywał 3 lata temu. Wówczas ratował Inter spisujący się fatalnie pod wodzą Franka De Boera. Na efekt nowej miotły nie trzeba było długo czekać bowiem jego Inter wygrał 12 z 16 kolejnych ligowych starć (nie udało się wygrać tylko z Milanem, Juventusem, Napoli i Romą). Średnia goli także znacząco poszła w górę. W pierwszych 5 starciach pod wodzą Stefano Pioli'ego padało średnio 4.2 gola na mecz.
Wniosek nasuwa się sam: Stefano Pioli świetnie poradził sobie w roli strażaka, a jego zespół bardzo szybko przystosował się do nowej filozofii gry.
Dzisiaj na San Siro przyjeżdża Lecce - 18 zespół ligowej tabeli. Bukmacherzy nie dają przyjezdnym większych szans i ja się z tym zupełnie zgadzam. Milan ma bardzo duży potencjał w ofensywie, który bardzo szybko powinien zostać wydobyty przez nowego szkoleniowca. Ofensywni piłkarze Milanu zdolni do gry w dzisiejszym meczu to: Rafael Leao, Krzysztof Piątek, Ante Rebić, Suso, Fabio Borini, Hakan Calhanoglu oraz Lucas Paqueta. To zestawienie naprawdę robi wrażenie, szczególnie na tle beniaminka z Lecce. Słowem - trener Pioli ma w kim wybierać.
Następny fakt warty uwagi to defensywa Lecce. Tylko Sampdoria straciła więcej goli, a ogółem ekipa przyjezdnych traci ponad 2 gole na mecz. Jeżeli chodzi o średnią bramek w ich meczach - ze średnią 3.1 plasują się na 5 pozycji w stawce. Natomiast aż 4 razy na 7 przypadków w ich spotkaniach padało powyżej 3.5 gola. W tym zestawieniu ustępują jedynie ultraofensywnej Atalancie Bergamo.
Podsumowując: Nowy, odświeżony Milan, z olbrzymim potencjałem ofensywnym, pod wodzą szkoleniowca preferującego bardzo otwarty futbol powinien wygrać mecz i stworzyć fantastyczne widowisko w starciu z Lecce. Zespołem nie posiadającym wiele piłkarskiej jakości ale za to także preferującym otwarty futbol. Spodziewam się dziś naprawdę dobrego Milanu i świetnego spotkania. Myślę, że wynik w okolicach 3:1/4:1 jest tu naprawdę bardzo realny.