>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<
Fortuna bonus

Kolarstwo 2019 - Giro d'Italia (11.05-2.06)

colorados 334

colorados

Użytkownik
Też obserwuję Giro , jutro trudny etap, postawiłem przed wyścigiem Majka w TOP 10 mam nadzieję, że się uda, aczkolwiek ten trzeci tydzień będzie dla Rafała bardzo trudny. 
Na jutro typuje
zwycięstwo Carapaza z Roglicem w parze kurs 1.6 STS Ekwadorczyk świetnie spisuje się dotychczas, ale musi walczyć o kolejne sekundy jeśli chce obronić się przed Roglicem na czasówce.   
Yates - Majka kurs. 1.6  STS   W tej parze obstawiam Brytyjczyka którego forma zwyżkuje w przeciwieństwie do Rafała i wciąż ma duże straty w generalce. 
 
Otrzymane punkty reputacji: +101
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
cytat z dnia 27 maja 2019 17:05 przez soczyRafał zawsze nie lubił dnia przerwy bo widać było ze wolno wchodzi na obroty.
 
cytat z dnia 27 maja 2019 10:57 przez grzesznik
Cześć
Do wtorkowego etapu kolarz podejdą po dniu odpoczynku, a wiemy jak na Rafała te dni odpoczynkowe działają. Coś czuję, że jutro Rafał straci z 3 min, i znów usłyszymy standardową śpiewkę, że "dziś po dniu przerwy nogi nie podawały tak jak w weekend".
Ale Wy tak piszecie, bo tak się utarło, czy sprawdziliście? Bo w Wielkich Tourach, które Rafał jechał na generalkę raz stracił 4 minuty - etap ze słynną "neutralizacją" zjazdów ze Stelvio, raz minutę - rok temu na TDF, gdzie odczuwał skutki upadków na etapie do Roubaix, a tak to poza etapami ITT nie tracił więcej niż 50 sekund do najlepszego z liderów  jadących na generalkę. ( do Aru na Vuelcie 2015, gdzie mieliśmy non stop góra dół ) To by było na tyle co do utartego stereotypu pod tytułem "Majka traci po dniu przerwy". Poza tym Wy naprawdę nie widzicie, że Rafał (może kosztem swoich lepszych cech) popracował nad mankamentami? Przecież on na tym Giro zjeżdża na poziomie niewiele gorszym (o ile w ogóle) niż Nibali... Widać solidną pracę wykonaną w zimie i wiosną, a do tego Rafał jest na tyle doświadczonym kolarzem, że według mnie potrafi się lepiej zaadaptować z dniem przerwy.
Dodatkowo druga rzecz, która też mi się rzuca w Waszych teoriach- trzeci tydzień u Rafała. Dotychczas Rafał tylko raz (!) stracił w trzecim tygodniu pozycję w generalce, może forma mu nie rosła, ale unikał spektakularnych kolapsów, kraks itp. A ten jeden raz to było to samo Giro 2014, gdzie Quintana odjechał i się okazało, że jednak nie ma neutralizacji, a po tym etapie Rafał chorował...
Trzecia rzecz, którą zauważył @sumada90 - Rafał na tym Giro traci na ściankach 10+% i jak się okazało odstał od Carapaza, gdy wjechali powyżej 2000 m. n. p. m. - zostało w zasadzie Mortirolo i Passo Manghen, ale tam to jeszcze daleko do mety będzie. Tak samo ten kryzys na sobotnim etapie to wynikał z tego, że Rafał wyciągnął z siebie 100% albo i trochę więcej w końcówce San Carlo, żeby dojść tą grupę. Kto przeżył kiedyś prawdziwą bombę będącą skutkiem złego nawodnienia/odżywienia na rowerze ten wie, że jeden bidon czy żel nie sprawi, że się tak "zmartwychwstanie" nagle, zwłaszcza, że bardzo późno dostał ten bidon, a to nie działa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, musiało Rafała przytkać i dlatego tak panicznie poszukiwał bidonu.
Co do jutrzejszego etapu, przypomnę tylko, że w ostatnich latach na tych królewskich etapach nie mieliśmy jakichś gigantycznych różnic między liderami. Ja osobiście nie widzę podstaw do pesymizmu względem dalszej jazdy Rafała.

Co do wyścigu, od etapu czwartkowego jestem zdania, że ani Nibali ani Roglić tego nie wezmą. Movistar ma dobrą sytuację, silną drużynę i jak się okazuje Carapaza nie jest tak łatwo zgubić, a swoim kunktatorstwem rywale dali Ekwadorczykowi sporą zaliczkę. Ale kurs na wygraną Carapaza już taki sobie, żeby go grać. Delikatnie za to próbuję Rafała w parze z Roglicem w STSie 4,15 - według mnie Roglić nie wytrzyma, mega mocna wiosna, potężne wejście w wyścig, a ostatnie etapy już bez szału. Pachnie to trochę powtórką z Yates'a z poprzedniej edycji. Wiem, że wczoraj stracił bo jechał na nie swoim rowerze, ale stres będzie u Słoweńca rósł, zwłaszcza jak nie będzie wyścig szedł po jego myśli. Rafała opisałem wyżej, ja tu mimo wszystko widzę value, oczywiście stawka naprawdę bardzo ostrożna, ale tyle razy grałem przeciwko Polakom w tym roku i nie wchodziło...

Co do jutra, ja osobiście bym szukał kolarzy, którzy lubią uciekać. Liderzy na pewno będą kombinować ze stacjami przekaźnikowymi, więc odjazd raczej puszczą. 
Od razu mi się rzucił w oczy kurs na Hugh'a Carthy'ego w parze z Majką (2,75 w forbet)   Brytyjczyk ma już taką stratę, że raczej nikt go ganiał nie będzie, ciężko wyrokować kogo EF spróbują jutro umieścić w odjeździe, ale po takim kursie ja tam spróbuję pobrać. No a poza tym prawie wszyscy wróżą, przynajmniej tutaj, ogromne straty Rafałowi, tym większa szansa, że wejdzie.
No i jeszcze zagram sobie Simona Yates'a w parze z Migulem Angel Lopezem (1,78 w forbet)    tu na dwoje babka wróżyła w sumie, obaj już tracą ale to Simon wyglądał lepiej na ostatnich etapach. Simon jedzie bardzo agresywnie, bo od początku dużo tracił, jutro wydaje mi się, że też coś będzie kombinować. MAL z kolei w ogóle mnie nie przekonuje, widok zjeżdżającego Kolumbijczyka to był dość komiczny widok, przy całym szacunku. Yates po zeszłorocznym kolapsie widać, że z inną strategią na wyścig, czy to coś mu da? Nie jestem pewny, ale nie sposób mi nie kibicować tak chętnemu do ofensywnej jazdy Brytyjczykowi.
 
Otrzymane punkty reputacji: +97
soczy 606

soczy

Użytkownik
Tyle że Rafał widać od tego roku po części też pewnie trenował ze Szmydem i już poniekąd widać gołym okiem różnice. Dwa lata temu miał być przed Giro gotowy na 100% a tu było przetrenowanie potem na TDF ten nieszczęsny upadek i koniec.
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Wczoraj Majka jednak, zgodnie z naszymi przewidywaniami, miał problemy na Mortirolo. W sumie od początku podjazdu już było widać, że nie będzie dobrze. Na szczęście straty są mniejsze niż można było przewidywać. Ciekawe, czy to forma idzie w dół drastycznie, czy po prostu miał gorszy dzień. Jeśli to drugie, to dziś powinien być wysoko. Dziś tak wielkich procentów w dłuższym dystansie nie ma, więc powinno być lepiej.

17. etap
Profil etapu

Hugh Carthy - Miguel Angel Lopez 2,15 Totalbet    22-21
Carthy ostatnie dwa etapy świetnie pojechał, co mnie bardzo cieszy, bo  chciałem, żeby się sprawdził. Przed nim może być wielka przyszłość. Wczoraj potrafił wskoczyć Nibalemu na koło i trzymał się niego. Jak widać lubi ścianki i na nich się dobrze czuje, bo też w niedzielę wjechał wysoko. Na pierwszych górskich etapach jednak tracił. Młody jest i jeździ jeszcze nierówno. Wczoraj się mocno wypompował i myślę, że za te ostatnie szarże może dziś zapłacić.
Lopez strasznie faluje - raz atakuje, potem słabnie i zostaje, znowu dochodzi do najlepszych i znowu zostaje. Dziś jednak łatwiejsze podjazdy, co powinno powodować, że i Kolumbijczyk powinien lepiej wyglądać. Ponad 6 minut straty, więc nie jest tak groźny jeszcze, żeby go pilnować i nie odpuszczać na krok. Ten natomiast często próbuje atakować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +67
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
No to mój optymizm był przesadzony jednak zdecydowanie, muszę przyznać, że mieliście rację, że Rafał straci. Chociaż nie wiem czy tu najbardziej nie zaszkodziła Majce pogoda, mi się od razu przypomniał deszczowy etap Vuelty 2013,gdzie też był deszcz i zimno, a Rafał stracił ponad 20minut tracąc dobre miejsce w generalce... Roglic też straty i nie wyglądał za dobrze, jego problemem jest to, że zarówno Nibali jak i Carapaz wiedzą że muszą mieć nad nim jak największą przewagę, było widać to po wczorajszej współpracy, gdzie się dogadali i ładnie szli po zmianach. 

Ja dzisiaj spróbuję zagrać na Sivakova w parze z Mollemą (2.65 totalbet)   . Jest to typowa gra przeciwko Bauke. Wczoraj się ładnie wyjechał żeby pomóc Roglicowi ???? pytanie czy nie zapłaci za to dzisiaj podobnie jak zapłacił w weekend za etap piątkowy. No i podoba mi się bardzo jazda młodego Rosjanina, w końcu potwierdza swój ogromny talent. Wydaje mi się, że kurs jest mocno przesadzony na młodszego w tej parze kolarza, więc spróbuję zagrać właśnie na niego. 

Popracował Ineos i jak trzeba było to Sivakov został...
 
soczy 606

soczy

Użytkownik
Wczoraj Yates S. - Lopez M.A.  postawiłem na Anglika i po kuponie, wydawało mi się że jednak ma nieco więcej pod nogą od Supermena.

Dziś zagrałemYates S. - Roglić   Carthy H. - Lopez M.A   Zakarin I. - Majka R   Landa M. - Pozzovivo D.   Mollema B. - Sivakov P.   

Eh znowu nie wiele zabrakło, już nie daje nic z Majką i Mollemą bo wtopa.
 
colorados 334

colorados

Użytkownik
Etap 19
Dzisiaj gram zwycięstwo Rafała w parze z J. Polancem STS kurs 1.65   
Chociaż forma Rafała idzie zdecydowanie w dół, ale Polanc też wcale lepiej nie jedzie i mimo wszystko uważam za faworyta w tej parze Rafała, tak spisane na szybko bo zaraz uciekam do pracy:)
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
19. etap
Profil etapu

Vincenzo Nibali - Primoz Roglic 2,25 STS   16-14
Szczerze mówiąc, to ja na dzisiejszym etapie nie widzę wielkiej walki wśród faworytów. Ostatni podjazd to średnio 6% i jest dość równy, nie ma trudniejszych fragmentów. Ciężko tu będzie urwać kogoś z topu, a jeśli nadrabiać to tylko kilka sekund. Dlatego myślę, że dziś Nibali przejedzie spokojnie ten etap. Walka o zwycięstwo powinna się skupiać na sobocie, gdzie będzie kilka podjazdów, w tym niektóre trudne daleko przed metą. Tam można zrobić różnicę, a nie dziś. Z tego powodu stawiam na Roglicia, który jedzie solidnie. Zostaje na dużych trudnościach ale dziś nie powinien mieć tego problemu. Do tego jeśli wjeżdżają z Włochem w jednej grupie to zazwyczaj Słoweniec lideruje grupce albo jest na samym początku. Do tego wcale się nie zdziwię, jak na tym końcowym wypłaszczeniu Roglic spróbuje przyspieszyć. Nawet 2-3 sekundy nad rywalami mogłoby poprawić mu humor, bo ostatnio nic nie odrabia, ciągle traci.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
soczy 606

soczy

Użytkownik
Dokładnie Roglic będzie chciał nadrobić a Rekin ostatnio na świeżego nie wyglądał.

Vincenzo Nibali - Primoz Roglic    
Polanc - Majka   

 
 
colorados 334

colorados

Użytkownik
Etap 20
Zakarin - Sivakow   TYP 2 STS kurs 2.05  

Czasem trzeba postawić na młodość, dzisiaj ostatni decydujący etap górski, nie licząc jutrzejszej czasówki. Na najtrudniejszym dotychczas etapie Sivakow zameldował się przed Zakarinem. Dochodzi do tego motywacja szansa na 10 w wielkim tourze, trochę zjazdów za którymi Zakarin nie przepada i nie udany wyścig na pewno miał większe ambicje. Dla jednego to szansa na najlepszy wynik, dla drugiego powtórzenie któregoś tam wyniku w karierze bez większych szans na lepsze miejsce, dlatego stawiam w tej parze na Sivakowa chociaż forma obu kolarzy jest porównywalna.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Giro z mojej strony słabe, ale jeszcze 2 etapy na poprawę chociaż lekką bilansu zostały. Dzisiaj trochę na czutkę, mocno patriotycznie, może i szaleńczo, ale typ za chwilkę. Pierw o tym jak ja widzę ten etap:
Dzisiaj może być nad wyraz widoczna siła poszczególnych drużyn. Chociaż nie musi wcale tak być.  Fakt faktem, że dzisiaj będzie dużo zależało od tego jakie drużyny chcą zrobić etap trudnym i jak szybko zacząć realizować swój plan. Z jednej strony Passo Manghen jest daleko od mety, ale czy taki Lopez ma coś jeszcze do stracenia? Może Astana pokusi się o atak już wtedy, może Nibali spróbuje chociaż sprawdzić w tej fazie etapu rywali. Szkoda, że nie ma Contadora ze stratą powiedzmy Roglica ;) Na pewno będzie to najtrudniejszy podjazd dla Rafała, patrząc przez pryzmat tego gdzie najwięcej tracił. Nie wierzę w każdym razie, że Bahrain i Astana tak o sobie odpuszczą ten etap. Może i Movistar spróbuje jakoś Landę jeszcze na podium wepchnąć... 

Primoz Roglić - Rafał Majka @2,50 STS   14-9 
No cóż, ja konsekwentnie przeciwko Roglicowi. Nie przekonywał mnie w drugim tygodniu, nie przekonuje mnie też teraz. na takim etapie jak dzisiaj brak drużyny może być jeszcze bardziej widoczny i jeszcze bardziej doskwierać. Rafał oczywiście sam przyznaje, że nogi gorsze niż tydzień temu, co każdy widzi, wczoraj podobnie jak Słoweniec przez chwilę sobie przyspieszyli, bardziej na podbudowę morale. Więc skąd ten typ? Widzę porównywalne szanse dla jednego i drugiego, że przy mocnym type na Manghen strzelą. Ale Rafał być może dostanie jeszcze wsparcie od Formolo, w Jumbo-Visma nie widać nikogo takiego. Jeśli nie strzelą po drodze i obaj będą w grupie faworytów to w mojej ocenie Rafał spróbuje zaatakować żeby się pokazać, żeby ten występ nie był taki dość anonimowy może i po etap jak nie pójdzie odjazd na metę. Na pewno prędzej puszczą Majkę niż Roglica, z resztą czy Słoweniec w ogóle będzie podejmował próbę? Carapaz nie wygląda na łatwego do odhaczenia, a Nibali jest na chwilę obecną w takim zasięgu, żeby odrobić to jutro. Generalnie tak jak widać, typ opieram własnym wyobrażeniu etapu i wierze w Rafała, ale po takim kursie żałowałbym gdybym nie spróbował. 
 
Otrzymane punkty reputacji: +46
soczy 606

soczy

Użytkownik
 
Zastanawiam się nad Lopez vs Nibali   
Zakarin - Sivakow   
Primoz Roglić - Rafał Majka   
Wczoraj Lopez odrobił 3s no ale dzisiaj mamy inny etap. Nibali też nie wygląda jakoś świeżo ale będzie walczył. Wczoraj jak Roglic wyskoczył to Rekin jak z procy za nim. Kusi żeby dziś na niego postawić i jak kolega wyżej.
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
20. etap
Profil etapu
Mikel Nieve
- Lucas Hamilton 1,66 STS   7-16
Typ przeciwko Lucasowi z Mitcheltona, a nie Chrisowi z Sunweb. Tutaj krótko, bo o Nieve pisałem jakiś czas temu już. Dla mnie Hiszpan o wiele mocniejszy w górach. W pracy na rzecz Yatesa Hamilton jest wcześniej w kolejce. Tej pracy w sumie też za wiele nie ma, bo często uciekają. Na poszczególnych podjazdach Hamilton mógł sobie radzić lepiej ale dziś będzie góra za górą. Tutaj dużą rolę może grać doświadczenie Nieve, który takie etapy nie raz jeździł. Lucas dopiero pierwszy raz na wielkim tourze i tak wymagający etap w 3 tygodniu pojedzie pierwszy raz. Dziś widzę też Nieve w ucieczce.

Mikel Landa - Richard Carapaz 1,80 Fortuna   1-4
Landa ma 3 minuty straty do Carapaza, do Roglicia, a więc do podium, prawie minutę. Musi zrobić dziś sporą przewagę, żeby wejść do TOP3, bo na czasówce znowu straci do rywali. Wygląda ciągle na mocnego i myślę, że będzie czekał na atak. Carapaz na sporą przewagę i nie wydaje mi się, by miał jeszcze próbować się urwać. Raczej będzie kontrolował rywali. Nie zdziwię się, jak Movistar wyśle Landę do ataku, a Carapaz będzie tylko pilnował rywali.
 
 
Otrzymane punkty reputacji: +78
soczy 606

soczy

Użytkownik
Dzisiejszy etap to była jedna niewiadoma, akcja Supermena potem wszystko się zjechało i przed ostatnim podjazdem atak Rekina wcześniej na zjeździe kraksa Majki ( już myślałem że po kuponie ????) potem kibic debil ( swoją drogą to jedynie na Vuelcie się nie pierdzielą i od razu z grubej rury interweniuje gwardia). Nie wiem czy też to widzicie ale kibice co roku są jak półmózgi. Landa trochę przez technikę przegrał z tym wejściem w zakręt.  No i też się napracował.

Jutro też będzie gorąco.

P.S To pchanie Roglica było żałosne, nie dostałby kary jakby próbował rękami odepchnąć kibica nie raz się to sprawdzało. ????
 
colorados 334

colorados

Użytkownik
Etap 21 jazda indywidualna na czas

Carthy - Zakarin    1 1.5 STS   
Ostatni etap indywidualna jazda na czas, takie etapy najczęściej obrazują aktualną dyspozycję kolarzy, część się zagina bo walczy o jak najlepsze miejsce w generalce , inni przejeżdżają spokojniej.  Anglik lepiej jeździ czasówki od Zakarina, który pewnie już myślami jest przy kolejnych startach po średnim Giro, chociaż ze zwycięstwem etapowym.  

Carapaz - Majka     1 1.6 STS   
Rafał powinien dzisiaj dobrze pojechać czasówkę, pomimo wczorajszego upadku. Jednak postawię na Ekwadroczyka, który na pewno pojedzie na maksa i obroni koszulkę lidera, na pewno nie będzie kalkulował i liczył sekund. 
coś ta czasówka mi nie wyszła;)
Najważniejsze, że Rafał  ukończył w TOP 10 jeśli ktoś obstawiał przez Giro ma powody do zadowolenia ja złapałem kurs 8.5 na forbecie
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Wczoraj naprawdę świetny etap, szkoda, że Manghen było tak daleko od mety, bo ten atak Lopeza, Landy i Carapaza to było coś pięknego. Ładna jazda Rafała, szkoda, że miał te 2 wyraźnie gorsze dni. No i ten niereformowalny Zakarin i jego zjazdy, w sam raz z plotką, że ma iść do CCC ;)

Na dzisiejszą czasówkę znowu spróbuję wyższy kurs upolować.
Mikel Landa - Miguel Angel Lopez @2.34 forbet    21 - 43
No cóż dla mnie ten kurs jest po prostu za wysoki. Kolumbijczyk to nie jest taki ułomek na czas, jak trzeba to umie pojechać co najmniej solidnie. Z drugiej strony Landa to kolarz, o którym często się mówi, że rower czasowy widzi tylko na Wielkich Tourach. Na tym Giro mamy 1:1 na ITT, Lopez lepszy na otwierającej, Landa lepiej na drugiej do San Marino, gdzie Lopez mocno rozczarował. Obaj dzisiaj bronią miejsc w generalce, Landa ma 23 sekundy nad Roglicem, Lopez 10 sekund nad Rafałem. Nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu, obaj muszą pójść na maksimum, a to według mnie stoi po stronie Lopeza. Chociaż ciężko też powiedzieć, jak Lopez psychicznie stoi chociażby po wczorajszym incydencie. W każdym razie dla mnie para 50:50, nawet z lekką przewagą MAL'a, więc kurs powyżej 2 pobieram. 
 
inzaghi78 2,7K

inzaghi78

Użytkownik
Klasyfikacja generalna

Roglic - Landa [2] @6.2 (5.46 netto) 1.5/10:Fortuna

Pewnie nie wejdzie ale to największe value jakie widziałem od lat w kolarstwie. 1.08 na Roglica to chyba jakiś żart.
Facet jest wybitnym czasowcem i na 1 czasowce zrobił 1.07 nad Landa ale to było 20 dni temu a teraz już kolarze mają swoje w nogach a Roglic wydaje się że już bardzo mocno jedzie na oparach. Landa z kolei może nie jest super czasowcem ale forma w ostatnich dniach bardzo dobra i jest o co walczyć 23 sek przewagi nad Roglicem w walce o podium.
Jak dla mnie 1.3 to minimum co powinno być na Slowenca
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Ja chciałem jeszcze wrócić do wczorajszego etapu i wyczynów Supermana. Różne sytuacje były, odpychanie, oblewanie wodą kibiców ale takiego bicia to nie widziałem jeszcze:) 
Na Vuelcie, tak jak @soczy pisał, Gwardia się nie ogląda tylko popycha i leje takich ludzi. Czasem aż bo przesady bo bywało, że wpychali takich pod koła kolarzy. We Francji zazwyczaj tylko w kluczowych momentach pilnują ale wydaje mi się, że po zeszłorocznym wypadku Nibalego będzie bardziej to kontrolowane. W Giro natomiast nikt nie pilnuje, można robić wszystko. Idioci natomiast, podobnie jak postęp technologiczny, przerastają w tempie geometrycznym. A te dwie rzeczy są mocno powiązane, bo pierwsze wynika z drugiego.

Jeśli ktoś nie widział jeszcze:

https://mobile.twitter.com/Copedaleando/status/1134838463482802177?
 
soczy 606

soczy

Użytkownik
Dzięki za obstawianie. ????

Roglić P. - Landa M.   8 sekund zabrakło szkoda.
Landa M. - Lopez M.A.  Carapaz R. - Majka R.  Carthy H. - Zakarin I.  

Carapaz R. klas. końcowa   
klas. końcowa
Roglić P. - Yates   Zakarin I. - Jungels B   Majka R. - Mollema B.  
 
inzaghi78 2,7K

inzaghi78

Użytkownik
Nadal uważam że Landa z Roglicem było mega warto 8sek a kurs wskazywał że nie ma szans ale nikt się chyba nie spodziewał zarówno bardzo słabego występu Roglica (jak pisałem było widać że to już nie to samo co na 1 etapie)jak i dobrego jak na Lande wystepu w czasowce 
 
Do góry Bottom