>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

[Luźne rozmowy] 1/2 Finału Ligi Mistrzów 2018/2019

Status
Zamknięty.
patryk0146 959

patryk0146

Użytkownik
cytat z dnia 7 maja 2019 23:27 przez adamo80



Bzdura... Nigdy w życiu Fortuna by nie przyjęła takiego zakładu, a nikt by tez tak nie grał tylko rozbił po 2 tyś żeby nie płacić podatku... Nie wrzucajcie proszę takich idiotyzmów bo to albo marketing buka, albo ktoś chce się dowartościować...



Co do meczu to dodam, że jak się zajmuję LM od 2012 r i bukmacherką w ogóle to nie pamiętam takiego sezonu LM z tak dużą ilością niespodzianek, a nawet sensacji... Dlatego też tak czułem ten LIV... A w Barcelonie to niech zatrudnią jakiś psychologów bo oni to przegrali psychologicznie, a nie sportowo... Nawet nie wrzucili 3 biegu, a na 10 min. przed końcem to się nie gra... Raz z PSG można było mówić o przypadku, Drugi raz z Romą o jakimś niefarcie, ale dzisiaj trzeci raz więc to już można ogłosić, że Barca ma ewidentnie problem na wyjazdach...



LOL, każdy buk przyjąłby taki zakład. 



 
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
cytat z dnia 7 maja 2019 23:30 przez patryk0146
cytat z dnia 7 maja 2019 23:27 przez adamo80



Bzdura... Nigdy w życiu Fortuna by nie przyjęła takiego zakładu, a nikt by tez tak nie grał tylko rozbił po 2 tyś żeby nie płacić podatku... Nie wrzucajcie proszę takich idiotyzmów bo to albo marketing buka, albo ktoś chce się dowartościować...



Co do meczu to dodam, że jak się zajmuję LM od 2012 r i bukmacherką w ogóle to nie pamiętam takiego sezonu LM z tak dużą ilością niespodzianek, a nawet sensacji... Dlatego też tak czułem ten LIV... A w Barcelonie to niech zatrudnią jakiś psychologów bo oni to przegrali psychologicznie, a nie sportowo... Nawet nie wrzucili 3 biegu, a na 10 min. przed końcem to się nie gra... Raz z PSG można było mówić o przypadku, Drugi raz z Romą o jakimś niefarcie, ale dzisiaj trzeci raz więc to już można ogłosić, że Barca ma ewidentnie problem na wyjazdach...



LOL, każdy buk przyjąłby taki zakład. 



 



Ok jak wiesz lepiej... Ale może najpierw miej te 40000zł i spróbuj zagrać po kursie 14 w JEDNEJ stawce, a potem pisz sobie "LOL" bo jak piszesz "LOL" to nie sądzę abyś nawet próbował grać stawką 10tyś, a ja i owszem i ŻADEN polski buk nie przyjął i to po kursie 6
 
patryk0146 959

patryk0146

Użytkownik
cytat z dnia 7 maja 2019 23:31 przez adamo80
cytat z dnia 7 maja 2019 23:30 przez patryk0146
cytat z dnia 7 maja 2019 23:27 przez adamo80



Bzdura... Nigdy w życiu Fortuna by nie przyjęła takiego zakładu, a nikt by tez tak nie grał tylko rozbił po 2 tyś żeby nie płacić podatku... Nie wrzucajcie proszę takich idiotyzmów bo to albo marketing buka, albo ktoś chce się dowartościować...



Co do meczu to dodam, że jak się zajmuję LM od 2012 r i bukmacherką w ogóle to nie pamiętam takiego sezonu LM z tak dużą ilością niespodzianek, a nawet sensacji... Dlatego też tak czułem ten LIV... A w Barcelonie to niech zatrudnią jakiś psychologów bo oni to przegrali psychologicznie, a nie sportowo... Nawet nie wrzucili 3 biegu, a na 10 min. przed końcem to się nie gra... Raz z PSG można było mówić o przypadku, Drugi raz z Romą o jakimś niefarcie, ale dzisiaj trzeci raz więc to już można ogłosić, że Barca ma ewidentnie problem na wyjazdach...



LOL, każdy buk przyjąłby taki zakład. 



 



Ok jak wiesz lepiej... Ale może najpierw miej te 40000zł i spróbuj zagrać po kursie 14 w JEDNEJ stawce, a potem pisz sobie "LOL" bo jak piszesz "LOL" to nie sądzę abyś nawet próbował grać stawką 10tyś, a ja i owszem i ŻADEN polski buk nie przyjął i to po kursie 6



Nie widzę powodu aby bukmacher miał nie przyjąć zakładu, którego szanse powodzenia są bliskie zeru.



 



Grałem w Fortunie nie raz za 5000 w ramach promocji negocjuj z bukmacherem i nie było z tym żadnych problemów, a Ty jak zwykle bredzisz.
 
F 265

fcporto1992

Użytkownik


I co myślisz ze ktoś postawił 50 kola na awans czy chcesz komuś wmówić ze to twój kupon?



Co do samego meczu cos pięknego od 2005 w najwazniejszych momentach zawsze cos nie szło jak nie Gerard się poślizgnął to Karius zagrał mecz życia ale jest w końcu czyste zwycięstwo. Trzeba iść po procenty jakie bo człowiek i tak nie zasnie szkoda ze bilety drogie bo byc na takim meczu to było by cos niesamowitego a tu dzięki polsatowi trzeba było na streamie oglądać ale najważniejsze ze się udało. Arnold z Origim na koniec po prostu  osmieszyli barce i ten moment po meczu gdy cale Anfield odspiewalo You'll never walk alone cos pieknego. Macie swoja barce 
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik


Najśmieszniejsze jest to, że LIV był osłabiony bez Salaha... Może to jeszcze bardziej osłabiło czujność Barcelony... Ale zobaczcie jak szybko grała Barcelona w 1 meczu (miałem wrażenie jak by się grało na konsoli), a teraz to było na maxa ospale... LIV zagrał bardzo dobrze, ale to nie był jakiś perfekcyjny mecz... To było bardzo podobne do tego co zrobiła Roma  i zarówno wtedy jak i dzisiaj Barcelona grała podobnie i chyba w tych samych strojach... Nie było tego Salaha i nie zagrałem tego i żałuję, ale cieszę się, że wszystkie ostatnie mecze, jeszcze od rewanży 1/4 ładnie przewidziałem.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
cytat z dnia 7 maja 2019 23:45 przez fcporto1992


I co myślisz ze ktoś postawił 50 kola na awans czy chcesz komuś wmówić ze to twój kupon?



Co do samego meczu cos pięknego od 2005 w najwazniejszych momentach zawsze cos nie szło jak nie Gerard się poślizgnął to Karius zagrał mecz życia ale jest w końcu czyste zwycięstwo. Trzeba iść po procenty jakie bo człowiek i tak nie zasnie szkoda ze bilety drogie bo byc na takim meczu to było by cos niesamowitego a tu dzięki polsatowi trzeba było na streamie oglądać ale najważniejsze ze się udało. Arnold z Origim na koniec po prostu  osmieszyli barce i ten moment po meczu gdy cale Anfield odspiewalo You'll never walk alone cos pieknego. Macie swoja barce 



Na pewno był to mecz historyczny i na pewno dla fanów LIV będzie wspominany latami, szczególnie, że to właśnie obecnie LIV ma największe szanse na zdobycie LM ! Ale nie tylko dla fanów LIV będzie ważny...Cały sezon LM pokazał, że nowe wilczki ostro dobijają się bram piłkarskich niebios czyli LM, a w zasadzie dobijali się 2 ostatnie sezony, a teraz się dobili... Wielkie potęgi ostatnich 10 lat jak Real/Barca/Bayern/Juventus czyli wszystko to zawsze grałem wyeliminowały: LIV/AJAX , a nawet w ramach tych wilczków takie TOT wywaliło City... Ja mam wrażenie, że po prostu te potęgi cierpią na syndrom sytych kotów. Fakt, że Messi wszędzie mówił o tej LM, ale wyraźnie jeszcze bardziej zależało LIV... Ale najważniejsze to te mecze wyjazdowe Barcelony w tych seledynowych strojach - to zwiastuje problemy... A tak na serio to jak pisałem przed meczem - wymęczone wygrane 1:0 lub remis z Lyonem 0:0 - uważny analityk widziałby, że naprawdę coś jest nie tak z tymi ich wyjazdami...



Nie wiem co jest gorsze - przegrać kasę na nietrafionym becie czy nie zagrać po kursie 14 czegoś o czym się myślało..... Hahahaha... Czuję się podobnie... ????
 
bmw14.5 612

bmw14.5

Użytkownik
A w Barcelonie to niech zatrudnią jakiś psychologów bo oni to przegrali psychologicznie, a nie sportowo... Nawet nie wrzucili 3 biegu, a na 10 min. przed końcem to się nie gra... Raz z PSG można było mówić o przypadku, Drugi raz z Romą o jakimś niefarcie, ale dzisiaj trzeci raz więc to już można ogłosić, że Barca ma ewidentnie problem na wyjazdach...



Barca miała dziś problem mentalny, bo z jednej strony napaliła się na wygranie LM, a z drugiej bała się powtórki z Rzymu. Początek był rozpaczliwy, ale później się ogarnęła powinna była strzelić, ale nie wpadło. Widać było, że murawa jest sucha jak wiór i piłka nie chodzi, ale to niczego nie usprawiedliwia. Choć wtedy Barca nie umie wrzucić turbo, co widać nawet w Hiszpanii ze słabiakami.



W Barcelonie to kibice muszą doprowadzić do zmiany zarządu, który marnuje pieniądze na 'wzmocnienia' i podwyżki dla wypalonych zawodników. Trener też jest do wymiany, bo na europejskiej arenie się po prostu nie sprawdza. To jest trener na miarę jakiegoś średniaka w Hiszpanii i to wszystko. Valverde nie potrafił zbudować żadnego zawodnika, gra starą gwardią, a najlepszym transferem okazał się Vidal. Gra Barcelony jest prosta jak konstrukcja cepa, są to najczęściej dwójkowe akcje Messi - Alba lub Messi - Suarez. Jaki jest rozkład strzelców i asystujących? Nawet trener średniej klasy jest w stanie rozczytać Barcę, tylko brakuje mu wykonawców, by to przełożyć na wynik.



Obrona nie istanieje, bo Roberto i Alba to nie są żadni defensorzy, a Lenglet b. przeciętny i jeśli się sprawdza, to z przeciętniakami, a Pique nie zawsze staje na wysokości zadania.



II linia istnieje tylko teoretycznie, w defensywie jeszcze jako tako, ale prawie wcale nie włącza się do ataku, nie strzela też bramek. Jest przewidywalna. A jak gra Coutinho to jeszcze traci conjones, bo ten gość jest cienki, wolny, słaby fizycznie i smutny.



0-4 z PSG, 0-3 z Romą i dziś 0-4 z Czerwonymi. Nie ma przypadku! Obrona do bani, ale w bramkach 0-11! żadnej bramki strzelonej, a przecież jest tam Messi, a był Neymar. O innych kupionych za potężną kasę nie wspomnę, a w napad wpompowano ze 400 milionów, jak nie więcej.



Barca będzie teraz na etapie Milanu przez dobrych kilka lat. Trzeba zacząć od nowa wszystko. Szkoda mi tylko Messiego, który nie ma sobie równych na świecie, a z tymi zawodnikami w Barcelonie i w kadrze Argentyny niewiele może zwojować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
psychol32 402,1K

psychol32

Użytkownik
cytat z dnia 7 maja 2019 23:27 przez adamo80



Bzdura... Nigdy w życiu Fortuna by nie przyjęła takiego zakładu, a nikt by tez tak nie grał tylko rozbił po 2 tyś żeby nie płacić podatku... Nie wrzucajcie proszę takich idiotyzmów bo to albo marketing buka, albo ktoś chce się dowartościować...



Co do meczu to dodam, że jak się zajmuję LM od 2012 r i bukmacherką w ogóle to nie pamiętam takiego sezonu LM z tak dużą ilością niespodzianek, a nawet sensacji... Dlatego też tak czułem ten LIV... A w Barcelonie to niech zatrudnią jakiś psychologów bo oni to przegrali psychologicznie, a nie sportowo... Nawet nie wrzucili 3 biegu, a na 10 min. przed końcem to się nie gra... Raz z PSG można było mówić o przypadku, Drugi raz z Romą o jakimś niefarcie, ale dzisiaj trzeci raz więc to już można ogłosić, że Barca ma ewidentnie problem na wyjazdach...



Teraz Ty się dowartościowujesz pisząc w co drugim poście tego  tematu jak to myślałeś że Liverpool wygra a nawet ma szanse na awans.
 
kamasutra10 531,9K

kamasutra10

Typer


Coraz  bardziej  wierzę  że  to  wszystko  jest  mocno  ustawiane...Wielkie   wałki  tyle  że  ciężko  ludziom  w to  uwierzyć  na  takim  poziomie  i  w takich  rozgrywkach...Zobaczcie jakie cuda  od kilku lat  sie  dzieją na  poziomie  cwierćfinału  i półfinału  . Największe  firmy w Europie  dają  sobie  strzelac  po  4-5  goli  w  rewanżach  nie  istniejąc  mają c awans  na  stole..Przy  kursach  kosmicznych  u  buka  itd..Po  prostu  zajebiście  duża  kasa  wchodzi  w  gre..Tym  wszystkim  czyli  cała  UEFA i FIFA  rządza  mafie  tak  samo  jak  MKOL  czy  tym  podobne....Do  tego  firmy  bukmacherskie  zakładane  przecież  też  przez te  same  służące  do  prania  ogromnych  pieniędzy....A  ta  kasa  na  transfery, apanaże?...Przecież  to smierdzi  na  odległośc... Cos  takiego może  sie  zdarzyc  raz  na  5-7  lat  ale  nie  cyklicznie  sezon w  sezon.....Parodia....
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
cytat z dnia 8 maja 2019 00:53 przez bmw14.5
A w Barcelonie to niech zatrudnią jakiś psychologów bo oni to przegrali psychologicznie, a nie sportowo... Nawet nie wrzucili 3 biegu, a na 10 min. przed końcem to się nie gra... Raz z PSG można było mówić o przypadku, Drugi raz z Romą o jakimś niefarcie, ale dzisiaj trzeci raz więc to już można ogłosić, że Barca ma ewidentnie problem na wyjazdach...



Barca miała dziś problem mentalny, bo z jednej strony napaliła się na wygranie LM, a z drugiej bała się powtórki z Rzymu. Początek był rozpaczliwy, ale później się ogarnęła powinna była strzelić, ale nie wpadło. Widać było, że murawa jest sucha jak wiór i piłka nie chodzi, ale to niczego nie usprawiedliwia. Choć wtedy Barca nie umie wrzucić turbo, co widać nawet w Hiszpanii ze słabiakami.



W Barcelonie to kibice muszą doprowadzić do zmiany zarządu, który marnuje pieniądze na 'wzmocnienia' i podwyżki dla wypalonych zawodników. Trener też jest do wymiany, bo na europejskiej arenie się po prostu nie sprawdza. To jest trener na miarę jakiegoś średniaka w Hiszpanii i to wszystko. Valverde nie potrafił zbudować żadnego zawodnika, gra starą gwardią, a najlepszym transferem okazał się Vidal. Gra Barcelony jest prosta jak konstrukcja cepa, są to najczęściej dwójkowe akcje Messi - Alba lub Messi - Suarez. Jaki jest rozkład strzelców i asystujących? Nawet trener średniej klasy jest w stanie rozczytać Barcę, tylko brakuje mu wykonawców, by to przełożyć na wynik.



Obrona nie istanieje, bo Roberto i Alba to nie są żadni defensorzy, a Lenglet b. przeciętny i jeśli się sprawdza, to z przeciętniakami, a Pique nie zawsze staje na wysokości zadania.



II linia istnieje tylko teoretycznie, w defensywie jeszcze jako tako, ale prawie wcale nie włącza się do ataku, nie strzela też bramek. Jest przewidywalna. A jak gra Coutinho to jeszcze traci conjones, bo ten gość jest cienki, wolny, słaby fizycznie i smutny.



0-4 z PSG, 0-3 z Romą i dziś 0-4 z Czerwonymi. Nie ma przypadku! Obrona do bani, ale w bramkach 0-11! żadnej bramki strzelonej, a przecież jest tam Messi, a był Neymar. O innych kupionych za potężną kasę nie wspomnę, a w napad wpompowano ze 400 milionów, jak nie więcej.



Barca będzie teraz na etapie Milanu przez dobrych kilka lat. Trzeba zacząć od nowa wszystko. Szkoda mi tylko Messiego, który nie ma sobie równych na świecie, a z tymi zawodnikami w Barcelonie i w kadrze Argentyny niewiele może zwojować.



Widzisz wszystko to by była racja gdyby nie jeden drobny fakt. U siebie to wszystko funkcjonuje bardzo dobrze ! 3:0 przecież to dobry wynik ! Piszesz na podstawie wczorajszego meczu ? Napisałbyś to samo po pierwszym ? Chyba nie... i chyba pisałeś zupełnie co innego... a to ta sama drużyna... Wg mnie problem nie jest po stronie sportowej. Jakoś w Barcelonie nikt ich nie rozczytał... Grając z Salahem przegrali 3:0, a Barca tak zagrała, że Messi szybciej się ruszał niż mój wzrok... Hahahaha... Problem jest ewidentnie z wyjazdami...
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
cytat z dnia 8 maja 2019 07:49 przez psychol32
cytat z dnia 7 maja 2019 23:27 przez adamo80



Bzdura... Nigdy w życiu Fortuna by nie przyjęła takiego zakładu, a nikt by tez tak nie grał tylko rozbił po 2 tyś żeby nie płacić podatku... Nie wrzucajcie proszę takich idiotyzmów bo to albo marketing buka, albo ktoś chce się dowartościować...



Co do meczu to dodam, że jak się zajmuję LM od 2012 r i bukmacherką w ogóle to nie pamiętam takiego sezonu LM z tak dużą ilością niespodzianek, a nawet sensacji... Dlatego też tak czułem ten LIV... A w Barcelonie to niech zatrudnią jakiś psychologów bo oni to przegrali psychologicznie, a nie sportowo... Nawet nie wrzucili 3 biegu, a na 10 min. przed końcem to się nie gra... Raz z PSG można było mówić o przypadku, Drugi raz z Romą o jakimś niefarcie, ale dzisiaj trzeci raz więc to już można ogłosić, że Barca ma ewidentnie problem na wyjazdach...



Teraz Ty się dowartościowujesz pisząc w co drugim poście tego  tematu jak to myślałeś że Liverpool wygra a nawet ma szanse na awans.



Ja to żałuję, a nie się dowartościowuję...... :) Czym tu się niby dowartościować jak się nie zagrało ? Co chwila pojawiają się jakieś niby kupony z wielkimi wygranymi od Fortuny czy STS.. Już to widzę jak ktoś zarobił pół miliona i pierwsze co robi to zamiast zadzwonić do rodziny czy przyjaciół do wrzuca na net... Po za tym ludzie obracający taka kasą to raz - nie grają w Polsce, dwa - nie afiszują się z tym ! Naprawdę nie dyskutujmy już o tym. Szkoda czasu. Ja nie zamierzam... Wierz sobie w co chcesz. Masz prawo !
 
bmw14.5 612

bmw14.5

Użytkownik


''Wg mnie problem nie jest po stronie sportowej. Jakoś w Barcelonie nikt ich nie rozczytał... Grając z Salahem przegrali 3:0, a Barca tak zagrała, że Messi szybciej się ruszał niż mój wzrok... Hahahaha... Problem jest ewidentnie z wyjazdami...''



Ja cały czas twierdzę, że Barcelona skończyła się wraz z odejściem Guardioli. Pep dokładnie wiedział, co się święci i w odpowiednim momencie się ewakuował. Owszem, po nim były sukcesy, ale to już nie to.



Wraz z odejściem Pepa skończyła się era tiki-taki. Po prostu nie ma w tej chwili zespołu, który by potrafił tak grać i jednocześnie wygrywać. Ten styl jest praktycznie niemożliwy do zaadaptowania, gdy nie ma Xaviego, Iniesty, Messiego i całej ekipy z odpowiednim DNA.



Pep jest znakomitym trenerem, ale nigdzie nie udało mu się przeszczepić stylu gry Barcelony. Ligę potrafił wygrać w Niemczech i Anglii. W Niemczech wiadomo, Bayern z reguły nie ma konkurencji, a po boiskach angielskich z reguły biegają kowale, więc jak ma się graczy technicznych , to nie trudno o punkty. W Europie Pep już nie może przeskoczyć poprzeczki.



Wracając... Liverpool Barcelonę na Camp Nou rozczytał, ale tam jest duże boisko, odpowiednio nawodnione, a ponadto Liverpool nie ma Messiego. Czerwoni sprawili Barcelonie mnóstwo kłopotów, mieli nawet większe posiadanie, ale nie umieli jeszcze tego przełożyć na wynik. U siebie mieli doping, usiedli od pierwszych minut i szybko strzelili gola.



Cały czas twierdzę, że dzisiejsza Barca to nie to co Pep team. Nike jaram i nie jarałem się transferami, bo z góry wiedziałem, że 90% to będą niewypały. Bo nazwiska nie grają, a kupowani zawodnicy są nie dość że potwornie przepłaceni, to nie mają DNA Barcelony. Poza tym tam ciągle gra się pod Messiego, to się nie zminiło, a przypomnę, że nawet tak wybitny piłkarz jak Zlatan nie mógł sobie z tym poradzić.



Poza tym transfery są iście przypadkowe. Przecież tam jest jeden boczny obrońca i jest nim nie Alba, a Semedo, który siedzi na ławce, bo grać musi swój człowiek, który o obronie ma mętne pojęcie, i w ogóle nie wnosi niczego do gry. Alba też jest słaby w obronie i dziwię się, że nie został przesunięty na skrzydło, bo przecież ten caly Coutinho jest wycofani i wybitnie mierny. Zauważ, że przy 2-0 trener nie miał kogo wpuścić, a przy 3-0 to już w ogóle! Co to jest za polityka transferowa. Liverpool grał bez 2 podstawowych zawodników i bez Keity, a rozpykał Barce jak chciał. Każdy zawodnik, który wszedł dał b. dobrą zmianę, a jeden 2 razy zapakował piłkę w sieci. 



A co by było, gdyby Barca miała grać bez Messiego i Suareza u siebie? I np. Rakitica w II linii. Kto by grał?



To nie jest problem wyjazdów, tylko problem klubu, który zaczyna się od debilnego zarządu, który przepłaca przypadkowych zawodników, nie ma kasy na stadion, daje wysokie kontrakty zawodnikom, którzy niczego już nie osiągną. Nie ma tam żadnej polityki transferowej, nie ma trenera. Jest Messi, któremu od czasu do czasu ktoś pomoże.



Teraz chłopaki się rozjadą swoimi furami do swoich rezydencji z basenami, coś naskrobią na Twicie i będzie gitara. Później pismaki obsmarują Messiego, że nie potrafi pociągnąc drużyny, że ktoś, kto do pięt mu nie dorasta i nie dorośnie jest lepszy. A intelektualna bieda i tak to kupi. I tak to się kręci. 



Więc nie ma się co przejmować żadną drużyną, bo oni zawsze mają dobrze. Trzeba tylko dobrze typować i tyle w temacie.
 
patryk0146 959

patryk0146

Użytkownik
cytat z dnia 8 maja 2019 08:25 przez karciarz


Sposób na sukces, to grać bez Mo i Mane ????



Bez Mo z całą pewnością. Ten facet gra bardzo słaby sezon, tym bardziej po tym w porównaniu co zaprezentował w poprzednim sezonie. Gość monopolizuje piłkę, koniec końców kiwa się z własnym cieniem.Rywale podwajają, i kończy się jakimś strzałem ze słabej pozycji, albo desperackim podaniem po którym jest strata. Wczoraj bez niego, Liverpool zagrał dużo szerzej niż zwykle, i wpadły 2 gole po dośrodkowaniach, i jeden po rożnym. Jedyne co wyszło Salahowi w tym sezonie, to gol przeciwko Chelsea. 
 
patryk0146 959

patryk0146

Użytkownik
cytat z dnia 8 maja 2019 15:37 przez bmw14.5


 



Ja cały czas twierdzę, że Barcelona skończyła się wraz z odejściem Guardioli. Pep dokładnie wiedział, co się święci i w odpowiednim momencie się ewakuował. Owszem, po nim były sukcesy, ale to już nie to.



 



No Pep też się skończył wraz z odejściem z Barcelony.
 
ranczo0123 445,3K

ranczo0123

ModTeam
Członek Załogi


Ta edycja Ligi Mistrzow przejdzie do historii! To jest cos niesamowitego! Najlepsi rezyserowie nie wymyslili by tego. Masakra! ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
paga 28K

paga

Użytkownik


Brawo Tottenham ! Za to, że pokazaliście jaja człowiek kibicował do końca i się udało. Już trochę rzygać się chciało tym słodkim pierdzeniem o Ajaksie. Najważniejszy moment to ściągnięcie tego ogórka Wanyama i wprowadzenie Llorente, który ładnie te piłki zbierał na siebie.
 
ranczo0123 445,3K

ranczo0123

ModTeam
Członek Załogi
cytat z dnia 8 maja 2019 23:06 przez pagadi


Brawo Tottenham ! Za to, że pokazaliście jaja człowiek kibicował do końca i się udało. Już trochę rzygać się chciało tym słodkim pierdzeniem o Ajaksie. Najważniejszy moment to ściągnięcie tego ogórka Wanyama i wprowadzenie Llorente, który ładnie te piłki zbierał na siebie.



Za ta pierwsza polowe to Tottenham powinien dostac kopa na leb ale druga odrobili z nawiazka. Swietne widowisku i turbo dramaturgia. Jak zyje to lepszej edycji LM nie widzialem.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom