Limoges - Gravelines Dunkerque godz. 20.00
Limoges poniżej 81,5pkt / 1.71
Możliwy brak w tym spotkaniu Milesa po stronie gospodarzy - w pierwszym meczu 27min / 19pkt, który złapał jakiś uraz na wczorajszym treningu. Jeżeli ta nieobecność potwierdzi się, to spory brak ekipy gospodarzy, bo jak pokazał pierwszy mecz, tam dużo gry Limoges będzie się "kręcić" wokół tego gracza. Drużyna dzisiejszych gości rozpoczęła sezon od świetnego meczu, naprawdę pokazali się tam z bardzo dobrej strony, na tle mocnej drużyny Nanterre. Limoges z kolei bardzo długo męczył się z teoretycznie dużo słabszą ekipą Antibes, dzisiaj ta poprzeczka dla gospodarzy ustawiona zdecydowanie wyżej - silniejszy rywal i możliwy brak ważnego gracza.
95-99
Dijon - Boulazac godz. 20.30
Boulazac powyżej 73,5pkt / 1.78
Dijon w pierwszym meczu pokonali Reims 87-65, Boulazac pokonał
Le Portel 82-57. Biorąc pod uwagę te wyniki, lepsze wrażenie po stronie Boulazac - pokonali zdecydowanie trudniejszego rywala i w bardzo spokojny sposób, Dijon też dobry mecz, ale zdecydowanie łatwiejsze zadanie, bo rywal nie postawił się jakoś mocniej. Boulazac ma solidnych strzelców w składzie - Cherry, Cowels, De Jong, Lesca czy Mitchell, ten pierwszy mecz (82pkt) czy sparingi to pokazywały (średnio około 83pkt na mecz) i powinni wypaść zdecydowanie lepiej niż pierwszy rywal ekipy gospodarzy, a i Dijon nie będzie w tym sezonie raczej jakiś mocny w grze obronnej (Reims zdobył 65pkt przy naprawdę swojej słabej grze).
83-66
Levallois - Chalon/Saone godz. 20.30
1 / 1.45
Gospodarze pokonali w pierwszej kolejce obecnego mistrza kraju drużynę
Le Mans 85-74, Chalon po zwycięstwie z beniaminkiem Fos sur Mer 88-74. Może jeszcze za wcześniej na wyciąganie jakichś większych wniosków, ale wydaje się, że drużyna z przedmieść Paryża zwycięstwem pokazała, że w tym sezonie każdy powinien mocno się z nimi liczyć. Bardzo dobry mecz z ich strony, gdzie na tle silnej drużyny pokazali się z jak najlepszej strony. Z kolei Chalon planowo pokonał beniaminka, ale może gdyby rywale zagrali trochę spokojnej - w Fos aż
trójka ważnych graczy musiała wcześniej opuścić parkiet przez faule (Burrows, Aboudon i Dove), co znacznie ułatwiło zadanie rywalom. Jeżeli Levallois podtrzyma tę formę z pierwszego meczu, tutaj też powinni mocno powalczyć o pełną pulę - tym samym mieliby na rozkładzie już dwóch byłych mistrzów kraju,
Le Man obecny, Chalon sezon wcześniej mistrzostwo. (
LVBet)
68-81