Skoro rozpoczynamy dyskusję to sobie oznaczę temat, jednocześnie ponawiając bet który podałem wcześniej w temacie ogólnym
Virtus Pro - awans do Champions Stage (TOP8) - NIE @1.45 STS
Dla mnie to jedna z najlepszych opcji długoterminowych na tego majora. Wiadomo, że to tylko CS:GO i nie ma nic pewnego ale naprawdę VP musiałoby odmienić (bo tu poprawa nic nie da) swoją grę żeby powalczyć o ćwierćfinał. Ja tego kompletnie nie widzę, a kurs na tak postawiony zakład to powinno być bo ja wiem - 1,05?
Kuben w wypowiedzi na stronie stwierdził że po powrocie z Hong Kongu będą mieli 5 dni na treningi i będą próbować wywalczyć slota na Katowice 2019 - to uważam za realne, może ciut za optymistyczne ale realne postawienie sprawy. O TOP 8 nie ma co marzyć, na tym turnieju znajdę z 10 albo więcej solidniejszych niż Virtusi drużyn. Do tego NiP to chyba jedna z gorszych opcji na start, pewnie zaczną od porażki. Zresztą jeśli pracowali nad formą na majora przez 7 dni w sumie, musząc przygotować grę z nowym zawodnikiem to ciężko marzyć o sukcesie. Do tego wiadomo, że byali odchodzi więc motywacja (jego) do gry pewnie gigantyczna nie będzie. Dodatkowo bezpośrednio przed majorem (3-5 września) grają ESEA MDL Relegation, z morelzem (ze względu na regulamin ESEA ) w składzie, to im pewnie też nie pomoże. W ogóle uważam, że VP zepsuło sobie letni kalendarz - powinni zrezygnować z występu w Szanghaju, ZOTACA lub nie jechać na wakacje jeśli na majorze im zależy. Astralis, Liquid, FaZE, MIBR, mouz, NaVi, fnatic, NIP, Optic, North, BIG - tutaj mamy gamę drużyn lepszych od VP. Do tego C9, Gambit, HR, Renegades, TyLoo, Space Soldiers z takimi czy innymi problemami ale na pewno nie można o nich powiedzieć że są na teraz słabsze od VP. Jak oni mają awansować do 1/4? No chyba że powtórzy się historia QBF. Ale teraz mamy Bo3 w 5 rundzie i system Buchholtza, mający zapobiegać ultra łatwym drabinkom. Sukcesem VP będzie już sam awans do 2 fazy, w który średnio chyba wierzę, a o statusie Legendy i ćwierćfinale to raczej można zapomnieć.