>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

1/4 finału: Brazylia - Belgia [06.07.2018, piątek godz. 20:00]

Status
Zamknięty.
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Czyli tak jak pisałem Belgia wygrała ja zarobiłem czego chcieć więcej 100% trafionych kuponów jak do tej pory. Ci co pisali że Brazylia ogra Belgie :cwl: Mówiłem że na kluczowych pozycjach Belgowie mieli lepszych pilkarzy(Hazard,DeBruyne ) I po temacie .nie wiem czym sugerowaliscie sie grając Brazylię meczem z Meksykiem ?? prawdziwym ich testem miał być mecz z Belgią no i oblali go.
 
wawo 6,5K

wawo

Użytkownik
Belgia awansowala ale mecz mial byc na styku i byl na styku. Belgia w drugiej polowie kiepsko, w pierwszej wykorzystali swoje szanse. Gdybu coutnhio i augusto wykorzystali to pewnie bylaby dogrywka. Jest jak jest, gratulacje. Ciekaw jestem dlaczevo Francja jest faworytem z Belgia. Wg mnie Belgia faworytem
 
N 0

narvi

Użytkownik
Obstawianie takich meczow ktore sa na styku na konkretna druzzyne to loteria. Belgia w tym meczu mi zaimponowala, wczesniejsze mecze nie byly zbyt przekonujace duzo bledow popelniali, teraz pokazali klase. Najbardziej zaimponowal Hazard prawdziwy lider druzyny co pokazal szczegolnie w drugiej polowie gdy robilo sie goraco. Wiekszosc pilek ktore dostawal potrafil utrzymac a brazylijczycy musieli go faulowac, klasa sama w sobie. Neymar powinien sie uczyc od niego a nie wywracac sie przy kazdym lekkim dotyku.
 
suvi 107

suvi

Użytkownik
Jest już po fakcie, więc nie mam na celu wymądrzania się, ale serio słuchając zachwytów niektórych ekspertów nad Brazylią, miałem wrażenie, że oglądamy inne turnieje, bo ja nie widziałem żadnego meczu Brazylii, po którym mógłbym powiedzieć, że widzę w nich potencjalnego mistrza świata.
Dla jasności ten mecz to było dla mnie 50/50, chociaż zagrałem za drobniaczki na Belgię, ale po prostu miałem nadzieję, że czy to dziś, czy w półfinale, Brazylia przegra, bo dla mnie nie prezentowali poziomu godnego mistrzów świata.
 
N 0

narvi

Użytkownik
Jest już po fakcie, więc nie mam na celu wymądrzania się, ale serio słuchając zachwytów niektórych ekspertów nad Brazylią, miałem wrażenie, że oglądamy inne turnieje, bo ja nie widziałem żadnego meczu Brazylii, po którym mógłbym powiedzieć, że widzę w nich potencjalnego mistrza świata.
Dla jasności ten mecz to było dla mnie 50/50, chociaż zagrałem za drobniaczki na Belgię, ale po prostu miałem nadzieję, że czy to dziś, czy w półfinale, Brazylia przegra, bo dla mnie nie prezentowali poziomu godnego mistrzów świata.
Patrzac na ich gre to jakies przeslanki za nimi byly jak dla mnie wygladali co raz lepiej na tym mundialu, co prawda gdyby meksyk lepiej wyprowadzal kontry to wynik ich meczu z Brazylia moglby byc inny. W zestawieniu z innymi druzynami Brazylia wygladala dobrze bo nie oszukujmy sie zadna z druzyn jakos nie zachwycila na tym mundialu i mozna bylo stawiac i w roli faworytow.
 
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Ja mam inne zdanie niż Ty suvi. Brazylia grała bardzo dobrze w każdym meczu. Zresztą statystyki nie kłamią- w każdym spotkaniu oddawali dużo więcej strzałów od drużyn przeciwnych, byli stroną dominującą. Z Belgią było tak samo. W drugiej połowie niesamowicie atakowali. W piłce nożnej jednak najważniejsza jest skuteczność, a ta u Brazylijczyków była katastrofalna. Tyle super okazji zmarnowanych. No i największy bohater meczu, czyli bramkarz Belgii. Facet niesamowicie bronił. Pewnie wielu świetnych bramkarzy by nie obroniło tego strzału Neymara w końcówce, zresztą takich pięknych interwencji miał więcej.
Dla mnie Belgia w tym meczu nie pokazała niczego wielkiego. Mieli dwie ładne akcje, wykorzystali je i to wystarczyło. Brazylia miała tych akcji kilkanaście i tylko raz trafili. Tak to już bywa w tym sporcie:]
 
suvi 107

suvi

Użytkownik
Ja mam inne zdanie niż Ty suvi. Brazylia grała bardzo dobrze w każdym meczu. Zresztą statystyki nie kłamią- w każdym spotkaniu oddawali dużo więcej strzałów od drużyn przeciwnych, byli stroną dominującą. Z Belgią było tak samo. W drugiej połowie niesamowicie atakowali. W piłce nożnej jednak najważniejsza jest skuteczność, a ta u Brazylijczyków była katastrofalna. Tyle super okazji zmarnowanych. No i największy bohater meczu, czyli bramkarz Belgii. Facet niesamowicie bronił. Pewnie wielu świetnych bramkarzy by nie obroniło tego strzału Neymara w końcówce, zresztą takich pięknych interwencji miał więcej.
Dla mnie Belgia w tym meczu nie pokazała niczego wielkiego. Mieli dwie ładne akcje, wykorzystali je i to wystarczyło. Brazylia miała tych akcji kilkanaście i tylko raz trafili. Tak to już bywa w tym sporcie:]
Paradoksalnie to właśnie największe wrażenie zrobili na mnie w drugiej połowie dzisiejszego przegranego meczu, gdzie rzeczywiście dość mocno siedli na Belgach, ale takich fragmentów na tych mistrzostwach nie było wiele, a grupy i drabinki nie mieli wyjątkowo trudnych.
Co do Belgów to nie wiem czy nie pokazała nic specjalnego. Grali z kontry, szybko wykorzystali dziury w obronie i dużo wolnej przestrzeni w środku pola. Później za bardzo się cofnęli, ale ostatecznie zrobili swoje. Meksykanie gdyby grali bardziej pod drużynę, a nie, że każdy jeden chciał zostać bohaterem narodowym to też mogli zrobić krzywdę Brazylii.
Nie uważam również, że Brazylia grała wyjątkową padakę w porównaniu do innych wielkich faworytów, bo fakt, że nikt tutaj na razie specjalnie nie zachwyca, ale nie dostrzegałem również argumentów za tym żeby oceniać ich szanse wyżej od takiej Francji czy Belgii. A dodając do tego fakt, że to wielki faworyt bukmacherów i ekspertów, drużyna pełna gwiazd na każdej pozycji to już w ogóle wypadli bardzo blado i tyle.
 
I 365

iczasopisma

Użytkownik
Śmieszna ta drabinka na tym Mundialu. Z jednej strony potęgi: FRA, BRA, BEL i mocny Urugwaj, z drugiej... Chorwacja, Szwecja i Rosja, która w 1/8 nie oddała pół strzału w stronę bramki Hiszpanów. Ta Brazylia nie grała może wybitnie, przypomina mi canarinhos z 1994, ale każdą ekipę z prawej strony drabinki wciągnęłaby nosem.
 
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
Dla mnie bohaterem spotkania Lukaku, to on zaczął akcję na 0-2... idealnie ustawił sobie przeciwnika, wygrał z nim fizycznie i dograł jak najlepszy pomocnik... ten chłopak non stop się rozwija. Podstawa nie ograniczać go i dać mu przestrzeń a będzie bestią!
Mam nadzieję,że Mou ogląda mecze Belgii i wyciągnie wnioski!
 
U 2,7K

uzytkownik-148179

Użytkownik
Lukaku i Hazard pokazali klasę ???? Mecz był na super poziomie, oby finał wyglądał podobnie... Co zadecydowało o zwycięstwie? Odwaga!!! Belgia gra odważnie, ofensywnie, bez rachunków i to jest piękno footballu, którego bardzo często brakuje na tym mundialu. Brawo Belgia!
 
N 0

narvi

Użytkownik
Śmieszna ta drabinka na tym Mundialu. Z jednej strony potęgi: FRA, BRA, BEL i mocny Urugwaj, z drugiej... Chorwacja, Szwecja i Rosja, która w 1/8 nie oddała pół strzału w stronę bramki Hiszpanów. Ta Brazylia nie grała może wybitnie, przypomina mi canarinhos z 1994, ale każdą ekipę z prawej strony drabinki wciągnęłaby nosem.
Moze tak to wyglada ale skoro te druzyny tam sie dostaly to chyba sobie na to zapracowali. Gdyby Hiszpania i NIemcy spelnily oczekiwania jakie w nich byly pokladane to te obie strony wygladalyby rownie mocno.
 
TommyTSW 46,4K

TommyTSW

Forum VIP
... Co zadecydowało o zwycięstwie? Odwaga!!! Belgia gra odważnie, ofensywnie, bez rachunków i to jest piękno footballu, którego bardzo często brakuje na tym mundialu. Brawo Belgia!
Serio?Ten mecz tak wyglądał dzięki Brazylii nie Belgii, Belgia w całej drugiej połowie to kalkulacja, rezygnowali z obiecujących kontr, przy najmniejszym ryzyku utraty piłki wycofywali ją daleko na swoją połowę.
Belgia zwyczajnie miała szczęście, gol po samobóju, Brazylia po golu poszła od razu do przodu, tak jak to robią inne drużyny dopiero w 90&#39;, i zostali ukarani, przy 2-0 Belgia zwyczajnie odpuściła ataki to Brazylia podkręcała ten mecz ????
 
U 2,7K

uzytkownik-148179

Użytkownik
Serio?Ten mecz tak wyglądał dzięki Brazylii nie Belgii, Belgia w całej drugiej połowie to kalkulacja, rezygnowali z obiecujących kontr, przy najmniejszym ryzyku utraty piłki wycofywali ją daleko na swoją połowę.
Belgia zwyczajnie miała szczęście, gol po samobóju, Brazylia po golu poszła od razu do przodu, tak jak to robią inne drużyny dopiero w 90&#39;, i zostali ukarani, przy 2-0 Belgia zwyczajnie odpuściła ataki to Brazylia podkręcała ten mecz ????
Brazylia grała swoje dopiero po stracie gola, a Belgia od początku, za to należy im się szacunek. Grają w ten sposób od początku mundialu. Teraz większość drużyn wyznaje zasadę, że wygrywa ten co mniej traci, a nie ten co więcej strzela, mi osobiście ta zasada bardzo się nie podoba i tak jak nie przepadałem za Belgami (cokolwiek to znaczy) to teraz jestem zachwycony ich postawą po meczu z Brazylijczykami. Możnaby powiedzieć, że przegrali na własne życzenie, ale w mojej opinii, wczorajsza Belgia była nie do pokonania w 90 min gry ???? Pewnie wiele ludzi się z tym nie zgadza, ale kogo to obchodzi, a żeby nie było to kibicuje w tej chwili Chorwatom ;)
 
TommyTSW 46,4K

TommyTSW

Forum VIP
Dla mnie w tym meczu Belgowie dostali gwiazdkę z nieba, jakby Silva trafił z początku (słupek z metra) mecz miałby zupełnie inny obraz i z tym 2-0 Brazylia mogłaby schodzić do szatni.Belgia miała szczęście w tej sytuacji, przy kolejnych bramkach (druga efekt totalnego odsłonienia) jak i masie innych okazji gdzie Brazylia w klarownych sytuacjach nie mogła się wstrzelić.Uznanie dla Belgów że to co dostali zdołali utrzymać, bo zrobili to ciężką pracą nie jakimś przypadkiem ale do ofensywnej gry, braku kalkulacji jak tam pisałeś to im daleko.
Mówię o meczu z Brazylią bo w meczu z Panamą czy tam Japonią mogli a nawet zmuszeni byli zagrać total ofens
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom