>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<
Fortuna bonus

Eliminacje MŚ 2018 Baraże - Europa [9 listopad 2017]

Status
Zamknięty.
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Takie PSG to może sobie wygrywać 5-0 z jakimś Metz, Rennes czy Angers. Ale ja chętnie zobaczę ten zespół w pojedynku z... Atletico, Chelsea, Liverpoolem, Realem, Juve czy z nawet Bayernem (w fazie grupowej).
Chętnie poczytam, jak &quot;znawcy&quot; będą pisać, że pili głową o mur, Neymar nurkował, Mbappe odbijał się od obrońców, a Cavani asystował. I nie wierzę, by ten zespół wygrał ligę mistrzow, nawet jak szejki przyjdą z reklamówkami
Coś ci się chyba działy pomyliły ????
 
A 5,8K

alex.bp

Użytkownik
No i co z tego ? Będzie taką potęgą piłkarską jak Hiszpania albo Niemcy ? Wątpię... Jeszcze raz napiszę - takie Atletico, Grecja, Portugalia może RAZ coś zdobyć na ślizganiu się i to jest wszystko co może...
Nie no Grecję to będą jeszcze pamiętać ze 100 lat, bo to był ewenement, jak taka ekipa mogła wygrać EURO. Portugalia paradoksalnie wygrała turniej, kiedy była chyba najgorsza od lat. W poprzednich turniejach byli dużo lepsi i grali o wiele ładniejszą piłkę, ale często brakowało szczęścia. Ale o nich nikt pamiętać nie będzie. Pamięta się Argentynę Maradony, Brazylię Pelego, Brazylię Ronaldo, Rivaldo i Ronaldinho czy Hiszpanię ery Xaviego. To byli prawdziwi mistrzowie, podobnie jak w boksie. Portugalia to papierowy mistrz, jednorazowy wystrzał i efekt regulaminu, który dopuszczał grupowych słabeuszy z 3 miejsc do dalszej fazy rozgrywek.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Na całe szczęście dla piękna futbolu, emocji itd drużyny grające antyfutbol nie są w stanie regularnie zdobywać wysokich celów. Od czasu do czasu wyjdzie im jakiś sezon - to wszystko. W piłce tak jak i na wojnie sprawdza się powiedzenie, że najlepszą obroną jest atak... Zespoły, które świetnie się umiały bronić w stosunku do zespołów z świetnymi ofensywami osiągały znacznie mniej. Weźmy nawet ostatnio Juventus. Pokonali Barcelonę, ale co z tego skoro w Finale Real im strzelił kilka bramek. W tych barażach grają cieniasy - to wszystko. MŚ to będzie zupełnie co innego.
Zobaczcie nawet naszą reprezentację. Kiedy skończyła grać minimalistycznie - już w eliminacjach do Euro zaczęliśmy osiągać więcej i więcej. Nie ma grania na remisy czy 1:0, ale gra się na maxa. Oczywiście nie mówię o ostatnich 2 meczach bo takimi składami Polska nigdy nie zagra na MŚ. Te mecze nie mają żadnego znaczenia ani sportowego ani bukmacherskiego no może z wyjątkiem potwierdzenia tezy, że bez Lewego, Milika, Grosika itd grających RAZEM to nie mamy żadnych zmienników...
 
pompon67 122

pompon67

Użytkownik
Awans Irlandii po rzutach karnych @ 22 w STS. Takie kursiwo za dosyć prawdopodobny scenariusz 0:0 co doprowadzi do rzutów karnych w moim przekonaniu.
 
nole 6,1K

nole

Forum VIP
bo za styl gry nie rozdaja medali, a za zwyciestwa jak najbardziej.
I to jest największy błąd w zasadach piłki nożnej ???? Te mecze powinny porywać...gole, akcje itd.
Jak w skokach narciarskich...odległość i styl...Tu też za taki styl jak gra Juve to - 1 bramka, a za taki jak PSG, czy Barca +1 bramka ????
Od razu by się wszystko zmieniło...
Taka kopanina na 0:0, czyli mecz Juve z Atletico to niech grają przy pustych trybunach ????
 
A 5,8K

alex.bp

Użytkownik
Taka kopanina na 0:0, czyli mecz Juve z Atletico to niech grają przy pustych trybunach
Już od dawna myślałem nad tym, żeby za 0-0 dawać obu drużynom po 0 pkt. Taki jedyny remis bez punktów. Oczywiście tylko w lidze lub w grupach, bo w systemie pucharowym ta opcja nie ma racji bytu.
Od razu skończyłyby się mecze przyjaźni na 0-0 lub te w stylu &quot;najważniejsze to nie stracić&quot;, co często ma miejsce w naszej lidze, gdzie grają sąsiedzi w tabeli i na wstępie mówi się, że remis na wyjeździe to dobry wynik. Zero ambicji i odwagi. Np. taka Lechia z końcówki poprzedniego sezonu, której te zachowawcze remisy nic nie dały. W piłce nie wygrywasz nie tracąc gola, lecz strzelając więcej niż przeciwnik. Ktoś te zasady kiedyś, po coś wymyślił.
Ktoś może powiedzieć, &quot;co ze słabeuszami, którzy remisują 0-0 z Realem czy Barcą po ciężkim boju&quot;. Ja na to: kogo obchodzą słabeusze, którym zdarzy się to raz na rok. Piłkę ogląda się dla pięknej gry, a nie dla murowania bramki i czekania na kontry i stałe fragmenty. Poza tym genialna defensywa wcale nie wyklucza skutecznej gry ofensywnej.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom