sumada90
Forum VIP
W tym roku Mistrzostwa Świata zawitają na Bliski Wschód. Szejkowie zażyczyli sobie Mistrzostw Świata w piłce ręcznej i nożnej to je dostali. Teraz zachciało im się pooglądać najlepszych kolarzy. Z tego powodu walka o tęczową koszulkę odbędzie się w Dausze w dniach 9-16.10.2016.
Trasa
Zmodyfikowano nieco trasę wyścigu w porównaniu z początkowymi założeniami. Miała ona biec 80 km przez pustynię, a następnie 11 rund po 15,2 km na sztucznej wyspie The Pearl. Po zmianach okrążeń będzie 7, natomiast przejazd przez pustynię został wydłużony do 151 km. Razem kolarze do przejechania będą mieć 257,5 km. Kobiety przejadą 7 okrążeń, a ich trasa wyniesie 134,5 km. Czasówka mężczyzn będzie miała długość 40 km. Teren w stolicy Kataru jest płaski. W zasadzie to miasto położone nad Zatoką Perską otacza pustynia i duża część trasy będzie wiodła przez nią.
Trasa wyścigu ze startu wspólnego mężczyzn
Wprowadzenie
Jazda drużynowa na czas traci coraz bardziej swoje znaczenie. Brak punktów do rankingu UCI powoduje, że ekipy niechętne są do wzięcia udziału w tej konkurencji. Zrezygnował Tinkoff, FDJ czy Trek również mają nie wystąpić. O trzeci triumf z rzędu walczyć będzie ekipa BMC.
Jazda indywidualna na czas
Na początek trzeba zaznaczyć, że najważniejsza tegoroczna impreza odbyła się w Rio, podczas IO. To też pewnie ma wpływ na przygotowania poszczególnych kolarzy do tegorocznych mistrzostw. W czasówce większość pewnie nastawiała się przede wszystkim na Igrzyska, dlatego ważne będzie, komu uda się zbudować po raz kolejny formę na MŚ.
W jeździe indywidualnej zabraknie złotego medalisty z Rio – Fabiana Cancellary. Trochę niespodziewana decyzja, ale Szwajcarzy zdecydowali się na wybór Kunga i Hollensteina. Złota z ubiegłego roku będzie bronił Kiryienka. O medale walczyć powinni Dumoulin, Froome (o ile pojedzie), Dennis, Castroviejo czy Tony Martin. Na niedawnych mistrzostwach Europy z triumfu cieszył się Castroviejo. W reprezentacji Polski pojadą Maciej Bodnar i Marcin Białobłocki. Ten pierwszy w Rio był na 6. miejscu i jak najbardziej w zasięgu Maćka jest miejsce w czołowej 10. Z kolei Białobłocki ostatnio bił rekordy świata w jeździe na czas na 10 i 25 mil. Na wspomnianych ME był 9., ale tam miał problemy zdrowotne. W Katarze trasa powinna mu sprzyjać bo lubi płaskie wyścigi. Stać go na wysokie miejsce.
Wyścig ze startu wspólnego
Profil tras jest płaski, więc wśród sprinterów będzie trzeba szukać faworytów do zwycięstwa w wyścigu ze startu wspólnego. Pamiętać trzeba jednak, że na pustyni wieje dość mocno i to może nam urozmaicić rywalizację. Cavendish, który ścigał się w Dausze na początku roku, narzekał na wiatr nie tylko na pustyni. Według jego relacji mocno wieje również w mieście, a więc i na rundach może okazać się to czynnikiem decydującym. Na pewno to dobra informacja dla harcowników i kolarzy klasycznych, którzy ze sprinterami nie mają szans na kresce, a mogą szukać swojego szczęścia w rozerwaniu peletonu.
W reprezentacji brakuje dwóch największych gwiazd: Majki i Kwiatkowskiego. Majka jest zmęczony sezonem, po drugie na płaskiej trasie dużo wartości nie wniesie dla zespołu. W tym sezonie swoje już zrobił na igrzyskach. Kwiatek z kolei nie jest w najlepszej dyspozycji i za nim ciężki sezon. Pojechać ma tylko w czasówce drużynowej. Również Michał Gołaś nie zjawi się w Katarze. Polska reprezentacja z Wiśniowskim, Domagalskim, Owsianem, Bodnarem i Banaszkiem pracować ma na sukces Macieja Paterskiego. Nie ma co się łudzić, sprinterów nie mamy na poziomie, więc nasza jedyna szansa na niezły wynik to jakaś akcja.
W niektórych reprezentacjach mają inne problemy. Niemcy mają w składzie Kittela, Greipela i Degenkolba. Najgorsze jednak, że dalej nie wiadomo, kto ma być liderem. Greipel narzekał, że ciężko przez to mu się przygotować do wyścigu. Z drugiej strony jednak on raczej na wiatrach nigdy wybitny nie był i myślę, że lepiej byłoby pojechać na Kittela. Bukmacherzy jednak bardziej wierzą w Greipela.
W Katarze szaleć mogą medaliści z Rio w kolarstwie torowym: Viviani i Cavendish. Viviani musi najpierw wygrać walkę o liderowanie reprezentacji Włoch z Nizzolo. Cavendish w tym roku wygrał Tour of Quatar. O zachowanie tęczowej koszulki pojedzie Sagan i nie jest bez szans – w Rio walczył w kolarstwie górskim ale na Eneco Tour pokazał, że na szosie jest forma godna mistrza. Ostatnio dobrze prezentuje się Fernando Gaviria, który w tym roku nie tylko wygrywał etapy na Tour de Pologne, również w Rio rywalizował na torze. Do walki oczywiście włączy się Kristoff, który w ostatnich latach upodobał sobie wyścigi w Katarze czy Omanie i spisuje się tam bardzo dobrze. Może powalczy wiekowy Boonen, który przed laty był hegemonem wyścigów na Bliskim Wschodzie. Nie odpuszczą również Australijczycy z Calebem Ewanem czy Francuzi z Bouhannim i Demarem.
Na kobiecym kolarstwie nie znam się na tyle, by cokolwiek opisywać szerzej. W składzie reprezentacji Polski w wyścigu ze startu wspólnego pojadą: Eugenia Bujak, Marta Lach, Katarzyny Niewiadoma i Pawłowska, Anna Plichta i Alicja Ratajczak. W czasówce zobaczymy Katarzynę Pawłowską i Annę Plichtę.
Rozkład jazdy:
9.10, godz. 14.15-16.40 – Jazda drużynowa na czas kobiet
9.10, godz. 14.15-16.40 – Jazda drużynowa na czas mężczyzn
10.10, godz. 9.30-10.40 – Jazda indywidualna na czas juniorek
10.10, godz. 11.30-15.50 – Jazda indywidualna na czas mężczyzn do 23 lat
11.10, godz. 9.00-12.30 – Jazda indywidualna na czas mężczyzn juniorów
11.10, godz. 13.15-16.30 – Jazda indywidualna na czas elity kobiet
12.10, godz. 13.45-16.05 – Jazda indywidualna na czas elity mężczyzn
13.10, godz. 12.00-15.55 – Wyścig ze startu wspólnego mężczyzn do 23 lat
14.10, godz. 8.30-10.30 – Wyścig ze startu wspólnego juniorek
14.10, 13.15-16.30 – Wyścig ze startu wspólnego juniorów
15.10, 12.45-16.20 – Wyścig ze startu wspólnego elity kobiet
16.10, 10.30-16.35 – Wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn
A Wy macie swoich faworytów? Kto według Was powalczy o tęczową koszulkę najlepszego kolarza na świecie? Zapraszam do dyskusji i podawania swoich typów.