Kazachstan - Polska, el. MŚ'2018 [niedziela, 4.09.2016, godz 18:00]

[flamaster]

Zastanawiałem się w przerwie meczu co powinien zrobić Nawałka z Milikiem. Jego gra w pierwszej połowie była słaba. Zmienić? Jest komu dać szansę. Zostawić? W końcu prowadzimy 2:0 więc niech ma szansę na przełamanie w meczu w którym można sobie na to pozwolić. Ok. Milik zagrał w drugiej połowie. Ale jego gra nadal była słaba. Po jego łatwej straci rywal zdobył bramkę, a Nawałka dalej nie zrobił nic. Szczerze jestem bardzo zaniepokojony. Nie może być tak, że w reprezentacji gra się dzięki nazwisku, a w chwili obecnej wydaje się , ze Nawałka ślepo wierzy iż nazwisko na koszulce zapewnia sukces. Dziś straciliśmy frajersko bardzo cenne dwa punkty. Te dwa punkty mogą nas sporo kosztować. Czekam na kolejny mecz i nie widzę w nim miejsca w pierwszej jedenastce dla Milika. Oczywiście chcąc być uczciwym muszę napisać, że cała nasza drużyna zbłaźniła się w drugiej połowie myśląc że już są mistrzami świata i piłkarze Kazachstanu będą klękać przed nimi i błagać o jak najniższy wymiar kary.

 

[dawid1892]

Nie ma alternatywy dla Milika. Jeśli ktoś by się dobrze prezentował na treningach, pewnie by dostał szansę. Polska oprócz Milika i oczywiście Lewandowskiego, nie ma napastników na reprezentację. Te wszystkie Teodorczyki, Sobiechy itp. to nie poziom reprezentacji. Nawałka wychodzi z założenia że woli Milika marnującego setkę za setką niż mieszać coś w składzie. Kiedyś Milik się odblokuję to będzie naprawdę zabójczy duet z Lewym, trzeba na to czekać bo nie ma kogo testować.

 

[sparks88]

Nagle gdy reprezentacja się potyka znajduje się masa "trenerów", to takie typowe, takie polskie ... marnujecie się, naprawdę ????
Polacy zasłużenie dostali lodowaty prysznic. Liczę po cichu, że selekcjoner zrobi to samo co de Boer w Ajaxie, czyli ławka, a potem to już każdy wie w jak pozytywny sposób zareagował Arek.
Nauczcie się empatii, drodzy analitycy.

edit:
brawo dawid1892, w końcu głos rozsądku i obiektywnego spojrzenia na sprawę

 

[adamo80]

Co wy chcecie od Milika ? Marnował rzeczywiście setki, ale czy tego nie robi Messi albo Ronaldo ? Tak naprawdę to źle zagrał blok defensywny. Widać, że jak nie ma Pazdana to jest dziura. Kazachstan miał jeszcze większe problemy w defensywie. Wynik 2:2 jak dla mnie nie oznaczał świetnych formacji ofensywnych w obu ekipach tylko bardzo słabo w obronie. A wracajć do Milika to niby kim go zastąpić ? Milik jak nawet nie strzela odciąga przeciwników od innych graczy. Kapustka był kompletnie nie kryty kiedy strzelił na 0:1. No i stara zasada, że Polska lepiej się spina na faworytów, a ma problemy ze słabiakami. Po meczu to jednak każdy jest mądry. Sam grałem na Polskę, ale wiadomo, że w takich meczach reprezentacji to można zagrać co najmniej za czteropak. Może to i dobrze, że na początku taki prysznic bo to zawsze dobrze działa na piłkarzy.

 

[gonza]

Ok, niech Teodorczyk zagra, pokaże na co go stać, wtedy będziemy oceniać i porównywać. Mimo sympatii do Arka, chłopaka z mojego miasta, który mimo młodego wieku już wiele dla reprezentacji zrobił - sorry, ale kolejny raz marnuje tak, że głowa mała. I ile można czekać, aż Arek się odblokuje? Każdy ogarnięty wiedział, że ten mecz nie będzie spacerkiem, ale remis tutaj to jak porażka.

 

[saruman27]

Niewiadomo na kogo bardziej się wkurzać czy na trenera który nie próbuje nic zmieniać czy na Milika który kompletnie się zaciął od meczu z Irlandią Północną, niech załatwią chłopakowi dobrego psychologa, a na następny może warto spróbować kogoś z pozostałej dwójki, Milika niech wpuszczą w drugiej połowie, wtedy chłopak będzie wiedział że z jednej strony trener dalej mu ufa, a z drugiej że nie jest już świętą krową

 

[diegoforlan1]

Co wy chcecie od Milika ? Marnował rzeczywiście setki, ale czy tego nie robi Messi albo Ronaldo ? Tak naprawdę to źle zagrał blok defensywny. Widać, że jak nie ma Pazdana to jest dziura

Tej, ziom jesteś pijany czy niespełna rozumu, ze mylyksona porównujesz do Ronaldo czy Messiego? Drużyna, aby wygrywać nie może skupiać się wyłącznie na obronie, więc przerzucanie winy na dyfensywę czy brak Pazdana jest żenujące, bo Polska mogła w pierwszej połowie na ludzie prowadzić 4-0 i wtedy Kazachowie pewnie, by się podłamali i nie wyszliby z takim animuszem na drugą połowę. Obrona może być boska, ale jak atak nie strzela to się nią nie wygra meczu.

 

[liderforum]

Hahahah i znowu na Arka wszystko jeszcze trochę jak żona nie da to będzie wina Milika.

Wchodzę na sport.pl czy jakoś tam patrzę oceny Milik 1!!!!!hahahahah komedia roku za to że trafił w słupek i poprzeczkę.
Sory ale kto nie rozumie że Milik powinien dostać za ten mecz co najmniej 3 jest idiotą który potrafi tylko sluchać innych jak to Milik marnuje.
Kto zaraz wjedzie żeby komentować tego posta-nie sil się nie,znasz się na piłce Milik jest kozakiem a dzisiaj zagrał przeciętny mecz ale na niby poważnej stronie 1/5 hahahahaha

 

[teixeira]

Oczywiście że to nie wina Milika,oczywiście że on musi grać w pierwszym składzie,oczywiście że Milik zagrał nie najgorzej. Piłkarze są tylko narzędziami tego którego nie mogę wymieniać bo dostanę bana.
Lewandowski co pokazał,gol z karnego z Kazachstanem??? ma gość szczęście że go faulowali bo sam na sam tez by nie wykorzystał....Milik ładnie próbował przy akcji sam na sam,ale było ciasno,a strzał w poprzeczkę-widać ze starał sie przede wszystkim trafić czysto w piłkę,podobnie jak w meczu ze Szwajcarią ,i to mu się niestety udało bo jakby strzelił tak jak z Milanem to by był gol...
Irytowały fochy naszych gwiazdek typu lewy i zielinski,Kazachy nawet jak faulowali,ta taka jest piłka,nasi też mogli icch ciąć,kartek sędzia dał bardzo dużo,ale nie podawanie ręki i obrażone miny były żenujące...Glik podnosił go jak by padline podnosił i to było nawet zabawne. Dzięki za dobre słowa,niestety zostały usunięte,ale można prześledzić dyskusje moją z jednym kolegą by sobie zdanie wyrobić...

 

[trema11]

Witam.
Wszyscy lecą po Miliku....i w sumie to słusznie bo slaby był,ale wszyscy zagrali żenująco słabo.
Rybus cieniutki,Salomon nieporozumienie,Krycha gra w PSG,to wiadomo biegać nie musi.Kuba na połowe ok,nie na na cały mecz bo oddychał skrzelami.Kapusta 1 zagranie,gol i po chłopie,myślał że skoro strzelił gola to już do konca meczu może pospacerować.
Nawałka już sie wypalił,będzie grał tymi samymi zawodnikami co na Euro.po co powołuje nowych których nie wpuszcza nawet na 5 minut.
Zmiana po 80 minucie,jak już po przerwie pół drużyny nadawało sie do zmiany.
My przy Kazachach to wyglądaliśmy jak ślimaki,bo im się chciało a nam nie.
Następne mecze to Dania i Rumunia. myślę że 1 punkt zdobedziemy.
Wstyd i tyle,bo można przegrać czy nie wygrać ale po jakieś dobrej grze a nie to co pokazali.
Kazachstan był o klase lepszy od nas i niema co o tym dyskutować,to oni stracili 2 pkt,a my zyskaliśmy 1. tak na to trzeba spojrzeć.

 

[tookie]

Milik dał dupy przy strzale w poprzeczke. Napastnik musi strzelac bramki czego Milik nie robi. Wiec jaki z niego pozytek? Lewy chociaz ladnie upadl w polu karnym co przelozylo sie na bramke.

 

[madman01]

Hahahah i znowu na Arka wszystko jeszcze trochę jak żona nie da to będzie wina Milika.

Wchodzę na sport.pl czy jakoś tam patrzę oceny Milik 1!!!!!hahahahah komedia roku za to że trafił w słupek i poprzeczkę.
Sory ale kto nie rozumie że Milik powinien dostać za ten mecz co najmniej 3 jest idiotą który potrafi tylko sluchać innych jak to Milik marnuje.
Kto zaraz wjedzie żeby komentować tego posta-nie sil się nie,znasz się na piłce Milik jest kozakiem a dzisiaj zagrał przeciętny mecz ale na niby poważnej stronie 1/5 hahahahaha

A co mamy go chwalić, po tym jak m.in zaliczył prosta stratę po której padla bramka dla kazachow, nie potrafil strzelic z kilkunastu metrow do pustej bramki, nie potrafi dobrze skleić piłki i wykorzystac sytuacji sam na sam, w kadrze znalazło by się kilka zawodników którzy z pewnością lepiej by zagrali, ale to juz byla decyzja trenera której nie rozumiem, jest 2-2 Milik nic nie gra to on robi tylko jedną zmianę ściąga dobrze spisującego się Kapustke i wpuszcza Linettego, to po cholere powoływał Wilczka i Teodorczyka jak nie dal im nawet 5 minut. nawet przy niekorzystnym dla nas wyniku

 

[agresornik]

Gdyby na ławce siedział Smuda to nie pozostawiano by na nim suchej nitki, ale Nawałki oczywiście nikt publicznie nie skrytykuje. A prawda jest taka, że kolejny raz spał na ławce i tak jak mówi kolega powyżej nie miał jaj dokonać zmian za zawodzące postaci tej kadry z jednej strony, a z drugiej nie odstawił graczy którzy się w tej kadrze sprawdzili na Euro np. Jędrzejczyk. Wszyscy dziś zawiedli i niech się szybko ogarną, bo inaczej już przed zimą stracimy szanse na awans...

gdyby na ławce siedział smuda to by nie było rozmowy o tym czy ma grac milik czy ktoś inny bo bysmy grali jednym napastnikiem dwoma trzema pomocnikami i samymi obrońcami a milik kapustka i zieliński nie dostawaliby powołań bo ten baran nie ma pojecia o selekcji
obie bramki zawalił Rybus i bredzenie o miliku i jego nieskutecznosci jest smieszne , stawiacie na ubite kursy a potem beczycie a merytorycznych argumentów zero
ten mecz przegralismy w obronie a a nie w ataku

 

[hector]

Tak jak napisał Flamaster - najbardziej niepokojąca jest postawa Nawałki.Argument,że nie mamy zmienników jest mocno naciągany,bo wczoraj graliśmy przeciwko Kazachom i kilku rezerwowych prezentuje od nich jednak wyższy poziom.
Podczas Euro broniłem Nawałki i uważałem krytykujących za szukających dziury w całym.Tyle tylko,że wczoraj Nawałka niestety nie stanął na wysokości zadania.To woda na młyn dla jego krytyków - coś na rzeczy jednak jest,że w krytycznych momentach popełnia błędy i podejmuje dosyć kontrowersyjne decyzje(a raczej prezentuje całkowity ich brak)
Z drugiej strony mam przeczucie,że po Euro niektórym z naszych "sodówka" mocno uderzyła do głowy i zaczęli tracić kontakt z rzeczywistością.Następny mecz pokaże na co naprawdę stać naszą reprezentacje i jak zareagujemy jako drużyna.

 

[samuel24]

Każdy się wypowiada, to i jak dorzucę swoje 3 grosze.
Postawa Nawałki co do zmian? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. W mojej opinii po strzeleniu gola na 2-2 na boisku powinien się zameldować Teodorczyk. Należy zapomnieć mu to jak grał w Lechu i Kijowie. Teraz w Belgii jest gwiazdą. Arek Milik? No cóż dobry piłkarz - młody przede wszystkim. Ale czasem wygląda tak jakby miał tylko lewą nogę. Można marnować sytuacje, ale jeśli się ma taki procent niewykorzystanych jak on, to trzeba coś z tym zrobić.
Po drugie Bartosz Salamon. Średni mecz. Bardziej skupiał się na tym żeby nie zrobić gafy i nie popełnić błędu niż na rozegraniu dobrego meczu i pomocy zespołowi.
Polscy piłkarze chyba troszkę obrośli w piórka po głośnych transferach. Nikt przed nami się nie położy i nie odda 3 punktów. Postawa po strzeleniu 1 i 2 gola - przybicie piątki, jest okey, ale ten Kazachstan słaby, uśmiech na twarzy. Postawa jakbyśmy mieli strzelić za chwilę kolejne 2 gole.
Mam nadzieję, że w ostatecznych rozrachunku nie zabraknie nam dwóch punktów do awansu.

 

[alex.bp]

Milik partaczy setki, gol po jego stracie, tego nie da się usprawiedliwić. Ale jak bym tu poszedł inną drogą. Wydaje mi się, że nasza drużyna nie ma charakteru lub mówiąc bardziej dosadnie - "jaj". Kiedy wszystko się układało, gra się kleiła, 1-0, 2-0, sytuacje na podwyższenie wyniku i raptem gol kontaktowy dla Kazachów i zaczęli mieć pełno w gaciach. Klasowa drużyna w takim momencie nie zmienia swojego stylu, tylko dalej gra swoje. Pamiętacie mecz ze Szwajcarią? Przecież tam po golu na 1-1 było już oczekiwanie na wyrok, "obrona Częstochowy" i tylko cudem Fabiański wybronił ten remis w dogrywce. Z Portugalią przy 1-1 też nie podjęli jakichś większych wysiłków, aby rozstrzygnąć to w 90 minutach, pomimo tego, że ekipa z Półwyspu Iberyjskiego była na tych mistrzostwach wyjątkowo słaba, cokolwiek by nie mówili "znawcy", którzy twierdzą, że jak wygrali, to byli najlepsi. Otóż nie byli.
Kazachstan przy 2-2 też trochę spuścił z tonu, a my nie potrafiliśmy się podnieść. Od pierwszego meczu na Euro nie mieliśmy sytuacji, gdzie trzeba było gonić wynik i wszystko było dobrze do momentu, kiedy pojawiały się problemy. Końcówka z Irlandią nerwowa, problemy z Ukrainą (ich beznadziejna skuteczność pozwoliła nam wygrać), dramat ze Szwajcarią i na koniec Portugalia. Może nie mamy takiej mocnej ekipy, jak się wszystkim wydaje. Poza tym, mamy na tyle wyrównaną i słabą grupę, że tu jeszcze wszyscy pogubią punkty, więc nie ma co jeszcze rozpaczać.

 

[tommy83]

nawalka po euro chyba doszedl do wniosku, ze ma 13-14 zawodnikow zdolnych do gry a reszte powoluje w ramach przymusu.
niech teraz przez najblizszy miesiac krychowiak dalej nic nie pogra w psg, grosika wrzuca na stale na lawke w rennes, kaputska nic nie pogra w leicester i pazdan wypadnie na 2 tygodnie - bedzie kadra przygotowana na dunczykow

 

[flamaster]

bedzie kadra przygotowana na dunczykow

Myślę, że to jest sedno naszej dyskusji. Pomijając nawet słabego Milika, ale wystarczy kontuzja czy brak gry w klubie i pojawi się odwieczny problem selekcjonerów: czy piłkarz który nie gra regularnie ma grać w reprezentacji. Kuba Błaszczykowski pokazał, że może, a nawet można być czołowym zawodnikiem, ale jak to mówi Szpakowski: To jest typowy walczak. Nawałka musi mieć alternatywę na każdą pozycję. Mało tego, musi z tej alternatywy korzystać nie tylko gdy zmusi go to tego kontuzja, ale też w przypadku gdy dany piłkarz gra poniżej oczekiwań. Mówimy dziś, że Teodorczyk czy Wilczek nie daliby rady zastąpić Milika (znowu o nim, ale tak jakoś walczy o naszą uwagę w ostatnich meczach ???? ), a czy podczas Euro gdy na murawę zamiast Grosickiego wybiegał Kapustka, czy mieliśmy pewność, że stać go zagrać na takim poziomie?

 

[edi8]

Podobno Milik nie wrócił do Polski, bo nie mógł trafić do bramki na lotnisku ????