>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Przygoda z bukmacherką

aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Ta ankieta jest tak prawdziwa jak sondaże TVNu ???? .
Swoją drogą chciałbym zapytać czy zrobiliście sobie kiedykolwiek bilans Waszej dotychczasowej gry?
Wystarczy napisać do supportu dowolnej firmy bukmacherskiej gdzie macie konto, a następnie poprosić o wykaz wpłat i wypłat od początku założenia konta.
Polecam każdemu takie coś zrobić o ile chcecie wiedzieć na czym stoicie, a dowiecie się co do złamanego grosza!
A co z taśmami puszczanymi za szczeniaka w stsie ? tego się sprawdzić nie da, a tam siedzą pewnie grube setki
Chyba jako jeden z nielicznych swoje początki stawiałem w necie, a &quot;ziemniaki&quot; to była tylko krótka przygoda i mało tam ogólnie grałem na całe szczęście dla mnie.
Od mniej więcej 15 lat zastanawiam się jak ograć bukmachera i nic nie wymyśliłem.
Albert Einstein - Szaleństwem jest: &quot;Robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów.&quot;
 
gelo85 2,6K

gelo85

Użytkownik
A co z taśmami puszczanymi za szczeniaka w stsie ? ???? tego się sprawdzić nie da, a tam siedzą pewnie grube setki ????
nie ma się co oszukiwać, przynajmniej 95% grających u buka summa summarum jest na minus. Jedni większy inni mniejszy. Od mniej więcej 15 lat zastanawiam się jak ograć bukmachera i nic nie wymyśliłem. Jakby odkładać te pieniądze przez te wszystkie lata na procent to pewnie zbliżałbym się już do emerytury mimo młodego wieku ;)
 
typereks 866

typereks

Użytkownik
Ta ankieta jest tak prawdziwa jak sondaże TVNu ???? .

Swoją drogą chciałbym zapytać czy zrobiliście sobie kiedykolwiek bilans Waszej dotychczasowej gry?

Wystarczy napisać do supportu dowolnej firmy bukmacherskiej gdzie macie konto, a następnie poprosić o wykaz wpłat i wypłat od początku założenia konta.

Polecam każdemu takie coś zrobić o ile chcecie wiedzieć na czym stoicie, a dowiecie się co do złamanego grosza!


Chyba jako jeden z nielicznych swoje początki stawiałem w necie, a &quot;ziemniaki&quot; to była tylko krótka przygoda i mało tam ogólnie grałem na całe szczęście dla mnie.

Albert Einstein - Szaleństwem jest: &quot;Robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów.&quot;
Jeden na bet365 pytając się o wyciąg pieniędzy wyrwał blokadę konta na stałe.
 
mobilny 260

mobilny

Użytkownik
Ja w pewnym momencie swojej przygody z bukmacherka bylem grubo pod kreska. Okolo 10 tysiecy na minusie.Co prawda dla mnie nie byly to az tak wielkie pieniadze ( choc jezdze autkiem za 10tys wiec moglo by sie wydawac ze tak ). Poki co udalo mi sie zmniejszyc minus do 2 tysiecy. Jestem zadowolony bo biorac pod uwage jak duzo i czesto gram i jak lapie mnie nie raz kontuzja mozgu to i tak niezly bilans.
 
jimmyjump 117

jimmyjump

Użytkownik
Wiecie, gdzie znajdę link do stronki, która pokazuje procent bramek strzelanych w I połowie przez każdą z drużyn??? Baza linków jest zamknięta, więc nie bardzo wiem gdzie szukać?
 
autlander 16

autlander

Użytkownik
Witam a zarazem żegnam

Forum obserwowałem o dawna, mimo to rzadko kiedy się udzielałem. Moja &quot;kariera&quot; z bukmacherką właśnie dobiegła końca. Na czysto &quot;zarobiłem&quot; -(minus) 35 tysięcy złotych i straciłem mnóstwo nerwów. Polecam z tym skończyć każdemu. Niestety zarabia na tym tylko druga strona i jest nim bukmacher. Jeżeli już znajdzie się diamencik któremu udaje się wyjść na plus w ciągu miesiąca to jest to i tak niewielka suma- lepiej nie tracić zdrowia przed kompem i pójść na ryby albo wykosić sąsiadowi trawnik. Bardzo szkoda mi tych pieniędzy, cały czas wierzyłem, że uda mi się je odzyskać z nawiązką. Pozdrawiam i zachęcam innych do emerytury ???? Im wcześniej tym lepiej.. Zostanie Wam więcej pieniędzy w kieszeni.. Ciao
 
A 861

amigo007

Użytkownik
Osobiście korzystałem/am tylko z przeróżnych promocji u bukmacherów i w kasynach. Gram od jakichś 7-8 lat. I cały czas mam z tego kasę. Z tym że zawsze unikałem grubego stawiania, a z bonusami tak kombinowałem żeby je wyciągnąć z niewielką stratą. Jakiś rok temu liczyłem sobie ile już wydałem kasy (na swoje potrzeby nie związane z hazardem) zarobione z bukmacherki. I wyszło mi chyba koło 16k pln. Z tym że pojedynczo nie odczułem tego, wydaję systematycznie na duperele. Tak więc można być na plus. Na koncie też mam obecnie &quot;parę&quot; PLN wyciągnięte z kasyn i bukmacherki. Z tym że z kasynami uważam, obecnie korzystam regularnie z promocji w jednym kasynie. I wpłacam tylko pod promocję, tu raczej jestem na minus. Ale czekam na moment kiedy kasyno w końcu sypnie. Chociaż nie wiadomo czy się doczekam.
 
jacek75 107

jacek75

Użytkownik
Osobiście korzystałem/am tylko z przeróżnych promocji u bukmacherów i w kasynach. Gram od jakichś 7-8 lat. I cały czas mam z tego kasę. Z tym że zawsze unikałem grubego stawiania, a z bonusami tak kombinowałem żeby je wyciągnąć z niewielką stratą. Jakiś rok temu liczyłem sobie ile już wydałem kasy (na swoje potrzeby nie związane z hazardem) zarobione z bukmacherki. I wyszło mi chyba koło 16k pln. Z tym że pojedynczo nie odczułem tego, wydaję systematycznie na duperele. Tak więc można być na plus. Na koncie też mam obecnie &quot;parę&quot; PLN wyciągnięte z kasyn i bukmacherki. Z tym że z kasynami uważam, obecnie korzystam regularnie z promocji w jednym kasynie. I wpłacam tylko pod promocję, tu raczej jestem na minus. Ale czekam na moment kiedy kasyno w końcu sypnie. Chociaż nie wiadomo czy się doczekam.
Na czysto &quot;zarobiłem&quot; -(minus) 35 tysięcy złotych i straciłem mnóstwo nerwów
I osiwiałem zona mnie rzucila dzieci mnie na ulicy nie rozpoznają Kuzwa jak czytam takie posty to cos mnie sciska.Wystarczy analityczny umysł żeby wygrywać niestety sporo poswieconego czasu i nerwów też P.t jeden mecz mi nie wszedł.Ja gram lajtowo jestem na zero mi nawet nie chodzi żeby wygrywac miliony a co dopiero tysiace.Stawiam z 10 zł lub 5 zł i w tygodniu na te 10 kuponów jakies 2 3 wchodzą wiec zwrot włożonej sumy jest.Pozdrawiam
 
autlander 16

autlander

Użytkownik
No to pozdrawiam ciebie serdecznie i twój super analityczny umysł. Po co więc grasz jeżeli nic z tego nie masz. Tak jak już wcześniej pisałem - polecam ryby i trochę świeżego powietrza bo widzę, że ci go brakuje ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
magik90 3K

magik90

Użytkownik
Na czysto &quot;zarobiłem&quot; -(minus) 35 tysięcy złotych i straciłem mnóstwo nerwów.Ciao
;O po co się brać za coś o czym nie ma się zielonego pojęcia? Bo na pewno jeśli się ktoś zna i siedzi w danej dyscyplinie i się nią gra rozważnie to nie można być na minusie a co dopiero na takim... szok.
 
autlander 16

autlander

Użytkownik
pokaż wyciąg z Twojego konta jeżeli jesteś na plusie ???? hyyy ? AAA zapewne jest to Twoja prywatna sprawa i nie zamierzasz się tym dzielić ????
 
typereks 866

typereks

Użytkownik
Pamiętajcie, że na plusie jest się wtedy, kiedy od wpłaconej kwoty, wypłacasz ugraną kwotę na konto czy skrilla.
np. 400 zł wpłaciłeś, wypłacasz 1000 zł to jesteś 600 zł na plus.. ???? Tak btw. piszę bo niektórzy chyba mylą pojęcia z zyskami z zakładów, a byciem na plus.
 
meenzer1980 705

meenzer1980

Użytkownik
a tak globalnie patrząc o zysku jest mowa gdy nie tylko wyplacasz z buka na konto lub wirtualny portfel ale przede wszystkim zamieniasz to co ugrales na konkretne towary lub usługi, wtedy dopiero można wg mnie mówić o wymiernym zysku.
 
L 0

lang

Użytkownik
Zaczynałem jakieś 7 lat temu w ziemniakach. Po kilku miesiącach miałem konto założone na starszego kolegę. Dziś mieszkam z dziewczyną i pracuję. Mimo wszystko pensję udaje się od kilku miesięcy odkładać w ramach oszczędności. Żyję w całości z gry, choć jeszcze trochę czasu minie póki zdecyduję zwolnić się z pracy. Tym bardziej, że robotę mam mało stresującą. Poza tym nie muszę się tłumaczyć czym zarabiam na życie :razz:
Wcześniej różnie bywało z moją grą. Aktualnie stały zysk mam tylko z tenisa. Dodam, że zawsze gram tylko jeden typ. Kurs waha się między 3.75, a 5,50. Stawka to połączenie różnych metod. Zwiększam ją wraz z przegranym typem, ale robię to bez sztywnych tabel. Dostosowuję ją do typu oraz stopnia &#39;progresji&#39;.

Witam a zarazem żegnam

Forum obserwowałem o dawna, mimo to rzadko kiedy się udzielałem. Moja &quot;kariera&quot; z bukmacherką właśnie dobiegła końca. Na czysto &quot;zarobiłem&quot; -(minus) 35 tysięcy złotych i straciłem mnóstwo nerwów. Polecam z tym skończyć każdemu. Niestety zarabia na tym tylko druga strona i jest nim bukmacher. Jeżeli już znajdzie się diamencik któremu udaje się wyjść na plus w ciągu miesiąca to jest to i tak niewielka suma- lepiej nie tracić zdrowia przed kompem i pójść na ryby albo wykosić sąsiadowi trawnik. Bardzo szkoda mi tych pieniędzy, cały czas wierzyłem, że uda mi się je odzyskać z nawiązką. Pozdrawiam i zachęcam innych do emerytury ???? Im wcześniej tym lepiej.. Zostanie Wam więcej pieniędzy w kieszeni.. Ciao
Z takim podejściem, nie byłoby żadnych wybitnych jednostek. Nikt nie przeszczepiałby serca, nikt nie rozszczepiałby atomów. Jeśli się do czegoś nie nadajesz, to nie mów, że to nie jest możliwe. Tym bardziej, ze wygrywanie małych kwot to nie jest jakaś wielka filozofia. Odrobina praktyki, sporo wiedzy i serce do konkretnej dyscypliny. Do tego szczypta podstawowej matematyki i można spokojnie wychodzić na plus.

Dostałem od dziewczyny tabliczkę: &#39;Uprasza się nie wpieprzać majstrowi w robotę&#39; - i to powinno być motto dla wszystkich :razz:
 
L 0

lang

Użytkownik
Drogi kolego@autlander,

nie mogę jeszcze wysyłać prywatnych wiadomości, więc odpiszę tu. Nie wiem, dlaczego stawiasz się w roli urzędnika, przed którym muszę udowadniać swoją &#39;niewinność&#39;, czy może nauczycielki 1-3, której tłumaczą się uczniowie, skoro &#39;innej wymówki nie przyjmujesz&#39;:browar565:. Rozumiem Twoją frustrację. 35k to nie w kij dmuchał. Niemniej jednak uważam, zachowujesz się infantylnie. Wmawianie ludziom, że coś jest niemożliwe, bo Tobie nie poszło, jest co najmniej słabe. Nie mam zamiaru udowadniać Ci niczego, tak jak nikt tutaj, tak sądzę. Żebyś mógł w nocy spać, powiem: przegrywam wszystko jak idzie. Masz absolutną rację. Miłego wieczoru :razz:
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Za długo tu jestem... Mi się od razu zapala czerwona lampka w głowie jak ktoś rejestruje się na forum i pierwszy jego wpis jest o tym ile to nie wygrywa, zamierza może rzucić pracę itd.
Najlepsze w tym jest to, że chyba 99,99% osób która pisze, że na tym zarabia nie potrafi tego po prostu udokumentować, screenami czy czymkolwiek podobnym, a jak zaczyna się prowadzenie tematu to niektórzy potrafią zakończyć temat po 7 kuponach bo coś nie idzie, ale jest oczywiście zysk w realu czyt. #zarabiamnatym, #hajs itd.
Zresztą kto ma choć trochę oleju w głowie ten zauważy osobę która rzeczywiście jest kumata w temacie i jest względnie wiarygodna, a przynajmniej takie robi wrażenie, a nie ktoś kto wyżej sra niż dupę ma, zachowuje się jak niezrównoważony psychicznie nastolatek który pozjadał wszystkie rozumy świata, taka osoba gdzie unosi się wręcz pychą do innych ta w rzeczywistości klepie biedę, a ostatnią rzeczą jaką zazna z takim podejściem to będzie zarabianie na tej &quot;zabawie&quot;. W zyskach z bukmacherki chyba najważniejsza jest pokora i cierpliwość, a nie ultra pewność.
Można też poznać po tym kto gdzie gra czy to Pinek czy giełda, a może Baszek i &quot;EKSpekt&quot;.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
janaspl 561

janaspl

Użytkownik
Zarabiam regularnie na bukmacherce. Swoją przygodę zacząłem pod koniec października zeszłego roku wpłaciłem łącznie 350zł do bet365 oraz pinnacle i w pół roku pomnożyłem kapitał do 20 tysięcy zł. Zacząłem od obrócenia bonusu powitalnego na bet365 oraz bonusu mobilnego i tak się to zaczęło. W następnych miesiącach obróciłem bonusy u kolejnych 12 bukmacherów i na tym zbudowałem swój kapitał. Przy obracaniu bonusów wykorzystywałem surebety lub starałem się je przegrywać z minimalną stratą (1-2%) na rzecz pinnacle. Na surebetach zarobiłem 5 tysięcy grając głównie w bet365, betssonie, unibecie i betsafe. Gdy pojawiły się limity skupiłem się na NBA cały sezon obserwowałem ligę i zarobiłem ponad 10 tysięcy na zwykłym typowaniu. Reszta zarobku wyciągnięta z okresowych promocji głównie zakładów bez ryzyka, które i tak kontrowałem co pozwalało mi na systematyczny zarobek.
Obecnie zastanawiam się poważnie nad przejściem na giełdę betfair, zwlekam już z tym długo bo muszę pozakładać konta bankowe i nettler w euro, ciekaw jestem też jak potoczy się projekt ustawy hazardowej, będę rozważał przeprowadzkę gdy postanowią blokować strony.
 
Do góry Bottom