>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

IHF Women's World Championship-Denmark 2015

Status
Zamknięty.
M 218

mhb

Użytkownik
Holandia - Francja under 48 1.87 2.5/10 p i n n a c l e

Najszybciej podczas tych mistrzostw rozgrywająca akcje w ataku Holandia spotyka się z obok Konga i Brazylii najwolniej przechodzącą z obrony do ataku Francją.
Przy czym strasznie wysoką średnią rzutów na mecz Holandii (aż 57.2) wywindowały mecze z Kubą i Chinami. Z &quot;normalnymi&quot; ekipami nie było już takiego szaleństwa. Francja zawsze wolno i średnio 38.5 rzutu/mecz.
Co bardzo ciekawe Holandia ma najlepszą bramkę (41.8% obronionych/mecz), Francja 4-ta pod tym względem z 38.8% średnio na mecz.
Zespoły spotykały się w MŚ 2013, gdzie Francja wygrała 23-19 (10-10), przy linii totala 49.0 (under) i oddanych 83 rzutach.
W ME 2014 znów Francja górą 20-18 (7-9), przy totalu 50.5 (under) i 90 rzutach.
Tutaj spodziewam się też meczu z max 90 rzutami.
Jeśli bramkarki podtrzymają formę (a to największa i najtrudniejsza zmienna przy szacowaniu totala), to nie zdziwi mnie wynik w okolicach 45 bramek lub niżej.
Właśnie 45.5-46.0 oceniam tu jako prawidłową linię i wchodzę w under 48 upatrując 2-2.5 goli przewagi nad bukami.

Polska - Rosja over 53.5 1.93 2.5/10 p i n n a c l e

Tutaj zgoła odmiennie. Linia z otwarcia na 54.5 zeszła o gola w dół i zdecydowałem się wejść.
Rok temu w ME Polki wygrały 29-26 (13-11), total tak jak dziś 53.5 (over). Wystarczyło do overa 85 strzałów.
Rosja w MŚ to po Holandii zespół oddający najwięcej strzałów (53.6), Polska na 10 miejscu z przyzwoitymi 48.2 strzałami na mecz.
Co mnie skłania ku overowi to słabe bramkarki (wykluczam praktycznie drugi dzień konia z rzędu Wysokińskiej, a Sedoykina jest dla mnie ogólnie co najwyżej przeciętna). 28.6 i 31.8 procenty Polek i Rosjanek (średnio na mecz) nie powalają.
Zakładam tutaj minimum 95 strzałów i przy poziomie obron może nawet poniżej 30% skłaniam się ku stwierdzeniu, że mecz może się zakręcic nawet w okolicach 56-57 goli (zwłaszcza jeśli Rosja odjedzie na kilka trafień).

Totale w meczach Dania - Rumunia oraz Norwegia - Czarnogóra zgodne z moimi wyliczeniami i tam nic nie ruszam, ani na live specjalnie się nie nastawiam.

I jeszcze parę słów o spreadach.

Polki mają już +6 po 1.86, ale pozostaję przy swojej teorii, że tu raczej będzie w plecy i nawet może być mocno. Pooglądam, pokibicuje. Niech sypią dużo goli, a sensacja będzie przyjemna oczywiście.
Holandii z Francją nie ruszam jeśli chodzi o hcp i 1X2, bo raczej wystawione correct w 100%.
W końcu Dania z Rumunią. BYł moment, że -1.5 w p i n n a c l e skoczyło na 1.93, ale nie zagrałem, a teraz znów 1.87 i biję sie dalej z myślami.
Jeśli wzrośnie powyżej 1.90, to zapewne w końcu zagram.

Powodzenia życzy
HH
W obu meczach czułem odwrotnie. Polki naprawdę solidnie w obronie. Ruskie też niezłe, obraz zespoły dość długo w ataku i mają przestoje. Rosjanki z Koreą po kilka minut nie trafiały. Może mecz Holenderek się uspokoi trochę, ale one grają bardzo szybko a i Francja musi gonić...

Na dziś dane: Polska +6.5, Holandia i Dunki. Analiz nie pisałem, bo jak coś napisałem to na odwrót było...:cool:
 
harry-hole 1,4K

harry-hole

Użytkownik
Ruskie dramat kompletny, to fakt. Tylko co nasze robią w obronie, to coś czego nigdy w ich wykonaniu nie widziałem. Stachowska to tam po prostu stanęła na środku jak jakiś słup nie do minięcia. ????
Wysokińska też odbiła już dużo więcej niż się spodziewałem. One to mogą wygrać. Szokujące. Wyobraźcie sobie teraz ten zespół jeszcze z Aliną Wojtas na przykład w składzie i porównajcie to z meczami z Kubą i Chinami. Rozumie ktoś coś?
 
M 218

mhb

Użytkownik
Szkoda trochę kilku czystych sytuacji. Mówię o tych 100 procentowych. I czerwo na Kudłacz było ewidentne! W obronie rzeź! W Holandii bramkarkach chodzi, masakra! Naprawdę grają na miarę finału!
 
K 10

kamson24

Użytkownik
W obronie mega. Teraz znów te Holenderki... Ale w sumie jest pófinał kto by sie spodziewał? Grać ostro w obronie jak dwa ostatnie mecze, bramkarki mamy solidnie , w ataku coś sie rzuci i bedzie co ma byc.
 
yazir 26

yazir

Użytkownik
Dobrze, że polki na tym etapie się obudziły obrona plus bramka najwyższy poziom, całkowita odmienność z meczy rozgrywanych grupie. Szkoda zmarnowanych akcji ofensywnych było ich sporo i to dość łatwe pozycje do zdobycia bramek. Na skrzydle cicha bohaterka Agnieszka Kocela - w najcięższym momencie rzuciła bardzo ważne bramki - drugiego skrzydła nie mamy niestety.
Następny mecz z holenderkami oby zwycięski, będzie piekielnie ciężko!
 
C 25

ctdp11

Użytkownik
Szczerze to wyglada to tak jakby mecz byl ustawiony bo to nie jest najslabszy mecz na tych MS Rosjanek ale prawdopodobnie najslabszy ich mecz w historii tej dyscypliny ????
Jakby mi ktos powiedzial ze mozliwe jest zdobycie 9 bramek przez 30 minut przez Rosjanki to z nami to bym pomyslal ze wariat i to taki w zaawansowanym stadium ...
Agresywna obrona robi swoje. Poza tym dobry mecz bramkarek i w półfinale znowu te świetne Holenderki które pokonały Francje 28-25. Panowie jak myślicie warto grać na Polki? Bo teraz zagrałem po kursie 6zł(szybko spadł) i wpadło ????
 
taiwoffinden 364

taiwoffinden

Użytkownik
DZIĘ KU JE MY!
A co do meczu z Holenderkami... na podstawie suchych statystyk i meczu w fazie grupowej, to trzeba sobie szczerze powiedzieć że nie mamy większych szans, ale Polki w fazie grupowej a Polki w fazie pucharowej to dwie różne reprezentacje! Wszystko się może zdarzyć...
 
brawomike 134

brawomike

Użytkownik
Polek nie ma co analizować, chyba się nie da.
Ale oglądał ktoś mecz jak grały dzisiaj Holenderki i może coś powiedzieć na ten temat?
 
noniewiem 133

noniewiem

Użytkownik
Ruskie dramat kompletny, to fakt. Tylko co nasze robią w obronie, to coś czego nigdy w ich wykonaniu nie widziałem. Stachowska to tam po prostu stanęła na środku jak jakiś słup nie do minięcia. ????
Wysokińska też odbiła już dużo więcej niż się spodziewałem. One to mogą wygrać. Szokujące. Wyobraźcie sobie teraz ten zespół jeszcze z Aliną Wojtas na przykład w składzie i porównajcie to z meczami z Kubą i Chinami. Rozumie ktoś coś?
Obstawiać nie umiem, gram za pochopnie i chce dużo wygrywać, ale na piłce ręcznej znam się - całe moje życie.
Odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta: styl gry naszej reprezentacji w obronie jest pod silne wysokie zespoły rzucajace z tyłu, bez dużej gry 1x1. Dlatego wyniki z Chinami i Angola były takie, a nie inne. Styl gry zupełnie inny niż ten Polski. Przykład wynik z Czarnogóra przed mistrzostwami. W meczu z Korea byśmy zostali zniszczeni, tak jak to niestety stanie się w półfinale z Oranje.
Kolejny przykład wyniku zalezacego od stylu gry są gospodynie. Wynik z Czarnogóra i Węgrami z plecy i sporo. 1/8 że Szwecja w podobnym stylu gry i już wszyscy znów stawiają na Danie... Już teraz do przerwy Rumunki pokazują, że gospodynie będą miały problem. Nie mówię, że nie wygrają, bo grają u siebie, ale nie tak jak w 1/8.
Świat poszedł do przodu z nauką piłki ręcznej uczą się od Skandynawek, tylko inne narodowości mają lepsze warunki fizyczne, technikę już nadrobily .
Finał Holandia - zwycięzca Norwegia/Czarnogóra ????
Zwycięzca z tego ćwierćfinału Norwegia/Czarnogóra
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
harry-hole 1,4K

harry-hole

Użytkownik
Co za mecz Dania - Rumunia! Dramat Neagu. 14 goli i pudło z karnego w ostatniej sekundzie. Kibicuję Rumunkom w dogrywce, bo za samo show Neagu, na półfinał zasługują.
P.S. Norwegii już chyba nikt tu nie zatrzyma. Again.
 
M 218

mhb

Użytkownik
To co wychodzi na to, że mamy dwa półfinały z pewnymi zespołami. Nie wierzę, że nasze dadzą radę zatrzymać Holenderki, a Rumunki piekielnie silne Norweżki. Oba półfinały będzie można zagrać z małym minusowym handi. Obym się co do Polek mylił, ale oglądałem Holandie i są za szybkie...
 
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Moim zdaniem buki trochę poleciały z kursami na mecz Polek. Linia na handi ta sama, co przed pierwszym pojedynkiem, czyli 4.5, a kurs na zwycięstwo aż 6.50, gdzie wtedy było 4.50-5.00. Nie jestem w stanie racjonalnie ocenić meczu Polek, w PO wyprawiają niesamowite rzeczy. Półfinał to już mega osiągnięcie, ale już po dojściu do ćwierćfinału mówiono, że swoje zadanie dziewczyny wykonały i wszystko ponad to będzie dodatkowym plusikiem. Znowu Nasze są skazywane na porażkę, ale przecież drugiego tak słabego meczu nie mogą zagrać. Francuzki zmarnowały dzisiaj za dużo łatwych sytuacji, za często pchały się ze skrzydła z nieprzygotowanych pozycji na małym koncie. W drugiej linii też momentami brakowało skuteczności. Holenderki wykorzystały to, bo w ataku są mocno skuteczne. Grają do pewniejszych pozycji i jest tam mało &quot;odpałów&quot;. W obronie stoją mocno, ale nie aż tak, żeby tego nie złamać. Kluczem będzie skuteczna gra w ataku i powtórzenie gry defensywnej z meczu z Rosjankami. Nic nie jest niemożliwe, a przed turniejem bralibyśmy w ciemno Holenderki na półfinałowego rywala. Co ja gadam, nikt przecież nie myślał o półfinale. Jest powtórka sprzed 2 lat, ale teraz przydałoby się poprawić rezultat. W tej elitarnej grupie 4 ekip Norweżki wydają się jako jedyne być tutaj na swoim miejscu. Reszta to niespodzianki, więc czemu dalej nie mogłoby się wydarzyć coś &quot;dziwnego&quot; według przewidywań bukmacherów?
 
don-gordo 217

don-gordo

Użytkownik
Tak jak twierdziłem, że nie ma się co sugerować meczem Rosjanek z Koreankami przed spotkaniem z Polkami, bo to będą zupełnie inne spotkania, tak również twierdzę, że nie ma co się sugerować meczem grupowym rozegranym w Naestved.
Holenderki są w porządku, z tymże dzisiaj rozegrały pierwszy poważny mecz - wygrany, nie ma co im umniejszać zasług, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że Francuzki zagrały trochę bez głowy.
Nie było też na nie żadnej masówki, czego się obawiałem tuż po wystawieniu linii, kursy były stabilne.
Są szybkie, jednak Rosjanki przed meczem z nami również szczyciły się bardzo wysokim tempem (jakby odliczył egzotyczne spotkania z Kubą i Chinami to być może nawet wyższym niż Pomarańczowe), a mimo to dzisiaj sobie nie pobiegały. Tym że Holenderki zabiegały Polki w pierwszym meczu nie ma co się sugerować, mowa ciała naszych zawodniczek w tym spotkaniu wskazywała, że po prostu chcą mieć ten mecz za sobą.
W każdym razie silniejsze niż Rosjanki na pewno nie są.
Myślałem, że nasze nie są w stanie zagrać lepiej niż z Węgierkami, jednak dzisiaj przeszły same siebie. Obrona praktycznie nie mogła zagrać lepiej, zagrała. Bramkarki miały nie powtórzyć drugiego tak dobrego meczu, a dzisiaj bramkę momentami po prostu zamurowały. Rosjanki nie zagrały fantastycznego meczu, ale gra się tak, jak przeciwnik pozwala. To nie przypadek, że drużyna, która jechała jak walec z ekhm raczej nie najsłabszymi drużynami (Norwegia, Hiszpania, Rumunia, Korea), nagle była w stanie rzucić 20 bramek, z czego prawie połowa padła z karnych.
Zwycięstwa (szczególnie takie) budują zespół, ktokolwiek, kto chwilę grał w gry zespołowe, wie, że w takich momentach morale wyskakują w okolice nieba, a w systemie gry turniejowej wywołuje to efekt kuli śnieżnej.
Trochę mnie dziwi, że parę dni temu przy okazji meczu grupowego pojawiło się pełno typów na Holenderki, a teraz jest sporo więcej głosów, że nie mamy szans. Co się zmieniło od tego momentu na niekorzyść Polek ? Dziewczyny mają Holenderkom coś do udowodnienia i moim zdaniem jak najbardziej są w stanie to zrobić.
Linia została otwarta na +3.5, potem szybciutko zleciała na +4.5. Moim zdaniem ta pierwsza była bliższa prawidłowej, a osobiście wystawiłbym jeszcze niższą.
Rumunkom natomiast daję mniejsze szanse. Nie wierzę, że Kryśka znowu pieprznie 15 bramek, Norweżki bardzo dobrze wiedzą co mają z nią zrobić. Z całym szacunkiem, ale Norwegia na tym turnieju to trochę inny poziom niż Brazylijki czy Dunki.
 
harry-hole 1,4K

harry-hole

Użytkownik
Dla mnie dzisiejsze wyniki to trochę kosmos. Nie ukrywam, że z pierwotnych założeń tylko w +2 na Czarnogórki cudem się zmieściłem.
Polki zaskoczyły mnie totalnie, Rumunki zresztą też.
Przed meczem grupowym z Holandią pisałem, że oceniam szanse praktycznie 50/50.
Teraz sie okazuje, że Holandia gra ponad &quot;stan&quot;, ale i nasze wyskoczyły grubo ponad.
Zatem znów pozostaje mi się skłonić w kierunku szans bliskich 50/50 i zagrać na Polki.
Jedno jest pewne. Rosjanki by były z Holandią po 1.70-1.75 max. Skoro pokonaliśmy Rosję, to w zasadzie sky is the limit.
Polska @6.00 2/10 (Więcej mimo wszystko nie zainwestuję, choć value wydaje sie być większe niż w meczu grupowym. W handicap raczej też nie wejdę, bo w tej fazie turnieju trzeba już wychładzać grę. Emocje za duże, o rzeczowe argumenty coraz trudniej).
HH
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Czy mi się tylko wydaje, czy znikła ikonka piłki ręcznej? ????
Czarnogóra - Dania
Dania ::: 2,17 ::: Pinnacle ::: 2/3 ✅

Powód typu jest prosty, Dania to gospodarz imprezy, więc walka w każdym meczu na 100% jest dla nich po prostu obowiązkiem. Dunki odpadły z Rumunkami gdzie tak naprawdę jedna zawodniczka przesądziła o losach spotkania. Neagu rzuciła aż 15 bramek co stanowi prawie połowę wyniku z Danią 31:30.
Można sobie teraz gdybać co by były gdyby nie miała tak dobrego dnia jedna zawodniczka. Mówi się teraz po prostu trudno... gospodarz turnieju nie zagra o strefę medalową. Sędziowie nadal będą pomagać jak i cała hala kibiców wypełniona po brzegi. Co prawda Czarnogóra wygrała w fazie grupowej 23:21, ale teraz moim zdaniem będzie zupełnie inaczej i Dunki zrewanżują się za tamto spotkanie.

Wynik: 20:28

Holandia - Polska
Polska +4,5 bramki ::: 1,76 ::: Pinnacle ::: 2/3 ⛔

W fazie grupowej Polki przegrały aż 11 punktami, ale teraz sytuacja jest zupełnie inna. Półfinał turnieju, olbrzymia presja, a nasze dziewczyny są mocno podbudowane zwycięstwem nad Węgierkami i Rosjankami gdzie kursy oscylowały w granicach 6,00-8,00. Takie mecze wygrywa się w głowie, a Polki wydawać by się mogło, że grają z meczu na mecz coraz lepiej. Dziwną sytuacją jest, że bukmacher Unibet ciągle reklamuje się w języku polskim na banerach reklamowych tuż przy boisku. Przypadek?
Holenderki są mocne, ale moim zdaniem nie grały jeszcze z naprawdę dobrą drużyną na tym turnieju. Polki w Danii po fazie grupowej ewoluowały niczym pokemon Pikachu w Rajchu, teraz są zdecydowanie mocniejsze po tym co zrobiły w fazie pucharowej. Myślę, że ten mecz będzie na styku i żadna z drużyn jakoś wysoko drugiej nie odjedzie punktowo dlatego też zabezpieczam się dodatkowo wysokim handicapem bramkowym. Polska do boju!

Wynik: 30:25

Norwegia - Rumunia
Rumunia +4 bramki ::: 1,78 ::: Pinnacle ::: 2/3 ✅

Nie licząc meczów Norweżek z totalnymi outsiderami to tylko w jednym meczu przeciwko Niemkom pokryły tą linię wygrywając mecz 28:22. Półfinał turnieju, do tego to są kobiety czyli mieszanka wybuchowa - wszystko może się zdarzyć, a kursy 1,20 w takiej fazie zawodów są jakimś totalnym absurdem.
Neagu zagrała kapitalne spotkanie przeciwko Dunkom, na pewno Norweżki będą ją podwójnie pilnować, ale za to otworzy się dostęp dla innych zawodniczek.
Wydawać by się mogło, że Rumunkom dobrze się gra z skandynawskimi reprezentacjami jak Szwecja czy Dania, gdzie oba zespoły pokonały, pozostała do kompletu jeszcze tylko Norwegia. Doskonale zdaje sobie sprawę, że Rumunki przegrały dość sporo spotkań na tym turnieju, ale należy zadać pytanie - co z tego? Skoro grają teraz o finał imprezy. Genialnym finałem byłoby na pewno starcie Polek z Rumunkami. Liczę na to, że oba półfinały będą bardzo zacięte, a Rumunkom na dodatek powinni sprzyjać sędziowie z tego faktu, że pokonały gospodynie.

Wynik: 27:27
W piłce ręcznej nie ma punktów./Macko18
 
cinek7731 232

cinek7731

Użytkownik
Przeciwko Polkom w fazie pucharowej kazda druzyna dostaje kontuzji mozgu i gra zdecydowanie najgorszy mecz w turnieju. Do tego niesamowite szczescie w postaci kontuzji podczas meczu kluczowych zawodniczek rywalek ( Tomori, Gorbicz, Kuzniecowa ) Dla mnie mecz Polek to typowy no bet.
 
rasiak221 68

rasiak221

Użytkownik
Przeciwko Polkom w fazie pucharowej kazda druzyna dostaje kontuzji mozgu i gra zdecydowanie najgorszy mecz w turnieju. Do tego niesamowite szczescie w postaci kontuzji podczas meczu kluczowych zawodniczek rywalek ( Tomori, Gorbicz, Kuzniecowa ) Dla mnie mecz Polek to typowy no bet.
Po kursie 4,8 jaki na mnie czeka teraz no bet? ja tam w ciemno wale stówke dla emocji, dziewczyny grają sercem, czasem głowa paruje ale walczą jak nigdy, jeśli będa tak zacieśniać obronę to taki kurs jest jak prezent, pograłem grubiej z remisem bo wyczuwam go w tym meczu, ale mecz jak dla mnie 50/50 a kursy jak z kosmosu. Tak, pograłem po kursie 7,60 w meczu z Rosjankami i serce miałem przy gardle, ale chłopy, siadać kibicować i wszystko możliwe !
 
cinek7731 232

cinek7731

Użytkownik
Po kursie 4,8 jaki na mnie czeka teraz no bet? ja tam w ciemno wale stówke dla emocji, dziewczyny grają sercem, czasem głowa paruje ale walczą jak nigdy, jeśli będa tak zacieśniać obronę to taki kurs jest jak prezent, pograłem grubiej z remisem bo wyczuwam go w tym meczu, ale mecz jak dla mnie 50/50 a kursy jak z kosmosu. Tak, pograłem po kursie 7,60 w meczu z Rosjankami i serce miałem przy gardle, ale chłopy, siadać kibicować i wszystko możliwe !
Dlatego dla mnie no bet ze kurs 4,8. Z Wegierkami i 10 mozna bylo zlapac , z Rosjankami 8 wiec duzo lepiej. Jasne ze kibicuje naszym ale czy kolejna ekipa bedzie miala kontuzje mozgu w meczu przeciwko Polkom? Szczerze watpie, Holenderki pokazaly jak z Polkami trzeba grac.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom