>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

Status
Zamknięty.
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
@Cristovao, pomimo tego iż jesteś tu jednym z najaktywniejszych - to być może dotąd tego nie wiesz, iż w tym wątku nie zajmujemy się jednak sprawami dotyczącymi gry na automatach a sportowymi zakładami wzajemnymi...
A zatem to co powyżej zamieściłeś, nijak się ma do tego co tak mocno interesuje userów Forum Bukmacherskiego, w kontekście ogłoszonego jesienią przez p. Kapicę ścigania ich za grę u bukmacherów w Internecie.
Więc nie bij piany!
 
A 294

art300

Użytkownik
nie zajmujemy się jednak sprawami dotyczącymi gry na automatach a sportowymi zakładami wzajemnymi...
Konkretniej: zakładami zawieranymi za pośrednictwem sieci Internet.
Analogia jest zupełna, gdyż Internet, podobnie jak automaty, zawierają przepisy techniczne, podlegające notyfikacji.
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Konkretniej: zakładami zawieranymi za pośrednictwem sieci Internet.
Analogia jest zupełna, gdyż Internet, podobnie jak automaty, zawierają przepisy techniczne, podlegające notyfikacji.
Wcale nie ma tu w/w analogii.
ETS ( Europejski Trybunał Sprawiedliwości ) w swoim wyroku z 2012 roku stwierdził, że przepisy ustawy o grach hazardowych stanowią potencjalnie &quot;przepisy techniczne&quot; w rozumieniu unijnej dyrektywy 98/34.
To oznacza, że Polska powinna była przekazać projekt ustawy Komisji Europejskiej, ale tylko - jak zastrzegł ETS - &quot;w wypadku ustalenia, iż przepisy te wprowadzają warunki mogące mieć istotny wpływ na właściwości lub sprzedaż&quot; automatów do gier o niskich wygranych.
Dlatego właśnie Trybunał użył tu sformułowania &quot;potencjalnie&quot; i zbadanie tego powierzył polskim sądom*.
Trybunał badał bowiem wyłącznie przepisy dotyczące zakazu wydawania, przedłużania i zmiany zezwoleń na prowadzenie działalności w zakresie gier na automatach o niskich wygranych poza kasynami (art. 129, art. 135 i art. 138). Czyli, że nie można powoływać się na wyrok ETS w skardze np. na art. 139 ustawy, który określa zryczałtowaną stawkę podatku od gier.
źródło: http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-i-sady-zdecyduja-o-skutkach-wyroku-ets-w-sprawie-ustawy-hazardowej
*Obecnie sprawa obowiązku notyfikacji Ustawy hazardowej jest w Trybunale Konstytucyjnym, ale sportowe zakłady wzajemne zawierane przez Internet, nie podlegają przecież rozpatrywaniu przez Trybunał Konstytucyjny w kontekście obowiązku ich notyfikacji:
http://trybunal.gov.pl/s/p-6514/
bowiem w wyniku zadanych mu pytań prawnych, TK zajmuje się jedynie Art. 6 i Art.14 ustęp1 a nie całym Art.14 Ustawy hazardowej.
Zatem w toczącym się w Trybunale Konstytucyjnym postępowaniu, nie istnieje nawet problem stwierdzenia ew. konieczności notyfikacji Ustawy hazardowej wobec obecności w niej &quot;przepisów technicznych&quot;, w aspekcie dotyczącym zakładów sportowych zawieranych przez Internet, gdyż jak warto to chyba przypomnieć, to zgodnie z Ustawą z 25.05.2011 o zmianie ustawy o grach hazardowych, która to ustawa po zmianach weszła w życie 14.07.2011 - dodano wtedy do niej m.in. Art.14 ustęp 3, zaś wyrok ETS zapadł przecież w lipcu 2012 i ani słowem nie odnosi się do obowiązujących już wtedy w Polsce ustawowych regulacji w odniesieniu do zakładów wzajemnych, w tym w Internecie - a jedynie do przepisów dotyczących prowadzenia gier na automatach.
A wiesz dlaczego?
Na etapie przygotowywania projektu ustawy o grach hazardowych, część przepisów została wyodrębniona z projektu ustawy o grach hazardowych do odrębnego procedowania , właśnie z powodu swego technicznego charakteru. Przepisy te zostały notyfikowane Komisji Europejskiej pod numerem 2010/0622/PL i dopiero po zakończeniu procesu notyfikacji weszły w życie jako nowelizacja ustawy o grach hazardowych pod nazwą ustawa z dnia 26 maja 2011 r. o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 134, poz. 779) .
W ramach tych notyfikowanych przepisów, znajduje się także Art.14 ustęp 3 Ustawy - co chyba jednoznacznie mówi, że Komisja Europejska z nim się zapoznała.

Art.14.
1. Urządzanie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości oraz gier na automatach dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry.
zaś to dopiero ustęp 3 Art.14 Ustawy hazardowej mówi o zakładach wzajemnych:
Art.14 ustęp 3
Przyjmowanie zakładów wzajemnych dozwolone jest
stosownie do udzielonego zezwolenia wyłącznie w punktach przyjmowania zakładów wzajemnych lub przez sieć Internet.
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Konkretniej: zakładami zawieranymi za pośrednictwem sieci Internet.
Analogia jest zupełna, gdyż Internet, podobnie jak automaty, zawierają przepisy techniczne, podlegające notyfikacji.
Wcale nie ma tu w/w analogii.
ETS ( Europejski Trybunał Sprawiedliwości ) w swoim wyroku z 2012 roku stwierdził, że przepisy ustawy o grach hazardowych stanowią potencjalnie &quot;przepisy techniczne&quot; w rozumieniu unijnej dyrektywy 98/34.
To oznacza, że Polska powinna była przekazać projekt ustawy Komisji Europejskiej, ale tylko - jak zastrzegł ETS - &quot;w wypadku ustalenia, iż przepisy te wprowadzają warunki mogące mieć istotny wpływ na właściwości lub sprzedaż&quot; automatów do gier o niskich wygranych.
Dlatego właśnie Trybunał użył tu sformułowania &quot;potencjalnie&quot; i zbadanie tego powierzył polskim sądom*.
Trybunał badał bowiem wyłącznie przepisy dotyczące zakazu wydawania, przedłużania i zmiany zezwoleń na prowadzenie działalności w zakresie gier na automatach o niskich wygranych poza kasynami (art. 129, art. 135 i art. 138). Czyli, że nie można powoływać się na wyrok ETS w skardze np. na art. 139 ustawy, który określa zryczałtowaną stawkę podatku od gier.
źródło: http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-i-sady-zdecyduja-o-skutkach-wyroku-ets-w-sprawie-ustawy-hazardowej
*Obecnie sprawa obowiązku notyfikacji Ustawy hazardowej jest w Trybunale Konstytucyjnym, ale sportowe zakłady wzajemne zawierane przez Internet, nie podlegają przecież rozpatrywaniu przez Trybunał Konstytucyjny w kontekście obowiązku ich notyfikacji:

http://trybunal.gov.pl/s/p-6514/
bowiem w wyniku zadanych mu pytań prawnych, TK zajmuje się jedynie Art.14 ustęp1 a nie całym Art.14 Ustawy hazardowej.
Zatem w toczącym się w Trybunale Konstytucyjnym postępowaniu, nie istnieje nawet problem stwierdzenia ew. konieczności notyfikacji Ustawy hazardowej wobec obecności w niej &quot;przepisów technicznych&quot;, w aspekcie dotyczącym zakładów sportowych zawieranych przez Internet, gdyż jak warto to chyba przypomnieć, to zgodnie z Ustawą z 25.05.2011 o zmianie ustawy o grach hazardowych, która to ustawa po zmianach weszła w życie 14.07.2011 - dodano wtedy do niej m.in. Art.14 ustęp 3, zaś wyrok ETS zapadł przecież w lipcu 2012 i ani słowem nie odnosi się do obowiązujących już wtedy w Polsce ustawowych regulacji w odniesieniu do zakładów wzajemnych, w tym w Internecie - a jedynie do przepisów dotyczących prowadzenia gier na automatach.
A wiesz dlaczego?
Na etapie przygotowywania projektu ustawy o grach hazardowych, część przepisów została wyodrębniona z projektu ustawy o grach hazardowych do odrębnego procedowania, właśnie z powodu swego technicznego charakteru. Przepisy te zostały notyfikowane Komisji Europejskiej pod numerem 2010/0622/PL i dopiero po zakończeniu procesu notyfikacji weszły w życie jako nowelizacja ustawy o grach hazardowych pod nazwą ustawa z dnia 26 maja 2011 r. o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 134, poz. 779) .
W ramach tych notyfikowanych przepisów, znajduje się także Art.14 ustęp 3 Ustawy - co chyba jednoznacznie mówi, że Komisja Europejska z nim się zapoznała.

Art.14.
1. Urządzanie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości oraz gier na automatach dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry.
zaś to dopiero ustęp 3 Art.14 Ustawy hazardowej mówi o zakładach wzajemnych
Art.14 ustęp 3
Przyjmowanie zakładów wzajemnych dozwolone jest
stosownie do udzielonego zezwolenia wyłącznie w punktach przyjmowania zakładów wzajemnych lub przez sieć Internet.
.....................
Do moderacji:
proszę o usunięcie tego wpisu, który jest niezamierzonym przeze mnie zdublowaniem treści poprzedniego wpisu.
.
 
bsk 184

bsk

Użytkownik
Dla mnie to jest jedne wielkie nieporozumienie. Państwo nie radząc sobie z firmami oskarża obywateli. Nie mogąc ściągnąć pieniędzy od firm zaczynają ściągać od graczy. A co tutaj jest winny gracz?
Przykład&gt; Kupiłem wczoraj 0,5 litra dobrej wódki na weekend w osiedlowym sklepiku. Wódka była jak wszystkie towary wyeksponowana na półce.
Co się okazuje. Dzisiaj dostałem wezwanie dlatego że sprzedawca nie posiadał stosownych dokumentów na sprzedaż alkoholu. I w świetle prawa nabyłem alkohol nielegalnie. Tak wygląda sprawa z bukmacherką. Gram bo jest to ogólnie dostępne. Wchodzę na stronę legalnie.
Państwo uważa że jest nielegalne, zamknąć strony.
Jak ktoś będzie sprzedawał narkotyki przez internet to nabywca będzie winny czy sprzedający. I co tez nic nie zrobią?. Zrobią bo to jest nielegalne i będą potrafili to zrobić prawnie.
Dziwaczne porównanie. Tym bardziej, że jak zakupisz heroinę przez neta to pójdziesz siedzieć, niezależnie czy strona będzie legalna czy nie. Nawet jak zakupisz na legalnie działającym Allegro.
Drugi argument jaki tu pada, że do tej pory nikogo nie łapali, że niewielu złapali itd. I co z tego?
Wiadomo, że nie wszystkie przepisy są równie dobrze egzekwowane. Na przykład do niedawna blokowanie skrzyżowań przez samochody przy korku nie było karane przez policję. A teraz są fotoradary, które walą równo zdjęcia każdemu, który nie zjedzie. Oczywiście jak jedziesz gdzieś pod miastem, gdzie nie ma fotoradaru, to Ciebie nie złapią. Jak jednak zrobią Ci zdjęcie fotoradarem, to będziesz tłumaczył, że abo, abo &quot;tamtych nie złapali?&quot;.
Jak robisz coś nielegalnego, to niestety musisz się liczyć z tym, że nie znasz dnia ani godziny, kiedy nagle coś stanie się egzekwowane.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
@BSK
W większości masz rację, ale naprawdę jeszcze nie wiadomo jak do końca jest z tym bublem prawnym...To się dopiero okażę jak Sądy wyższej instancji rozpatrzą sprawy choćby plusgsm, który nie przyznał się do winy i odwołał.
 
A 294

art300

Użytkownik
@ edi8
Skoro Trybunał badał TYLKO sprawę automatów, to skąd stwierdzenie o BRAKU analogii?
Jest brak odniesienia do zakładów, bo tej sprawy po prostu nie badał.
Ale analogia jest, bo według wielu i to i to - to kwestie techniczne, podlegające notyfikacji.
Rzecz do potwierdzenia przez Trybynał, jeśli ktoś uruchomi procedurę, choćby ponownie w ten sam sposób, czyli stwierdzeniem &quot;potencjalności&quot; istnienia przepisów technicznych i przekazaniem sprawy polskim sądom.
Z TK sytuacja jest analogiczna. Wykładnia z ustępu 1 nie będzie bezpośrednio związana z uczestnikami gier, ale pośrednio będzie z całą pewnością i postawię orzechy przeciw dolarom, że wystaczy sądom w sprawach przeciw graczom.
 
C 445

cristovao

Użytkownik
Ustawa hazardowa / prawo hazardowe - wątek właściwy, każde info o ustawie, zmianach jest tutaj umieszczane, trzeba było na początku wyodrębnić zakłady wzajemne i oddzielić od kasyna, automatów
Polska ustawa hazardowa zabrania Polakom uprawiać hazard online z Polski w zagranicznych serwisach. Ostatnio było głośno o ukaraniu nakazem karnym dwóch Polaków właśnie za takie granie. Ponoć służby celne mają kilkanaście tysięcy namierzonych delikwentów. Problem w tym, że takie działania są niezgodne z wyrokami Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Mecenas Wiktor Zakrzyński tak podsumował całą sprawę:

Obiektywnie oceniając stan prawny istotny dla graczy online korzystających z zagranicznych serwisów hazardowych, trzeba powiedzieć, że mogą oni spać raczej spokojnie. Chociaż nie jest wykluczone, że jakiś ambitny urzędnik skarbowy czy celny będzie próbował zaciągnąć takich ludzi do sądu, to jednak szanse na wyrok skazujący są niewielkie.

Patrząc nieco z boku na to urzędnicze szaleństwo trzeba powiedzieć, że służby resortu finansów po raz kolejny wydają się być zaskoczone prawnymi konsekwencjami obecności Polski w Unii Europejskiej, chociaż już 11 rok jesteśmy w tej organizacji. Ministerialnym decydentom warto więc polecić antyczną paremię,
jakże często i chętnie przypominaną obywatelom właśnie przez różnej maści urzędników: DURA LEX, SED LEX...
http://di.com.pl/news/51303,0,Hazardowy_pies_ogrodnika-Redakcja_.html
odnośnie ścigania graczy powinien być inny wątek bo spokojnie nabito przez ten czas paniki z 30 stron bezsensownych postów dotyczącego jednego
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
@ edi8
Skoro Trybunał badał TYLKO sprawę automatów, to skąd stwierdzenie o BRAKU analogii?
Jest brak odniesienia do zakładów, bo tej sprawy po prostu nie badał.
Ale analogia jest, bo według wielu i to i to - to kwestie techniczne, podlegające notyfikacji.
Rzecz do potwierdzenia przez Trybynał, jeśli ktoś uruchomi procedurę
Na etapie przygotowywania projektu ustawy o grach hazardowych, część przepisów została wyodrębniona z projektu ustawy o grach hazardowych do odrębnego procedowania, właśnie z powodu swojego technicznego charakteru.
Przepisy te zostały notyfikowane Komisji Europejskiej pod numerem 2010/0622/PL i dopiero po zakończeniu procesu notyfikacji weszły w życie jako nowelizacja ustawy o grach hazardowych pod nazwą ustawa z dnia 26 maja 2011 r. o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 134, poz. 779) .
W ramach tych notyfikowanych przepisów, znajduje się także Art.14 ustęp 3 Ustawy hazardowej - co chyba jednoznacznie mówi, że Komisja Europejska już się nad tym przepisem pochylała.
A skoro jest to przepis notyfikowany już w roku 2010 Komisji Europejskiej jako techniczny, to nie ma tu podstaw do wszczęcia w tej samej sprawie procedury przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
Art.14 ustęp 1 Ustawy hazardowej z listopada 2009 roku a dotyczący gier w karty, kości i na automatach nie był notyfikowany KE i stąd wokół niego tyle zawirowań, które to w końcu ETS nakazał w swoim orzeczeniu z lipca 2012 aby polskie sądownictwo (a obecnie TK) rozstrzygnęło, czy jest to przepis techniczny czy też nie.
Z Art.14 ustęp 3 dotyczącym zakładów sportowych w Internecie - wobec jego notyfikowania KE - żadnych problemów ETS nie miał i dlatego nie zajmuje się nim Trybunał Konstytucyjny, czego nie można powiedzieć o
Art.14 ustęp 1:
http://trybunal.gov.pl/s/p-6514/
.................
.
 
A 294

art300

Użytkownik
Przepisy te zostały notyfikowane Komisji Europejskiej pod numerem 2010/0622/PL
I tu właśnie jest spór, bo nikt nie twierdzi, że proces notyfikacji się nie rozpoczął, tylko że się nie zakończył - z winy strony rządowej. Strona rządowa twierdzi inaczej.

W ramach tych notyfikowanych przepisów, znajduje się także Art.14 ustęp 3 Ustawy hazardowej - co chyba jednoznacznie mówi, że Komisja Europejska już się nad tym przepisem pochylała.
Kto to mówi ?
To że Komisja się już pochylała - to fakt. Sformułowała pytania, zgodnie z procedurą, w okresie 3 miesięcznego wstrzymania procesu legislacyjnego. A strona rządowa nie odpowiedziała w terminie i/lub nie odniosła się odpowiednio do pytań. Według oponentów.
Przytaczasz opinie jednej strony, a nie opinię arbitra.

Poza tym to KE mogłaby hipotetycznie być stroną uchybiającą procedurom, ale to nie oznacza ostateczego skutku odnośnie meritum sprawy. KE to też strona, a nie ostateczny arbiter. To działa rzecz jasna w obie strony.
 
A 294

art300

Użytkownik
A to z kolei zmierza do pytania: wytłumacz mi Edi, na chłopski rozum rzecz biorąc, dlaczego, pomimo rzekomej notyfikacji przepisów w KE, do których powinna przecież dostosować się firma zarejestrowana w UE, czyli na Malcie, a w przypadku braku dostosowania być skutecznie ścigana przez europejskie prawo, strona polska nie zaciągnęła buków przed Trybunał, a generał-minister-nadinspektor twierdzi, że są one poza jego zasięgiem?
 
A 294

art300

Użytkownik
Tłumaczenie że buki mają jakieś tam zapisy, że oferują grę dla Polaków poza terytorium RP, gdy rzeczywistość jest inna - jest raczej kiepskim tłumaczeniem, które, (o ironio ;) ), bierze w istocie stronę buków. Gdyby były podstawy do interwencji, w ostatecznym rozrachunku zmuszono by bukmacherów do ujawnienia danych, które same albo w powiązaniu z innymi danymi obnażyłyby prawdę.
 
A 294

art300

Użytkownik
Ale jeśli byłoby tak Edi jak mówisz, tym lepiej dla nas, gdyż wówczas notyfikacja listopadowej nowelki na pewno NIC NIE ZMIENI, a tego się obawiamy przecież.
Buki będą dalej mieć w regulaminie zapis, że nie do nich należy identyfikacja tego, z jakiego terytorium klika grajek. I już.
 
A 294

art300

Użytkownik
Tyle że obaj wiemy, że to tłumaczenie nie działa wszędzie, bo są w Europie kraje, obywateli których buki nie akceptują bez względu na to, skąd klikają. ( muszą na przykład dodatkowo potwierdzać rezydencję w innym kraju). Czyli w przypadku tych krajów to na bukach spoczywa odpowiedzialność identyfikacji miejsca gry, a wprzypadku Polski - nie..? Coś tu więc zgrzyta w rozumowaniu i wnioskowaniu ...
Stąd, według mnie, logiczny wniosek, że wszystko rozbija się o ocenę prawników tego, jaki będzie skutek ewentualnego procesu przed ETS. Notyfikacja/brak notyfikacji - nie musi być ostatecznym wyróżnikiem. I biorąc wszystko pod uwagę, także to, czego być może nasza akademicka dyskusja nie bierze ;)
 
andre@ 4,3K

andre@

Użytkownik
Witajcie w Polsce, kraju największych oszustów, złodzieji i kłamców z pewnej partii ...(pewnie każdy się domyśli),

A propo tych automatów...
1. Sąd najwyższy miażdzy...
http://www.***********/2015/01/08/sad-najwyzszy-bezlitosny-ustawa-hazardowa-nie-obowiazuje/

2. Ale pewien sąd w Polsce dalej swoje...
http://www.mf.gov.pl/sluzba-celna/wiadomosci/aktualnosci/-/asset_publisher/2UWl/content/bezwzgledna-kara-pozbawienia-wolnosci-za-nielegalny-hazard?redirect=http%3A%2F%2Fwww.mf.gov.pl%2Fsluzba-celna%3Fp_p_id%3D101_INSTANCE_NsX0%26p_p_lifecycle%3D0%26p_p_state%3Dnormal%26p_p_mode%3Dview%26p_p_col_id%3D_118_INSTANCE_Mmg5__column-1%26p_p_col_count%3D1#p_p_id_101_INSTANCE_2UWl_
--------
25 demokracji w Polsce...
Pozdrowienia dla wszystkich którym się jeszcze chce coś w tym kraju, dla zaradnych, uczciwych i rezolutnych...
Powodzenia w walce z oszustami, złodziejami i &quot;lawirantkami&quot; jak mawiał w nocy pewnien poseł a propo degradacji i zniszczenia ludziom życia na Śląsku.


Andre@
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
A to z kolei zmierza do pytania: wytłumacz mi Edi, na chłopski rozum rzecz biorąc, dlaczego, pomimo rzekomej notyfikacji przepisów w KE, do których powinna przecież dostosować się firma zarejestrowana w UE, czyli na Malcie, a w przypadku braku dostosowania być skutecznie ścigana przez europejskie prawo, strona polska nie zaciągnęła buków przed Trybunał, a generał-minister-nadinspektor twierdzi, że są one poza jego zasięgiem?
O czym Ty na Boga-ojca piszesz???
Skąd bierze się to - szczególnie w świetle dotychczasowych Twoich racjonalnych wypowiedzi - to wręcz porażające głęboką niewiedzą w/w mniemanie, o rzekomej konieczności dostosowywania przez członków UE swoich regulacji prawnych na rynku gier i zakładów wzajemnych, do przepisów obowiązujących w innych państwach UE?
Czy doprawdy nie wiesz - w co nie wierzę - lub zapominasz, że do dnia dzisiejszego UE nie wypracowała na tym polu żadnego aktu prawnego, obowiązującego we wszystkich państwach?

Będąc aktywnie czynnym w tym wątku użytkownikiem, musiałeś czytać o Zielonej Księdze, czyli dokumencie UE z 2011 roku, prezentującym obecny stan prawny, gdzie czytamy:
&quot;obecnie w sektorze gier hazardowych stosowane są dwa modele krajowych ram prawnych: pierwszy model bazuje na licencjonowanych operatorach świadczących usługi na podstawie ściśle regulowanych przepisów, zaś drugi – na ściśle kontrolowanym monopolu (państwa lub innych podmiotów) &quot;
http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/766655/1188990/zielona_ksiega_ke.pdf
czy świeżej daty artykule z grudnia&#39;14, właśnie temu problemowi poświęconym i to opisującym:
Artykuł na temat jak w zakresie przepisów prawnych i podatkowych dotyczących gier hazardowych i zakładów wzajemnych rozregulowany jest rynek UE, co zostało oddane słowami, iż Europejska Komisja Gier i Zakładów stała się zakładnikiem potrzeb lokalnych krajów:

&quot; EG&amp;BC (The European Gaming &amp; Betting Commission ) seems to spend most of its time wringing its hands and bemoaning the fact that every country, and indeed sometimes regions within those countries, has its own gambling commission that each cling to their now out of date regulations, or impose new ones to preserve the status quo or protect monopolies they themselves control. Rather than creating a harmony of legislation on the subject, the EGBC has been held hostage by local national demands. &quot;
http://www.gamingzion.com/gamblingnews/the-eu-a-world-of-difference-for-online-gambling-5266

I stąd, wobec braku prawnej regulacji tego rynku w skali EU, jest tak daleko zróżnicowana sytuacja rynku gier i zakładów wśród jej członków - o czym dobitnie zaświadczają podejścia rządów poszczególnych krajów członkowskich, od tak skrajnych jak blokowanie stron firm bukmacherskich aż po bardzo liberalne podejście.
&quot;Część przemysłu rozrywkowego obejmująca zakłady wzajemne (a także loterie i gry losowe) nie jest objęta jednolitymi przepisami UE. Państwa członkowskie mają więc dużą swobodę w zakresie regulacji tego rynku.
Mogą wprowadzać zliberalizowane warunki funkcjonowania rynku albo ograniczać zakres usług czy liczbę operatorów&quot;.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/bukmacherskie-zaklady-sportowe-takze-w-internecie-ale-pod-kontrola?refererPlid=52224
&quot;Póki co Unia nie dojrzała jeszcze do ujednolicenia na całym swoim terytorium zasad świadczenia i korzystania z tego typu usług więc Państwa członkowskie mogą regulować tą gałąź e-commerce kierując się indywidualnie przyjętymi założeniami.

Zielona Księga w sprawie gier hazardowych oferowanych w Internecie w obrębie rynku wewnętrznego wydana przez Komisję Europejską w roku 2011 (SEK(2011) 321), wskazuje na to, że Unia Europejska podejmie starania o ujednolicenie tego typu usług i zapewnienie jednakowych możliwości korzystania z nich na swoim terenie.

Dopóki jednak taka harmonizacja nie została uchwalona, państwa członkowskie mają prawo do uregulowania świadczenia usług hazardu przez Internet na swoim terytorium, w sposób jaki uznają za konieczny.&quot;
http://www.gsw.com.pl/publikacje-e-gambling/dzisiaj-hazard-online-jest-wlasciwie-zdelegalizowany-dlaczego-tylko-w-teorii

Wcześniej tu przeze mnie podawane przykłady działań na swych wewnętrznych rynkach przez państwa UE takie jak choćby Dania, Francja, Hiszpania czy Włochy ( które to w zgodzie ze swoimi własnymi regulacjami obszaru gier hazardowych i zakładów wzajemnych, dopuszczają funkcjonowanie u siebie jedynie tych podmiotów jak np. Bet365.es czy Bet365.it , które chcąc tam legalnie działać - założyły w/w spółki w ich państwach i tam rozliczają się z fiskusem ) dobitnie chyba świadczy o w tym względzie suwerenności państw UE.
.
 
A 294

art300

Użytkownik
O czym Ty na Boga-ojca piszesz???
Jescze raz:
Jeśli według Kapicy notyfikacja została zakończona, czyli cała procedura od A do Z została przeprowadzona, z wynikiem pozytywnym dla Kapicy, czyli potwierdzeniem przez KE tego, że polska ustawa przedłożona w tej formie nie uchybia europejskim przepisom, to konsekwencją tego powinna być możliwość skutecznego ścigania buków w europejskich trybunałach.
Dlaczego? Dlatego, że tłumaczenie buków o rzekomym oferowaniu w regulaminie gier tylko dla Polaków, będących poza granicami RP - jest fikcją do udowodnienia.
Dlaczego zatem Kapica nie ściga buków? Bo są poza zasięgiem. Według jego własnych słow. A to jest sprzeczność.
Chodzi o prosty fakt, podkreślę raz jeszcze. Pomimo zapisu w regulaminie, buki doskonale wiedzą, że oferują gry Polakom w Polsce. I generał-minister-nadinspektor to też wie. I ten trik przechodzi, a w innych krajach - nie przechodzi.
Dlaczego? Dlatego że najprawdopodobniej mają rację ci, kórzy twierdzą, że proces notyfikacji się nie zakończył . W innych krajach - zakończył się i o ile zakończył się po myśli tych krajów - mogą kształtować własną politykę hazardową zgodnie z przedłożonym projektem do notyfikacji. Jesli proces notyfikacji zakończył się zakwestionowaniem projektu - musieli projekt zmienić. Ponieważ przepisy hazardowe państwa mogą kształtować po swojemu, ale NIE BEZWARUNKOWO. Pewne warunki muszą spełnić. Było o tym już dziesiątki razy.
 
A 294

art300

Użytkownik
BTW, kompletnie nie zrozumiałeś moich wpisów, W żadnym momencie nie kwestionuję tego, że państwa UE mogą kształtowac swoją politykę hazardową. O ile zakończą z powodzeniem proces notyfikacji przepisów technicznych.
 
A 294

art300

Użytkownik
Tutaj jest przyczyna nieporozumienia:
Mój cytat:
A to z kolei zmierza do pytania: wytłumacz mi Edi, na chłopski rozum rzecz biorąc, dlaczego, pomimo rzekomej notyfikacji przepisów w KE, do których powinna przecież dostosować się firma zarejestrowana w UE, czyli na Malcie, a w przypadku braku dostosowania być skutecznie ścigana przez europejskie prawo, strona polska nie zaciągnęła buków przed Trybunał, a generał-minister-nadinspektor twierdzi, że są one poza jego zasięgiem?

I Twoja odpowiedź:
O czym Ty na Boga-ojca piszesz???
Skąd bierze się to - szczególnie w świetle dotychczasowych Twoich racjonalnych wypowiedzi - to wręcz porażające głęboką niewiedzą w/w mniemanie, o rzekomej konieczności dostosowywania przez członków UE swoich regulacji prawnych na rynku gier i zakładów wzajemnych, do przepisów obowiązujących w innych państwach UE?


Ja piszę o firmie-buku, który powinien się dostosowac do lokalnych przepisów ( notabene - zupełnie po Twojej myśli, jak sądzę), a Ty o państwach. Kompletne niezrozumienie i nieporozumienie.

I ponawiam pytanie. Dlaczego buki są &quot;poza zasięgiem&quot; Kapicy ?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom