>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Proces ustalania kursu

M 0

ma0x

Użytkownik
Rozumiem, że tematów tego typu mogło być wiele. Chciałbym jednak, abyście podzielili się wiedzą na temat ustalania kursu przez bukmachera.
Oddsmaker ustala prawdopodobieństwo czy prawdopodobieństwo wybrania tego meczu przez obstawiającego? Czy te dwie rzeczy znacząco się różnią? Czy może są jeszcze inne istotne rzeczy przy ustalaniu kursu?
Dziękuję i pozdrawiam.
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Z mojej perspektywy wygląda to tak:
Oddsmaker ustala prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia, nakłada dodatkowo marżę na kurs wynikający z tego prawdopodobieństwa i na tej podstawie podaje kurs, który można obstawić.
 
M 0

ma0x

Użytkownik
Na giełdach gracze tak jakby ustalają kurs. Może kursy na giełdach są bliżej prawdy prawdopodobieństwa ;D niż u bukmachera?
 
bukzaplac 5

bukzaplac

Użytkownik
W pewnym sensie każdy bukmacher jest giełdą. Wg mnie oddsmakerzy ustalają kursy kierując się sytuacją obu drużyn, ich poprzednimi spotkaniami i innymi czynnikami. Następnie gracze &quot;pomagają&quot; im w zmianie kursów. Gdy popyt jest zwiększony na dany typ wtedy kurs ulega zmianie.
Niektórzy bukmacherzy zatrudniając niekompetentną kadrę oddsmakerów wzorują się na typach określonych graczy, których uważają za speców w danej dyscyplinie/lidze. Lub ogólnie tych, którzy są na plusie i potrafią wychwytywać ich pomyłki. Najczęściej takie osoby dostają bardzo niskie limity, a większa część ich stawek zostaje poddana akceptacji. Pozwala to tym specjalistom na obniżkę kursu i uniknięcie strat.
Betsafe jest moim &quot;ulubionym&quot; bukiem pod tym względem ????
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Już kiedyś był taki temat na forum i sporo ciekawych rzeczy tam napisano. Warto poszukać.
Niektórzy bukmacherzy zatrudniając niekompetentną kadrę oddsmakerów wzorują się na typach określonych graczy, których uważają za speców w danej dyscyplinie/lidze. Lub ogólnie tych, którzy są na plusie i potrafią wychwytywać ich pomyłki. Najczęściej takie osoby dostają bardzo niskie limity, a większa część ich stawek zostaje poddana akceptacji. Pozwala to tym specjalistom na obniżkę kursu i uniknięcie strat.
To o czym piszesz trochę się wyklucza.
Bo jak oddsmaker zanim wystawi kursy ma wiedzieć, że X ocenia szanse inaczej? No nie wie. Dopiero jak wystawi ofertę i ten X zagra to wie. To tylko teoretyczne założenia bo sądzę, że rzadko stosowane - dlaczego?
Powiedzmy tak - dobry gracz zagra -&gt; oddsmaker patrzy co zagrał i koryguje kursy -&gt; daje mu limity -&gt; gracz zakłada multi u tego buka lub ucieka bo nie będzie się bawił i grał po kilka złotych.
Jaki efekt? Oddsmaker traci z oczu tego gracza X.
Przecież nie zostawi go nie dając mu limitu bo ten będzie jego golił...
Dlatego to co napisałeś trochę ma się nijak do rzeczywistości.
 
M 0

ma0x

Użytkownik
Podsumowując bukmacher ustala kurs według typu oddsmakera. W razie jakiś zmian czy większej ilość typów na daną drużynę, kurs się zmienia.
W takim razie, jeśli ustalimy, że kurs odzwierciedla mniej więcej prawdopodobieństwo np. 60% na daną drużynę - stawia ją w roli faworyta. Oczywiście te 60% może się wahać raz w jedną raz w drugą stronę. Jednak gdy będziemy przyjmować, że szala będzie się przechylała na naszą niekorzyść, tzn. prawdopodobieństwo 60% spadnie na ileś tam mniej.
Mam co do tego pytanie. Jaka jest szacowana przez Was średnia wartość możliwego błędu bukmachera, który obstawił na daną drużynę 60%. Czy to 60% może spaść do 50, 40, 30 % jeśli chodzi o rzeczywiste prawdopodobieństwo? Oczywiście chodzi mi nie o konkretne przypadki, gdzie ustalone prawdopodobieństwo może w ogóle się nie równać z realnym, ale o taką średnią &quot;na oko&quot; linię błędu w tym prawdopodobieństwie.
Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście ;)
 
cepinho21 9

cepinho21

Użytkownik
Kurs zostaje wystawiony na podstawie procentowego szacunku danego zdarzenia przez bukmachera, następnie wystawiana jest konkretna wysokość kursu z uwzględnieniem marży. Jako, że bukmacher ma tysiące zakładów to często się myli i jeśli kursy są wystawione w taki sposób, że szacowane przez nas prawdopodobieństwo*kurs &gt; 1 to mamy do czynienia z Valubetem to znaczy z wartościowym zakładem. Nie ważne szacuje bukmacher, jeśli chcemy go ograć my musimy robić to lepiej. Efektem przeszacowania bukmachera z reguły jest intensywne granie na zdarzenie które ma wartość co niesie za sobą spadek kursu danego zdarzenia lub w skrajnych sytuacjach wykluczenie jednej opcji w typie czy zamknięcie oferty na potencjalnej stracie czyli wycofanie zdarzenia z oferty (bardzo rzadko) - ma to na celu uzyskanie marży.
 
I 14

izaakbabel

Użytkownik
Podepnę się tu.

2 rzeczy: skąd się biorą znaczące różnice u buków.

Np. dziś na Litwę z USA w Kosza kursy od 8 do około 20. A fortuna czyli nielubiany ziemniak daje 30. Uznali że szanse są zerowe i można by dać i 1000?


Drugie pytanie jest co do tego samego ale z innej strony. Skąd się bierze duża zbieżność kursów u różnych buków. Bo ta fortuna dziś to jednak wyjątek. Przeważnie kursy są zbliżone, co dziwi np. w takiej lidze europejskiej gdzie grają czasem prawie anonimowe drużyny, które nigdy się nie spotkały a i rzadko grają na arenie międzynarodowej. Skąd wtedy zbieżność kursów, a przynajmniej tendencji w nich. Czy wszyscy bukmacherzy korzystają z podobnych programów komputerowych ( ale jednak te programy trzeba wyposażyć w jakieś dane ) czy wszyscy oglądają się na jakiegoś wiodącego buka który pierwszy ustali kursy. Taki Bwin czy bet365.
 
rafikic 14

rafikic

Użytkownik
Według mnie różnice u buków biorą się przede wszystkim z marży jakie są nakładane na określone rodzaje zakładów. Kursy nie mogą być zbytnio zróżnicowane, bo dochodziłoby do ogromnej liczby tzw. surebetów. Aby tego uniknąć buki oglądają się cały czas na siebie nawzajem i korygują kursy tak, aby uniknąć wpadek. Sami gracze w głównej mierze też kreują kursy obstawiając zakłady.
Myślę, że kursy na mecze drużyn, które nigdy ze sobą się nie spotkały, kreowane są początkowo przez uniwersalny algorytm, który nadaje wirtualne siły, czy szanse danym drużynom, patrząc na inne zbliżone poziomem do nich drużyny, a potem czeka tylko na zachowanie graczy i je koryguje.
 
B 0

bestad

Użytkownik
A ja sądzę że z jednej strony jest to jakaś stała liczba która wcześniej się sprawdziła, na podstawie historii gry danej drużyny czy zawodnika. Z drugiej zaś strony wchodzi w grę wiele zmiennych jak na przykład: pogoda, odległość zespołu od domu, czy jest to mecz wyjazdowy, nawet pewnie osobiste informacje są brane pod uwagę.
 
Do góry Bottom