>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Przygoda z bukmacherką

pancio 153

pancio

Użytkownik
Siemka, Ja tam regularnie przegrywam , puszczam tasiemce w Fortunie , żeby sie lepiej ogladało mecze w tv , ale teraz chce podejść do tego bardziej &quot;fachowo &quot; i może uda sie co nieco wyciągnąć , czytam lekturę waszego forum od paru dni i jestem trochę mądrzejszy , i teraz następny krok to wpłacenie kasy na bet365 bo w większości ten buk jest polecany i będę grał jakieś kupony na ako 2,5 / 3 zł , gdzie w Fortunie było by trochę lipnie iść puścić kupon za 5 zł z ako 3.0 :p

PS.
Witam Wszystkich ????
 
pagni 138

pagni

Użytkownik
Ja gram od 22 lipca zeszłego roku. Wpłaciłem w bettsonie 111 zł by zdobyć bonus, grałem na początku ostrożnie by wyrobić bonus i zbudować bankroll. W poniedziałek w expeccie zleciłem wypłatę 1000 zł na kontach bettsona i expectu zostało 400 zł i tyle jestem do przodu czyli z 111 zł zrobiłem 1400 ( w tym 2 bonusy bettsona i expectu )
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Ja gram od 22 lipca zeszłego roku. Wpłaciłem w bettsonie 111 zł by zdobyć bonus, grałem na początku ostrożnie by wyrobić bonus i zbudować bankroll. W poniedziałek w expeccie zleciłem wypłatę 1000 zł na kontach bettsona i expectu zostało 400 zł i tyle jestem do przodu czyli z 111 zł zrobiłem 1400 ( w tym 2 bonusy bettsona i expectu )
Proponuję Ci założenie wątku w dziale z Kuponami i publiczne prezentowanie swojej gry - bo w/w efekty mówią o tym, że całkiem dobrze sobie radzisz i niech będzie to przykładem dla innych.
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Siemka, Ja tam regularnie przegrywam , puszczam tasiemce w Fortunie , żeby sie lepiej ogladało mecze w tv , ale teraz chce podejść do tego bardziej &quot;fachowo &quot; i może uda sie co nieco wyciągnąć , czytam lekturę waszego forum od paru dni i jestem trochę mądrzejszy , i teraz następny krok to wpłacenie kasy na bet365 bo w większości ten buk jest polecany i będę grał jakieś kupony na ako 2,5 / 3 zł , gdzie w Fortunie było by trochę lipnie iść puścić kupon za 5 zł z ako 3.0 :p

PS.
Witam Wszystkich ????
Nie istnieje coś takiego jak kursy/ako 2,5 / 3zł - bo kursy są wartościami niemianowanymi a zatem są kursy 2.5 czy 3 i dopiero podając ew. wygraną dla kursu np. 3.0 granego za 1zł , możemy mówić o wygranej 3zł.

Do Fortuny wcale nie musisz chodzić - bo to od pewnego czasu firma przyjmująca zakłady także w necie...

Ponadto wcale nie masz się czego wstydzić nadając kupon z ako 3.0 za 5zł - bo choćby pierwszy próg progresji śmiało może się taką stawką zaczynać i nikogo z obsługi to nie będzie dziwić , bo masa starszych graczy-dziadków nadaje tam zakłady po 2zł.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
woomeer 15

woomeer

Użytkownik
Ja zacząłem grać w wakacje przy okazji Euro 2012.
Poszczęściło mi się wygrałem około 4 tyś zł.
A tak to gram od tego sezonu w Expekcie ????
 
P 562

piszczek82

Użytkownik
Witajcie. Ja tu zajrzałem, bo mnie żona z domu wyrzuci jak będę tylko wpłacał kasę, a nic nie wypłacę... próbowałem różnych sposobów gry... ale na początku głowa była za gorąca i jak się udało coś wygrać, to jeszcze szybciej traciłem kasę. Później próbowałem grać max 2-3 zakłady o AKO 2-3. I tu też często szczęście było z dala ode mnie ???? .
Generalnie sam już nie wiem jak grać więc zajrzałem tutaj, aby podpatrzeć tych najlepszych.
Wiecie na kim najlepiej się wzorować?
Pozdrawiam
 
S 17

siergej

Użytkownik
Witajcie. Ja tu zajrzałem, bo mnie żona z domu wyrzuci jak będę tylko wpłacał kasę, a nic nie wypłacę... próbowałem różnych sposobów gry... ale na początku głowa była za gorąca i jak się udało coś wygrać, to jeszcze szybciej traciłem kasę. Później próbowałem grać max 2-3 zakłady o AKO 2-3. I tu też często szczęście było z dala ode mnie ???? .
Generalnie sam już nie wiem jak grać więc zajrzałem tutaj, aby podpatrzeć tych najlepszych.
Wiecie na kim najlepiej się wzorować?
Pozdrawiam
Cały czas ludzie testują najlepszy system ???? . Zajrzyj do działu Systemy bukmacherskie. Na pewno znajdziesz tam coś pod siebie.
 
D 20

devorious

Użytkownik
Siemka, Ja tam regularnie przegrywam , puszczam tasiemce w Fortunie , żeby sie lepiej ogladało mecze w tv , ale teraz chce podejść do tego bardziej &quot;fachowo &quot; i może uda sie co nieco wyciągnąć , czytam lekturę waszego forum od paru dni i jestem trochę mądrzejszy , i teraz następny krok to wpłacenie kasy na bet365 bo w większości ten buk jest polecany i będę grał jakieś kupony na ako 2,5 / 3 zł , gdzie w Fortunie było by trochę lipnie iść puścić kupon za 5 zł z ako 3.0 :p

PS.
Witam Wszystkich ????
lepsze 15zł w kieszeni niz 2/3 zl w plecy&lt;zalezy za ile stawiasz&gt; ja zaczynałem sobie w fortunie pogrywać dawałem 4zł do wygrania 20-25 wiadomo ,ze czasem tez nie wchodzilo ale z jakas stowke sie przyrobiło, kumple krecili beke ze mnie po co gram,oni robiac tasiemce za 2zl do wygrania 100 nigdy nie wygrywali ????
 
K 0

kolumbus

Użytkownik
Ja swoją przygodę z bukami zacząłem od stacjonarnego Toto-Mixa coś koło 2003 roku chyba? Obecnie, po długgggiej przerwie ponownie zacząłem grać. Życzcie mi powodzenia ????
 
K 358

koeman66

Użytkownik
lepsze 15zł w kieszeni niz 2/3 zl w plecy&lt;zalezy za ile stawiasz&gt; ja zaczynałem sobie w fortunie pogrywać dawałem 4zł do wygrania 20-25 wiadomo ,ze czasem tez nie wchodzilo ale z jakas stowke sie przyrobiło, kumple krecili beke ze mnie po co gram,oni robiac tasiemce za 2zl do wygrania 100 nigdy nie wygrywali ????
Zgadzam sie z Toba w 100 a nawet 1000000%!!! Ja gralem z poczatku dosc dobrze i bez ryzyka, byly zarobki, chcialem wiecej to przez ostatnie lata przerabalem ponad 5 tysiecy zlociszy! Wpadlem w wysokie stawki i ryzykowna gre! Takie cos jak goscie grajacy na automatach, jak u nas w miescie. Chwalill sie jeden taki, ze 4 tys wygral na czysto, a malo mu bylo, polasil sie i przerabal wszystko w ciagu tygodnia i jeszcze dolozyl swoja kasiore! Teraz nie mam zajecia (od kilku miesiecy nie pracuje) to i nie ma za co grac, mam nauczke, ale ze grac lubie to wole zamiast isc z debi...i chlac piwo i wode na miescie, popatrzec na tabelki na necie, wyciagac wnioski i zagrac za grosze, ale z tym moim graniem w ciagu kilku lat odrobie te kilka ladnych tysiakow strat, grajac za grosze! Mam fajne podejscie i wole w ciagu miesiaca byc 10 zl do przodu niz stracic kilka stow! To tak jak z lokatami bankowymi - niby malo wpada, ale trzymajac ta kase w domu nie zyskalbys tych kilku procent! Bukmacherka to jest zaj...e hobby i sam wiem po sobie, ze pomaga nawet w pracy jak masz jakies obliczenia matematyczne - serio to pisze!!!
 
mzrm 13

mzrm

Użytkownik
lepsze 15zł w kieszeni niz 2/3 zl w plecy&lt;zalezy za ile stawiasz&gt; ja zaczynałem sobie w fortunie pogrywać dawałem 4zł do wygrania 20-25 wiadomo ,ze czasem tez nie wchodzilo ale z jakas stowke sie przyrobiło, kumple krecili beke ze mnie po co gram,oni robiac tasiemce za 2zl do wygrania 100 nigdy nie wygrywali ????
Dokładnie tak samo uważam. Według mnie osobę, która regularnie wygrywa cechuje skromność, pokora, &quot;chłodna głowa&quot;, spokój i przede wszystkim doświadczenie. Ja też ( chyba jak większość ) grałem tasiemce, ale to nie dawało efektu. Teraz często puszczam single lub duble np. z ako 2,5 za 50/100 zł i jest z tego zysk.

Najważniejsza zasada :
Stawka i kurs proporcjonalne do ryzyka
 
N 5

nubiru

Użytkownik
Witam wszystkich.
W satelitarnym skrócie przedstawię przygodę z bukmacherką, która rozpoczęła się 5 lat temu.
Pamiętam jak dziś ogromne zaskoczenie, gdy kolega, który zresztą zaraził mnie tym specyficznym rodzajem hazardu powiedział, że kursy na kuponie są MNOŻONE przez siebie, a nie dodawane. Przyjąłem to z niedowierzaniem. Pomyślałem sobie nic prostszego wybrać 3-4 spotkania inwestując 100zł zgarnąć sumę liczoną w tysiącach.
Szybko zdałem sobie jednak sprawę, że to nie takie miodzie jakim mogłoby się wydawać. Nie należę jednak do tych którzy łatwo się poddają. Postanowiłem , że tak długo będę „rozkminiał” problem, a z problemu wynikające kolejne problemy, dopóki przy moim ogólnym bilansie będzie widniał znak minusa. Wierzyłem że tak będzie, marzyłem o bogactwie. Za cel postawiłem sobie stworzenie dobrego systemu i zagarnięcie interesującej mnie kasy! Coś w myśl zasady jak „kraść” to miliony jak bzykać to księżniczki ????
Idea mi przyświecająca była trywialna. Jeśli uda się stworzyć system, który w (x)czasie podwoi mój kapitał, inwestując przykładowo 500 zł osiągnę cel w 12 etapie gry.
Setki godzin spędzone w Excelu + umysł ścisły przyczyniły się do opracowania kilku ciekawych systemów. Najlepiej zapowiadającym się po kilkutygodniowych testach był system wykorzystujący, jak dla mnie ogromny bonus, a mianowicie „kupon typu bezpieczny” (k&gt;200) u jednego z naziemnych buków. Pomimo tego, że miał on 2 wady; potrzebował do działania sporego wkładu i co bardziej niepokojące pewniaka z zakresu 1,5-2,5 ; zainwestowałem w niego 2 tysiące , ocierając się o kilka bardzo wysokich wygranych zakończyłem grę po miesiącu zyskując ok. 30%.
Tak jak wcześniej napisałem system wymagał sporego nakładu. Z uwagi na to jak i inne niekoniecznie dodające otuchy życiu okoliczności które miały miejsce w tym okresie sprawiły, że nigdy więcej nim nie zagrałem.
Był to czas w którym po raz pierwszy „000000 zer po 1” zniknęły z pola widzenia mojej wyobraźni.
Upór i siła nie dały jednak za wygraną. Po kilkudziesięciu dniach „hazardowej” abstynencji, naładowany pozytywną energią przysiadłem do pracy z jeszcze większą werwą. Wtedy uświadomiłem sobie, że nie sam system, lecz również typy jakie go napędzają są niezbędnym elementem sukcesu. Dlatego też, poza poszerzaniem algorytmu tworzącego system ogromny nacisk położyłem na skuteczność.
Wysiłek nie poszedł na marne. W maju ubiegłego roku przeprowadziłem symulację a miesiąc później pożegnałem pracę na etat - i ucichło echo żałosnego śmiechu innych, który paradoksalnie nie odbierał a dodawał energii do działania.

„Wybaczę sobie swoją porażkę, nie wybaczyłbym jednak braku podjęcia próby”
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Najlepiej zapowiadającym się po kilkutygodniowych testach był system wykorzystujący, jak dla mnie ogromny bonus, a mianowicie „kurs bezpiecznym”&gt;200 u jednego z naziemnych buków.
Tu chodzi nie o &quot;kurs bezpieczny&quot; a o kupon typu Bezpieczny w Fortunie:
https://www.efortuna.pl/pl/pomoc/kupon/bezpieczny.html

Swego czasu ( 3 lata temu ) podałem na forum kilka pomysłów na tę grę:
http://forum.bukmacherskie.com/f18/gra-zakladem-bezpieczny-w-fortunie-45372.html

UWAGA: wtedy obowiązywał jeszcze podatek obrotowy 10% a nie 12% i dlatego tamte wyliczenia odnoszą się do współczynnika 0.9 a nie 0.88

................
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
B 0

barti5551

Użytkownik
Ja gram rekreacyjnie od kilku lat i raczej w tematach które lubię. Zawsze raczej na plus ale raczej są to drobne kwoty. :razz: Teraz trochę częściej siedzę bo było trochę fajnych zdarzeń do obstawiania.
 
gigibuffon 1K

gigibuffon

Użytkownik
Moja przygoda z bukmacherką zaczęła się kilka lat temu.
Od zawsze interesowały mnie statystyki i wyniki spotkań. Kiedy zacząłem grać u naziemnego buka - Fortuny, przyznam, że było bardzo ciężko cokolwiek zarobić. A to dlatego, że nie miałem zielonego pojęcia o tym w jaki świat wkraczam. Na pierwszym roku studiów razem z kumplem wspólnie obstawialiśmy kupony. On wybierał 2-3 mecze, które uważał ze pewne, ja również wybierałem kilka spotkań i robiliśmy z tego jeden kupon. Skutki zazwyczaj były takie, że czasem wygrywaliśmy małą kwotę, ale znacznie częściej kończyło się to klapą. Nie patrzyliśmy na takie rzeczy jak forma, warunki pogodowe, a tym bardziej takie rzeczy jak zmiany kursów. Kierowaliśmy się nazwiskami, nazwami klubów:;/: Z perspektywy czasu patrzę na to z szerokim uśmiechem, byłem na tyle głupi żeby obstawiać bez najmniejszej wiedzy. Po szeregu porażek postanowiłem coś zmienić. Wybierałem mecz dużo wcześniej, wyszukiwałem na jego temat wszystko, co było możliwe, uwzględniałem kontuzje i absencje po kartkach. Dopiero wtedy dawało to lepszy efekt. Od 2 lat gram tylko u buków internetowych, głównie bet365, ale miałem małe epizody na unibecie, betsafe czy bwinie. Doceniam fora internetowe, bo to kopalnia wiedzy, a razem z innymi można na prawdę coś ugrać (bez mieszania zakładów:grin ???? . Kilka lat temu zaczynałem od minusów, teraz wydaje mi się, że 60% moich depozytów kończę z plusem, małym lub większym. Nigdy nie będę profesjonalnym graczem, traktuję to raczej jako zabawę, a większość wpłat to dodatkowe pieniądze, które &#39;gdzieś tam&#39; zarobiłem. Myślę, że serie porażek nauczyły mnie, by być bardziej &#39;chłodnym&#39; w typowaniu, dodały też sporo doświadczenia. Obstawiam głównie piłkę nożną (z naciskiem na Serie A), piłkę ręczną i hokeja na lodzie, lubię też zagrać jakieś &#39;live value&#39;, jeśli takowe znajduję;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
M 0

mrdetailer

Użytkownik
Moja przygoda z bukmacherką zaczęła się w zeszłym roku na Euro 2012 kiedy to wpłaciłem pierwsze pieniądze na BAH. Było to około 120 zł, do tego doszedł bonus i zaczęło się. Do grania namówił mnie kumpel z pracy który regularnie grywa w bukach stacjonarnych jak i internetowych. Po Euro udało mi się ugrać 3000 zł więc byłem na sporym plusie.
Potem miałem przerwę. Wróciłem na koniec zeszłego roku wpłacając 1000 zł które niestety poszły bardzo szybko nie przynosząc żadnego zysku. Chciałem się odkuć próbując swoich sił jeszcze raz i przegrałem kolejne 400 zł.
Teraz planuję na dniach wrócić do regularnego grania i wygrywać - po prostu nie mogę być taki &quot;poparzony&quot; jak do tej pory. Spokój, analiza tak jak na Euro i będzie dobrze. Jak widać szybka chęć zarobku nie zawsze popłaca a przynosi straty. Myślę, że trochę zmądrzałem i teraz będzie dobrze.
Jednym słowem póki co jestem na plusie ale zobaczymy jak gra ułoży się teraz ;)
 
B 0

betnolimits

Użytkownik
Moja przygoda zaczeła się w wieku 17 lat, byłem za młody ale dogadałem się z miłą panią z obsługi, że będę grał za małe stawki typu 5 zł. Od 18 roku życia leciałem już za o wiele większe. Teraz na plusie.
 
Do góry Bottom