>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Wygrana faworyta, mimo przegrywania do przerwy - by EDYP.

edyp 186

edyp

Użytkownik
Nie wiem, czy ktoś już próbował takiego systemu, ale nie przypominam sobie, abym się z czymś takim spotkał. Przeanalizowałem ostatnią kolejką Premier League i oto co mi wyszło:
Chelsea - Liverpool 1-1 ⛔
Newcastle - West Ham 0-1 ⛔
Man City - Tottenham 2-1 (0-1) ✅✅
Aston Villa - Man United 2-3 (1-0) ✅✅
Arsenal - Fulham 3-3 ⛔
Everton - Sunderland 2-1 (0-1) ✅✅
Reading - Norwich 0-0 ⛔
Southampton - Swansea 1-1 ⛔
Wigan - WBA 1-2 ⛔
Stoke - QPR 1-0 ⛔
Grając płaską stawką po 1j na mecz zainwestowalibyśmy 10j.
Kursy z Unibet:
Man City - Tottenham HT/FT 2/1 - kurs 22
Aston Villa - Man United HT/FT 1/2 - kurs 22
Everton - Sunderland HT/FT 2/1 - kurs 25
Zysk = 59 j. (przy zainwestowanych 10j.)
Jeśli średni kurs będzie wynosić minimalnie powyżej 20, to wystarczy aby weszło nam 1 spotkanie na 20 meczy aby nie być stratnym, a nawet minimalnie zarobić.

Tylko teraz nasuwa się pytanie, czym sugerować się dobierając mecze do systemu? Obstawiać na ślepo nie ma chyba co, bo w ostatniej kolejce w Anglii weszły aż 3 takie mecze, ale w poprzednich 4 kolejkach żaden. Chętnie wysłucham Waszych pomysłów dotyczących selekcji meczy. A jeśli będzie cisza, to sam coś wybiorę do weekendu i zrobię testy przy najbliższych kolejkach ligowych.
 
A 220

andrzej78

Użytkownik
Ja od czasu do czasu lubie sobie puścić rozpis np 1z5+2z5+3z5 na HT/FT 2/1 czy 1/2. A wybieram do tego mecze dużych faworytów ze swoich lig, np Barca,Real,Manchastery,Porto itp. Np z naszej ligi też Legia lubi sobie czasem sobie zrobić fixa ???? Te drużyny mają potencjał że nawet jak zaczną na wstecznym to jeszcze zdążą ogarnąć mecz w drugiej. Wczoraj puściłem sobie 1z4+2z4+3z4 i weszło mi City i mały plusik był.
 
edyp 186

edyp

Użytkownik
Tak więc w tym sezonie w Premier League w 109 meczach, 6 razy drużyna, która przegrywała do przerwy, wygrała mecz. Za każdym razem był to przedmeczowy faworyt. I 5 razy wygrywał w ten sposób gospodarz, natomiast tylko 1 raz goście.
Pokazuje to, że nawet typując na ślepo w Premier League byłoby się do przodu. (kursy= 22, 22, 25, 22, 28, 22; 141j. wygrane przy wkładzie 109j., zysk 32j.)
Trzeba by jednak system ten udoskonalić, aby nie wychodzić ledwo ledwo na plus, tylko na nim zarabiać. Pierwszy wniosek ze statystyk jaki się nasuwa, to taki aby typować tylko, jeśli faworytem meczu jest gospodarz.
Przejrzałem kursy przedmeczowe z tego sezonu w Premier League i 79 razy na 109 meczy faworytem był gospodarz. Na 79 meczy 5 razy takie zdarzenie weszło. (kursy:22, 22, 25, 22, 28; 119j. wygrane przy wkładzie 79j., zysk 40j.)
Wydaje się to jak najbardziej sensowne. Niebawem przyjrzę się statystykom z innych lig.
Czekam na pomysły i sugestie.
 
edyp 186

edyp

Użytkownik
We Włoszech na 120 meczy 8 razy taki typ wchodził, z czego 5 razy był to przedmeczowy faworyt. 3 razy gospodarz i 2 razy goście. Również mamy zysk.
(kursy: 28, 32, 28, 22, 30; wygrane 140j. przy wkładzie 120j., zysk 20j.)
Gospodarze byli faworytem w 90 na 120 meczy. Stawiając tylko na gospodarzy przy wkładzie 90j, wygralibyśmy &#39;tylko&#39; 88j., czyli bylibyśmy stratni 2j.
W Hiszpanii na 110 meczy aż 11 razy taki typ wchodził, z czego 9 razy był to przedmeczowy faworyt. 6 razy gospodarz i 3 razy goście. Zysk spory. (kursy: 36, 35, 30, 24, 28, 24, 24, 22, 28; wygrane 251j. przy wkładzie 110j., zysk 141j.!). 86 razy na 110 meczy faworytem był gospodarz. Stawiając tylko na gospodarzy mamy wygrane 177j., przy wkładzie 86j., czyli zysk 91j.
 
edyp 186

edyp

Użytkownik
PODSUMOWUJĄC:
W Lidze Angielskiej, Hiszpańskiej oraz Włoskiej w 339 meczach tego sezonu, 20 razy przedmeczowy faworyt wygrywał mecz, przegrywając do przerwy.
Stawiając każdy mecz po stałej stawce 1j. wygralibyśmy 532j. przy wkładzie 339j. Zysk wynosiłby 193j.
Od weekendu zaczynamy system, zobaczymy jakie będą zyski do końca sezonu. Muszę jeszcze tylko dobrać odpowiednią stawkę jednostkową, aby przy dłuższej serii niepowodzeń mieć za co grać. ????
 
enddo 0

enddo

Użytkownik
miałem Ci wczsniej pisać zebys spradzil lige hiszpanska, bo tam jest sporo takich sytuacji ze jedna druzyna wygrywa w polowie a potem przegrywa na koniec.
Jezeli dobrze policzyles wszsytko to mysle ze jest to ladny zysk choc musimy liczyc to na caly sezon, lecz jest to kolejny punkt do ogrania buka a o to wlasnie nam chyba chodzi;)
 
ogarnijsie 279

ogarnijsie

Użytkownik
Kolejna ciekawa statystyka, może Ci się przyda. W naszej (Ekstra)klasie jak do tej pory w 64 meczach gospodarz był faworytem, 6 razy padał wynik 2/1. Przy okazji porównałem 2 bukmacherów, którzy oferują dość wysokie kursy na takie zdarzenia. I tak oto grając płaską stawką 1j. wkładamy 64j. a nasza wygrana wynosi:
bwin - 173j. - na czysto 109j.
unibet - 167j. - na czysto 103j.
Ogólnie aż 11 na 88 spotkań taki typ wchodził, 7 razy był to przedmeczowy faworyt, 6 razy gospodarze, tylko 1 raz goście. Wkładając 88j.
bwin - 209j. - na czysto 121j.
unibet - 199j. - na czysto 111j.
Zysk wygląda fajnie, może skorzystasz.
Teraz tak jak mówisz, ważne by dobrać odpowiednią stawkę. Grając równocześnie 3 ligi może zdarzyć się czarna seria, chociaż grając niską stawką np 2zł i dysponując budżetem powiedzmy 500 zł mamy w teorii bardzo duże zabezpieczenie. W sumie duży budżet, konsekwentna gra i przynajmniej teoretycznie wygląda to ciekawie. Powodzenia życzę w teście.
 
Do góry Bottom