>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

6 Kolejka Premier League 29.09-01.10.2012

Status
Zamknięty.
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP


6 Kolejka Premier League już za pasem. W czasie krajowych pucharów powoli można już rozpocząć delikatną analizę weekendowych i (jednego poniedziałkowego) meczów. Nie będę się zbytnio powtarzał, że zapowiada się ciekawa kolejka bo to normalne ;)
Zaczynamy z baaardzo grubej rury, Derby Londynu, Arsenal-Chelsea i chyba tyle wystarczy w zapowiedzi ;) W sobotę także ciekawie wygląda wyjazd Srok do beniaminka z Reading, potyczka póki co niespodziewanej rewelacji ligi Evertonu z So&#39;ton i fakty czy potwierdzą swoją efektowną i efektywną formę. Ciężki wyjazd czeka mistrzów Anglii Man City. Małą wisienką sobotnich meczów będzie pojedynek na Old Trafford Manchesteru z Tottenhamem.
W niedzielę i w poniedziałek dość skromnie bo tylko po jednym spotkaniu. Ale lepsze te dwa mecze niż nic ;)



WilliamHill

Zachęcam wszystkich do dyskusji,analiz,odwiedzin., i wszystkiego co przyda się w analizowaniu/typowaniu Premier League ;)
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Przed nami bardzo ciekawa kolejka i szykuje się kilka dobrych meczów.

Arsenal – Chelsea

Na rozpoczęcie od razu hit tej kolejki. Spotykają się niepokonane do tej pory zespoły. Arsenal po raczej średnim rozpoczęciu sezonu powoli się rozpędza. W ostatniej kolejce cenny remis na Etihad Stadium. Mecz ten mógł się podobać, bo Kanonierzy walczyli jak równy z równym z obecnym mistrzem. Co więcej w drugiej połowie przeważali. Po strzelonej bramce w końcówce wydawało się, że City rzuci się jakimś huraganowym atakiem na Arsenal, a jednak tak nie było. To Arsenal prowadził grę. Trzeba przyznać, że City to nie ta sama drużyna co rok temu, ale mimo to remis ten jest bardzo cenny. W końcu Etihad to w ostatnim czasie twierdza. Na początku sezonu można było narzekać na ofensywę, ale ostatnio się bardzo poprawiła. Dobrze wkomponował się Podolski. Gervinho, którego uważam za takiego jeźdźca bez głowy, też zaczął strzelać. W ostatnim meczu w Capital One Cup swoją pierwszą bramkę strzelił wreszcie Giroud. Arsenal gra zaskakująco dobrze, a przecież przed sezonem po odejściu van Persiego i Songa wróżono im nie najlepiej. Obie drużyny z takim samym bilansem bramkowym 9-2, jednak Arsenal ten dorobek podreperował w meczu z Southampton (6:1).
Jak już wspomniałem powyżej bilans bramkowy Chelsea to 9-2. Może on być mylący, co do oceny przede wszystkim defensywy Chelsea. Od początku sezonu defensywa spisuje się niepewnie, a wszelkie jej mankamenty obnażyło Atletico Madryt w Superpucharze wbijając cztery bramki. Chelsea gra bardzo nierówno. Ma momenty, gdy gra fantastycznie, przede wszystkim za sprawą Hazarda, ale też ma momenty, gdy gubi się w ataku czy też obronie. Potwierdzeniem jest mecz z Juventusem w LM, gdzie prowadzili 2:0 i roztrwonili tą przewagę. Myślę, że swoją pozycję w lidze zawdzięczają temu, że jak na razie nie mieli zbyt wymagających rywali (oprócz Newcastle i Stoke). Nie grali z nikim z czołówki, a ich dotychczasowi rywale po tych kilku kolejkach okupują ostatnie miejsca w lidze: Wigan (15.), Reading (20.), QPR (19.), Stoke (13.). Swoje dwa, uważam że najtrudniejsze mecze, z Newcastle i Stoke rozgrywali u siebie, a sam mecz ze Stoke był bardzo wyrównany, bramka padła w końcówce. Hazard nie radził sobie z twardo grającymi piłkarzami Stoke i opuścił boisko w 60 min. Dodatkowo dochodzi jeszcze zamieszanie wokół Terry&#39;ego, który po raz kolejny musi tłumaczyć się przed FA, w sprawie rasistowskich zachowań wobec Antona Ferdinanda. Taka sytuacja na pewno nie sprzyja spokojnemu trenowaniu i przygotowaniu się na derby Londynu.
Myślę, że w końcu nadszedł ten mecz, w którym The Blues przegrają. Porównując formę obu zespołów, Arsenal jest w lepszej i ma atuty by pokonać Chelsea. Dla Chelsea będzie to pierwszy prawdziwy test w tym sezonie z drużyną z TOP4. Myślę, że nie wygrają na Emirates.

Arsenal – Chelsea ⛔⛔⛔
Typ: 1DNB
Kurs: 1,55
Buk: Bwin



Stoke – Swansea

Na Britannia Stadium przyjeżdża Swansea. Jak trudny jest to teren, nie trzeba chyba pisać. Stoke jeszcze w tym sezonie nie wygrało, a w tym meczu jest ku temu najlepsza okazja. Piłkarze będą na pewno zdeterminowani, żeby wygrać, bo dwa kolejne mecze znów bardzo trudne: z Liverpoolem i Man United (oba na wyjeździe). Stoke z nie najgorszym bilansem 0-4-1 zajmuje obecnie 10. miejsce. Piszę, że z nie najgorszym bilansem, bo na rozkładzie ekipy Stoke byli mocni rywale, także każde punkty z nimi zdobyte są cenne. U siebie nie przegrali z Arsenalem (0:0) i Manchesterem City (1:1). Ulegli dopiero na wyjeździe Chelsea, ale minimalnie 0:1, a sama gra była bardzo wyrównana.
Swansea przeżywa teraz lekki kryzys formy – w lidze dwa ostatnie spotkania to przegrane: z Aston Villa (0:2) i Evertonem (0:3). W meczu tym The Toffees łatwo przedostawali się pod pole karne i wynik mógł być wyższy. Łabędzie, w przeciwieństwie do gospodarzy w obecnym sezonie zanotowali już dwa zwycięstwa, na początku sezonu. Ich bilans to 2-1-2. Warto wspomnieć, że gracze Swansea we wtorek rozgrywali mecz w Capital One Cup z przedstawicielem League 1 – Crawley, który to po męczarniach wygrali 3:2, a awans zapewnili sobie w ostatnich minutach. Także niektórzy gracze mogą być zmęczeni. Łabędzie prezentują bardzo techniczny styl gry, z dużą liczbą podań po ziemi. Dlatego Walijczycy nazywani są „Barceloną z Premier League” lub „Swanselona”. Grają podobnie jak zespoły z czołówki. W tym meczu Swansea utraci swoje atuty, podobnie jak ekipy z góry tabeli. Stoke gra toporny football, pełen twardej gry i pressingu. Dlatego takim ekipom jak Arsenal czy City gra się na Britannia Stadium bardzo niewygodnie. Podobnie może być z drużyną Swansea. Pisałem wcześniej o trudnym terminarzu Stoke. A co czeka Swansea? Dwa mecze u siebie ze słabymi (Reading, Wigan), czyli drużynami które trzeba ograć. W związku z tym piłkarze Łabędzi nie będą tutaj umierać na boisku za wynik, mając w perspektywie łatwiejsze mecze u siebie. Należy dodać również, że kibice tworzą na stadionie niesamowitą atmosferę – są jednymi z najlepszych w Anglii. W poprzednim sezonie obie ekipy zgodnie wymieniły się punktami. Stoke wygrało na Britannia 2:0. Sądzę, że w tym meczu będzie podobnie.

Stoke – Swansea ✅✅✅
Typ: Stoke
Kurs: 1,85
Buk: Bwin



Fulham – Manchester City

Kolejne ciekawe spotkanie czeka nas w Londynie, gdzie przyjeżdża mistrz Anglii. Fulham jak zawsze spisuje się znakomicie u siebie. W poprzednim sezonie przegrali tutaj zaledwie cztery mecze. A obecny sezon? Jak zwykle mankamentem jest gra wyjazdowa. Trzy mecze i trzy punkty (jedna wygrana w ostatniej kolejce z Wigan). A u siebie komplet dwóch zwycięstw i to odniesione okazale, bo strzelili osiem, a nie stracili żadnej bramki. Mimo, że odeszli Dembele, Dempsey czy Pogrebnyak, to drużyna nie utraciła swojej jakości. Transfer Berbatova to strzał w dziesiątkę i zapewne będzie on zdobywał jeszcze wiele bramek dla Fulham.
Man City po niespodziewanej klęsce w Capital One Cup będzie chciało odbudować zaufanie kibiców. W meczu z Aston Villa (2:2, po dogrywce 2:4) wystąpił co prawda „rezerwowy” skład, ale grali też zawodnicy, którzy grają lub ocierają się o pierwszy: Kolarov, Milner, Lescott, Barry, Tevez, Balotelli, Dzeko. Gracze mogli odczuwać zmęczenie, bo zaledwie dwa dni wcześniej grali trudny mecz z Arsenalem (1:1). Zmęczenie może też odbić się na postawie Obywateli z Fulham. O poczynaniach ligowych można napisać, że są one średnie jak na obrońcę tytułu mistrzowskiego. Niby nie ma żadnej przegranej, ale bilans 2-3-0 jakiś ekstra szałowy nie jest. Do tego gra City nie porywa. Tracą masę bramek, czego potwierdzeniem jest pucharowy mecz z Villa. Dość powiedzieć, że od początku sezonu w żadnym oficjalnym meczu nie zachowali czystego konta. Twierdza Etihad już nie jest taką twierdzą, bo rywalom łatwiej zdobywa się bramki niż w poprzednim sezonie. Kuleje gra na wyjazdach: w lidze dwa remisy, ale trzeba przyznać że z trudnymi rywalami (Liverpool 2:2, Stoke 1:1), w LM porażka z Realem 2:3, chociaż momentami gra Obywateli mogła się podobać.
W tym meczu typuję BTS. Fulham u siebie mocne jak zwykle. City traci bramki. Jak pokazuje H2H City nie będzie miało łatwego zadania, żeby zachować czyste konto. Ostatni raz BTS między tymi drużynami w Londynie nie było w 2002 roku. Od tego roku pasmo BTS-ów i bardzo często overy. Zastanawiam się również nad 1X, po fajnym kursie 2,00, no ale City to City – mają takich piłkarzy, że nawet jak grają słabo, to są w stanie coś ugrać na swoja korzyść.

Fulham – Manchester City ✅✅✅
Typ: BTS
Kurs: 1,70
Buk: Bwin


Zastanawiam się również nad meczem Man United - Tottenham, ale od typowania wstrzymam się do ogłoszenia przewidywalnych składów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
P 0

pawel1916

Użytkownik
STOKE CITY-SWANSEA CITY ????
Czy drużyna , która zatrzymała Arsenal u siebie niemal przywiozła pkt z e STAMFORD BRIDGE powinna ograć SWANSEA?hmmm Stoke lepiej radzi sobie ze mocnymi rywalami ;) dlatego teraz czeka ich starcie z &quot; Łabędziami&quot; które są w dołku , jak głębokim to pokaże mecz na Britannia Stadium???? ja na pewno postawię na Stoke ???? ???? ???? a kurs jest zachęcający 1.95 ???? ????
 
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
Meczem kolejki za pewne będą derby Londynu gdzie Kanonierzy zmierzą się z Chelsea, tutaj nie bawiłbym się w typowanie zwycięscy, moim zdaniem warto poczekać na linię na kartki bo sędziować będzie Atkinson... najlepszym betem na ten mecz jest to,że obie ekipy strzelą bramkę... Arsenal stracił nawet z Coventry bramkę w Capital One. H2H na korzyść gospodarzy w grach u siebie ale Chelsea ma bardzo mocny skład, zresztą pokazali to w meczu z Wolves, które rozbili...
BTS 1.70 bwin
Natomiast meczem kolejki pod względem typerskim moim zdaniem jest mecz Reading-Newcastle. Ja tu skłaniam się ku wygranej gości, zagrali oni lekko rezerwowym składem z United w ramach Capital One, do gry wrócił ich kapitan Coloccini. Reading moim zdaniem jeszcze będzie musiało poczekać na przełamanie, a jeżeli wierzyć słowom menadżera Srok, który dziś podpisał kontrakt, który da mu pracę w Newcastle przez kolejne 8 lat, to muszą takie mecze wygrywać a do tego w lidze ciekawe pojedynki, które mogą pomóc w razie wygranej NU awansować w tabeli, mowa tu o meczach United-Spurs czy Fulham-City, gdzie w przypadku strat punktów w ekipach gości NU będzie doszło do góry. Kurs na ten to 2.35, ja jednak wybieram opcję NU DNB 1.70 bwin, kurs moim zdaniem bardzo dobry i bardzo pewny bo nie przewiduję wygranej ekipy z Reading.
Kolejnym ciekawym meczem będzie potyczka na Craven Cottage, gdzie przyjedzie Manchester City. Ekipa która gra poniżej oczekiwań i zaczyna być na musiku, ale Fulham to ekipa z charakterem, prowadzona mądrze przez Jol&#39;a, który uznaję zasadę &quot;zwycięskiego składu się nie zmienia&quot;. Fulham w tygodniu mieli wolne bowiem nie grali w Capital One, osobiście liczę,że Berbatow da uciechę czerwonej części miasta Manchester i wraz z nowymi kolegami urwie coś City. Mój typ na ten mecz to także BTS 1.70, w ostatnich 10 meczach ten zakład nie pokryłby się tylko raz a miało to miejsce w grudniu 2012, kiedy City wygrało 0-1. Bilans tych 10 spotkań to 12 bramek Fulham i 27 bramek City, przy formie obu ekip z pokryciem tego zakładu nie powinno być problemu. Kurs na over 2.5 bramki po 1.80 bwin, więc moim zdaniem lepiej pograć BTS.
Nie zwalniamy tempa i zaraz z Craven Cottage, po tym jak będziemy znać wynik derbów Londynu przenosimy się na boisku Manchesteru United, który podejmować będzie stołeczny Tottenham, ekipę strasznie nierówną, ekipę, która nie ma miłych wspomnień z Teatru Marzeń na ostatnie 10 meczy aż 9 razy poczuli gorycz porażki przy zaledwie 1 remisie, który miał miejsce w 2005 roku. United w razie ewentualnej straty Chelsea ma szansę zająć fotel lidera co będzie dodatkową motywacją. Do tego w Capital one grały głównie rezerwy i zawodnicy wracający po kontuzjach, w tym Wayne Rooney ;) Kurs nie rzuca na kolana ale 1.57 od bet365 wygląda przyzwoicie przyglądając się obecnej formie obu ekip jak i historii spotkań.
Z innych meczy interesująco zapowiada się starcie na Goodison Park, gdzie wydaje mi się bardzo zaniżony kurs na Southampton, ciekawie wygląda over 1.5 bramki Świętych po kursie 4.15 od bwin ale moim zdaniem można próbować jakiegoś azjana w stronę gości, zdecydowanie odradzam granie na Everton, który mimo tego,że miał całkiem mocny skład nie sprostał Leeds.
To na tyle pokaże się oferta na kartki, to może coś jeszcze wymyśle, pozdro.
 
hakan 256

hakan

Użytkownik
Fulham u siebie bardzo nieprzewidywalne. Z jednej strony potrafią dostać solidne lanie typu 0-5 od MU,1-4 od MC czy 2-5 od Liverpoolu by z drugiej być w stanie urwac punkty z Arsenalem 2-2, 2-1, Chelsea 1-1, by też zrewanżować się Szejkom w następnym sezonie i zremisować 2-2. Jak widać sporo bramek tracą, ale też nie pozostają bierni w ofensywie. Obie ekipy z przodu skuteczne na początku sezonu, więc liczę, że znowu postrzelają na Craven Cottage
Fulham - MC over 2.5 1.80 ✅Unibet

Mój drugi typ to pick na Pool. The Reds zagrali bardzo dobre zawody przeciwko Czerwonym Diabłom i wynik 1-2 nie oddaje tego co się działo na boisku. Duża zasługa sędziego, który wydrukował rzut karny dla MU. Pool, mimo iż grał w 10 to i tak sprawiał wrażenie drużyny lepszej, przeważał. The Red nie wygrali jeszcze żadnego spotkania w lidze !. Wyniki Norwich także nie zachwycają, dlatego uważam, że z takim rywalem Pool już powinnien wygrać, bo nie grają wcale tak słabo.
Liverpool 1.75 ✅ Unibet
 
mlodywilc 569

mlodywilc

Użytkownik
Norwich - Liverpool

W moim przekonaniu jest to bet kolejki. Norwich straciło bardzo wiele po odejściu Lamberta. W zeszłym sezonie drużyna ta dała się poznać jako drużyna ofensywna, grająca otwarty footbal i dlatego w ich meczach padało wiele gole. Dość powiedzieć, że tylko czołowa 6 zeszłego sezonu strzeliła więcej bramek, ale również trzeba dodać, ze tylko najłabsze 4 drużyny straciły więcej bramek. Jednak im ta wymiana ciosów często przynosiła dobreefekty i sezon zakończyli na 12 miejscu. Tera w przodzie próżno szukać jakości z poprzedniego sezonu. Grant Holt jest cieniem zawdonika z poprzedniego sezonu. Z przodu szarpie głównie Johnson. Grają teraz piłkę opartą na długich wykopach i w ogóle nie przypominają drużyny z zeszłego sezonu. Trener stawia bardzie na defensywe, ale w moim przekonaniu nie da im to tylu punktów co w zeszłym sezonie. W tym sezonie zanotowali 3 remisy i 2 porażki. Na zwyciestwo będa musieli chyba poczekać przynajmniej do przeyszłej kolejki, bowiem gościć będą teraz Liverpool, który jest moim murowanym faworytem. Praca Rodgersa w ostatnich 3 meczach dała juz efekty. Drużyna się rozkręca, piłkarze czują, ze lepiej grają. Są głodni zwycięstw w lidze i nie popuszczą NOrwich. Świetnie prezentuje się młodzież, której Rodgers nie boi się wystawiać. Nastolatkowie tacy jak Sterling czy Suso, których pół roku temu Dlaglish nazywał dziećmi i twierdził, że nie mają szans na grę w Premier League teraz pokazują bardzo dobra jakość. Sterling jest nie do zatrzymania na skrzydle, Suso staje się Dżokerem w talii Rodgersa, który wchodzi i wprowadza niekonwencjonalne zagrania w ataku. Rozkręcają się Suarez z Gerrardem. Ten drugi zagrał kapitalne zawody z Man Utd, zaś Suarez mógł 2 razy wywalczyć w ostatnich dwóch meczach karne, gdy był faulowany w polu karnym, których jednak sędziowie niewidzieli. Cały Liverpool gra juz ciekawą piłkę dla oka, świetna wymiana podań, pozycji, dobry presing zakładany juz na połowie rywala, świetne wyprowadzanie piłki z obrony bez niepotrzebnych wykopów. Czyli to co obiecywał Rodgers. NIe wiem co musiałoby sie stać, aby goście nie sięgneli tutaj po pewne zwyciestwo. Chyba jedynie sędzia mógłby znowu pomieszcać im w szykach, ale mam nadzieję, że tym razem sie obejdzie bez tego.

Typ: Liverpool
Kurs: 1.83 ✅
Buk: WilliamHill

Reading - Newcastle

Reading po wyjazdowym zwyciestwie w Capital One Cup bedzie chciało podtrzymac zwycięską passę i zanotowac pierwszą wygraną w lidzę. Jednak wlidze nie zaprenetowali oprócz 2 bramek na Stamford nic co miałoby tutaj dawac argumenty za ich zwyciestwem. U siebie 1 pkt w 2 meczach. Uratowany remis w doliczonym czasie ze Stoke oraz porażka z Tottenhamem 3-1. W tym drugim meczu zagrali bardzo słabe zawody. Maja probelmy z defensywie. Rywale stwarzają sobie bardzo dużo okazji bramkowych. Teraz przyjeżdża Newcastle, ze świetnym duetem napastników Demba Ba - Papiss Cisse. Cisse się przełamał w Capital One Cup i bedzie chciał zacząć strzelać w lidze. W dardzo dobrej formie jest Ben Arfa. Wrócili Tiote, Collocicni chociaż Pardew zapowiada, że wystep tego drugiego stoi pod znakiem zapytania. W bramce brak Krula, ale zastepcy spisuja sie godnie i nikt nie płacze po Holendrze. NIe widzę tutaj żadnych argumentów za gospodarzami, zwłaszcza po powrotach w druzynie gości.

Typ: Newcastle
Kurs: 2.50 ⛔
Buk: WilliamHill
 
sparta 309

sparta

Użytkownik
Arsenal - Chelsea
Obie ofensywne ekipy, które liczą w tym meczu na trzy punkty. Arsenal na starcie ligi raził nieskutecznością (dwa remisy 0:0, mimo wielu strzałów na bramkę) ale coś w drużynie Wengera się ruszyło i nowe nabytki typu Podolski czy Giroud zaczynają spłacać wydane na nich pieniądze. Nie lubie myślenia typu Chelsea nie straciła gola od dwóch spotkan to wkońcu stracą, bo to bez sensu liczyć na przełamania jakieś. Uważam jednak że będzie to otwarty mecz z wieloma okazjami by wpisać się na listę strzelców, a w obydwu drużynach ma kto straszyć. Dodatkowo typ na minimum dwie kartki Arsenalu. Mecz powinien być zacięty, a do tego posędziuje go Atkinson

Obie strzelą 1.66
over 2.5 1.80
Arsenal over 1.5 żółtej kartki
bet365

W tej kolejce nie zagrają:

Arsenal: Fabiański, Szczesny, Sagna, Wilshere, Rosicky
Chelsea: Lampard, Sturridge
Everton: Hibbert, Gibson
Southampton: Mayuka, Cork
Fulham: Richardson, Dejagah, Frei, Davies, Senderos, Diarra
City: Maicon, Nasri
Norwich: Pilkington, Bassong, Lappin, Whittaker, Kane
Liverpool: Borini, Agger, Cole, Leiva, Kelly, Shelvey (czerwona kartka)
Reading: Federici, Roberts
Newcastle: Krul, Taylor
Stoke: Ness, Wilkinson (czerwona kartka)
Swansea: Hernandez, Agustien, Bartley, Taylor
Sunderland: Larsson, Bardsley, Brown, Cuellar, Cattermole (czerwona kartka)
Wigan: Di Santo, Alcaraz
Manchester Utd: Smalling, Young, Valencia, Jones, Vidic
Tottenham: Livermore, Gomes, Assou-Ekotto, Parker, Kaboul
Aston Villa: Ireland, Gardner
WBA: Morrison, Reid, Popov, Thomas, Odemwingie (czerwona kartka)
QPR: Bosingwa, Fabio, Ferdinand, Johnson
West Ham: Collison, Carroll
Jeśli pomogłem, podziękuj ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
chicharito14 49

chicharito14

Użytkownik
Myślę że warto pograć w stronę Newcastle z Reading. DNB po kursie 1,70 w Tobet. Reading w tygodniu grało z QPR w pucharze podstawowym składem, natomiast czołowi gracze NU odpoczywali podczas pojedynku w środku tygodnia z Czwewonymi diabłami. Zabójczy atak w postaci Ba - Cisse - Ben Arfa napewno coś ukłuje. Kurs wysoki w stosunku do ryzyka, warto pograć.
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
BTS @1,75 Bwin ✅
Everton zaczął sezon bardzo dobrze. W końcu może się wydawać, że w porównaniu z poprzednimi latami od początku podkręcają tempo. Zahaczam tu o to, iż nie tylko w meczach z potęgami dają z siebie max.
O ich bramkę nie ma się chyba co martwić, tym bardziej na Goodison. Wybitna forma Fellaini&#39;ego, przydatny Anichebe. Zresztą cała drużyna gra bardzo efektywnie i efektownie (co potwierdziły mecze z United czy Swansea).
Southampton, gra najładniej ze wszystkich beniaminków. Niestety pech i specyfika Premier League dopadła ich od razu (kuriozalna końcówka z Czerwonymi Diabłami, czy źle zaczęty mecz z Arsenalem, który potem zamienił się w walec).
Otrząsnęli się z Aston Villą. Tym razem to oni wrzucili wyższy bieg i rozjechali gości konkretnie. Jest w składzie wybitny Lambert, mają ciekawe skrzydła i ładnie grającego Davisa w środku. Clyne z Foxem na bokach obrony, zdecydowanie z angielskim stylem gry - pełna ofensywa.
The Toffes, jak pokazuje historia, u siebie z takimi rywalami tracili masowo bramki. Potrafili (i nadal to robią) zatrzymać największych, a ze średniakami, bądź beniaminkami (Blackpool udowodniło) słowem - lekko się skompromitować.
Ekipa Moyesa przeplata często perfekcję ze średnio-dobrym meczem na co jutro liczę. Kurs warty gry.
Chelsea X2 @1,67 Bwin ✅ 2-1​

Co prawda ostatnimi czasy dominacja niebieskich w derbach Londynu została zakończona, lecz tutaj jest przesada.
Oba zespoły i ucierpiały i zyskały w moich oczach, co zaraz opiszę.
Co do osłabień, w Arsenalu stałe więc nie ma co wymieniać. W Chelsea zagra Terry, bo kara będzie obowiązywać od momentu upłynięcia czasu na złożenie odwołania, a po jego ewentualnym złożeniu do czasu jego rozpatrzenia.
Arsenal jest w fajnej formie. Wenger po raz kolejny udowodnił ze ma nosa i nieprzeciętną klasę.
Już nie mówmy kto odszedł, a bardziej - kto przyszedł. Skoro Podolski to prawie strzał w dziesiątkę, to co powiedzieć o Cazorli? Takiego człowieka chciałyby wszystkie ekipy tegorocznej ligi. Kapitalnie wszedł w zespół i jest obecnie chyba najlepszym rozgrywającym.
Chelsea również (odejmując ten blamaż w Superpucharze Europy) jest w konkretnej dyspozycji. W lidze efektywny bilans.
W moim obrazowaniu, ekipa gości lepiej wygląda niż Arsenal. Obrona jest sporym monolitem. Najprawdopodobniej jutro w składzie - Cech, Ivanović, Cahill, Terry, Cole. Nie ma tu słabego punktu. Przed nimi pewnie Obi Mikel, czy też Lampard. To się zazębia w grze defensywnej i może być strzałem w dziesiątkę, przy zatrzymywaniu akcji Kanonierów. A że grają oni pod Cazorlę i stylu angielskich akcji nie posiadają, będą starali się rozmontować obronę przyjezdnych. Może być to woda na młyn.
W defensywie Arsenalu, liczyłbym w tym wypadku na występ Mertesackera (mało zwinny, jak każdy Niemiec dobrze czyta grę, lecz strasznie się gubi). Z drugiej strony od razu, do Torresa na dzień dzisiejszy nawet on wystarczy.
Ekipa Wengera też gra pod dwóch defensywnych pomocników. Ogólnie to ten mecz zapowiada się na mini szachy (co nie znaczy, że aż takie szachy jak co sezon Live-United).
Kurs na Chelsea z podpórką jest za duży i pobieram go.
Man United @1,63 Pinnacle ⛔ 2-3
Diabły uwielbiają grać z Tottenhamem. A na Old Trafford, to już w ogóle. Leżą im konkretnie. Zresztą, od 23 lat Koguty tutaj nie wygrały, u siebie też idzie im blado.
Tottenham odzyskuje jakąś dyspozycje &quot;blisko solidnej&quot; po wygranym meczu z Reading. Fajny back z Queens u siebie. Lecz to nie ten poziom i ich zespół w chwili obecnej, pod wodzą AVB wygląda blado.
United i sam Ferguson po wygranej na Anfield mają +1 do własnej wartości. W meczu COC z Newcastle zagrały rezerwy i nawet one najmniejszym nakładem sił wygrały. Cieszy powrót Fletchera i Rooneya.
Tutaj nie ma co opisywać. United lubią z nimi grać u siebie, jest solidna forma, świetna dyspozycja ataku. Ferguson zwróci też większą uwagę na defensywę (z racji siły rażenia gości) i powinno być ogólnie malina miód.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
szczypior1990 5

szczypior1990

Użytkownik
Norwich – Liverpool 2 @1,80 Unibet

Doskonałą okazję do przełamania niekorzystnej passy, już w sobotę, będzie miał Liverpool . Od pięciu spotkań The Reds nie potrafią wygrać meczu w lidze. Obecnie zajmują pozycję „spadkową” , i atmosfera robi się coraz bardziej gęsta. Norwich to drużyna, która również nie potrafiła zainkasować trzech punktów, jednak zremisowała jeden mecz więcej i uplasowana jest w tabeli na 16 pozycji. Liverpool już tydzień temu był bliski pokonania Manchesteru United, jednak przeszkodził temu sędzia spotkania wyrzucając jeszcze przed przerwą Shelvego , a w drugiej dyktując rzut karny po faulu widmo. Brendan Rodgers wierzy w swój zespół, który na 44 mecze z Norwich wygrał 22, a od 18 lat Norwich nie potrafi wygrać z LFC. Zawodnicy Liverpoolu są przekonani, ze wkrótce zaczną się podnosić w ligowej tabeli, a ich ciężkie treningi przyniosą korzyści. Zwłaszcza, że współpraca na lini trener – zawodnicy układa się wspaniale i mimo fatalnego startu, piłkarze wierzą w duże umiejętności szkoleniowe Brendana Rodgersa . Norwich nie zachwyca zdołali strzelić zaledwie dwie bramki podczas gdy LFC zdobyło ich dziewięć. W poprzednim sezonie na stadionie Norwich Liverpool wygrał pewnie 3-0, hat - trickiem w tym spotkaniu popisał się Luis Suarez. Być może napastnikowi z Urugwaju nie uda się powtórzyć tego wyczynu, ale to on i jego zespół odniesie zwycięstwo w zbliżającym się meczu.
 
pawelek78 1,7K

pawelek78

Użytkownik
Z ostatnich pięciu spotkań które gracze Fulham rozgrywali na swoim stadionie w trzech udało się ugrać punt. W poprzednim ligowym sezonie było dwa do dwóch. Dzisiaj the Citizens wcale nie muszą wyjechać z kompletem punktów. Londyńczycy grają z każdą kolejką coraz lepiej natomiast w ekipie gości jedynie Dimitar Berbatov regularnie trafia do siatki. Moim zdaniem warto zaryzykować na jakiś typ na korzyść Fulham Londyn
Handicap 1-0
typ: Fulham @ kurs: 2,05
typ: 1x @ kurs: 1,95
 
omlygoryl88 121

omlygoryl88

Użytkownik
Arsenal-Chelsea

Dzisiaj szlagierowe spotkanie Premier League. Zierzą sie dwa Londyńskie kluby. Arsenal ostatnio zremisował z City na ich własnym stadionie a miesiąc temu wygrał na Anfield Road. Bardzo dobrze do tej pory radzili sobie z rywalami z górnej półki. Chelsea jest na pierwszym miejscu w tabeli lecz nie grali oni z najlepszymi drużynami. W tamty roku na The Emirates padł bezbramkowy remis a na Stanford Bridge arsenal wygrał 5-3. Obie ekipy straciły swoich najlepszych napastników Van Persiego i Drogbe. W derbowych pojedynkach obydwaj bardzo dobrze się spisywali. Myśle że Chelsea zanotuje pierwsza porażke w tym sezonie. Arsenal jest na fali a Chelsea ostatnio obniżyła loty(oprócz pucharu ale grali z drużyna z league one).
W tym meczu proponuje
Arsenal 2.10
Bts 1.65
 
k42a 112

k42a

Użytkownik
Arsenal - Chelsea
Szlagier na początek kolejki, mecz w którym wiele rzeczy może się zdarzyć, a typowanie zakończenia tego meczu jest rzeczą naprawdę trudną - derby, a zwłaszcza takie derby rządzą się swoimi prawami. Kanonierzy po średnim początku sezonu zaczynają się rozkręcać, nawet Podolski coś tam strzela. Gorzej co prawda z Giroudem, ale narazie Niemiec godnie go zastępuje w ataku. Co prawda w tygodniowym pucharowym meczu francuski napastnik coś tam strzelił, jednak rywal nie był specjalnie wymagający, do tego presja również nie ta. Słabego punkty drużyny z Emirates powinno się też szukać we własnym polu karnym - o Szczęsnym można powiedzieć wiele negatywnych rzeczy, ale bramki swojej drużyny strzeże naprawdę znakomicie. Moim zdaniem Mannone to nie ten poziom, a patrząc na siłę ofensywy The Blues jakąś bramkę niemalże musi puścić. The Blues również w tygodniu grali puchar, gładkie 6:0, grając półrezerwowym składem. Widać, że di Matteo oszczędzał zawodników na dzisiejszy mecz czyli wszyscy powinni być gotowi na grę. Wiadomo jedynie o absencji Lamparda (chociaż on już od dłuższego czasu zaczynał mecze na ławce) oraz Sturridge&#39;a (który i tak przegrywa rywalizacje z Torresem). Forma w lidze również dobra, ale zwraca uwagę poziom rywali - jedynym naprawdę klasowym przeciwnikiem było Newcastle, ograne 2:0. Z kolei Arsenal ma za sobą mecze z Liverpoolem (wygrana 2:0) i remis mecz z City, warto wspomnieć, że na wyjeździe. Widać, że dyspozycja obu drużyn bardzo wysoka i spodziewam się bramek z obu stron.
BTS 1.66 bet365 ✅
Fulham - Man City

Zeszłoroczny Mistrz Anglii tego sezonu nie zaczął tak dobrze, plasują się w okolicach środka tabeli. W ten weekend czeka ich wyjazd na Craven Cottage i starcie z Fulham - drużyna, która nigdy potentatem na wyspach nie była, ale swoje grać potrafi. W tym sezonie mają spory potencjał w ofensywie, po pozyskaniu Petrova i Berbatova. Obydwaj zawodnicy szybko zaaklimatyzowali się w nowym klubie i strzelają bramki. Gorzej z formacją defensywną, która popełnia dużo błędów, nawet ze słabszymi rywalami. Nie wspominając o takich ekipach jak The Citizens, którzy nawet kiedy nie mają formy, bramki strzelają. Ale też patrząc na ich średnią dyspozycję na początku sezonu ligowego myślę, że i tym razem Joe Hart będzie wyjmował piłkę z siatki. Tym bardziej mając na uwadze miejsce rozgrywania meczu, oraz drużynę przeciwną i jej napastników.
BTS 1.66 bet365 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
lukkaz 577

lukkaz

Użytkownik
Spotkanie: Fulham Londyn – Manchester City
Typ: 2
Kurs: 1,82
Buk: Pinnacle

Dziś o godz. 16:00 na Craven Cottage Fulham Londyn podejmie Mistrza Anglii – drużynę Manchesteru City. To spotkanie będzie mogło zobaczyć 24 600 kibiców na trybunach oraz miliony przed telewizorami, w tym kibice The Citizens w Polsce, którzy wygrali internetowe głosowanie na transmisje meczu z kibicami Liverpoolu (ich mecz z Norwich w tym samym czasie).

Fulham jest w tabeli 6. – wygrało w tym sezonie z Norwich, Wigan i WBA, poległo natomiast z West Hamem i MU. W drużynie The Cottagers znajdziemy m.in. Damiena Duffa, Mladena Petricia i Dimitara Berbatowa. W bramce pojawi się Schwarzer – 93-krotny reprezentant Australii, finalista pamiętnego finału Pucharu UEFA, gdzie Sevilla pokonała właśnie drużynę Schwarzera Middlesbrough F.C., która obecnie nie gra w nawet w PL a w Championship. W tej drużynie Mark zaliczył 367 występów, czyli 11 lat swojej kariery. W obronie zobaczymy legendarnego norweskiego obrońcę, zdobywcę Ligi Mistrzów z Liverpoolem po pamiętnym finale z Milanem - Johna Arne Riise, od 2000 roku nieprzerwanie w kadrze, gdzie zaliczył 106 występów i strzelił 16 bramek. W drużynie pojawią się jeszcze Philippe Senderos, były gracz Arsenalu, Kieran Richardson – były gracz MU, jak dla mnie zmarnowany talent angielskiej piłki oraz Mahamadou Diarra – Malijczyk, były gracz Królewskich.

O atutach Manchesteru City wie każdy, kto oglądał choćby kosmiczne spotkanie z Realem Madryt, które według mnie zasługiwało na miano najlepszego meczu które dotychczas rozegrano w tym sezonie, godne finału Champions League. Niestety, kontuzja Aguero w pierwszym meczu oraz obniżka formy w ostatnich 2 spotkaniach powoduje, iż ManC będzie grało „na musiku”, „na przełamanie”, bowiem ostatnie zwycięstwo drużyna odniosła miesiąc temu z QPR. Faktem jest, ze rywalizacja z tak klasowymi ekipami jak Arsenal czy Real Madryt nie zawsze muszą kończyć się zwycięstwem, ważna jak walka a tą piłkarze Manciniego zaprezentowali w tych spotkaniach. Dlatego myślę, że dodatkowa presja tylko pomoże zespołowi odnieść w tym meczu zwycięstwo i zgarnąć 3 punkty.

Parę słów o zawodnikach, którzy przyszli do zespołu. Swoją grą z Realem zachwycił mnie Nastasić – 19-letni obrońca dał radę w debiucie z Realem Madryt i to on jest dla mnie największym wzmocnieniem drużyny, to gracz bardzo perspektywiczny, a pomimo młodego wieku ograny i posiadający bardzo duże możliwości i talent. Zobaczymy jak będzie w innych meczach, ale jego transfer mogę zaliczyć na plus. Garcia strzelił z Stoke, jednak potrzebuje trochę czasu by wejść w rytm PL. Rodwell, Maicon i Sinclar – tym zawodnikom trzeba dać więcej czasu, razie nie zachwycają, jednak ich transfery będzie można ocenić po dłuższym okresie gry.

Według mnie City wygra to spotkanie skromnie 0:1 albo 1:2. 3 punkty pojadą do Manchesteru.
 
raiders 164

raiders

Użytkownik
Norwich +0,5 +1 @1.97 coś mi mówi ze L&#39;pool znowu blamaż :grin: buki robią z nich z byt wielkich faworytów @1.75 na wyjeżdzie przy tym co prezentują swoją grą ?!! no way ,albo bedzie pogrom i L&#39;pool wygrywa to 1-3,0-3 albo znowu umoczy .
Zespoły warte siebie na wzajem (na obecną chwilę )
Norwich +0,5 +1 @1.97 /bet365
Fulham -MC 03,5 ... Fulham 8-0 w bramkach u siebie ale &quot;nabite&quot; to na WBA i Norwich jednak w dotychczasowych 5 kolejkach w meczach Londyńczyków padały min 3 gole!
Myślę ze iw tym meczy Fulham pokusi się o przynajmniej jednego gola ... w myśl zasady bić mistrza który to jest w średniej formie . H2h z MC bardzo owerowy i na korzyść gości .
Myślę ze powinno być ciekawie i bramkowo ... imho zapowiada się lepszy mecz niż Arsenal-Chelsea (tu mogą być mega szachy i mecz do jednej bramki .)
Więc spruję Fulham -MC over 3,5 @2.75 /bet365
 
kieran 2,8K

kieran

Użytkownik
Za niecałe 40 minut rozpoczną się długo oczekiwane derby Londynu pomiędzy Arsenalem, a Chelsea. Faworytem wg bukmacherów są gospodarze, którzy prezentuje bardzo dobrą formą ofensywną jak i defensywną. Spotkania z Liverpoolem i City utwierdziły mnie w przekonaniu, że Arsenal z meczu na mecz gra coraz lepiej i przede wszystkim zespołowo. Z drugiej strony Chelsea tak naprawdę nie miała jeszcze szansy grać z rywalem z Top 4 poza Newcastle. Goście mierzyli się głównie ze średniakami w lidze, ostatni mecz z QPR na remis i wygrane spotkanie ze Stoke w końcówce. Dla mnie faworytem są również zawodnicy Wengera, grając u siebie nie wydaję mi się, żeby przegrali bo potencjał mają ogromny i są jak najbardziej w stanie pokonać Chelsea. Pomimo wielu gwiazd w ofensywie, Chelsea zdarzają się błędy w obronie chociażby diametralne w pojedynku z Juventusem. A jeżeli porównamy defensywę Arsenalu do poprzedniego sezonu, to wygląda ona świetnie. Świadczą chociażby o tym stracone bramki przez Kanonierów, posiadają jedynie dwie na koncie, a warto przypomnieć, że pierwszy gol jest głównie winą Szczesnego. Generalnie spodziewam się raczej ofensywnego spotkania szczególnego patrząc na ofensywe Niebieskich. Mam nadzieję, że żadna z drużyn nie zawiedzie, jednak myślę, że to Chelsea dozna pierwszej porażki w sezonie.

Arsenal DNB @ 1,55 Expekt
Arsenal over 1,5 @ 2,15 Expekt
Arsenal over 54 % posiadania @ 1,80 Expekt
 
mlodywilc 569

mlodywilc

Użytkownik
Norwich +0,5 +1 @1.97 coś mi mówi ze L&#39;pool znowu blamaż :grin: buki robią z nich z byt wielkich faworytów @1.75 na wyjeżdzie przy tym co prezentują swoją grą ?!! no way ,albo bedzie pogrom i L&#39;pool wygrywa to 1-3,0-3 albo znowu umoczy .
Zespoły warte siebie na wzajem (na obecną chwilę )
Norwich +0,5 +1 @1.97 /bet365
A Ty ogladałes jakis mecz Liverpoolu w ogóle czy tak rzuciłes okiem na tabele i wysnąułeś takie bzdury? Jak dla Ciebie w ostatnich meczach gra Liverpoolu jest słaba to ja jestem marsjaninem. Udzielaj sie w temacie Bundesligi, bo pokazujesz, że kompletnie nie ogarniasz Premier League i nic do tematu nie wprawadzasz oprócz bredni. Norwich i Lverpool warte siebie ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
rafu 247

rafu

Użytkownik
ManU- Tottenham typ: 1 @1.55 betclic⛔⛔
Czerwone Diabły od poczatku sezonu nie porywaja swoja gra i nie moga sobie poradzic z bledami w defensywie, ale Tottenham z AVB na lawce w roli trenera rowniez nie radzi sobie najlepiej. Wygrana 3:1 na wyjezdzie ze slabym Reading i 2:1 na White Hart Lane z mocno przecietnym QPR nie moga byc wyznacznikiem ich formy, ktorej moim zdaniem jeszcze nie zlapali. Graja bardzo chaotycznie i sa druzyna bardzo nieprzewidywalna, jednak ManU oprocz wlasnego stadionu, ma jeszcze w tym meczu kilka atutow, chociazby w osobie RvP. Poza tym Czerwone Diabły slyna z tego, ze nawet jak nie sa w formie to umieja, mowiac kolokwialnie ciulac te punkty i przesadzac losy meczu na swoja korzysc. Reasumujac - Tottenham nei bardzo ma czego szukac na Old Trafford i typuje zwyciestwo gospodarzy.
 
raiders 164

raiders

Użytkownik
A Ty ogladałes jakis mecz Liverpoolu w ogóle czy tak rzuciłes okiem na tabele i wysnąułeś takie bzdury? Jak dla Ciebie w ostatnich meczach gra Liverpoolu jest słaba to ja jestem marsjaninem. Udzielaj sie w temacie Bundesligi, bo pokazujesz, że kompletnie nie ogarniasz Premier League i nic do tematu nie wprawadzasz oprócz bredni. Norwich i Lverpool warte siebie ????
Człowieku pouczać sobie możesz babe w domu jak Ci pozwoli ... moje bzdury i nic Ci do tego .. Jak jesteś ślepo zapatrzony w L&#39;pool to Twoja sprawa ... już mnie pouczałeś &quot; fachowcu &quot; przy okazji meczu L&#39;pool -Arsenal taki byłeś mocny w gębie przed meczem i tak krytykowałeś mój bet ... ale po meczu jak L&#39;pool dostał wpierdole 0-2 nie napisałeś ani słowa ... nie przyznałeś racji .
Więc napinaczu odpuść sobie te brednie i swoją fachową ocene ... bo za walory artystyczne pts nie przyznają w PL ????????
Nie bedziesz mi mówił gdzie się mogę udzielać a gdzie ..... co do znajomosci PL też nie błyszczysz
 
mlodywilc 569

mlodywilc

Użytkownik
Ja napinacz? Napisałe bzdury co do słabej gry Liverpoolu więc mam prawo się do tego odnieść. To po pierwsze

Po drugie. Liverpool z Arsenalem zagrał tragicznie i to fakt. Nie będa za każdym razem jak mi nie wejdzie typ wchodził na forum i przepraszał każdego, z który się nie zgadzałem.

Po trzecie. Forum wspólne, Twoje bzdrury, ale mam jak najbardziej prawo sie do nich odnieść. Więc nie rozumiem po co tutaj piszesz skoro nie można się odnieść do Twoich słów.

Po czwarte. Uważam, że jak ktoś nic nie wnosi do tematu to nie powinien się udzielać, bo i po co?

Po Piate. Ja przynajmniej staram się jakoś powazniej podejśc do tematu analizując poszczególne zespoły i ich grę. Typy nie zawsze wchodzą, ale swój wkład uważam za znacznie większy od Twojego. Ty natomiast piszesz tylko o tym, że Liverpool kaleczy ( co jest główną bzdurą Twojej &quot;analizy&quot;), nie odnosisz się do Norwich i niczego innego.

Podsumowujac uważam, że wszystko co napisałem we wczesniejszym poście jest zgodne z rzeczywistością i od razu mogę Cię upewnić, że jeżeli typ nie siądzie to nie będa tutaj wchodził i Cie przepraszał więc się nie napalaj i tego samego nie oczekuję od Ciebie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom