>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

2 tabletki za dużo, strach przed rodzicami.

Status
Zamknięty.
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Nie wiem czy to odpowiedni dział, no ale lepszego chyba nie znajdę. Koleżanka (była dziewczyna zresztą) wzięła 2 tabletki klomazepamu (czy jak to się pisze). Letko jej na lekcjach odwaliło, potem jak mama miała po nią przyjechać to zemdlała. Wzięto ją na pogotowie (gdyż w ciągu ostatniego czasu kilkakrotnie mdlała). Teraz do mnie dzwoniła i pytała czy coś może się wydać? Pobrali jej krew, mają jej, nie wiem jak to się nazywa, skanować głowę w każdym razie w takim kole (chyba dializa to się nazywa). Panicznie boi się, że się wyda, że wzięła to świństwo. Pytanie, czy wyda się? Czy nie ma szans? A może idzie jakoś zataić? Ona oczywiście wszystkiemu zaprzecza ????
 
dabol1 679

dabol1

Użytkownik
Dializę to się robi jak ma się niewydolność nerek i nie jest się na tyle silnym, żeby można było przeprowadzić przeszczep. Badanie krwi pewnie coś wykryje. Przykładowo - jeśli zapalisz zioło, to TCH utrzymuje się we krwi około 3 miesiące. A zataić raczej nie da rady. Jeśli nie chce mieć jakichś nieprzyjemności to niech powie, że była na jakiejś imprezie czy dyskotece i ktoś musiał jej coś dosypać do drinka. To też powinno wykryć.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
No trudno żeby się nie wydało że brała, jeśli pobrali jej krew, lekarz jak zobaczy wyniki badań na pewno spyta się czy coś brało, wiadomo że może ściemniać ale na pewno się zestresuję i lekarz będzie widział po niej że brała. A co do tej dializy to to jest raczej będzie miał rezonans magnetyczny głowy, bo tak jak pisał kolega wyżej dializę robi się przy niewydolności nerek.
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Fakt, skojarzyłem teraz słowo &quot;dializę&quot;. Tylko teraz tak, ona miała pobraną krew na zawartość cukru i takie tam. Myślałem że na THC robi się osobne narkotesty. Przykładowo, jak potrzebowałem książeczkę sanepidowską (a dzień wcześniej paliłem MJ) to na wynikach badań krwi nic nie było, w ogóle nikt nic o tym nie mówił.
Jeszcze jedno, jeśli się okaże, że coś tam ma we krwi to lekarz powiadomi rodziców? Ja osobiście doradziłem jej powiedzieć, że się dobrze czuła, jedynie co brała to soczek od kolegi. Tak dla ściemy. No a poza tym liczę na to, że badają ją pod kontem tych omdleń. Może jednak jej się fuksnie?
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Jeśli zleci się dodatkowe testy krwi to raczej wtedy one wykrywają czy się coś brało, a przy podstawowym badaniu to nie sprawdza się tego.
Co do drugiego to chyba wchodzi w grę pełnoletność, tj. jeśli ma over18 to lekarz nie musi mówić rodzicom ocb., ale to lepiej niech ona się zapyta jakby już się wydało.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Wiesz, to nie jest Apap czy Aspiryna więc jeśli miała badani krwi to one to wykażą, może nie dokładnie że brała akurat Klonazepam ale że brała jakieś leki psychotropowe. Lekarz ma taki obowiązek, więc tak naprawdę musi powiadomić rodziców.
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
No właśnie młoda laska, jeszcze 18 nie ma. Przez to się boi. Tak to sama by powiedziała, że nie chce do szpitala i tyle. Nikt jej nie może zmusić. No ale jej starsza zarządziła, że jedzie. Parę minut temu gadałem z nią, mówią, że krew pobrali jej tylko raz i dostała kroplówkę z odżywkami. Dostała ankietę, były pytania o bóle głowy czy miała, czy mdlała wcześniej, o chorowitość... takie bzdety. Z tego co się też dowiedziałem od kolegi to twierdzi, że badanie krwi owszem, że znajduje się to to i to. Ale na substancje odurzające są całkiem inne. I że na każdy jest inne tester.
Co doradzacie? Zaprzeczać ma do samego końca wszystkiemu? A w razie czego podać, że się tylko wypiło od kogoś nie wiem, jakiegoś soczka? Tym bardziej, że wcześniej niczego nigdy nie brała ani nie jarała, jedynie popijała %%%.
 
L 209

lukbor10

Użytkownik
Miałem podobną sytuację. Po pierwsze chyba jesteś mało odpowiedzialny, skoro próbujesz pomagać w ten sposób jakiemuś gówniarzowi (za przeproszeniem). Pomyśl sobie teraz tak: zataicie to razem, lekarze nie dojda co połknęła, podadzą jej cos co w połączeniu z tamtym da mieszankę wybuchową i narazisz dziewczynę na kłopoty. Wybaczysz sobie jak jej coś się stanie?
Musisz pójść do lekarza (koniecznie!) i powiedzieć jaka jest sprawa. Lekarz już będzie wiedział jak to rozegrać. Pójdzie do niej i powie: &quot;nie wiem czy coś ukrywasz przede mną, ale musimy Ci podać takie i takie leki. badania za dużo nie wykazały, ale leki które chcemy podać kolidują z wieloma substancjami, np. xxxxxx, yyyyyy, clomazepamu, yyyyyyyy, .... . W połączeniu z tymi substancjami może dojść do poważnych zaburzeń......&quot; Wtedy laska poczuje chwile zwątpienia i zmięknie. przyzna się lekarzowi sama....Lekarz jej powie, ze zostaje to między nimi (choć wcale tak nie musi zrobić i po sprawie. pamiętaj, lekarze z takimi sprawami maja do czynienia na co dzień i nie ma się czego bać. Rozegrasz to w ten sposób, a dziewczyna pretensji do Ciebie mieć nie będzie, bo nie domyśli się podstępu.
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Ciekawy wpis, bo i na ten temat myślałem. Ale... to jej pierwszy raz. Trzeba dać szansę. Po drugie, nie jest chora, nie będą jej faszerować lekami. Po trzecie. Działanie Clona mija po kilku godzinach. To tak jakbyś powiedział, że po zjaraniu się i wytrzeźwieniu trzeba powiedzieć lekarzowi, bo może Ci podać złe lekarstwo. Została w szpitalu na prześwietleniu mózgu, czy tam coś się dzieje. Bo od tego podejrzewają że ma omdlenia. Kolejna sprawa, nie znam szpitala w którym bez sprawdzenia podali by cokolwiek silnego co wchodzi w reakcję z inną chemią. Jeśli już mają dać- dają uniwersalne. Chyba, że np. ktoś ma padaczkę czy coś, no to wtedy co innego, ale ona jest zdrowa. Zatajać nie mam ani ja ani ona już zamiaru. Chodzi tylko o to, czy się wyda. Poza tym już jej mówiłem, jak przyjdzie lekarz, będzie miał wyniki czy będzie wiedział i zapyta się to ma odpowiedzieć &quot;nie chcę o tym rozmawiać, bo nie chcę żeby ktokolwiek się dowiedział&quot; i poczekać na reakcję. Jeśli zacznie być wkurzający i zacznie grozić to twardo trzymać się ma &quot;soczku&quot;, jak miły i zachęci obietnicą to ma się przyznać. Nie chodzi o narażanie jej. Chodzi o wykombinowanie czy jej starzy się dowiedzą.
Ale z drugiej strony tak myślę, kupa leków (Acodin, Thiocodin, Tussipect itp) ma różne działanie wzięte w nadmiarze. I też są po części psychotropowe. A zalecane są na przeziębienia. Może w ten sposób powinna zeznać w razie czego? Że chciała coś na ból głowy albo kaszel i ktoś jej to dał? W razie oczywiście sypnięcia sprawy.
BTW &quot;Miałem podobną sytuację&quot;. Możesz jaśniej? Co zrobiłeś?

EDIT:
http://www.psychiatria.info.pl/forum/viewtopic.php?p=34123 (od 2 postu)
jakąś tam ma szansę na mignięcie się od tego ????
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Jak lekarz wydaje się w porządku to idź go spytaj co by było gdyby twoja koleżanka wzieła jakieś leki, czy mogłoby to zostać między wami i lepiej niech nie mówi że ktoś dał jej takie leki na ból głowy bo taki farmaceuta który by to sprzedał i powiedział że jest to na głowę to na pewno traci prawo do wykonywania pracy w zawodzie i może nawet iść do pierdla.
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Usunąłem dwa ostatnie wpisy. Temat jest mało rozwojowy, kto się chciał wypowiedzieć i odpowiedzieć na pytanie już to zrobił. Pewnie niedługo zaczną pojawiać się opiniotwórcze komentarze, ale póki co jeszcze niech zostanie ...
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Dzięki Odisio. Też przewidywałem takie wstawki. Za 2 dni jak wyjdzie ze szpitala to napiszę co wyszło z tego zamieszania, czy da się sprawdzić itp, a potem zamkniemy temat, nie będzie już o czym gadać.
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Otóż nie wykryto nic. W zasadzie ciężko by było wykryć jakiekolwiek substancje bez zlecania toksykologii itp. Badania krwi są na zawartość cukrów itp a na każdą substancję czynną jak na MJ, amfę, extacy czy dowolne inne lekarstwo (w tym psychotropy) jest osobne badanie na teście potwierdzającym albo zaprzeczającym o jego byciu we krwi. Innymi słowy, narazie ma fuksa ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom