Przecież tutaj nie ma żadnej ustawki...
Aż zerknąłem sobie. Zobaczcie na wyniki i jak takie sytuacje mają wpływ.
O awans do PO jest ciasno. Ale Lupus czy Botshek co walczą o PO dostają po 10-0 i 11-0. Jaki jest problem? To, że ja takim samym wynikiem nie przegrywam a wygrywam?
Czemu wtedy nikt nie pisał że
Kukla ugadał się ze mną?
http://forum.bukmacherskie.com/f13/fantasy-yahoo-nhl-2009-10-a-35437-6.html#post1302128
Wychodzi doświadczenie w grze... Jak ktoś grał z Kuklą albo go obserwował to widział, że ten daje na BN wszystkich żeby sobie później ich dać na pozycję. Nie wiem po co tak robił... ale jak zapomniał wystawić składu to był stratny.
Ja nie będę podpowiadał za bardzo nad taktyką gry. W myśl, że mi też nikt nie powiedział. Powiedzieli, sam musisz się nauczyć myśleć.
Ale Lupus składy ma wystawione na tydzień, dwa na przód... W dniu meczu dokonuje się małych korekt.
Ja też mam składy na tydzień, dwa w przód ustawione. W dniu meczu podejmuje decyzję jeśli trzeba coś wybierać i tyle...
W poniedziałek padł mi komp... a składy miałem i tak ustawione w 4 ligach... nawet prawdopodobieństwo daje, że taki Ozzi raczej nie będzie grał, a taki Theo czy Huet będą. Więc z zasady daję tych dwóch panów do gry. Ozzi idzie na BN.