Turniej: ATP Cincinnati, USA, twarda.
Data: 11.08.2014r, godzina: 16:00
Kevin Anderson - John Isner
Typ: John Isner
Kurs: 1.80 (Betclic, Expekt)
Jutro o godzinie 16:00 planowane jest rozpoczęcie meczu dwóch tenisistów, którzy są bombardierami, i głównie bazują na swoim mocnym serwisie. Mowa o Kevinie Andersonie i Johnie Isnerze. Będzie to I runda turnieju w Cincinatti. Zacznijmy od tego, że tenisiści spotkali się ze sobą 10 razy, bilans ich meczy, to 4:6 dla popularnego Big Johna (ostatnie 2 pojedynki, które odbyły się w zeszłym roku, wygrał Isner). Oceniając formę obu zawodników + dałbym przy zawodniku z Republiki Południowej Afryki). Kevin dotarł bowiem do Ćwierćfinału turnieju rozgrywanego na terenie Kanady (Toronto
Masters). Szczególnie dobrą formą popisał się w meczu z numerem 2 Szwajcarskiego tenisa - Staszkiem Wawrinką. Serwis mu siedział, po 1 podaniu wygrywał 84%, było to dużo powyżej jego średniej w tym sezonie (78%). Drugi serwis tak samo działał bez zarzutu, ponad 56% wygranych punktów, po drugim podaniu. Następnie dobrze zaprezentował się z Grigorem Dimitrovem, który wczoraj uległ dość gładko w półfinale Jo Wilfriedowi-Tsondze. Na miejscu Dimitrova mógł być jednak Anderson, ale w kluczowych momentach popełniach trudne do wytłumaczenia błędy, i ewidentnie przez nie odpadł z turnieju. Po przeciwnej stronie kortu stanie tenisista, który w poprzedniej edycji tego turnieju doszedł do Finału, po drodze pokonująć taką tuzę tenisa, jak Djokovic, czy wschodzącą gwiazdę Milosa Raonica, a do tego doświadczonego Gasqueta. Także łatwiej drabinki nie miał. W finale przegrał po dobrym meczu z Rafaelem Nadalem, po 2 tie breakach. Kevin nigdy nie grał w Cincinatti dobrze - 2008 odpada w I rundzie (Bolelli 2:0), 2011 odpada w II rundzie (Gasquet 2:0), 2012 odpada w I rundzie (Blake 2:0), 2013 odpada w I rundzie (Haas 2:0). Isner ostatnio odpadał już w pierwszych meczach, tak było w Waszyngtonie, gdzie odpadł po 3 setowej batalii z Johnsonem, który rozegrał tam dobry turniej, tak samo z Dodigiem, który wracał po 2,5 miesięcznej przerwie (kontuzja barku Rolland Garros). Także od początku miesiąca zagrał zaledwie 2 mecze, na pewno miał więcej czasu na przygotowanie się pod ten turniej, niż uszatek Kevin, który rozegrał tych meczy na przestrzeni ostatnich 12 dni, osiem. Mecz według mnie będzie wyrównany, Panowie będą trzymali swoje serwisy, a to prowadzi do TB, gdzie większe szanse daję Johnowi Isnerowi. Zresztą wskazuję na to statystyka wygranych i przegranych TB w tym roku. Anderson 14/15 (48%), co jak nad tak szybko serwującego zawodnika jest według mnie słabym wynikiem. Isner natomiast 40/23 (63%). Według mnie Isner da z siebie wszystko, i będzie dążył za wszelką cenę do wygrania tego meczu. 3 porażka z rzędu byłaby dla tego klasy zawodnika na pewno ciosem, a już odpadnięcie w I rundzie turnieju, gdzie w zeszłym sezonie dotarł do Finału, i stracenie bardzo dużej ilości punktów w rankingu, źle wróżyłoby przed US Open.

80