Same zaskoczenia dzis w CHALL, oby we wtorek bylo inaczej.
Zabaleta - Gonzalez 1.75 3/10
Dla mnie szokujacy kurs, Mariano mimo, ze najlepsze lata ma za soba to nadal gra niezle. Zawsze jego glowna cecha byla ambicja, bieganie do wszystkiego, to rywali wykanczalo. Gonzalez poza Mexykiem praktycznie sie nie liczy, to dziwny gracz, czasem sensacyjnie wygrywa pojedyncze mecze. Byl czas, ze Zaba dawal zarobic, piekne stare czasy. Obecnie Mariano pomaga ziom z debla imiennik Hood. Musi sie wkoncu przelamac, trzy ostatnie turnieje to pierwsze rundy ale nie calkiem z byle kim Silva Salamanca i Decoud, a wczesniej w Santiago swietny wystep. Santi moze mu czyscic buty.