Shanghai Masters - kwalifikacje (03-06.08.2009)

[assitalia]

W końcu..
Zaczynamy snookerowy sezon..

Na pierwszy ogień zawody w Szanghaju.
Przez najbliższe cztery dni rozgrywane będa kwalifikacje do pierwszego rankingowego turnieju w sezonie.

Krótko o turnieju ponieważ te informacje można juz było przeczytać w temacie, w którym zamieszczony został kalendarz sezonu 2009/2010.


Zawody Shanghai Masters po raz pierwszy zostały rozegrane w 2007 roku. Wzieli w nich udział najlepsi snookerzyści na świecie - John Higgins, Ronnie O'Sullivan, Stephen Hendry, a także faworyt lokalnej publiczności - Ding Junhui.

Oprócz czołowej 16 rankingu w zawodach bierze udział 16 zawodników, którzy przebrną przez kwalifikacje rozgrywane w Prestatyn oraz 8 chińskich snookerzystów, którzy otrzymają dzikie karty.

Tytułu broni Ronnie O'Sullivan.

Terminarz pierwszego dnia kwalifikacji prezentuje się nastepująco:

Poniedziałek, 03.08.2009

11:00

Mecz 1: Daniel Wells - Ian Preece
Mecz 2: Li Hang - Tony Drago
Mecz 3: Christopher Norbury - Brendan O’Donoghue
Mecz 4: Bjorn Haneveer - David Gray
Mecz 5: Atthasit Mahitthi - Joe Jogia
Mecz 6: Craig Steadman - Zhang Anda
Mecz 7: Xiao Guodong - Thepchaiya Un-Nooh
Mecz 8: Simon Bedford - David Hogan

17:00

Mecz 9: Stephen Rowlings - Jimmy Robertson
Mecz 10: Mathew Couch - Mei Xiwen
Mecz 11: Lee Spick - Andrew Norman
Mecz 12: Lee Page - Michael White
Mecz 13: Ben Woollaston - Sam Baird
Mecz 14: Patrick Wallace - Jordan Brown
Mecz 15: Noppadol Sangnil - James Wattana
Mecz 16: Matthew Selt - Mark Boyle​

W kolejnych etapach kwalifikacji zawodnicy z pierwszego dnia będą dopasowywani do zawodników rozstawionych.
Jutro, znając już wyniki z dnia numer 1 zamieszcze terminarz wraz z kursami na następny dzień.

No i oczywiście kursy jakie wystawił na sam początek kwalifikacji Unibet:

Zapraszam do dyskusji. Na pewno sam nie omieszkam wybrac kilku typów na kwalifikacje do Shanghai Masters..

 

[assitalia]

Na samym początku w oczy rzucił mi sie mecz Sangnil - Wattana. Jest to pojedynek dwóch reprezentantów Tajlandii z tym, że Wattana to dużo bardziej znany i doświadczony snookerzysta niż Sangnil, którego nie miałem przyjemności jeszcze oglądać. Myślę iż starszy z Tajlandczyków po powrocie do Main Touru będzie chciał pokazac się z dobrej strony i nie powinien w tym meczu przegrać. Na pewno James będzie chciał w Szanghaju zaliczyć dobry występ, a żeby tak się stało to z takimi rywalami jak Sangnil musi wygrywać.

Sangnil - Wattana - 2 - 1.45

Kolejnym ciekawym typem wydaję się być pojedynek młodego Chińczyka Xiao Guadonga z kolejnym Tajlandczykiem Un-Noohem. Reprezentant Chin już od jakiegoś czasu jest uważany za gracza z ogromnym talentem, który w niedalekiej przyszłości może stać się snookerzystą takiego formatu jak Ding Junhui. Uważam, że z Un-Noohem nie będzie miał problemów i pierwszą rundę przejdzie bez problemów.

Xiao Guodong - Un Nooh - 1 - 1.65

Ponadto uwazam jeszcze, że w meczu Haneveer - Gray śmiało można grać na Anglika. Belg nigdy zawodnikiem wysokiej klasy nigdy nie był i już nie będzie. Doświadczenie w turniejach rankingowych ma znikome. Przeciwnie do Graya, który pewnie do historii snookera i tak nie przejdzie, ale pierwszą rundę, w której gra z takim rywalem powinien bez problemu przejść.

Haneveer - Gray - 2 - 1.50

 

[michau]

Steadman, C - Zhang Anda 2 @ 2.45 5-2

Z mojej strony taki typ. Czuję, że osiemnastoletni Chińczyk, może sprawić tutaj niepodziankę (niespodziankę?). Craiga Steadmana nie miałem okazji jeszcze zobaczyć w akcji, natomiast ten drugi zdobył ostatnio mistrzostwo Azji poniżej 21 lat. W pięciu spotkaniach tego turnieju stracił tylko dwa frejmy! Będzie to jego pierwszy sezon w Main Tourze, więc początek może być różny, ale wydaje mi się że z takim przeciwnikiem i przed własną publicznością sobie poradzi. W turniejach rankingowych pojawiał się dwa razy, kiedy to otrzymywał dzikie karty w turniejach domowych. Przegrał obydwa swoje mecze z Barrym Pinchesem (5-1) w China Open 2008 i Ricky Waldenem(5-0, późniejszy zwycięzca turnieju) w Shanghai Masters, również w 2008 roku. Co do Steadmana jeszcze, to ma on 27 lat, a dopiero w tym roku udało mu się zakwalifikować do Main Touru. Chińczyk tylko 18... :]

 

[assitalia]

Sypnęło niespodziankami w pierwszej rundzie.
Ale to tak jak pisalem w HP. Pierwszy turniej, nie wiadomo kto jest w jakiej formie i trudno na samym początku się w tym wszystkim połapać chociaz porażki Wattany się nie spodziewałem. Zobaczymy jak to będzie wyglądac dalej.

Jutro jest kilka ciekawych meczów. Chciałem je przedstawić i o niektórych napisać kilka słow, ale z tego co widze to tylko BAH ma ofertę i to na dodatek nie pełna. Mam nadzieję, że uzupełnią ofertę albo inni bukmacherzy (szczególnie liczę na Unibet) obudzą się i zaproponują nam jutrzejszy zestaw par wraz z kursami przed godziną 11.

Jeżeli nie, to pokombinujemy z tym co jest..

 

[showtime]

Sportingbet ma full ofertę.

Dziś miałem przeczucie co do Drago ale się bałem i nie zagrałem... Na jutro 2,5 z Morrisem... Kuszące.
Skusiłbym się też na White z HC -1,5 ale jest 2,5 co już jest za dużym ryzykiem.

 

[assitalia]

O, śwetna robota. Zapomniałem zajrzeć na Sportingbet. Dzięki.. ????

Z tej fazy kwalifikacji skusiłbym sie na Pinchesa (1.50) i Xuodonga (1.72).

Barry nie powinien miec większych problemow z wygraniem z Robertsonem. Myslę, że jest to największy pewniak tej drugiej rundy kwalifikacyjnej.

Jeżeli chodzi o młodego Chinczyka, no tu jest większe ryzyko. Wczoraj wygrał ale tylko 5-4, a rywal był na pewno dużo słabszy. Dziś musi rozegrać dużo lepszy mecz jeżeli chce liczyć na awans.

Z innych spotkań niby pewniakami do awansu są White i Gilbert, ale ja te dwa mecze odpuszczam.

Po Jimmy'm mozna się już spodziewać wszystkiego, nawet tego, że przegra ze słabiutkim Belgiem Haneveerem, który już wczoraj sprawił niespodziankę wygrywają 5-1 z Grayem.

Gilbert natomiast nie wiadomo czy jest w formie z koncówki poprzedniego sezonu czy ponownie gra słabo. Jeżeli nadal utrzymuję dobrą formę wygra bez problemu, ale jeżeli znów jego snooker jest na niskim poziomie to moim zdaniem może mieć problemy.

 

[davey_watt]

Ja również zgadzam się aby trzymać się z daleka od White'a, jak coś to grać że wygra pierwszego frame'a bo on tak często robi, a potem dostaje w pałkę. Kurs za niski, a w zeszłym sezonie White bodaj przegrał z tym Bjoernem.
Zgadzam się z typem na Pinchesa, ostatnie sezony miał słabiuśkie, myślę że czas odbić się od dna. Gillbert powinien dać radę, podobnie Milkins. Do tego jeszcze rzucił się w oczy fajny kurs na Forda i Hicksa. Troszkę po nazwiskach, ale myślę że można spróbować ;]

 

[showtime]

Uff...
Tony wbił! Ze stanu 1:4 wrócił do gry (i to jakiej) i wygrał 5:4 :-D
A Jimmyego nie potrzebnie się bałem i szkoda ze nie zagrałem... 5:0. Zmiażdzył rywala. Czyżby stary Jimmy też powoli wracał do niezłej gry. Ostatnie zwycięstwo w turnieju na 6 czerwonych mogło trochę podbudować.
EDIT: SB i Unibet wystawili już połowiczne oferty. Tym razem gram na Whitea. 2,20 (!) to spory prezencik wg mnie w starciu z Higginsonem.

 

[assitalia]

Oj, zaskakujące te kwalifikacje do Szanghaju..

Pinches po zacietym meczu przegrał 4-5 z Robertsonem co świadczy o tym, że nadal jego forma nie jest zbyt wysoka. Szkoda, bo na niego najbardziej liczyłem.

Jimmy, jak pisał wyżej Davey_Watt w jednej chwili może zagrac wyśmienity mecz, a za chwilę przegrac do zera. Dziś wypadl znakomicie. Zwycięstwo 5-0 mówi samo za siebie.
Ciekawy jestem jego postawy jutro w meczu z Higginsonem, który jest zdecydowanie mocniejszy niż dzisiejszy rywal byłego wicemistrza świata.

A Xuodong tak jak sądziłem. Ciężki mecz, trochę zabrakło szczęscia i Chińczyk przegrał 4-5. Myślę jednak, że w niedługim czasie dołączy do Dinga, albo przynajmniej do Wenbo bo potencjał ten młody zawodnik bez wątpienia posiada.

Na jutro, czyli 3 rundą eliminacji Sportingbet wystawił nastepujące kursy:

Po raz kolejny cięzko cokowiek wymyślić. Grać jutro raczej nie będe, ale jeżeli bym się miał na cos zdecydowac to np. Drago (2.20), który udowodnił, że bardzo mu zależy na awansie do turnieju głównego wygrywając mecz ze stanu 1-4 dla rywala.

Interesująco też wyglądaja zakłady na wygraną Hamiltona (1.55) czy też Doherty'ego (1.66), który w turnieju z serii Pro Challenge Series poprzedzającym kwalifikacje do Shangai Masters grał bardzo dobrze.

Natomiast odradzam szczególnie typowanie dwóch meczy.
Trudne wydaję się do obstawiania spotkanie White'a z Higginsonem gdzie każdy wynik jest możliwy.
Podobnie w meczu McManusa z Gilbertem. Tu faworytem wydaję sie finalista pokazowych zawodów w Leeds czyli McManus, ale ja licze, że Gilbert, ktory nadal utrzymuje wysoki poziom, tanio skóry nie sprzeda i upora się z Alanem czym zapewni sobie awans do ostatniej rundy eliminacji.

 

[psotnick]

Jeśli mam być szczery to wydaje mi się że sporą głupotą (albo czystym hazardem) jest obstawianie meczy gdy nie ma mozliwości zobaczenia graczy w akcji.. pierwszy turniej w sezonie, do tego eleimancje, nie wiadomo kto jest w jakiej formie.. Zreszta to sie tyczy nie tylko snookera. Nie ma wyjscia, Trzeba czekac na turniej głowny ktory pewnie bedzie w Eurosporcie ????

 

[assitalia]

Jeśli mam być szczery to wydaje mi się że sporą głupotą (albo czystym hazardem) jest obstawianie meczy gdy nie ma mozliwości zobaczenia graczy w akcji.. pierwszy turniej w sezonie, do tego eleimancje, nie wiadomo kto jest w jakiej formie.. Zreszta to sie tyczy nie tylko snookera. Nie ma wyjscia, Trzeba czekac na turniej głowny ktory pewnie bedzie w Eurosporcie ????

Tak jak piszesz ciężko powiedzieć na tak wczesnym etapie sezonu kto ma większe szansę na zwycięstwo jednak głód snookerowy jest większy i za drobne można te kwalifikacje poobstawiać..

W zakończonych porannych meczach niespodzianek nie było. Drago jednak uległ ale widać, że na grze na przyzwoitym poziomie nadal mu zależy. Wynik 4-5 o tym świadczy. Licze, że Tony'ego jeszcze w tym sezonie w sesji TV obejrzymy.

W innych meczach tak jak pisałem typ naDoherty'ego okazał się trafiony. Osobiście bardzo cieszy powrót do dobrej formy Irlandczyka.
Hamilton właśnie gra decydującego frejma z Milkinsem. Przyznam, że liczyłem na łatwiejszą przeprawę "Robin Hooda".

W spotkaniu White'a z Higginsonem sprawdziły się moje przypuszczenia iż były wicemistrz świata tym razem już tak łatwo miec nie będzie. Higginson wygrał pewnie 5-2 nie pozostawiając Jimmiemu złudzeń.

Prawdziwym pogromem zakonczył się mecz Gilberta z McManusem. Ten pierwszy wygrywając 5-0 udowodnił, że w tym sezonie w wielu turniejach może napsuc krwi faworytom. Po dobrej grze Alana z Challenge Pro Series nie było śladu.

O 17:00 kolejne mecze 3 rundy kwalifikacyjnej:

I z tego zestawu widzę już kilka meczy, które chyba zdecyduję się za mniejszą stawkę zagrać.

Pewniakami do grania wydają się Dale, Judge, Gould i McLeod. Cały kwartet gra ze zdecydowanie słabszymi zawodnikami. Obawiam się jednak, że może zdarzyć się jakaś "mina". Żadnego z nich jeszcze w tym sezonie nie widzialem i ich forma pozostaję zagadką.
Nie mniej jednak patrząc po nazwiskach, statystykach, rankingach i po wynikach z poprzedniego sezonu powinni awansować do czwartej rundy.

 

[showtime]

W spotkaniu White'a z Higginsonem sprawdziły się moje przypuszczenia iż były wicemistrz świata tym razem już tak łatwo miec nie będzie. Higginson wygrał pewnie 5-2 nie pozostawiając Jimmiemu złudzeń.

Wynik może i świadczy, że wygrał pewnie, ale Jimmy przegrał to na własne życzenie... W dwóch albo trzech frejmach brakowało do szczęścia ostatniej czerwonej lub koloru. Liczę, że razem z Drago, White wróci do sesji telewizyjnych. ;]

 

[assitalia]

Trafiły się dwie miny. McLeod i Judge. Szczególnie ten drugi zaprezentował się fatalnie i przegrał wysoko.
Spokojnie awansowali dalej Dale i Gould, pewnie ogrywając swoich rywali.

Jutro ostatni dzień eliminacji do Shanghai Masters. Tu grają już prawie same znane nazwiska więc i typowanie powinno być stosunkowo łatwiejsze. Szkoda tylko, że bukmacherzy jeżeli już wystawiają ofertę to wystawiają ją w częściach i tak na chwile obecną mamy tylko oferte na mecze, które będą rozegrane przed południem.

Podoba mi się kurs na Kinga wynoszący 1.65. Mimo iż nie przepadam za tym graczem, a jego snooker mnie nudzi to uważam, że z Pettmanem powinien sobie poradzić.

Pewniakiem wydaję się również Trump. Jeżeli młodemu Anglikowi będzie zależało na awansie do turnieju i nie będzie myslał o głupotach, jak to zdarzało mu się wcześniej to spokojnie ogra Campbella. Tu przelicznik 1.40 wydaję się w sam raz do grania.

Z porannych propozycji warto także zastanowić się nad obstawianiem na Doherty'ego. Ken jest w formie co udowadnia w ostatnich spotkaniach. Przeciwnie do O'Briena który w pokazówce przed kwalifikacjami gładko uległ niżej notowanemu rywalowi. Kurs 1.80 jest bardzo kuszący.

Jutro w godzinach popołudniowych zamieszczę zestaw par wraz z kursami na mecze popołudniowe. Z rozpiski, którą widziałem kilka par wydaję się mieć moim zdaniem zdecydowanych fworytów.
Zobaczymy co przygotują bukmacherzy.

 

[psotnick]

Też sobie pozwoliłem puścić premierowy kupon za delikatną stawkę ???? Korzystałem z bet-at-home wiec kursy minimalnie niższe ale myślę ze dość znośne. Nie ma specjalnej analizy bo być nie może. To dopiero pierwsze mecze w sezonie dla wszystkich zawodników a dla rozstawionych to nawet debiuty w meczach o stawkę. Więc trudno cokolwiek powiedzieć o ich aktualnej formie, kierowałem się uznaną reputacją tych graczy, rankingiem i wynikami z poprzedniego sezonu a także - a może przede wszystkim, czego nie ukrywam - osobistą sympatią dla danych graczy ????

Cope J. - Hamilton A. (Typ) 1 1,50
King M. - Pettman S. (Typ) 1 1,60
O´Brien F. - Doherty K. (Typ) 2 1,70

Zobaczymy jak to wyjdzie ????

 

[davey_watt]

Cope, Trump, Hawkins i Holt to tak mi wpadło w oko na godzinę 11. Może wreszcie nie będzie większych niespodzianek ;]
Zastanawiałem się nad typem na dziadka Harolda z Higginsonem ale kurs za niski i niewiadoma to gra Harolda.
King powinien sobie poradzić, ale go sobie odpuściłem, za dużo złych wspomnień :jezora:
Na wieczór Selt, Stevens, Dott i może mimo wszystko Gould i Dale.

 

[showtime]

No i Trump na dzień dobry zepsuł humory... :|

 

[assitalia]

Niestety nie miałem za bardzo czasu wkleić oferty meczów które rozpoczęły się od 17. Trudno. I tak bym dzisiaj nie zagrał po porannej przegranej na Trumpie.

Liczę, że do Doherty'ego i Kinga, którzy rano nie zawiedli dołączą Gould, Dott, Stevens i Swail na ktorych zapewne bym grał gdyby rano Trump wygrał.

Wyrównane spotkanie szykuję się w pojedynkach Dale'a z Bondem i Davisa z Seltem. Tych dwóch spotkań raczej na pewno bym nie typował.

Wieczorem opisze szerzej dzisiejsze wydarzenia z kwalifikacji Shanghai Masters.

 

[psotnick]

Też sobie pozwoliłem puścić premierowy kupon za delikatną stawkę ???? Korzystałem z bet-at-home wiec kursy minimalnie niższe ale myślę ze dość znośne. Nie ma specjalnej analizy bo być nie może. To dopiero pierwsze mecze w sezonie dla wszystkich zawodników a dla rozstawionych to nawet debiuty w meczach o stawkę. Więc trudno cokolwiek powiedzieć o ich aktualnej formie, kierowałem się uznaną reputacją tych graczy, rankingiem i wynikami z poprzedniego sezonu a także - a może przede wszystkim, czego nie ukrywam - osobistą sympatią dla danych graczy ????

Cope J. - Hamilton A. (Typ) 1 1,50 5 (9) 0
King M. - Pettman S. (Typ) 1 1,60 5 (9) 4
O´Brien F. - Doherty K. (Typ) 2 1,70 4 (9) 5

Zobaczymy jak to wyjdzie ????

No jakos weszło, z trudem bo z trudem, 2 mecze King i Doherty po deciderach ale zawsze, za to Cope bardzo pewnie. Przynajmniej bedzie za co grac w nastepnych rundach ????

By Ass: ładnie, brawo.. Świetnie ominąłeś tego Trumpa..

 

[psotnick]

No jakos weszło, z trudem bo z trudem, 2 mecze King i Doherty po deciderach ale zawsze, za to Cope bardzo pewnie. Przynajmniej bedzie za co grac w nastepnych rundach ????

By Ass: ładnie, brawo.. Świetnie ominąłeś tego Trumpa..

Ominąłem bo jago niespecjalnie jeszcze cenię, jest świetny ale też manieryczny, co wynika z jego młodości itd a le to materiał na wielkiego gracza... Choć Ding w jego wieku wygrał juz 3 rankingowce (inna sprawa że potem przez 3 lata zadnego ???? )

 

[davey_watt]

no i po prawie 5 godzinach mój czarny koń Selt dał radę odprawić dziaducha XD ładny występ od 1 rundy eliminacji ????
Troszkę się obawiałem o Binghama i Swaila i ich nie zagrałem, ale jednak wygrali dosyć pewnie. Reszta faworytów popołudniu nie zawiodła. No to przerwa do właściwego turnieju.