-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Puchar Polski - 1/2 - 17/18.04.2018r. [Rewanże]
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
481
krisbarca_92
Użytkownik
1,7K
pawelek78
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Polska, Puchar Polski
Godzina: 20:30
Spotkanie: Arka Gdynia - Korona Kielce
Typ: Korona Kielce
Kurs: 2,87
fortuna
Dzisiaj pierwsze półfinałowe starcie w Pucharze Polski. Arka Gdynia na swoim obiekcie podejmować będzie Koronę Kielce, ja osobiście więcej szans w tym pojedynku daje graczom ze Świętokrzyskiego. Ostatnie ich cztery spotkania to trzy wygrane i jeden remis. Duże wrażenie zrobiła ostatnie ligowe zwycięstwo z liderem Lechem poznań 1-0 po golu Duńczyka Sanela Kapidzica. Była to pierwsza domowa ligowa porażka lidera tabeli na swoim obiekcie od blisko roku. Do tego Złocisto-Krwiści zagrali w tym meczu w nie najsilniejszym składzie aby zawodnicy byli wypoczęci na dzisiejszy dzień. Trener Letteri podkreśla że jego podopieczni dzisiaj będą grali swoją piłkę i nie zamierzają przyjeżdżać tu aby bronić wyniku. Gdynianie są bezpośrednio po dwóch derbowych porażkach z Lechią Gdańsk w których to stracili razem sześć bramek. Po piątkowej porażce przed siedzibą klubu zgromadziła się kilkunastu osobowa grupa ultrasów która blisko godzinę próbowała wywołać zawodników na tak zwaną rozmowę wychowawczą co raczej pozytywnie na piłkarzy nie wpłynęło. Biorąc pod uwagę wszystkie wiosenne potyczki Arkowców czy to ligowe czy pucharowe podopieczni Ojżyńskiego wygrali tylko dwukrotnie. Wydaje mi się że Korona przypieczętuje dzisiaj awans do finału i rozprawi się ze swoim rywalem tym bardziej że pod wodzą Włocha piłkarze graja bardziej dojrzalszy futbol od gdynian. Brak awansu do finału może okazać się pretekstem do zwolnienia trenera Ojżyńskiego który po pierwszej przegranej z Lechią 2-4 obiecał że w Gdyni jego piłkarze zrewanżują się za blamaż w Gdańsku ale jak widać chyba brakowało mu argumentów.
Godzina: 20:30
Spotkanie: Arka Gdynia - Korona Kielce
Typ: Korona Kielce
Kurs: 2,87
fortuna
Dzisiaj pierwsze półfinałowe starcie w Pucharze Polski. Arka Gdynia na swoim obiekcie podejmować będzie Koronę Kielce, ja osobiście więcej szans w tym pojedynku daje graczom ze Świętokrzyskiego. Ostatnie ich cztery spotkania to trzy wygrane i jeden remis. Duże wrażenie zrobiła ostatnie ligowe zwycięstwo z liderem Lechem poznań 1-0 po golu Duńczyka Sanela Kapidzica. Była to pierwsza domowa ligowa porażka lidera tabeli na swoim obiekcie od blisko roku. Do tego Złocisto-Krwiści zagrali w tym meczu w nie najsilniejszym składzie aby zawodnicy byli wypoczęci na dzisiejszy dzień. Trener Letteri podkreśla że jego podopieczni dzisiaj będą grali swoją piłkę i nie zamierzają przyjeżdżać tu aby bronić wyniku. Gdynianie są bezpośrednio po dwóch derbowych porażkach z Lechią Gdańsk w których to stracili razem sześć bramek. Po piątkowej porażce przed siedzibą klubu zgromadziła się kilkunastu osobowa grupa ultrasów która blisko godzinę próbowała wywołać zawodników na tak zwaną rozmowę wychowawczą co raczej pozytywnie na piłkarzy nie wpłynęło. Biorąc pod uwagę wszystkie wiosenne potyczki Arkowców czy to ligowe czy pucharowe podopieczni Ojżyńskiego wygrali tylko dwukrotnie. Wydaje mi się że Korona przypieczętuje dzisiaj awans do finału i rozprawi się ze swoim rywalem tym bardziej że pod wodzą Włocha piłkarze graja bardziej dojrzalszy futbol od gdynian. Brak awansu do finału może okazać się pretekstem do zwolnienia trenera Ojżyńskiego który po pierwszej przegranej z Lechią 2-4 obiecał że w Gdyni jego piłkarze zrewanżują się za blamaż w Gdańsku ale jak widać chyba brakowało mu argumentów.
12,3K
dj_jones
Użytkownik
Przy takiej grze Legionistow to nic tylko grac na Gornik.Typ ryzykowny ale to tylko Puchar wiec teoretycznie slabszy ma bardzo duzo motywacji,jezeli uda sie ustac na zero z tylu,to szansa na gola przy dobrej formie strzeleckiej Zabrzan jest spora.
Kursy ok 5 i leca w dol na calym Swiecie.
Awans gornika tez do gry
Kursy ok 5 i leca w dol na calym Swiecie.
Awans gornika tez do gry
214
marko87
Użytkownik
Może i value jest, ale ten argument jest niedorzeczny wg mnie ???? Tak można mówić w pierwszych rundach, gdzie gra Lechia, Wisła czy inna Pogoń i PP im zwisa. Akurat Legia zawsze się spina na PP, a tutaj są o krok od finału.
Ciekaw jestem jak "Wojskowi" zareagują na "zmianę" na trenerskiej ławce. Piłkarsko to jednak na tę chwilę Legia jest zdecydowanie wyżej, co pokazał pierwszy mecz PP. Wiele osób jara się Górnikiem po meczu z Jagą, ale jakiś szczególny mecz w wykonaniu Zabrzan to nie był. Wychodzi krótka ławka. Sporo problemów jest z tworzeniem akcji w ataku pozycyjnym. Pozostają kontry, ale to Górnik musi tu zaatakować, bo Legia ma dobry wynik z pierwszego meczu i to ona może grać z kontry, co akurat przy Szymańskim czy np. Kucharczyku wychodzi nieźle. Pozostają jeszcze stałe fragmenty Kurzawy i na tę chwilę to najsilniejsza broń Górnika.
To że Legia przegrała z Zagłębiem to nie wiem na co to zrzucić, bo jednak te 3-4 klarowne sytuacje były, a takie pudła jak Hamalainena czy 2x Niezgody to raz na 4-5 meczów.
Osobiście sensacji tu nie widzę, aczkolwiek może źle to analizuję. Powodzenia.
1,2M
20:30 Legia - Górnik
Awans Górnik @ 3.90
Fortuna
Na temat tego rewanżu padło trochę słów i ja coś dodam od siebie. Górnik potrzebuje tylko albo być może aż jednej bramki aby zagrać w wymarzonym dla siebie finale. Jednak czy są w stanie tego dokonać?. W spotkaniu z Jagiellonią nie pokazali nic szczególnego, a wykorzystali błędy w obronie Jagi i dzięki temu, że byli zespołem skuteczniejszym zgarnęli trzy punkty. Górnik jednak jest daleko od swojej idealnej formy, którą prezentował jesienią. Być może jest to spowodowane zmęczeniem albo po prostu brakiem rotacji w składzie. Dziś jednak nikomu zaangażowania jak i ambicji nie zabraknie. Goście wiedzą, że do celu jakim jest zagranie w finale potrzeba naprawdę nie wiele, a takie spotkania jak to można wygrać nawet walką. Górnik z pewnością dalej będzie zabójczy jeśli chodzi o stałe fragmenty gry oraz granie z kontry. Legia tego musi się strzec, bowiem chwila nie uwagi i pada tutaj gol. Liczę na Angulo, który w końcu zaliczył dwa trafienia i pokazał swoje umiejętności. Zaś obrona Górnika, która jest bolączką trenera musi rozegrać dziś perfekcyjne zawody. Co do Legii, to często bywa tak, że zmiana trenera wpływa na zespół bardzo mobilizująco. Dużych zmian na pewno nie zobaczymy, ale chyba mało kto wyobraża sobie w Warszawie, że Legii miało by zabraknąć w finale. Do tego dochodzi korzystny wynik z pierwszego spotkania, który na obecną chwilę dalej finał Legii. Myślę, że emocji jak i bramek tutaj nie zabraknie, że Górnik zagra odważnie i poszuka swoich szans, a jeden strzelony gol więcej da im upragniony finał.
Awans Górnik @ 3.90
Fortuna
Na temat tego rewanżu padło trochę słów i ja coś dodam od siebie. Górnik potrzebuje tylko albo być może aż jednej bramki aby zagrać w wymarzonym dla siebie finale. Jednak czy są w stanie tego dokonać?. W spotkaniu z Jagiellonią nie pokazali nic szczególnego, a wykorzystali błędy w obronie Jagi i dzięki temu, że byli zespołem skuteczniejszym zgarnęli trzy punkty. Górnik jednak jest daleko od swojej idealnej formy, którą prezentował jesienią. Być może jest to spowodowane zmęczeniem albo po prostu brakiem rotacji w składzie. Dziś jednak nikomu zaangażowania jak i ambicji nie zabraknie. Goście wiedzą, że do celu jakim jest zagranie w finale potrzeba naprawdę nie wiele, a takie spotkania jak to można wygrać nawet walką. Górnik z pewnością dalej będzie zabójczy jeśli chodzi o stałe fragmenty gry oraz granie z kontry. Legia tego musi się strzec, bowiem chwila nie uwagi i pada tutaj gol. Liczę na Angulo, który w końcu zaliczył dwa trafienia i pokazał swoje umiejętności. Zaś obrona Górnika, która jest bolączką trenera musi rozegrać dziś perfekcyjne zawody. Co do Legii, to często bywa tak, że zmiana trenera wpływa na zespół bardzo mobilizująco. Dużych zmian na pewno nie zobaczymy, ale chyba mało kto wyobraża sobie w Warszawie, że Legii miało by zabraknąć w finale. Do tego dochodzi korzystny wynik z pierwszego spotkania, który na obecną chwilę dalej finał Legii. Myślę, że emocji jak i bramek tutaj nie zabraknie, że Górnik zagra odważnie i poszuka swoich szans, a jeden strzelony gol więcej da im upragniony finał.
914
gokusiek
Użytkownik
Legia Warszawa - Górnik Zabrze
Jako, że w nasza liga = brak logiki nie będę typował tego, kto awansuje, kto wygra, a kto przegra. Ale brak logiki = granie wyższych kursów, dlatego też popieram typ wyżej na awans Górnika. Skupie się na rzutach rożnych w meczach pomiędzy dzisiejszymi rywalami. W obecnym sezonie zespoły zmierzyły się ze sobą 3 razy. Rzuty rożne wyglądały tak: 12 ostatnio w pucharze, w lidze - 22! w Warszawie, 16 w Zabrzu. Zarówno Legia, jak i Górnik są w stanie samodzielnie zdobyć dwucyfrową liczbę rożnych, a dzisiaj na pewno nie zobaczymy zachowawczego spotkania.
over 10,5 rożnych @ 1,90
over 11,5 rożnych @ 2,50
over 12,5 rożnych @ 3,23
kursy z iforbet
15 lub więcej rożnych @ 5,75 1xbet
Jako, że w nasza liga = brak logiki nie będę typował tego, kto awansuje, kto wygra, a kto przegra. Ale brak logiki = granie wyższych kursów, dlatego też popieram typ wyżej na awans Górnika. Skupie się na rzutach rożnych w meczach pomiędzy dzisiejszymi rywalami. W obecnym sezonie zespoły zmierzyły się ze sobą 3 razy. Rzuty rożne wyglądały tak: 12 ostatnio w pucharze, w lidze - 22! w Warszawie, 16 w Zabrzu. Zarówno Legia, jak i Górnik są w stanie samodzielnie zdobyć dwucyfrową liczbę rożnych, a dzisiaj na pewno nie zobaczymy zachowawczego spotkania.
over 10,5 rożnych @ 1,90
over 11,5 rożnych @ 2,50
over 12,5 rożnych @ 3,23
kursy z iforbet
15 lub więcej rożnych @ 5,75 1xbet
Ja szedłbym mimo wszystko w stronę gospodarzy. W pierwszym meczu do przerwy Legia powinna wygrywać kilkoma bramkami. Sporo pecha i nieskuteczności, sytuacje były. Właściwie do bramki Kurzawy Górnik nie istniał. Wojskowi mają zdecydowanie więcej argumentów czysto piłkarskich. Myślę że Legia będzie chciała dzisiejszym awansem do finału przykryć ostatnie słabe wyniki i nieciekawą sytuację w klubie. Bardziej Legia @ 1.70 niż awans Górnika, ale to mimo wszystko nasza ekstraklasa 
Rożne od kolegi też zdecydowanie do gry.
Rożne od kolegi też zdecydowanie do gry.
Legia -1,5 @2,7 STS
Dla mnie dziś L wygrywa.W meczu z Zagłębiem popełnili kilka błędów Ok, ale do momentu straconej bramki byli zespołem lepszym mieli naprawde kilka bardzo dobrych sytuacji ktore powinny zamienić sie na gole.Dziś będą naprawde zapie.... po boisku bo kibice im nie darują przejscia obok meczu.Górnik w meczu z Jaga miał troszke szczescia przy strzale Angulo rykoszet gol, ale dla mnie byli zespołem słabszym Ok wygrali strzelili bramke wiecej.Dziś jednak L bedzie szybko prowadzić i gole beda kwestia odkrycia sie druzyny gosci którzy nie beda mieli nic do stracenia.Pewna wygrana L.
Dla mnie dziś L wygrywa.W meczu z Zagłębiem popełnili kilka błędów Ok, ale do momentu straconej bramki byli zespołem lepszym mieli naprawde kilka bardzo dobrych sytuacji ktore powinny zamienić sie na gole.Dziś będą naprawde zapie.... po boisku bo kibice im nie darują przejscia obok meczu.Górnik w meczu z Jaga miał troszke szczescia przy strzale Angulo rykoszet gol, ale dla mnie byli zespołem słabszym Ok wygrali strzelili bramke wiecej.Dziś jednak L bedzie szybko prowadzić i gole beda kwestia odkrycia sie druzyny gosci którzy nie beda mieli nic do stracenia.Pewna wygrana L.
6,4K
bundesmajster
Użytkownik
136,2K
seba23
Użytkownik
Nie patrzyłem na zegarek ale liczyłem na ok. 8 minut doliczone. Jak dla mnie to bramkarz rezerwowy powinien być przygotowany do wejścia w każdej chwili (kontuzja, czerwona kartka) a tu oglądamy jakiś cyrk jak rezerwowy bramkarz Górnika okleja sobie taśmą ochraniacze na nogi (dobrze że nie musieli skoczyć do Praktikera po taśmę bo przerwa byłaby jeszcze dłuższa
). Ewidentna gra na czas aby zyskać na dekoncentracji rywala ale niestety nie do końca wyszło.
R
4,1K
robson1416
Forum VIP
Nie wiem co Cię dziwi ale to jest normalna sprawa. Dekoncentracja przeciwnika w tak ważnym momencie.Nie patrzyłem na zegarek ale liczyłem na ok. 8 minut doliczone. Jak dla mnie to bramkarz rezerwowy powinien być przygotowany do wejścia w każdej chwili (kontuzja, czerwona kartka) a tu oglądamy jakiś cyrk jak rezerwowy bramkarz Górnika okleja sobie taśmą ochraniacze na nogi (dobrze że nie musieli skoczyć do Praktikera po taśmę bo przerwa byłaby jeszcze dłuższa
214
marko87
Użytkownik
Też mi się wydaje, że to normalne. Szczęsny też pajacował ostatnio w LM. Trzeba byłoby też sprawdzić, ilu zawodników rezerwowych może się rozgrzewać jednocześnie. Gdzieś znalazłem w sieci w Dolnośląskim ZPN-ie, że jak jest miejsce, to może być ich nawet siedmiu, ale tutaj trzeba byłoby przejrzeć regulamin PZPN, bo nie wydaje mi się, aby tak było. Raczej jakichś 3-4, a wtedy logiczne, że nikt bramkarza pod uwagę nie bierze.Nie patrzyłem na zegarek ale liczyłem na ok. 8 minut doliczone. Jak dla mnie to bramkarz rezerwowy powinien być przygotowany do wejścia w każdej chwili (kontuzja, czerwona kartka) a tu oglądamy jakiś cyrk jak rezerwowy bramkarz Górnika okleja sobie taśmą ochraniacze na nogi (dobrze że nie musieli skoczyć do Praktikera po taśmę bo przerwa byłaby jeszcze dłuższa
- Status
