Ja rowniez podziele sie spostrzezeniami z meczu,bo mialem okazje byc na nim.
Pierwsze minuty,to raczej przewaga Cracovi,ktora neistety z biegiem czasu coraz mocniej slabla,szkoda ze nie trafilismy na zespol z innej ligi ???? Liga Białoruska jest teraz w pelnym biegu,co bylo widac,Pasom sił starczyło jedynie na moim zdaniem 30 minut pierwszej i 15 minut drugiej polowy.
Bramka Nowaka,piekna od poprzeczki,bramkarz nic nie mogl powiedziec. Potem zolta kartka ukarany Witkowkski,i pilkarz białoruski-za zderzenie sie glowami-obustronna kara...
Hmm,i nastepna zolta kartka dla Witkowskiego,po dosrodkowaniu w pole karne-z pesrspektywy B5,wygladalo to na gol samobojczy obroncy,zdobyty glowa,ale sedzia zdecydowal sie wykluczyc Kamila Witkowskiego,dajac mu druga zoltą,w konsekwencji czerwoną kartkę.
Krzywicki pokazal sie moim zdaniem z dobrej strobny,choc dziwilo mnie strasznie,sposob w jaki wyskakiwal do pilke.2 metry wzrostu,a przegrywal pojedynki glowkowe z nizszymi pilkarzami.
Strzal Pawlusinskiego pieknej urody,rowniez Krzywicki probowal zagrozic bramce rywala,ale praktycznie tylko jednym strzalem.Choc podobal mi sie sposob w jaki probowal znalezc swoje miejsce na boisku,ciagle sie czail na pilke,biegal duzo po boiksu,byl aktywny.
Zgadzam sie z poprzednikiem.Zdjecie barana,spowodowalo ze calkowicie gra się sypnęła,i tylko dzieki FANTASTYCZNEJ postawie Cabaj(ktory mimo wszyscy nie uchronil sie od popelnienia kilku drobnych bledow,glownie podczas wzwnowien gry)uratowal Cracovię przed porazka 1:5. Kilka sytuacji sam na sam,i swietny refleks w sytuacjach podbramkowych...BRawo Marcin!
Co do postawy sedziow-ewidentny rzut karny nalezal sie Pasom,sedzia ponoc tlumaczyl ze pilka byla nabita...Coz...O postawie sedziego liniowego nie wspomne...Kompletnie nie zauwazal pozycji spalonych pilkarzy Bialoruskich,stal nie w linii z ostatnim obronca,a jak juz sygnalizowal ofsajd-to jego sygnalziacje byly mocno spoznione...Postawa sedziego liniowego w drugiej polowie-skandaliczna...
Niestety,siadlismy kondycyjnie ???? zabraklo sil...a i kibice z sektoru C nie pomagali naszym...Ciezko nazwac okrzyki 'Nie róbcie wstydu,Cracovio nie robcie wstydu" czy tez antydoping za motywujace,szczegolnie pilkarzy,ktorzy ledwo co biegali po boisku...
nawet wejscie Majorosa nic nie wnioslo-DREWNO,tym slowem mozna skomentowac jego poczynania.Kazdy drybling konczyl sie strata pilki...
Coz,trzeba jechac na Bialorus i tak,i tak strzelic te dwie bramki...Moze Pasy nabiora do tego czasu czucia pilki,zgrania,i kondycyjnie nadrobia braki...