Dzisiaj pod lupe biore pojedynek druzyn gwiazd tegorocznego draftu czyli Bucks Parkera i Wolves Wigginsa. Minnesota miala baaaardzo dlugi odpoczynek, ostatnie spotkanie zagrali 10 pazdziernika wiec z jednej strony mieli czas na przeprowadzenie kilku solidnych treningow z drugiej nie sa w rytmie meczowym. Z jednej strony dobrze z drugiej zle. Sezon startuje za 12 dni wiec wydaje mi sie, ze powoli wchodzimy w czas gdzie trener bedzie gral coraz wieksze minuty starterami i waznymi zmiennikami. Bucks na pewno nie wygladaja tak zle jak w ostatnim sezonie, z lawki beda mieli takich graczy jak OJ Mayo, Bayless, Henson czy Duddley czyli trzeba przyznac calkiem ciekawie i na pewno krok do przodu w porownaniu do poprzedniego sezonu. Z drugiej strony Minnesota z takze ciekawa lawka, mianowicie : Mo Williams, Bennet[ktory narazie wyglada badzo dobrze], Dieng, LaVine, Budinger czy Brewer to sa ludzie, ktorzy moga dac odpoczac starterom nie robiac jakies znaczacej roznicy w grze. Jak wyglada sytuacja z kontuzjami? Minesota nie moze liczyc dzisiaj na Kevina Martina i Shabazza [zagraja prawdopodobnie w niedziele], Bucks z kolei bez Sandersa, Ilyasovy i prawdopodobnie Knighta[w odroznieniu od Sandersa i Ilyasovy pojechal na trip ale nie powinien zagrac -
http://dairylandexpress.com/2014/10/17/milwaukee-bucks-leave-larry-sanders-ersan-ilyasova-home/] Wydaje mi sie, ze Minesota jest faworytem tego spotkania. Po pierwsze : pierwsza piatka zdecydowanie bardziej doswiadczona i pewniejsza. Rubio, Tadek Young czy Pekovic to sa juz uznane nazwiska w lidze cegos takiego w Bucks na ten moment nie mamy. Wiadomo, sa zadaniowcy jak Antek, Henson czy Middleton ale narazie jest to tylko i wylacznie melodia przyszlosci. Pojedynek na neutralnym terenie w miejscowosci polozonej mniej wiecej w rownej odleglosci od Milwaukee i Minneapolis wiec ciezko powiedziec mi kogo kibicow powinno byc wiecej
Minnesota -3,5 1,94 marathonbet 1/10
Flamengo dzisiaj konczy swoj trip po
USA przeciwko Memphis i trzeba przyznac pokazali sie calkiem niezlej strony. Porazki 18 pkt z Orlando i 12 pkt z Phoenix na pewno wstydu nie przynosza ale dzisiaj czeka ich najciezszy pojedynek. Dodatkowo podejrzewam, ze zawodnicy brazylijskiego klubu nie sa przyzwyczajeni do tak czestego grania i dwa dni odpoczynku to moze byc ciut za malo by grac stale na najwyzszym poziomie. Miski wracaja na swoj parkiet i dzisiaj powinni zagrac juz optymalnym skladem. W Oklahomie zluzowali cala pierwsza piatke wiec dzisiaj nie powinni wlasnym kibicom dac ogladac rezerwowych przez 48 minut. Pewnie wynik bedzie wysoki wiec biore handi na polowe bo kto wie jak w drugiej polowie zachowa sie trener Miskow jezeli ci zrobia jakis konkretny wynik ? ????
Memphis -9,5 1polowa 1,88 marathonbet 5/10
Maccabi w pierwszym meczu przeciwko Wizardsom solidnie zaskoczylo i o maly wlos nie wygralo spotkania. Ale mimo wszystko trzeba przyznac, ze byl to baaardzo rezerwowy sklad Washingotnu. Wolne dostal Pierce i Nene, Bradley kontuzjowany a Gortat i Wall zagrali baardzo male minuty. Do skladu Portland wraca ich gwiazda Damien Lillard i sklad wydaje sie jeszcze bardziej szeroki. Cala pierwsza piatka Portland to naprawde swietni zawodnicy a dodatkowo z lawki mamy CJ McColluma, Kamana, Dorella Wrighta, Blakea czy Thomasa Robinsona. Sklad naprawde robi wrazenie. Podobnie jak w meczu Memphis obawiam sie duzej przewagi juz po pierwszej polowie i zamiast koncowego gram hadi na 1polowe bo sklad 2-3 klasy lepszy.
Portland -10 pkt 1polowa 1,88 marathonbet 5/10
Ostatnie spotkanie dzisiaj to LAC z Utah. Obie ekipy w tym preseasonie juz raz sie zmierzyly i gora byli goscie, ktorzy jak dotad nie przegrali jeszcze spotkania czego nie mozna powiedziec o LAC [3porazki, 0 zwyciestw]. Utah gra b2b i pomimo bardzo malych minut dla starterow [po 22-25 min] powinni byc lekko luzowani pod koniec spotkania. LAC na wlasnym parkiecie wiec czas najwyzszy cos wygrac bo zawodnikow maja zdecydowanie lepszych od swoich rywali.
LAC - 3,5 1,74 marathonbet 4/10