Liverpool - Chelsea, HIT 11. kolejki Premier League [08.11.2014 g.13:45]

[buleczka]

Liverpool - Chelsea
3,30 - 3,50 -2,10
Bet365
Kursy

Zapraszam do dyskusji ????
__________________________

O Liverpoolu nie ma już sensu pisać. Każdy widzi jak grają. Mój typ idzie w stronę Chelsea. The Blues to na pewno drużyna lepsza, poukładana i będąca w formie. Od początku sezonu nie przegrali w lidze ani razu. Świetnie spisują się Costa, Fabregas i Hazard - te trzy postacie wyróżniają się, chociaż tak naprawdę pochwały należą się całej drużynie. Liverpool w tej chwili nie ma nic do zaoferowania i nic co przemawiałoby za ich wygraną, no może atut własnego stadionu, ale słaby to atut jak przegrywa się tutaj z Aston Villą czy remisuje z Hull. Wszystko będzie zależało od tego co będzie chciał osiągnąć Mourinho w tym meczu. Jeśli zadowoli go remis to ten remis może paść. Dlatego właśnie gram Chelsea -0,25, w razie remisu odzyskam przynajmniej połowę stawki. Mimo to liczę na wygraną The Blues. Po wpadce na Old Trafford, gdzie Chelsea straciła 3 punkty w ostatnich sekundach, Mourinho nie dopuści drugi raz do takiej samej sytuacji. Po stronie Chelsea są wszystkie argumenty, lepsi zawodnicy, lepsza forma i większa pewność siebie. Liverpool - Chelsea 1:2

Typ: Chelsea -0,25 Kurs: 1,90 Buk: Bet365
​

 

[phineas]

Mecz: Liverpool-Chelsea
Bukmacher: Unibet
Typ: 2
Kurs: 2.15

Popieram kolegę wyżej, Liverpool nie ma nic do zaoferowania. Po odejściu Suareza drużyna spisuję się poniżej oczekiwań remis z Hull, Evertonem, 2 zwycięstwa na swoim stadionie ze Sweansy i West Brom. Ostatnie mecze z Realem pokazały wszystkie mankamenty tej drużyny. Obrona często się gubi, z przodu nie ma człowieka który stworzyłby na prawdę realne zagrożenie, brakuje mi w tej ekipie lidera- Gerrarda -2-3-4 sezony temu który by to scalał. Drużyna wygląda na nieprzetartą i minie trochę czasu zanim będą grać tak jak oczekuje tego trener i kibice. Chelsea przedstawiać nie trzeba, każdy zawodnik tworzy całość a zarazem wybitną jednostkę. Costa strzelający na zawołanie, Hazard, Oskar, Wiliam wszyscy ponadprzeciętna technika i zmysł gry. Nie zgodzę się z kolegą co do tego że Mourinho może kalkulować remis. Sądzę iż sezon jest długi, rywal w dołku, w jakiej formie by nie był zawsze te mecze budzą dodatkowe emocje wśród kibiców i jestem pewny że Chelsea będzie chciała punktować w każdym meczu za 3 oczka i uciekać reszcie stawki, żeby później ( Faza Pucharowa LM) móc sobie pozwolić na stratę punktów przy natłoku spotkań. Myślę, że w tym meczu The Blues udowodnią swoje aspiracje do bycia najlepszym na tym podwórku. Powodzenia !

Wysoki pewny kurs do przodu

 

[badi]

Liverpool - Chelsea
Troszkę na początku odbiegnę od tematu - linia na rzuty rożne już mi się rzuciła w oczy przy okazji meczu Chelsea z United i tam z niej skorzystałem, a mianowicie linia na faworyta w tamtym meczu (Chelsea) jak i tym jutrzejszym na Anfield jest niższa niż na drużynę według kursów słabszą (tak nigdy nie jest (poza meczem z United), przynajmniej ja nie pamiętam by silniejsza drużyna miała linię ustawioną na mniej rożnych.

Więc tak, Chelsea na wyjazdach nie nabija jakoś szczególnie dużo rożnych, mimo to ja widzę w tym typie spore powodzenie. Liverpool zapewne będzie się bronił w tym meczu, wiadomo będą zrywy, ale głównie myślę że będzie to obrona. Chelsea ma kilku zawodników którzy mogą się pokusić o strzały z dystansu, więc liczę iż piłka wpadnie w jakiś rykoszet, lub bramkarz coś sparuje. Drużyna z londynu także sporo wrzuca piłkę z bocznych sektorów boiskach więc coś tam zawsze też zostanie zablokowane i zbite na rożny. Tak więc proponuję:
Chelsea Over 4.5 RR @ 1.74 MayPlay
Dodatkowo pograłem, ale to tak na marginesie bez spr kursów teraz, liczę na walkę w strefie środkowej, którą jednak przegra LFC:
Fabs, Matic, Steve.
Moreno - a także to iż ktoś się urwie obrońcy Lfc.

 

[dobi]

Liverpool - Chelsea

Godzina : 13:45
Typ : 2 DNB / 2
Kurs : 1.57 / 2.30
Buk : Bet365​

Wynik 1:2 ​

Kolejny szlagier, który postaram się wytypować. Poprzednie dwa typy tj. na derby Manchesteru i na Gran Derbi okazały się pomyślne, mam nadzieję, że i teraz będzie podobnie.

Liverpool aktualnie nie prezentuje nic. Czy to w Lidze Mistrzów czy tym bardziej w Premier League. Zajmują 7. pozycję, ale ich gra razi. Grają po prostu słabo. Starali się w meczu z Realem (tym na Anfield), i jakoś im to wychodziło, ale niestety na chęciach się skończyło. Real im pokazał, że zastępując wielką gwiazdę i jednocześnie motor napędowy drużyny, na małe gwiazdeczki wiele się nie zdziała. Sytuacja analogiczna jak 2 lata temu z Tottenhamem gdy sprzedali Bale'a. Ballo w ataku to trochę śmiech. Jak wchodził na mecz ze Swansea w ramach pucharu, był wygwizdywany przez własnych kibiców. Mądrze powiedział jeden z byłych piłkarzy The Reds, że ten transfer to po prostu efekt frustracji Brendana Rogersa.

Co do meczu, Chelsea gra bardzo dobrą piłkę, Costa z Cesciem czynią cuda w szykach obronnych rywali. Cały team jest zgrany, co widać po wynikach. W lidze bilans 8-2-0, byłoby 9-1-0 gdyby wytrzymali minutę dłużej z ManUtd, ale nie wytrzymali. Mimo wszystko i tak bilans bardzo dobry. Na wyjazdach trzykrotnie wygrali, i dwa razy zremisowali, raz w końcówce w meczu z w/w ManU, raz również w końcówce z drugim Manchesterem, resztę wygrali.

Wiadomo, że Liverpool to jednak wciąż Liverpool i ma tam kto grać, ale póki co są tam tylko nazwiska. W obronie są luki, i wydaje mi się, że Mou nie pozwoli już na drugi taki wybryk jak na Old Trafford. Wiadomo jak trener Chelsea, gra w takich spotkaniach - byle nie przegrać, ale uważam, że będą mieli sporo sytuacji aby jednak wygrać to spotkanie, bo mają wielu kreatywnych piłkarzy. W zespole The Reds brak tego pomysłu na grę, który jest widoczny w ekipie Mourinho.

Z Mariborem to się nie popisali, ale każdemu zdarzy się wpadka, Arsenal z Anderlechtem, Barca z Celtą, Real z Sociedad, City z CSKA itd itd. Natomiast podopieczni Rogersa też w tych rozgrywkach nie błyszczą, a sam trener nie popisał się wystawiając na Bernabeu sporo nazwisk spoza pierwszego składu, widać, że dał odpocząć kluczowym zawodnikom przed sobotnim starciem. Jednak dla mnie to The Blues mają predyspozycje do wygrania tego meczu, i bardzo możliwe, że go wygrają ale znając taktykę Mou, podpieram tym DNB, bo jak dla mnie Chelsea tego meczu nie przegra. Ostatnio wygrali na Anfield Road 0:2 więc czemu nie powtórzyć tego i teraz?

 

[dimic]

Liverpool - Chelsea
Godzina: 13:45
Typ: over 10 rzutów rożnych
Kurs: 1.83
Bukmacher: Bet365

Analiza:
Już w sobotę Liverpool spotka się z ekipą Chelsea w ramach 11 kolejki Premier League, drużyna Jose Mourinho przyjeżdża na Anfield w idealnym dla siebie i swoich zawodników momencie. Chelsea jest w wysokiej formie, są obecnie liderem z przewagą czterech punktów nad drugim Manchesterem City, a Liverpool? Liverpool jest cieniem drużyny, którą mieliśmy okazje oglądać w poprzednim sezonie, wystarczy powiedzieć, że zajmują siódmą lokatę z stratą dwunastu punktów do Londyńczyków.
Jako główny typ w tym meczu wyznaczyłem sobie rzuty rożne, ostatnimi czasy Chelsea z wielką ochotą nabija te stałe fragmenty gry i nie przestaje tego robić, aż strzeli pierwszą bramkę. W ostatnich czterech meczach w lidze angielskiej oraz Lidze Mistrzów udało im się zdobyć aż 33 rzuty rożne, średnia na mecz to ponad 8RR! Mimo tego, że Chelsea jest obecnie dużo lepszą drużyną nie twierdzę, że The Reds nie będą mieli swoich okazji - będą je mieli, grają u siebie i muszą atakować, aby spróbować ten mecz wygrać. Po to właśnie Brendan Rodgers oszczędził większość swoich zawodników w rewanżowym spotkaniu z Realem Madryt, aby w sobotę Liverpool był wypoczęty i walczył w starciu z The Blues. Jeśli w meczu sytuacja dla Liverpoolu będzie niekorzystna to można liczyć, że to oni wezmą się do szturmowych ataków, a co za tym idzie wbijania rożnych. ​

 

[bo86bo]

Balotelli żółta kartka TAK
3.50
Betsson
Ivanovic kartka TAK
3.20
Unibet
Pobieram te typy na kartki, w Balo "inwestuje" od dłuższego czasu. Liczę,że dziś się odpłaci. Ivanovic w tym sezonie łapał w każdym ważnym meczu Chelsea z City, United. Powiem tylko,że Unibet na kartkę dla Balo wyłożył kurs 2.30

 

[aka-shakal]

Liverpool - Chelsea
Chelsea DNB ::: 1,63 ::: Pinnacle ::: 3/10
Kursy świetnie odzwierciedlają kto jest w tym meczu słusznym faworytem. Chelsea od początku sezonu spisuje się we wszystkich rozgrywkach znakomicie, czy to krajowych czy europejskich. Ostatnio co prawda zaliczyli wpadkę z Mariborem na wyjeździe 1:1, ale moim zdaniem piłkarze byli bardziej myślami o meczu z Liverpoolem niż tym z Ligi Mistrzów.
W Premier League Van Persi kolejny raz uratował remis u siebie na Old Trafford dzięki bramce strzelonej bodajże w 94 minucie. Pomimo małych wpadek, Chelsea w tym sezonie jest głównym kandydatem do końcowego triumfu w lidze, a Mourinho już nie raz pokazał na co go stać w Champions League. W klubie ma dość dużą władzę i jego letnie transfery typu Costa czy Fabregas przynoszą oczekiwane efekty. Zwycięstwo goni zwycięstwo.
Liverpool po jednym świetnym sezonie, coś czuję, że teraz znowu powrócą na dawne tory w lidze gdzie kręcili się najczęściej w okolicy środkowo-górnej części tabelki. Co prawda mają 14 punktów w lidze, ale równie dobrze np. po meczu ze Swansea mogli by mieć i 12 puntów czyli 13 miejsce w lidze, a nie 7 jak teraz. Zabezpieczam się opcją DNB, bo w meczach prestiżowych różne kuriozalne sytuacje się przydarzają, ale nie sądzę by The Blues przegrali ten mecz.
Wynik: 1:2 @Edit: W pełni zasłużone zwycięstwo, choć karny mógł być w końcówce bo ręka była.