Moim zdaniem to będziegala niespodzianek.
Soldić vs Kaszubowski obydwoje zapowiadają bitkę, i cofając się do ich wcześniejszych walk tak będzie. Roberto to materiał na
UFC, to chyba nie jest tajemnica. Na przeciw staje Kaszubowski, który nie ma kompletnie nic do stracenia, a już przed wejściem do oktagonu zyskał wiele marketingowo. Soldić w rewanżu z Dircusem pokazał, że potrafi ustawić sobie przeciwnika tej klasy i w rezultacie go rozbić. Kaszubowski swoje ostatnie 3 walki kończył bardzo szybko, a w federacji
KSW jego przeciwnicy przegrywali przez KO w 1 rundach. Obydwoje zapowiadają, że nie boją sie parteru, ale moim zdaniem poddania to w tej walce nie będzie. Grać Roberto po 1.2 trochę mija się z celem, mając na uwadze styl obu zawodników.
Walka zakończy się przez KO, TKO lub DSQ 1.47
Sowiński vs. Parke
Walka w dziwnym limicie 74 kg o który wnioskował Norman. Kornik w wywiadach mocno go skrytykował, że boi się zawodników z kategorii 77kg,a na zbijanie do 70 kg jest zbyt leniwy. Norman mega twardy i waleczny gość, jednak od początku jego walk w
KSW mam go za ringowego cwaniaczka, choć dla mnie zawsze jest przygotowany motorycznie do walki i ma pomysł na przeciwnika. Norman na fali 3 zwycięstw, tym 2 w federacji
KSW. O walce w Irlandii oraz o przeciwniku Parke nie mogę zbyt wiele powiedzieć, ale ani to nie było wiodące nazwisko, ani czołowa federacja. Ostatnią walkę doskonale pamiętamy, miał być wielki powrót Borysa, który miał się po Strominie przejechać. Fatalny gameplan poznaniaka, pozwolił jednak na wiktorię Normana. Po walkach z Gammerem, przyszedł czas na weterana Sasze. Chlewicki najlepsze lata ma już za sobą, jednak do momentu kontuzji radził sobie z Parke, który w rezultacie nie potrafił go skończyć. Były mistrz Kornik jest w tej walce underdogiem. Dlaczego? Nie wiem. Norman swój gameplan zaczął już przed walką proponując kategorie 74 kg. Liczy tutaj na przewagę siły? Zapewne w dniu walki jego waga będzie oscylowała w granicach 80 kg. Dla Kornika dużym problemem nie powinna być ta kategoria, po prostu będzie mniej ścinał. Sowiński ma na koncie walki z większymi nazwiskami niż Parke, i większe doświadczenie. Po porażkach z dużymi na polskim rynku nazwiskami tj. Parnase i Koike (z którym wygrał w 1 pojedynku), pokonał na pełnym dystansie Kamila Szymuszowskiego z Sharks Top Team. Tą walka pokazał, że znów jest gotowy wygrywać duże walki. Kornik pokazał już, że nawet najlepszy parter potrafi zdetronizować, a Parke wybitnego parteru nie ma. Kornika stójka i zapasy są bardziej spójne. Dla obu zawodników to będzie ciężka walka, jednak to Kornik powinien bardziej uwydatnić swoje atuty i wygrać tą walkę.
Artur Sowiński 3.22
Bedorf vs. Grabowski
Kolejny niezrozumiały dla mnie kurs. Dyktowany być może wiekiem Damiana, może słabą pozycją w social mediach. W jednym z ostatnich wywiadów polski pitbull powiedział, że jedyne czego żałuje to fakt, że będąc zawodnikiem
UFC nie skupił sie wyłącznie na przygotowaniach, a dodatkowo prowadził firmę. Kto rozkręcał biznes, a jednocześnie był czynnym sportowcem wie o czym Damian mówi. Mimo nieudanej przygody z
UFC, Grabowski to niewątpliwie jeden z najbardziej utytułowanych polskich ciężkich, walczył udanie na wszystkich kontynentach z dużymi nazwiskami, co przypieczętował pasem M1 Global. W ostatniej walce dla federacji FEN, mierzył się z doświadczonym i młodszym zawodnikiem z Brazylii, który jednak z pewnością był mniejszym wyzwaniem niz Karol Bedorf. Po słabych pierwszych minutach, Grabowski zrobił to co potrafi najlepiej, obalił przeciwnika i tam wykończył go ciosami. Damian jest wyraźnie zadowolony z współpracy z nowym dietetykiem, dzięki czemu doskonale się czuję w kontekście regeneracji. Karol Bedorf po poważnej kontuzji i podyktowanej tym samym przerwie, nie jest już tym samym zawodnikiem co w walce z Michałem Kitą. O ile porażka z De Fries'em nie powinna dziwić, to już porażka z Fernando tak. Karol był jakby nieobecny głową w oktagonie. Wygrał z Pudzianem to fakt, ale jednak z całej sympatii do Mariusza, tylko lucky punch mógł tutaj zdecydować na korzyść Pudzianowskiego. To jednak w dalszym ciągu nie ta klasa zawodnika. Przewiduje tutaj wygraną Damiana przez nokaut za co
forbet płaci 4.15. Jednak głównym typem na to starcie będzie zwycięstwo Grabowskiego.
Grabowski 2.42