Kryptowaluty - Bitcoin, Ethereum, Lisk itd. - Temat ogólny

[seanprice]

6) Rozliczenie podatku. Każda transakcja krypto->PLN oraz PLN->krypto rodzi obowiązek podatkowy. To oznacza, że wystarczy zakupić kryptowalutę za złotówkę, i już masz obowiązek w następnym roku (do 30 kwietnia) złożyć zeznanie podatkowe.

Przede wszystkim, olbrzymie podziękowania za ten wpis.
Od dłuższego czasu działam na mInwestorze. Czas pójść "za modą" i sprawdzić organoleptycznie jak wygląda obrót krypto. W przypadku mbankowskiego maklera, PIT otrzymuję od nich co roku. Jak to wygląda na bitbay'u?

 

[successful]

Przede wszystkim, olbrzymie podziękowania za ten wpis.
Od dłuższego czasu działam na mInwestorze. Czas pójść "za modą" i sprawdzić organoleptycznie jak wygląda obrót krypto. W przypadku mbankowskiego maklera, PIT otrzymuję od nich co roku. Jak to wygląda na bitbay'u?

Nie ma problemu. Zauważyłem, że dość ubogie są na tym forum informacje dot. kryptowalut, a myślę że - czy chcemy tego czy nie - ich silna adopcja na świecie jest kwestią kilku lat.

Osobiście nie kojarzę by Bitbay udostępniał PIT. Natomiast bez problemu możesz zajrzeć do historii transakcji i po prostu - tak jak ja to robię - podjąć się żmudnej czynności wklepywania ich do Excela

 

[ID_PLAYER_01]

Witam
Ktoś z forumowiczów interesuje się krypto?
Ja oprócz moich początków w bukmacherce gram na futures na binance

Ktoś ma swoje doświadczenia? Dźwignia czy tylko hodl?

 

[psychol32]

Prawda że od dłuższego czasu kryptowaluty dostają mocno po tyłku?

 

[przestrzalninja]

Kursy kryptowalut i walut | Rankingi i analizy finansowe

Aktualne kursy najważniejszych walut i kryptowalut, notowania na żywo. Rankingi produktów finansowych, analizy i opinie.

e-kursy-walut.pl

Prawda że od dłuższego czasu kryptowaluty dostają mocno po tyłku?

Prawda

https://e-kursy-walut.pl/

Bitcoin teraz przełamał jakieś wsparcie poniżej 22tyś $, po prawej stronie masz artykuły a na wykresach widać jak to się zmienia w czasie i trend boczny wskazujący na spadek w długim okresie czasu. Nie jestem ekonomistą i nie znam sie na giełdzie ale osobiście to jak mam wybór to gram u bukmachera za USDT, wole stabilizacje na poziomie $ niż ryzyko, że w ciągu dnia stracę kilka lub kilkanaście %

 

[sp0ngelele]

Prawda że od dłuższego czasu kryptowaluty dostają mocno po tyłku?

Tak jak wszystko, drukowanie hajsu, wojna, covid sie odbija teraz na wszystkich rynkach finansowych

 

[KingBet]

Jesteśmy od ponad 6 miesięcy w dlugoterminowej bessie. Przyszly rok będzie najcięższy co nie oznacza ze gielda nie odbije. Moim zdaniem jest to czas na akumulacje. Osobiście raz na trzy tygodnie dokupuje kolejne partie btc i eth.

 

[successful]

Jesteśmy od ponad 6 miesięcy w dlugoterminowej bessie. Przyszly rok będzie najcięższy co nie oznacza ze gielda nie odbije. Moim zdaniem jest to czas na akumulacje. Osobiście raz na trzy tygodnie dokupuje kolejne partie btc i eth.

Moim zdaniem wciąż są bardzo realne szanse na to, że w okolicach przyszłego halvingu Bitcoina, lub na kilka miesięcy po nim, wartość tej waluty wzrośnie do 150-200 tys. USD. Teraz jest wybitnie dobry czas na akumulację, nawet mimo tego że istnieje realne zagrożenie że cena wkrótce dojdzie krótkoterminowo do 10 tys. USD

 

[Margaretka777]

A jak się zapatrujecie na ETH ? Mam go od 27 listopada, kupiłam za niewielkie pieniądze, bo dosłownie za 1500zł.... tak na próbę. Raz zeszło do 1300, potem 1546 był, teraz mam znowu 1488

 

[successful]

A jak się zapatrujecie na ETH ? Mam go od 27 listopada, kupiłam za niewielkie pieniądze, bo dosłownie za 1500zł.... tak na próbę. Raz zeszło do 1300, potem 1546 był, teraz mam znowu 1488

Między ETH a BTC jest duża korelacja, więc myślę, że będzie bardzo podobnie. Półtora roku do dwóch lat i będą walczyć o nowe historyczne maksima. Tak obstawiam.

 

[Margaretka777]

No jesteś już powiem Ci którąś osobą z kolei, która mi to mówi, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

[Marecki26]

Półtora roku do dwóch lat i będą walczyć o nowe historyczne maksima. Tak obstawiam.

Raczej nie ma szans, aby w tak krótkim okresie grube ryby były w stanie przeprowadzić tego typu spekulacje. Elon oraz inni wyprzedali sie na sporych stratach, aby ratowac finanse swoich firm, a więc mało prawdopodobne jest, aby w krótkim czasie zgromadzili finanse na inwestyje w BTC. Moim zdaniem na nową bańkę trzeba będzie poczekać min. 4 - 5 lat. BTC spadnie do 10K - 12K.

 

[successful]

Raczej nie ma szans, aby w tak krótkim okresie grube ryby były w stanie przeprowadzić tego typu spekulacje. Elon oraz inni wyprzedali sie na sporych stratach, aby ratowac finanse swoich firm, a więc mało prawdopodobne jest, aby w krótkim czasie zgromadzili finanse na inwestyje w BTC. Moim zdaniem na nową bańkę trzeba będzie poczekać min. 4 - 5 lat. BTC spadnie do 10K - 12K.

Nie neguję takiej analizy, zasadniczo nikt nie wie, co przyniesie przyszłość. Dziwne czasy nadchodzą, więc wcale nie zdziwię się, gdyby okazało się, że masz rację. Ja opierałem się na 4-letnich cyklach BTC, ale nie upieram się, że to słuszna koncepcja. Tak czy inaczej wolałbym, żeby szczyt hossy przypadł na przełom 2024 i 2025 roku, a nie 2028

 

[Marecki26]

Trochę w tym BTC siedzę i moim zdaniem obecnie nie ma korzystnej "atmosfery". BTC przez tzw. ulice mimo peknięcia bańki uważany jest jako dobrą inwestycja, która z czasem się zwróci, a takie postrzeganie nie wróży nic dobrego. Nie ma cudów, to "grubasy" muszą zarobić kosztem ulicy, a nie na odwrót, a jeżeli ulica obładowała się po pachy i czeka na realizację zysków tzn. że zysków nie będzie. Ulica musi stracić nadzieję, stwierdzić że to już koniec i się wyprzedać. Wtedy będzie pompowana nowa bańka, ale nie stanie to się zbyt szybko.
W BTC zainwestowałem najwięcej, ale inwestuje w 30 innych coinów z nadzieją, że któryś z nich da zarobić 1000%+. Raz udało mi się trawić wzrost 1500%, to może jeszcze raz się uda, a takie wzrosty będą na pewno.

 

[Margaretka777]

Trochę w tym BTC siedzę i moim zdaniem obecnie nie ma korzystnej "atmosfery". BTC przez tzw. ulice mimo peknięcia bańki uważany jest jako dobrą inwestycja, która z czasem się zwróci, a takie postrzeganie nie wróży nic dobrego. Nie ma cudów, to "grubasy" muszą zarobić kosztem ulicy, a nie na odwrót, a jeżeli ulica obładowała się po pachy i czeka na realizację zysków tzn. że zysków nie będzie. Ulica musi stracić nadzieję, stwierdzić że to już koniec i się wyprzedać. Wtedy będzie pompowana nowa bańka, ale nie stanie to się zbyt szybko.
W BTC zainwestowałem najwięcej, ale inwestuje w 30 innych coinów z nadzieją, że któryś z nich da zarobić 1000%+. Raz udało mi się trawić wzrost 1500%, to może jeszcze raz się uda, a takie wzrosty będą na pewno.

Może masz rację, czas pokaże.