Napiszę kilka swoich przemyśleń na temat 1 rundy eliminacji.
Hapoel Beer Sheva - Dinamo Batumi 1 Fortuna 1.55
Weszło pięknie.
Zdaję sobie sprawę, że goście są w środku sezonu i mają bilans 5-5-0. W 2017 roku też byli a gładko przegrali z Jagiellonią 0-1 i 0-4, gdzie oglądając te spotkania miałem wrażenie, że nie potrafią grać w piłkę. Gospodarze co prawda nie są już tak silni jak przed 3 laty (ograli u siebie Honved, Ludogorets i Maribor), ale w poprzedniej edycji wygrali 3 spotkania u siebie (kolejno Laci z Albanii, Kajrat Ałmaty i IFK Norkoping). Dla mnie faworyt jest jeden.
Dinamo Mińsk - Piast Gliwice under 2.5 Fortuna 1.74
Kuba Świerczok podobno też dał undera
. A tak zupełnie serio to zaskoczył mnie Fornalik. Sądziłem, że wyjdą jednym napastnikiem - Parzyszkiem. Akurat to on wywalczył rzut wolny, po którym Lipski otworzył wynik, ale tak to był hamulcowym. Świerczok jest w mojej ocenie lepszym napastnikiem, a wejście Michała Żyry w 2 połowie miód malina. Nie ukrywam, że lubię tego zawodnika i zrobiłby on większą karierę, gdyby nie kontuzje oraz fakt, że był ustawiany kiedyś jako boczny pomocnik. Dla mnie to taka trochę słabsza wersja Arka Milika. Lewa noga, przegląd pola, dobre ostatnie podanie plus fajne cechy napastnika.
Jedna z najbardziej wyrównanych par w tej rundzie. Owszem pamiętam w meczach Piasta w pucharach przed rokiem padało sporo bramek, ale to wskutek tragikomicznych błędów bramkarza i zawodników z pola. Potem w lidze Piast często grał na 0 z tyłu. Dla mnie ten mecz to będzie antyfutbol, gdzie jeden i drugi zespół będzie chciał zaryglować dostęp do własnej bramki.
Lech Poznań - Valmiera under 4.5 Fortuna 1.57
Goście przyjadą do Poznania autobusem i zaparkują go w polu karnym. Swój typ podpieram tym, że przy wyniku powiedzmy 2-0 nikt nie będzie szarżował, bo trzeba zachować siły na kolejne spotkania. Lepsze to niż granie handicapu za 1.21
Mecz wyglądał dokładnie tak jak sądziłem, choć pomyliłem się.Valmiera to jeszcze bardziej beznadziejny zespół niż przypuszczałem. Typ uratowało pudło Ramireza, brak karnego i dopiero pierwszy gol po godzinie gry.
Aarhus-Honka 1
Fortuna 1.50
Przedstawiciel ligi duńskiej zakończył sezon przed Broendby więc o czymś to świadczy. Gości możemy kojarzyć choćby z rywalizacji z Lechem Poznań przed paroma laty (1-3, 1-2) Drużyny z Finlandii poza HJK, sumiennie przegrywają na wyjazdach.
Wesoły futbol i worek bramek zabierają Finowie do domu.
PS Czerwone kartki mocno wypaczają typy. Przykładem choćby Szachtior Soligorsk. Dla mnie największą niespodzianką jest porażka Vaduz z drużyną z Malty 0-2.