Meczem o Superpuchar Niemiec sezon 2013/2014 rozpoczną piłkarze Borussii Dortmund (vice mistrz) i Bayernu Monachium (Mistrz Niemiec). Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco i ciekawie. Bayern jeszcze chyba mocniejszy niż w zeszłym sezonie będzie chciał powtórzyć wyczyn z sezonu 2012/2013 i wygrać wszystko co się da. Piłkarze BVB pałają zemstą rewanżu za poprzednie rozgrywki.
W obu zespołach przed sezonem doszło do wielu zmian. Bayern opuścił Heynckes, a Jego miejsce zajął wielki Pep Guardiola, który od początku przybycia do Monachium zaczął wprowadzać swoje porządki. Kadrę drużyny Bayernu wzmocnili Mario Goetze i w ostatnim czasie Thiago Alcantara, co sprawiło, że siła drugiej lini Bawarczyków niesamowicie wzrosła. Guardiola ma tam problem bogactwa. W sumie na każdej pozycji szkoleniowiec Bayernu ma conajmniej po 2 wartościowych graczy. W Dortmundzie lukę po Goetze uzupełnić ma Henrik Mkhitaryan z ukraińskiego Szachtara Donieck. Felipe Santane zastąpić ma Sokratis, a rywalem do gry w ataku dla Lewandowskiego będzie Gabończyk Aubameyang. Można więc powiedzieć, że Klopp dostał to co chciał. Niewykluczone, że BVB jeszcze wzmocni się do meczu z Bayernem, bo włodarze klubu z Dortmundu planują jeszcze jeden transfer.
W sparingach przed sezonem lepiej prezentowali się Bawarczycy. W cuglach wygrali oni turniej Telekom Cup. Pokonując najpierw w półfinale HSV 4:0, a w finale gromiąc Gladbach 5:1. Niezaprzeczalna dominacja. Warto wspomnieć, że Telekom Cup grano 2x30 minut, strach więc pomyśleć co Bayern zrobiłby z rywalem w ciągu pełnych 90 minut. Heynckes zostawił Guardioli tak naprawdę uporządkowany i nastawiony na wygrywanie zespół. Bawarczycy to obecnie najlepsza klubowa drużyna świata. Świetny Neuer w bramce, obrona trzymana przez Dante i Lahma, świetna druga linia - Thiago, Ribery, Robben, Kross, Schweinsteinger, Goetze, Javi Martinez, Luiz Gustavo, Mueller - jest w kim wybierać. Atak ze skutecznym Mandzukiciem i Pizzaro. Kadra Bayernu to bajka!
Czy BVB jest w stanie przeciwstawić się Bayernowi? W tym meczu będzie ciężko. Co prawda mecz rozgrywany będzie w Dortmundzie, czym chyba należy tłumaczyć
wysokie kursy na Bawarczyków, ale szczerze mówiąc to wszystko co przemawia za drużyną Kloppa. Sparingi wygrywali, jednak moim zdaniem niezbyt przekonywująco. w Telekom Cup najpierw porażka z Gladbach 0:1 po przeciętnym meczu, później minimalna wygrana z HSV 1:0. W meczu o Superpuchar nie wystąpi Piszczek, który jak wiemy poddał się operacji biodra po zakończeniu sezonu. Nie zagra także ten, który ma zastąpić Goetze - Ormianin Mkhitryan. Były piłkarz Szachtara nabawił się kontuzji w jednym ze sparingów i w tym meczu na pewno Go nie zobaczymy. W mojej opinii BVB nie ma kim straszyć. Wszyscy dobrze pamiętamy przygodę z transferem Lewandowskiego do Bayernu i jej finał. Lewy jest teraz w zdecydowanie słabszej formie. Niewiadomo jak wyglądać będzie jego gra w nadchodzącym sezonie. Czy będzie w sobotę w ogóle chciał strzelać Bayernowi? Może zagrać Aubameyang, ale nie jest on przecież zgrany z zespołem. Schieber? Śmiech na sali. Zastanawiam się dlaczego jeszcze z BVB Go nie odpalili. Gundogan z Reusem nie są w stanie przeciwstawić się pomocnikom Bayernu. Obrona ekipy Kloppa także monolitem nie jest. Doszedł Sokratis, który według mnie jest tylko przeciętnym piłkarzem. W miejsce Piszczka ma zagrać Durm lub Grosskreutz, jednak niezależnie od tego kto wyjdzie będzie miał niezwykle ciężkie zadanie - powstrzymać Riberyego. W bramce także Dortmund nie wygląda za ciekawie. Co prawda Weindenfeller ostatni sezon miał w miarę udany i wiele razy ratował BVB z opresji, jednak teraz popełnia już coraz więcej błędów np. w meczu z Gladbach, prokurując rzut karny.
Uważam zatem, że Bayern wygra ten pierwszy ważny mecz sezonu. Guardiola będzie chciał zacząć od wysokiego C i już na początku swojej przygody zgarnąć pierwsze trofeum. Kursy w granicach 1,90 [wciąż spadają] są tak wysokie tylko ze względu na to, że mecz gramy na Signal Iduna Park, w przeciwnym razie byłyby o wiele niższe! Polecam!
Bayern Monachium @ 1,90 2:4
7/10
Betsafe