Wrzesień 2020
Dobra jednak przeglądając ofertę postawię dwa kupony na dzisiejszy US OPEN, bo widzę spore szanse. Właściwie to ciężko mi się powstrzymać sprawdzając statystyki.
#22 US Open
Kevin Anderson - Alexander Zverev | Zverev @1,32
1:3
Kristina Mladenovic - Hailey Baptiste | Mladenovic @1,22
2:0
Denis Shapovalov - Sebastian Korda | Shapovalov @1,12
3:1
@1,76 Stawka: 35j
Unibet
+26,6j
Rzadko stawiam kupony gdzie jest więcej niż dwa zdarzenia, ale wyjątkiem są właśnie pierwsze rundy turniejów wielkoszlemowych. Wtedy rzadko mamy niespodzianki faworytów, ponieważ stawka jest dość wysoka a dystans meczu dość długi, żeby odrobić ewentualne straty poniesione np. brakiem koncentracji. W pierwszym zakładzie stawiam na Niemca Zvereva w meczu z Andersonem. Jeszcze rok czy dwa lata temu jakbym zobaczył taki kurs to śmiałbym się na głos i walił mocno w stronę reprezentanta RPA. Teraz jednak sytuacja wygląda z goła inaczej. Anderson ostatnie poważne występy zaliczył w styczniu podczas
Australian Open, gdzie odpadł dość wcześnie jak na nawierzchnie hard z Friztem w drugiej rundzie. Później długa przerwa i powrót na Cincinnati gdzie wygrał z Edmundem i przegrał gładko z Tsitsipasem. Zverev grał po koronawirusie w dużej ilości meczów pokazowych. Powrót do turniejów też jednak mu nie wyszedł bo przegrał z Murrayem 1:2 w Cincinnati. Jednak biorąc pod uwagę jego atletyczność, wiek i styl gry uważam, że Anderson w tym czasie i miejscu nie ma szans. Anderson często miewa jakiś uraz, który po takiej przerwie i na takim dystansie może się pojawić w każdym momencie. Zverev spokojnie wytrzyma trudny meczu. Kolejną sprawą jest to, że
Niemiec paskudnie Andersonowi po prostu nie leży. Poniżej wklejam historię ich bezpośrednich spotkań :
Ani razu nie wygrał ze Zverevem wcześniej, więc dlaczego miałby to zrobić dzisiaj w takiej formie jakiej się znajduje? Ja spokojnie jestem w stanie wziąć te 1,32 na Niemca. Dokładam do tego Mladenović, która zaimponowała mi trochę w
WTA Cincinnati, gdzie ograła Sevastovą, która w stanach zawsze dobrze gra oraz napsuła bardzo mocno krwi Elise Mertens, która doszła aż do półfinału. gra dzisiaj z Hailey Baptiste, która raczej swoje mecze rozgrywa na dużo niższym poziomie. Ostatni mecz to Shapovalov, który jest jeszcze nierówny, ale z Sebastianem Kordą, dwudziestolatkiem powinien sobie poradzić, szczególnie, że preferują podobny styl gry.
#23 US Open
Railey Opelka - David Goffin | Powyżej 39.5 @1,70
1:3
Stawka: 40j
Unibet
Drugi kupon to over gemowy w meczu Opelki z Goffinem. Tak pamiętam, że Amerykanin skreczował w Cincinnati, ale nawet tam grając z kontuzją przeciwko wyśmienitemu Tsitsipasowi nie stracił gema serwisowego i prowadził do momentu przerwania meczu 6:5. Jego dyspozycja serwisowa jest nadzwyczajna i Belg, pomimo swojego niewygodnego stylu, dobrego mijania przy siatce i dobrego returnu i solidnego przebijania (the wall), nie powinien gładko wygrać tego spotkania. Opelka będzie trzymał swój serwis, a w tie breakach może być bardzo różnie co może nam zwiastować bardzo długi mecz. W przypadku odnowienia się kontuzji nogi Amerykanina i kreczu dostanę zwrot więc to też jest jakieś zabezpieczenie. Patrząc na historię spotkań tych dwóch panów, zdecydował się zagrać to nawet mocniej niż poprzedni kupon.Oba mecze były mega zacięte i dzisiaj powinno być podobnie.
Edit: Dokładnie 39 gemów. Co za pech.. szczególnie, że jeden set 6:1 totalnie bez walki...