Szkoda, że nie udało się złapać wyższego kursu, bo 2 tygodnie temu było jakieś 2,00 na wygraną Arsenalu, a teraz jest 1,85-1,90, ale nadal warto. Arsenal spisuje się rewelacyjnie na Emirates i tak jest co sezon. Praktycznie nie przegrywa na własnych śmieciach i rzadko remisuje. Aktualnie ma serię 8 wygranych w domu. Ostatnia strata punktów miała miejsce jeszcze w listopadzie ubiegłego roku w spotkaniu z Manchesterem United, które chyba każdy pamięta jak przebiegało i każdy wie, że Arsenal nie zasłużył w nim na porażkę. Forma Arsenalu jest imponująca. W szczególności w ostatnich tygodniach bryluje Giroud, który strzela bramkę za bramką.
Liverpool zagrał dwa bardzo słabe mecze. Najpierw bardzo szczęśliwie wygrał ze Swansea, a w ostatniej kolejce przegrał na Anfield z Man United w derbach. W obu meczach słabo wyglądała gra w ataku i konstruowanie akcji, a także gra w obronie. W takiej formie to ja nie widzę szans na dobry wynik na Emirates. W dodatku zabraknie Gerrarda, Skrtela i najprawdopodobniej Sturridge'a. W meczu z Litwą urazu nabawił się Sterling i jego występ z Arsenalem stoi pod znakiem zapytania. Zamiast Skrtela w obronie zagra pewnie Lovren, który ma bardzo słaby sezon. Grał na początku sezonu i spisywał się niepewnie, obecnie jest rezerwowym. Sturridge z kolei osłabi linię ataku. Pewnie zamiast niego wybiegnie bezproduktywny Balotelli lub też Rodgers postawi na Sterlinga (o ile będzie zdrowy) i Coutinho.
Arsenal - Liverpool 1 @ 1,88 Pinnacle 4:1
edit:
Drugi zakład na ten mecz to kartki. Moim zdaniem linia 5,5 jest za wysoka. Przeanalizowałem sobie jak wyglądają mecze Arsenalu z Liverpoolem pod względem kartek. Bilans obejmuje mecze w ciągu ostatnich 10 lat (kartki liczę tak jak Bet365, czyli żółta=1, czerwona=2, jeden zawodnik=max 3 kartki):
6 (2 żółte + czerwona w 90 min)
5
3
3 (żółta w 90 min)
4 (żółta w 90 min)
4 (żółta w 90 min)
1
6 (żółta w 90 min)
6 (3 żółte w 90 minucie)
6 (czerwona w 90 minucie)
5
6
1
8
2
3
0
6 (żółta w 90 min)
4
5
4 (żółta w 89 min)
1
2
1
0
25 meczów, under 5,5 pokryty 18 razy. Zauważyłem, że dużo kartek jest pokazywanych w ostatnich minutach. Gdyby tak zamykać zakład gdzieś około 80 minuty, wtedy bilans wyglądałby już prawie idealnie: 23/25. W Liverpoolu nie zagrają Gerrard i Skrtel, obaj mają po 6 żółtych kartek (plus Gerrard jeszcze czerwoną) i razem z Hendersonem przewodzą klubowej klasyfikacji. Także jak widać dobrze dla undera, że obaj nie zagrają, bo obaj często łapią kartki. Ja gram under 5,5 kartek i około 80 minuty zamykam zakład (o ile do tej minuty nie będzie już 6 kartek).
Arsenal - Liverpool under 5,5 kartek @ 1,72 Bet365 4 kartki