>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<
Fortuna bonus

AmeriCup 2022 - Kwalifikacje

Status
Zamknięty.
ferguson2 604,1K

ferguson2

Typer
USA - Bahamy Bahamy ponizej 67.5 pkt @1.94 fortuna
Godzina: 22:30

Kwalifikacje wystartowaly nie tylko dla europejskich reprezentacji, ale takze dla zespołów z obu Ameryk. Jak wiadomo nie jest to prestiżowy turniej dla USA, trzeba bylo jednak kogos wysłać do Portoryko. W ich zespole znajdziemy głównie zawodników bez klubow. Z pewnością nie sa to zawodnicy owiani sławą tak jak w przypadku "normalnej" kadry USA, ale chyba kazdy fan NBA kojarzy takich graczy jak Joe Johnson, Isaiah Thomas czy Brandon Bass. Niegdys zawodnicy, ktorzy z wielkim powodzeniem radzili sobie w NBA szczegolnie Johnson podpisujac galaktyczny kontrakt z Brooklynem, Thomas grajacy jak z nut w PO dla Celtics czy dobrze , a nawet bardzo dobrze zapowiadający sie w barwach Bostonu Bass. Reszta kadry USA sklada sie glownie z zawodnikow z przeszloscia uniwersytecka. Nie bez powodu sa faworytem przeciwko Bahamom. Bahamy maja w skladzie koszykarzy, ktorzy również wystepowali na parkietach akademickich w USA:D’Shon Taylor, lata 2016 Norfolk State czy Travis Munnings grajacy na uniwersytecie w Luizjanie. Nie nalezy zapominać o bracie Klaya, Mychelu Thompsonie reprezentujący reprezentacje Bahamow. Generalnie ich ofensywa nie powala i wydaje mi sie, ze nawet defensywa USA skladajaca sie z weterenow NBA jest w stanie ich zatrzymać. Bahamy juz graly raz w poprzednim roku z USA i zatrzymały sie na 59 pktach.
 
Ostatnia edycja:
pukon 896,3K

pukon

Użytkownik
Chile - Argentyna godz. 02:10
Mecz z grupy A (bańka rozgrywana w Kolumbii) - Chile bilans 1-3, Argentyna 3-1. Argentyna nie zmieniała zbyt wiele w porównaniu do ostatniego okienka, dziesięciu zawodników kontynuuję grę, wszyscy z krajowych rozgrywek. Natomiast Chile, według kadry jaką podaje tamtejsza federacja (https://www.febachile.cl/?p=9355) z kilkoma znaczącymi nieobecnościami - Manny i Sebastian Suarez (obaj kontuzjowani), Sebastian Herrera i Marcelo Perez (obaj bez zgody swoich klubów) oraz Franco Morales (problemy z wirusem, brak zgody na wjazd do Kolumbii). W tych eliminacjach liczbowo wyglądali tak:
M. Suarez - 2 gry 16,5pkt/7z/asysta około 30min
S. Suarez - 4 gry 7,5pkt/0,8zb/2as 28min
Herrera - 2 gry 10,5pkt/6zb/1,5as około 31min
Perez - 4 gry - 6,3pkt/0,8zb/0,8as około 15min
Morales - 4 gry - 10,8pkt/5zb/5as około 31min
W pierwszej grze Argentyna pokonała Chile 67-61, nieobecni w ekipie Chile zdobywali odpowiednio - M.Suarez 21pkt/9zb (24:26min), S.Suarez 9pkt/3zb/asysta (32min), Perez bez punktów, zbiórka, asysta (12:35min) i Morales 13pkt/3zb/2as (25:22min), Herrera w tym okienku był nieobecny. Argentyna, w porównaniu do tamtego spotkania bez Caffaro 7pkt/3zb/asysta (14:17min), Cuello 6pkt/zbiórka/3as (23:23min) i L.Fernandeza 2pkt/zbiórka (04:58min).
Kadra Chile, to poza Carvacho z bułgarskiego Rilski i Vareli z młodzieżowej ekipy madryckiego Estudiantes, gracze z krajowej ligi.
W Argentynie większość kluczowych zawodników z tych eliminacji jest w tym okienku, chociaż trener Piccato wielu dał szansę (19 zawodników przewinęło się w tych eliminacjach), odmładzają kadre po ostatnim sukcesie na MŚ, to trzon tej eliminacyjnej kadry wydaje się być zachowany, jest nawet trójka z MŚ Gallizzi, Fjellerup i trener Piccato, wtedy jeszcze jeden z asystentów.
Nie wiem czy te handicapy nie są za wysokie, bo jednak Argentyna jak na razie nie pokonywała wyraźnie w tych eliminacjach Kolumbię czy Chile, a przecież ostatnia "bańka" była u nich w kraju, ale z drugiej strony rywale nie byli tak osłabieni, brakiem kilku kluczowych zawodników. Kolejny mecz z gospodarzami może być trudniejszy, bo jednak Kolumbia wystawia tutaj mocniejszą kadrę niż w poprzednich okienkach, chociaż trzeba wziąć poprawkę na poziom reprezentacji. Nie wiem czy to ma szanse, ale może ktoś mądrzejszy wyciągnie z tego lepsze czy jakiekolwiek wnioski.
 
Otrzymane punkty reputacji: +233
pukon 896,3K

pukon

Użytkownik
Kolumbia - Argentyna
Kolumbijczycy z wczorajszą przegraną 67-80 przeciwko Wenezueli, Argentyna wysoko pokonała Chile 99-65. Argentyna już z awansem, Kolumbia potrzebuje wygranej plus porażki Chile z Wenezuelą, i o ile to drugie wydaje się teoretycznie łatwiejsze, to gospodarzy "bańki" czeka zapewne trudniejsza przeprawa. Nie ma się do czego przyczepić jeżeli chodzi o mecz Argentyńczyków, w pełni kontrolowali spotkanie z Chile nie pozwalając rywalom nawet pomyśleć o jakiejś wyrównanej grze, nie ma sensu na siłę szukać tutaj mankamentów. Bardziej chodzi mi tutaj o Kolumbię - kadrę w tym okienku, jak na swoje możliwości mają solidną, na pewno szkoda świetnego Angola Rodasa, który miał grać w tym okienku, ale nagle jego klub (Nes Ziona) zmienił zdanie, bardzo ważny zawodnik tej reprezentacji, może jakimś pocieszeniem będzie fakt, że jego nie było też w pierwszym okienku czyli jakieś doświadczenie bez jego gry już mają. Pozostali kluczowi zawodnicy jak Trocha, Atencia, Palacios, Jackson czy Mosquera dalej w zespole, jedni z nowych w kadrze to świetnie radzący sobie w Holandii Ibarguena czy wracający z uczelni w Stanach Cardenas, no nie wygląda to tak źle, biorąc jednak poprawkę na ich możliwości. Wczoraj nie zagrali jakiegoś słabego meczu z mocną drużyną Wenezueli, pierwsza połowa jak równy z równym, dopiero po przerwie rywale odskoczyli, a Kolumbijczycy uparli się na rzuty z dystansu, gdyby jeszcze wpadało, to może wynik byłby trochę bliższy. Trudno też nawiązać wyrównaną walkę z tak dysponowanymi tego dnia rywalami - Colmenares i J.Vargas na prawie 80% skutecznośc z gry, Guillent świetnie rodzielał piłki, a Ruiz rządził pod koszem, no nie dało się tego wygrać przy takiej dyspozycji rywali. Wiem że nie można oczekiwać cudów po Kolumbii, bo pewnego poziomu chyba nie przeskoczą aktualnie, ale jakoś mam wrażenie, że mogą tutaj postawić się mocniej faworyzowanej ekipie - liczę tutaj przede wszystkim na utrzymanie dyspozycji tych doświadczonych zawodników, tak solidnego wsparcie z ławki jak z Wenezuelą, przebudzenie Trochy, który drugiego meczu bez punktów pewnie nie zagra, a zna dzisiejszych rywali bardzo dobrze, grając w tamtejszej lidze. Może też u rywali, z racji wywalczonego juz awansu, większą szansę i odpowiedzialność dostaną zmiennicy, nie powinni też mieć tak dużej przewagi fizycznej jak nad osłabionymi Chilijczykami. Prawdopodobnie zagrają dzisiaj bez Fjellerupa (z Chile 13pkt/3zb/6as - ogólnie w tych eliminacjach 10,2pkt/2,8zb/2,4as), który zgłosił jakiś uraz po meczu, zastąpi go pewnie będący w rezerwie L.Lema (2 gry - 2,5pkt/2zb około 13min). Chociaż to może być tylko moje mylne wrażenie, bo jednak wyniki/kadra, ogólnie większość układa się w to, że to Argentyńczycy są tutaj znacznie mocniejszym kandydatem do zwycięstwa.
W pierwszej grze Argentyna na swoim terenie wygrała z Kolumbią 75-67, z tej gry w Kolumbii nie ma dzisiaj Angola Rodasa (17pkt/9zb/2as około 33min), w Argentynie Cuello (11pkt/2as około 25min) i pewnie Fjellerupa (12pkt/4zb/2as około 26min), ale u dzisiejszych gospodarzy brakowało m.in. Palaciosa, Ibargueny i Cardenasa, natomiast Argentyna z kadrą praktycznie zbliżoną do tamtej.
Spróbuję coś w okolicy +9, 10pkt w stronę drużyny gospodarzy, może to "lanie wody" powyżej będzie miało jakiekolwiek zastosowanie tutaj i Kolumbijczycy powalczą.
71-63
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +153
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom