Widzę, że mamy nowe zespoły w
La Liga.
W ostatnim meczu zremisowali z Majorką 1:1. Wynik również nie oddaje przebiegu meczu. Strzały/Strzały celne 12/6 a Majorka 4/4 Posiadanie piłki 61% do 39% dla Pampeluny.
Ehh, tylko co z tego?! Osasuna u siebie zawsze mocna, tak jak Mallorca, a na wyjazdach zwykle pokazują coś innego. Mecz był dość dziwny, bo w 34 minucie obie drużyny grały w 10, a to, że Osasuna grała bez napastnika, a Mallorca zdjęła ofensywnego pomocnika, a wstawiła za niego obrońcę też miało wpływ na posiadanie piłki. Bardziej zagęszczony środek, niż przeciwnik i posiadanie się trochę nabiło do statów idealne, ale argument już marny. Zgodzę się z tym, że Osasuna była drużyną lepszą. Z typem po cichu również się nawet zgadzam, ale mam inną propozycję, według mnie bezpieczniejszą.
Zwykle mam analizy bogate w typy, ale tym razem idę po rozum do głowy i postanowiłem, że będzie ich mniej, ale będą one bardziej przemyślane. Trochę wkurzony po zeszłych typach na forum (w sobotę) dało mi trochę do myślenia, ale za to niedziela była bardzo obfitym dniem w wygrane (niestety nie byłem dysponowany do pisania). Czas szybko ucieka, bowiem mamy już 5. kolejkę
La Liga. Na czele Katalończycy, a ich największy rywal już 8 punktów za nimi. Czy uda się odrobić tak wielką stratę? Barca na pewno ma niezły punktowy handicap, ale nie takie rzeczy widziano w ówczesnym futbolu. Dość dobry tydzień pod względem występów hiszpańskich drużyn na arenie międzynarodowej. Mistrz Hiszpanii wygrał po zabójczej końcówce z angielskim odpowiednikiem 3:2. Duma Katalonii takim samym wynikiem zatriumfowała w meczu ze Spartakiem Moskwa. Malaga jest na fali nie tylko w
La Liga, ale jak pokazał mecz z Zenitem, również w
LM ma coś do zaoferowania. 3:0 robi wrażenie, ogromne. Valencia niestety pokonana, ale rywal był z tej najwyższej półki i 2:1 w Monachium nie jest tragicznym wynikiem. W
LE też można się pochwalić, że mecze pewnie wygrały Levante i Atletico. Niestety Athletic ledwie zremisował 1:1 z izraelskim Shmona, choć przewaga była ogromna, to nikt im 3 punktów nie dopisze. Dobrze, że chociaż grupa aż tak mocna nie jest, więc szanse na awans nadal są spore. Sobotnie spotkania dla mnie bez rewelacji...
Saragossa - Osasuna
Wiele wskazuje na to, że po dwóch underach 2.5, znowu zobaczymy na La Romareda mało bramek. Obie drużyny potrzebują punktów to jasne, ale tylko jedna może dopisać sobie maksimum 3 punkty. Gra obu drużyn bez rewelacji, a do tego goście przystąpią bez dwóch wciąż ważnych ogniw - Llorente i Punala. Gospodarze bez Pintera i Obranovica. Oba spotkania na stadionie w Saragossie zakończyły się wynikiem 0:1, jednak strzelenie bramek Valladolid, czy Maladze w tym sezonie to wielka sztuka, o której przekonały się zespoły dużo większej klasy. Osasuna też należy do ekip, które mają dość solidne tyły. Murawa stanu słabego, co bez wątpienia utrudnia rozgrywanie akcji. Myślę, że kibice którzy przychodzą w dużych ilościach na mecze Blanquillossą żądni zwycięstw, chcą wygranych i bezpiecznego miejsca w tabeli, a w związku z tym trzeba zaatakować Osasunę, która ma piłkarzy dobrych na kontry. Zespół Mendilibara przegrał oba wyjazdowe spotkania po 2:0, grając z beniaminkami (Depo, Celta). Wiadomo jak to jest z zespołami, które wchodzą do wyższej klasy rozgrywkowej. Dla kibiców pierwsze mecze będą gryźć trawę i było ciężko. Dobrze o tym wiedzą też piłkarze ze stolicy Aragonii przegrywając u siebie z Valladolid 0:1. Mimo, że jak już napisałem, po cichu liczę na Osasunę, to wstrzymam się przed typowaniem 1x2. Szanse 'fifti - fifti'.
@ Under 2.5 - 1.62
Proszę umieszczać bukmachera, skąd pochodzi kurs na dane zdarzenie // M.