Spotkanie: Evian TG - Stade Rennais
Typ: X2
Kurs: 1,62
Buk: bet365
Dziś o godz. 20:00 w Parku Sportowym w Annecy zostanie rozegrany mecz między Evian TG a Stade Rennais. Goście to 10. ekipa
Ligue 1 z 42 punktami na koncie. Evian TG to 17. ekipa francuskiej
ekstraklasy – w 31 meczach zdobyła 31 punktów. Gospodarze mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową oraz dwa nad przedostatnią ekipą Lique.
Goście nie wygrali od 7 kolejek – ostania wygrana z Tuluzą to mecz rozegrany 10 lutego. Potem Stade Rennais przegrało 5 z 7 spotkań. Miałem ogromną przyjemność obejrzeć ostatni mecz ligowy tej ekipy z PSG. Przyjemność? – zapytacie – przecież w tym meczu wszystko było wiadome przed spotkaniem, przecież to starcie drużyny w fatalnej formie z liderem – czym tu się zachwycać? Tez tak myślałem… jednak to czego byłem świadkiem przez 90 minut przerosło moje oczekiwania.
Na Stade de la Route de Lorient obejrzeliśmy niebywale ciekawe widowisko. Stade Rennais zaskoczyło Paris Saint Germain. Zagrało – szczególnie w drugiej agresywnie, wyprowadzając kontry rodem z Derbów Manchesteru. Druga połowa przypominała rollercoaster – akcje z jednej strony na drugą, festiwal kontr. Każda minuta to, co ważne niespodziewana (!), walka obu ekip co chwile przesuwana z jedne w drugie pole karne. Piłkarze z Rennes zagrali otwarty futbol, co przyniosło pozytywne rezultaty – Konradsen, Pajot, Diallo, Diarra, Feret i Sane wyprowadzali akcje sprawiające ogromne zagrożenie pod polem karnym Sirigu. Liczne strzały oraz akcje na pełnej szybkości wyprowadzane skrzydłami spotykały się z coraz bardziej żywiołowym dopingiem publiczności. Piłkarzom gospodarzy zabrało jednak jednego – skuteczności, której PSG ma pod dostatkiem.
Bramkę na 0:1 po indywidualnej akcji zdobył Menez – mijając wszystkich rywali wpadł w pole karne i strzelił nie do obrony dla bramkarza gospodarzy. Mimo arcygroźnych kontr nie udało się gospodarzom ukuć PSG – które zagrało przeciętne spotkanie w defensywie. Mimo chaosu, wybijania piłek na oślep, dzięki dużej dozie szczęścia i dobrej postawie Sirigu PSG zachowało czyste konto.
Ostatnia minuta meczu: Rennes wychodzi z kontrą, ta kończy się niepowodzeniem, z kolejną kontrą wychodzi PSG. Podanie do Beckhama wbiegającego z prawej flanki, podcinka Becks’a nad bramkarzem, piłka zmierzająca do bramki jeszcze dobita przez Ibrahimovicia. 0:2, koniec spotkania. Wynik nie oddający charakteru meczu oraz pracy Stade Rennais włożonej w tej spotkanie.
Najlepszym strzelcem gości w dzisiejszym spotkaniu jest Romain Alessandrini – w swoim debiutanckim sezonie w
Ligue 1 strzelił 10 bramek. Nie wystąpi on jednak z uwagi na kontuzję, co jest ogromnym osłabieniem drużyny ze stolicy Bretanii. Po 9 trafień mają Julien Feret oraz 19-krotny reprezentant Turcji, były gracz PSG - Mevlüt Erdinç. Na boisku zobaczymy m.in. Jean’a Makoun – wypożyczonego z Aston Villi 60-krotnego reprezentanta Kamerunu oraz Alou Diarrę – 44-krotnego reprezentanta Francji.
Gospodarze przegrali ostatni mecz z Saint Etienne 1:0, wcześniej zremisowali z Reims 2:2 i pokonali Lille 1:2. Najlepszym strzelcem zespołu jest Khelifa – Tunezyjczyk strzelił 9 bramek w
Ligue 1. 8 trafień ma Barbosa, 4- Sagbo. Współczynnik domowy Evian jest dramatyczny – 3W-7R-5P – gospodarze są najgorsza ekipą Lique jeśli chodzi o spotkania domowe.
Przewidywane składy:
Evian TG: Laquait - Wass, Mongongu, Betao, Lacour - Sorlin, Rabiu, Berigaud, Ninkovic, Barbosa - Khelifa
Stade Rennais: Costil - Foulquier, Boye, Kana-Biyik, Mavinga - Pajot, Diarra, Pitroipa, Ferret, Diallo – Erding
To co zobaczyłem w meczu Rennes – PSG składnia mnie do zagrania na gości bez wahania. Mimo porażki, Stade Rennais zaprezentowało kawał dobrego futbolu, szczególnie w ofensywie – liczne kontry i akcje przeprowadzanie skrzydłami budziły strach w szykach obronnych lidera francuskiej
ekstraklasy. Brakło jednego – skuteczności. Jestem przekonany iż przełamanie Stade Rennais przyjdzie w tym spotkaniu i wywiozą z Annecy punkty.