Liverpool - Manchester City
LIverpool
Fortuna @2.12
Chyba mało kto spodziewałby się, że w tak odmiennych nastrojach obie drużyny będą przystępować do tego meczu, na chwilę obecną Liverpool ma do rozegrania dziś (środa 27.11) spotkanie z Realem Madryt, ale tak czy inaczej bez względu na wynik tego spotkania uważam, że Liverpool, a więc aktualnie pierwsza drużyna
premier League wygra z Manchesterem City, który notuje bardzo słabe wyniki ostatnimi czasy.
Między innymi brak Rodriego, zdobywcy Złotej Piłki przyczynił się do tego, że niebiescy nie wygrali żadnego z ostatnich 6 spotkań, przegrywając aż 5 z nich, oraz we wczorajszym meczu z Feyenoordem, w meczu w ktorym City wygrywało już 3:0 padł remis, niebywałe, City jest jednak wiceliderem
premier league, a strata do ich następnego przeciwnika to już aż 8 punktów.
Liverpool jest w gazie, u siebie w sześciu meczach bilans bramkowy 8:3 i 15 zdobytych punktów, w Lidze Mistrzów również są mocni - aktualnie 3 miejsce przez rozegrany właśnie jeden mecz mniej, 4 zwycięstwa, komplet punktów i bilans bramkowy 10:1. W ostatnim czasie rozjechali chociażby Leverkusen 4:0, są niepokonani od 15 meczy.
Gospodarze są moimi faworytami.