Olympiakos - Besiktas
O Olympiakosie sporo było powiedziane rudnę wcześniej, gdzie typy na Osmanlispor w 1 meczu były idealne i z perspektywy całego meczu bardzo spokojne.
Olympiakos miał przewagę to nie ulega wątpliwości, ale gdy tylko przekraczali połowę Osmanlisporu pomysły się kończyły i rzucali długą piłkę z której nic groźnego nie wynikało podobnie jak z 10 prób z rzutów rożnych. Stracili kompletnie grę pozycyjną u siebie, ale ma się co dziwić. Oprócz Fortunisa nie ma kto tam pociągnął gry, era "wielkiego Olympiakosu" dobiega końca. Ostatni miesiąc wyglądał następująco:
Odejście dwóch najlepszych graczy plus poniedziałkowe zwolnienie Paulo Bento po kolejnej porażce w lidze. Przegrana z PAOK'iem zdecydowała o przyszłości Bento, ale inaczej nie mogło być gdy zaczął płakać do mediów, że nie ma kim zastąpić Browna i Milinkovicia. Wiadomo, że ma rację ale takie otwarte gadanie i wyżalanie się do mediów inaczej się nie może skończyć. 25 milionów zarobione a w zmian pół wzmocnienia, tak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy w najlepszym greckim klubie. Bo jeśli za następcę Browna ma być uznawany Irańczyk sprowadzony za 400 tysięcy z Panioniosu to tylko świadczy na jaki poziom wskakują. Jeszcze trzeba wspomnieć o wypożyczeniu Pardo do Natens, gdzie ostatnio popisał się bramką kolejki na 3-1 z Dijon. Tego ruchu też kompletnie nie rozumiem, bo gdy tylko miałem możliwość oglądać Oly to zawsze Pardo miał fajne wejścia w mecz, dawał mocnego kopa, z takiej gry go pamiętam. Olympiakos do tej rundy dotarł grając z APOEL'em, YB ze Szwajcarii i Astaną + Osmanlispor w pierwszej rundzie PO. Jak to porównać do poziomu Besiktasu? Raczej się nie da, taki Osmanlispor jest co najmniej o 2 klasy słabszy już nawet nie wspominając o tym, że to był ich premierowy start w europejskich pucharach.
Co do dwumeczu Oly-Osman, oglądałem oba spotkania. Tak naprawdę przez 3x45 minut nic ciekawego się nie działo. W przerwie drugiego meczu na awans było równo po 1,9 co przy strzelonej bramce Oly dawało praktycznie awans i to był idealny bet w tamtym czasie i tak też się skończyło. Trzeba jasno powiedzieć, że Osman jako gospodarz który miał kreować cokolwiek do przodu wyglądał fatalnie. Pierwszy mecz w Grecji na pewno lepiej zagrali nawet mimo tego, że tam więcej bronili. Pierwsza bramka Olympiakosu zaraz po przerwie zabiła kompletnie ten mecz, kolejne dwie bramki wpadały bo sam Osmanlispor się o nie prosił. Z każdą kolejną bramką wpadało coraz łatwiej, tam jeszcze z dwie setki zmarnowali także niech nikt nie bierze tego 3-0 za Bóg wie jaki wynik.
Besiktas w Turcji to w tej chwili zdecydowanie najlepiej pookładana drużyna. W fazie grupowej
LM zrobili przyzwoity wynik, wygrana w Neapolu czy remis w Lizbonie, paradoks jest taki że przegrali tylko jeden mecz w ostatniej kolejce, który pozbawił ich awansu. Wystarczyło ograć Dynamo w Kijowie, które o nic nie grało. Skończyło się typowo tureckim scenariuszem, 2 czerwone i wysoka porażka, choć kto widział mecz/skrót ten wie, że pierwsza czerwona która ustawiła całe spotkanie była zdecydowanie nie zasłużona. Od tego momentu było już po meczu, przynajmniej z perspektywy Besiktasu gdzie dali sobie walnąć kolejne 3 bramki do HT. Wygrany dwumecz z Hapoelem pod pełną kontrolą, w zasadzie pierwszy mecz w Izraelu wszystko wyjaśnił a właśnie wtedy grali bez wszystkich kartkowiczów z Kijowa Abubakara, Becka i Coreiry. W przerwie zimowej zakontraktowali Rayana Babela i 23 letniego stopera z Rijeki za blisko 4,5 miliona, ponadto brak poważnych osłabień na dzisiejszy mecz. Demba Ba też wrócił, ale on z kolei nie może i tak grać w rozgrywkach
LE.
Nie widzę innego scenariusza jak pewny awans Besiktasu. Nie czekam z grą na awans i atakuje już pierwszy mecz i DNB w stronę gości. W najgorszym razie spodziewam się remisu, ale i z tym będzie ciężko z perspektywy Greków. Nie będę tu opisywał nazwiska po nazwisku 11stki Olympiakosu, ale no oprócz Fortunisa ja tam nie widzę pół ciekawego zawodnika. Wyłączą Fortunisa z gry i jest po wszystkim. Żeby jeszcze dobić Olympiakos to zabraknie zawieszonego Hugo Vianny i przede wszystkim Seby, który na koncie ma 4 bramki i w tej chwili jest top scorerem numer 2 i co tu dużo mówić, przy tej obecnej biedzie był wyróżniającym się zawodnikiem w ofensywie.Co ciekawe obecnie w podstawie występują Retsos 18 lat, a w środku Androutsos rok straszy przynajmniej tak było z Osmanlisporem. Podstawowe pytanie brzmi czy to już jest aż taki kryzys i promowanie wychowanków czy najzwyczajniej w świecie bronią się jakością i są przygotowani do gry. Jaka odpowiedź by nie była wystawienie dwójki małolatów na doświadczony Besiktas nie może się dobrze skończyć.
Besiktas DNB @ 2,1 Bet365 ZWROT 1-1
Oly nie wyszło na drugą połowę, jak tego nie wykorzystał Besiktas tego raczej się nie dowiemy szybko. Mieli sytuację na zamknięcie dwumeczu coś jak z Hapoelem. Quaresma oko w oko czy Tosun w końcówce najlepsze sytuację a resztę trudno zliczyć, gdzie akcja była spokojnie co najmniej na groźny strzał a kończyło się słabymi rozwiązaniami lub akcjami jak krzyżaki Quaresmy w ręce bramkarza w 90+3 ????