-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY! -
Z okazji zaczynających się 20 kwietnia Mistrzostw Świata w Snookerze zapraszamy na kolejną już edycję naszej zabawy
Betclic World Championship Snooker Typer XIII. W puli nagród 500 zł od Betclic + punkty reputacji!
Nie masz konta w Betclic? Założysz je w kilka minut TUTAJ! -
Chcesz wybrać się na mecz do Berlina? Zarejestruj się w Betclic z kodem FORUMVIP i od wtorku rywalizuj w specjalnym rankingu EUROTRIP. W puli nagród 20 000 zł we freebetach, koszulki i bilety na mecz!
Betclic - Ranking EUROTRIP!
Nie masz konta w Betclic? Założysz je w kilka minut TUTAJ!
1/2 Finału - 21:00 Liverpool - Villarreal [27.04.2022]
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
+1
Liverpool - Villareal
Typ: poniżej 3,5 gola
Kurs 1,55
Fuksiarz
Jak dla mnie to będzie mecz z mała liczbą bramek. Wystarczy spojrzec na wyniki dzięi którym Hiszpanie zaszli tak daleko. Na pozostałych szczeblach w żadnej z par nie byli faworytami, a dziei dobrej obronie udało im się awansować. Najwięcej bramek padło w meczy z Juve. GGdzie tylko Villareal strzelil 3 bramki, ale nie sądzę, żeby byli w stanie powtórzyć taki rezultat. Jak dla mnie będzie niskie 1-bramkow zwycięstwo gospodarzy. Nikt sie nie otworzy, żeby juz w pierwszym meczu rozstrzygnąc wynik dwumeczu. Będzie trochę pikarskich szachów i under 3,5 po 1,55 biorę.
Typ: poniżej 3,5 gola
Kurs 1,55
Fuksiarz
Jak dla mnie to będzie mecz z mała liczbą bramek. Wystarczy spojrzec na wyniki dzięi którym Hiszpanie zaszli tak daleko. Na pozostałych szczeblach w żadnej z par nie byli faworytami, a dziei dobrej obronie udało im się awansować. Najwięcej bramek padło w meczy z Juve. GGdzie tylko Villareal strzelil 3 bramki, ale nie sądzę, żeby byli w stanie powtórzyć taki rezultat. Jak dla mnie będzie niskie 1-bramkow zwycięstwo gospodarzy. Nikt sie nie otworzy, żeby juz w pierwszym meczu rozstrzygnąc wynik dwumeczu. Będzie trochę pikarskich szachów i under 3,5 po 1,55 biorę.
Ostatnia edycja:
Zaproponowane do wyróźnienia:
+2
+2
Liverpool - Villarreal
Under 3,5 kartek @1,86 STS
under 2,5 kartek @3,05 STS
Warto jednak zaczekać, aż w Fortunie pojawi się oferta na kartki i zagrać zakład łączony Liverpool wygra i poniżej 4,5 bramek i do tego dodać under 3,5 kartek. To nam da łącznie pewnie około kurs @3,00
Sedzią środowego półfinału będzie Szymon Marciniak. Jeśli ktoś dobrze zna tego sędziego, to wie, że daje on pograć w piłkę w starciach hitowych i nie rzuca kartkami na prawo i lewo, jeśli nikt go nie wyprowadzi z równowagi. W tym sezonie sędziował 7 meczów w Champion League i pokazał tam 24 kartki, ale z tego aż 8 w meczu Atalanty z United i 8 w rewanżu Realu z Chelsea, ale tu jest właśnie słowo klucz : REWANŻU. Jak wiadomo w każdym meczu rewanżowym zazwyczaj gra się zaostrza, bo już nie ma miejsca na błędy. Marciniak sędziował w tym sezonie pierwsze spotkanie 1/8 Liverpoolu z Interem na Giuseppe Meazza i nie pokazał tam żadnej żółtej kartki. Sędziował również rewanżowe spotkanie Juventus z Villarealem w 1/8 i pokazał jedna żółta kartke. Liverpool i Villareal raczej nie grają zbyt agresywnie. Zwłaszcza Villareal, to drużyna, która raczej broni się dosyć głęboko i nie atakuje wysokim pressingiem, tylko szuka kontr, przy tym mało faulując. W pierwszym meczu 1/8 Villarealu z Juvetnusem sędzia pokazał dwie żółte kartki, po jednej dla obu zespołów. W rewanżu tak jak pisałem wyżej była tylko jedna kartka i to dla gracza Juvetnusu. W pierwszym ćwierćfinale Villarealu z Bayernem sędzia pokazał JEDNĄ żółtą kartkę ( dla gracza Villarealu ) W rewanżu w Monachium zobaczyliśmy 3 żółte kartki. Jak widać kartek było dosyć mało. W obu spotkaniach 1/8 finału z Juve Villareal faulował przeciwnika łącznie 18 razy, czyli jak na dwa spotkania, to stosunkowo nie wiele patrząc na to, że głównie się bronili. W obu starciach Ćwierćfinałowych z Bayernem faulowali łącznie również 18 razy, a przypomnę, że Bayern gra podobnie do Liverpoolu, czyli przebieg meczu powinien być podobny zwłaszcza na Anfield. Tak jak wspomniałem wyżej w pierwszy meczu 1/8 Liverpoolu z Interem sędzia Marciniak nie wyciągnął żadnej kartki. A rewanżu było ich aż 8 w tym jedna czerwona, ale to był rewanż i głównie za sprawą agresywnie grających Mediolańczyków Liverpool też musiał podostrzyc grę i złapali 3 żółte kartki, reszta to gracze Interu. W Ćwierćfinale z Benfica w pierwszym meczu w Lizbonie sędzia pokazał łącznie dwie żółte kartki, po jednej dla obu drużyn. W rewanżu na Anfield żadnej kartki nie zobaczyliśmy. Uważam , że przebieg meczu Liverpoolu z Villarealem na Anfield będzie mieć bardzo podobny przebieg do meczu Bayernu z Villarealem w Monachium, bo drużyna z Hiszpanii będzie się głównie bronić szukając od czasu do czasu groźnej kontry. Villareal w głębokiej defnesywie fauluje stosunkowo mało więc jeśli złapią jakaś kartkę, to myśle, że nie więcej niż jedną. Liverpool jeśli nie popełni jakiś większych błędów, to nie będą musieli się ratować faulem kiedy drużyna z Hiszpanii będzie szukać kontr. Uważam, że 3 kartki to jest maksimum, a myślę, że może nawet uda się złapać wyższy kurs i będą maksymalnie dwie. Jednak tak jak zaznaczyłem wyżej warto zaczekać aż Fortuna wystaei ofertę na kartki i zagrać zakład łączony i wyjdzie nam z tego całkiem ładny kurs.
LIVERPOOL wygra i poniżej 4,5 bramki & under 3,5 kartek @3,25 FORTUNA
Under 3,5 kartek @1,86 STS
under 2,5 kartek @3,05 STS
Warto jednak zaczekać, aż w Fortunie pojawi się oferta na kartki i zagrać zakład łączony Liverpool wygra i poniżej 4,5 bramek i do tego dodać under 3,5 kartek. To nam da łącznie pewnie około kurs @3,00
Sedzią środowego półfinału będzie Szymon Marciniak. Jeśli ktoś dobrze zna tego sędziego, to wie, że daje on pograć w piłkę w starciach hitowych i nie rzuca kartkami na prawo i lewo, jeśli nikt go nie wyprowadzi z równowagi. W tym sezonie sędziował 7 meczów w Champion League i pokazał tam 24 kartki, ale z tego aż 8 w meczu Atalanty z United i 8 w rewanżu Realu z Chelsea, ale tu jest właśnie słowo klucz : REWANŻU. Jak wiadomo w każdym meczu rewanżowym zazwyczaj gra się zaostrza, bo już nie ma miejsca na błędy. Marciniak sędziował w tym sezonie pierwsze spotkanie 1/8 Liverpoolu z Interem na Giuseppe Meazza i nie pokazał tam żadnej żółtej kartki. Sędziował również rewanżowe spotkanie Juventus z Villarealem w 1/8 i pokazał jedna żółta kartke. Liverpool i Villareal raczej nie grają zbyt agresywnie. Zwłaszcza Villareal, to drużyna, która raczej broni się dosyć głęboko i nie atakuje wysokim pressingiem, tylko szuka kontr, przy tym mało faulując. W pierwszym meczu 1/8 Villarealu z Juvetnusem sędzia pokazał dwie żółte kartki, po jednej dla obu zespołów. W rewanżu tak jak pisałem wyżej była tylko jedna kartka i to dla gracza Juvetnusu. W pierwszym ćwierćfinale Villarealu z Bayernem sędzia pokazał JEDNĄ żółtą kartkę ( dla gracza Villarealu ) W rewanżu w Monachium zobaczyliśmy 3 żółte kartki. Jak widać kartek było dosyć mało. W obu spotkaniach 1/8 finału z Juve Villareal faulował przeciwnika łącznie 18 razy, czyli jak na dwa spotkania, to stosunkowo nie wiele patrząc na to, że głównie się bronili. W obu starciach Ćwierćfinałowych z Bayernem faulowali łącznie również 18 razy, a przypomnę, że Bayern gra podobnie do Liverpoolu, czyli przebieg meczu powinien być podobny zwłaszcza na Anfield. Tak jak wspomniałem wyżej w pierwszy meczu 1/8 Liverpoolu z Interem sędzia Marciniak nie wyciągnął żadnej kartki. A rewanżu było ich aż 8 w tym jedna czerwona, ale to był rewanż i głównie za sprawą agresywnie grających Mediolańczyków Liverpool też musiał podostrzyc grę i złapali 3 żółte kartki, reszta to gracze Interu. W Ćwierćfinale z Benfica w pierwszym meczu w Lizbonie sędzia pokazał łącznie dwie żółte kartki, po jednej dla obu drużyn. W rewanżu na Anfield żadnej kartki nie zobaczyliśmy. Uważam , że przebieg meczu Liverpoolu z Villarealem na Anfield będzie mieć bardzo podobny przebieg do meczu Bayernu z Villarealem w Monachium, bo drużyna z Hiszpanii będzie się głównie bronić szukając od czasu do czasu groźnej kontry. Villareal w głębokiej defnesywie fauluje stosunkowo mało więc jeśli złapią jakaś kartkę, to myśle, że nie więcej niż jedną. Liverpool jeśli nie popełni jakiś większych błędów, to nie będą musieli się ratować faulem kiedy drużyna z Hiszpanii będzie szukać kontr. Uważam, że 3 kartki to jest maksimum, a myślę, że może nawet uda się złapać wyższy kurs i będą maksymalnie dwie. Jednak tak jak zaznaczyłem wyżej warto zaczekać aż Fortuna wystaei ofertę na kartki i zagrać zakład łączony i wyjdzie nam z tego całkiem ładny kurs.
LIVERPOOL wygra i poniżej 4,5 bramki & under 3,5 kartek @3,25 FORTUNA
Ostatnia edycja:
135K
chosen70
Użytkownik
Liverpool - Villarreal
Ibrahima Konate over 0.5 celnych strzałów @5.0 Etoto
Ibrahima Konate strzeli gola @13.00 Betfan
Ibrahima Konate stanie dzisiaj przed szansą zostania pierwszym w historii obrońcą Liverpoolu, który strzeli gola w trzech meczach z rzędu w europejskich pucharach. Francuz zdobył gola w meczu z Benficą, a następnie powtórzył ten sam wyczyn tydzień później w rewanżowym spotkaniu na Anfield. Jego forma strzelecka jest jeszcze bardziej imponująca, gdyż w ostatnim rozgrywanym przez niego meczu - półfinale Pucharu Anglii z Manchesterem City, również pokonał bramkarza i przyłożył się do awansu "The Reds" do finału FA Cup. Dzisiejszym rywalem Liverpoolu jest Villareal, prowadzone przez wybitnego trenera Unaia Emerego, który potrafi przygotować swoją drużynę pod względem taktycznym do każdego meczu. Nie bez powodu drużyna z Hiszpanii wyeliminowała z Champions League Bayern Monachium i Juventus. Spodziewam się, że wyjdą dzisiaj nastawieni na ustawienie defensywne z planem gry z kontry. Ciągłe ataki Liverpoolu mogą skutkować w stałe fragmenty gry, przy których drużyna czuje się świetnie. To właśnie z nich Liverpool zdobył 16 goli w rozgrywkach ligowych - najwięcej spośród wszystkich drużyn oraz 8 bramek w Lidze Mistrzów - również żadna inna drużyna nie zdobyła ich więcej. Jeśli Villareal wyjdzie nastawiona na bronienie bramki od pierwszej minuty, to podopieczni Jurgena Kloppa mogą mieć problemy podobne do tych z meczu z Evertonem przed trzema dniami, kiedy to dopiero w 62. minucie zdobyli gola, a w pierwszej połowie nie oddali nawet celnego strzału. Przypomnijmy, że Everton to drużyna znajdującą się w strefie spadkowej. Gospodarze będą więc liczyć na szybkie zdobycie bramki, aby goście bardziej się otworzyli. Specjalistą od tego jest Konate, którego trzy ostatnie bramki otwierały wynik spotkania. W pierwszym meczu z Benficą zdobył gola na 1:0 w 17. minucie, w rewanżowym spotkaniu w 21. minucie, a w półfinale Pucharu Anglii z Man City potrzebował zaledwie 9 minut na strzelenie gola.
Ibrahima Konate over 0.5 celnych strzałów @5.0 Etoto
Ibrahima Konate strzeli gola @13.00 Betfan
Ibrahima Konate stanie dzisiaj przed szansą zostania pierwszym w historii obrońcą Liverpoolu, który strzeli gola w trzech meczach z rzędu w europejskich pucharach. Francuz zdobył gola w meczu z Benficą, a następnie powtórzył ten sam wyczyn tydzień później w rewanżowym spotkaniu na Anfield. Jego forma strzelecka jest jeszcze bardziej imponująca, gdyż w ostatnim rozgrywanym przez niego meczu - półfinale Pucharu Anglii z Manchesterem City, również pokonał bramkarza i przyłożył się do awansu "The Reds" do finału FA Cup. Dzisiejszym rywalem Liverpoolu jest Villareal, prowadzone przez wybitnego trenera Unaia Emerego, który potrafi przygotować swoją drużynę pod względem taktycznym do każdego meczu. Nie bez powodu drużyna z Hiszpanii wyeliminowała z Champions League Bayern Monachium i Juventus. Spodziewam się, że wyjdą dzisiaj nastawieni na ustawienie defensywne z planem gry z kontry. Ciągłe ataki Liverpoolu mogą skutkować w stałe fragmenty gry, przy których drużyna czuje się świetnie. To właśnie z nich Liverpool zdobył 16 goli w rozgrywkach ligowych - najwięcej spośród wszystkich drużyn oraz 8 bramek w Lidze Mistrzów - również żadna inna drużyna nie zdobyła ich więcej. Jeśli Villareal wyjdzie nastawiona na bronienie bramki od pierwszej minuty, to podopieczni Jurgena Kloppa mogą mieć problemy podobne do tych z meczu z Evertonem przed trzema dniami, kiedy to dopiero w 62. minucie zdobyli gola, a w pierwszej połowie nie oddali nawet celnego strzału. Przypomnijmy, że Everton to drużyna znajdującą się w strefie spadkowej. Gospodarze będą więc liczyć na szybkie zdobycie bramki, aby goście bardziej się otworzyli. Specjalistą od tego jest Konate, którego trzy ostatnie bramki otwierały wynik spotkania. W pierwszym meczu z Benficą zdobył gola na 1:0 w 17. minucie, w rewanżowym spotkaniu w 21. minucie, a w półfinale Pucharu Anglii z Man City potrzebował zaledwie 9 minut na strzelenie gola.
T
206,5K
typerbukmacher
Mistrz Typer IHF 2023 World Men's Championship
Liverpool - Villarreal
Typ: Liverpool powyżej 6.5 rzutu rożnego @1.75
Bukmacher: Fuksiarz
Liverpool w każdym meczu na Anfield zdobywa pokaźną liczbę rzutów rożnych. Analizując mecze tegorocznej edycji LM były to następujące liczby rzutów rożnych: 15 (przeciwko Milanowi), 5 (może i mało, ale jednak przeciwko Atletico), 7 (Porto), 8 (Inter), 8 (Benfica). Jak widać tylko w jednym na pięć rozgrywanych meczów nie byli w stanie przebić bariery 6 rzutów rożnych. W meczach ligowych również nabijają ich sporo, bo ostatnie dwa mecze Liverpoolu to łącznie 22 rzuty rożne (przeciwko Evertonowi oraz United).
W dzisiejszym meczu spodziewam się dominacji oraz naporu ze strony Liverpoolu przez cały mecz, co powinno przynieść minimum 7 wywalczonych przez nich rzutów rożnych.
Typ: Liverpool powyżej 6.5 rzutu rożnego @1.75
Bukmacher: Fuksiarz
Liverpool w każdym meczu na Anfield zdobywa pokaźną liczbę rzutów rożnych. Analizując mecze tegorocznej edycji LM były to następujące liczby rzutów rożnych: 15 (przeciwko Milanowi), 5 (może i mało, ale jednak przeciwko Atletico), 7 (Porto), 8 (Inter), 8 (Benfica). Jak widać tylko w jednym na pięć rozgrywanych meczów nie byli w stanie przebić bariery 6 rzutów rożnych. W meczach ligowych również nabijają ich sporo, bo ostatnie dwa mecze Liverpoolu to łącznie 22 rzuty rożne (przeciwko Evertonowi oraz United).
W dzisiejszym meczu spodziewam się dominacji oraz naporu ze strony Liverpoolu przez cały mecz, co powinno przynieść minimum 7 wywalczonych przez nich rzutów rożnych.
Ostatnia edycja:
779,2K
ziroxxx
Znawca - Piłka nożna
Liverpool - Villareal
Typ: 1. połowa - rzuty rożne - handicap Liverpool (-1.5) @ 1.53 Fuksiarz (6:1)
Analiza:
Liverpool = maszynka do rożnych. Liverpool od samego początku ruszy na Villareal, będzie chciał szybko ustawić mecz. Ponieważ w Hiszpanii, Villareal może postawić wysoko poprzeczkę. Dojście Villarealu do półfinału jest na pewno sporym zaskoczeniem. Niestety myślę, że to na półfinale się skończy. Liverpool weźmie swoje i u siebie będzie chciał rozstrzygnąć dwumecz. Myślę, że w pierwszej połowie już zobaczymy przewagę Livepoolu w rożnych. Najbezpieczniejszy według mnie jest handi 1,5 na gospodarzy. The Reds nabiją w 1 połowie: 2-5 rożnych, a liczę że Villareal żadnego. Szczególnie, że Villareal w LM mało nabija rożnych na wyjazdach:
- Manchester United - Villareal 4:4
- Young Boys - Villareal 3:3
- Atalanta - Villareal 3:1
- Juventus - Villareal 7:2
- Bayern - Villareal 6:0
Słabe wyniki gości w rożnych, Liverpool jest u siebie maszynką do roznych oraz gospodarze są w formie. Te argumenty skłaniają do postawienia dzisiaj na rzuty rożne.
Typ: 1. połowa - rzuty rożne - handicap Liverpool (-1.5) @ 1.53 Fuksiarz (6:1)
Analiza:
Liverpool = maszynka do rożnych. Liverpool od samego początku ruszy na Villareal, będzie chciał szybko ustawić mecz. Ponieważ w Hiszpanii, Villareal może postawić wysoko poprzeczkę. Dojście Villarealu do półfinału jest na pewno sporym zaskoczeniem. Niestety myślę, że to na półfinale się skończy. Liverpool weźmie swoje i u siebie będzie chciał rozstrzygnąć dwumecz. Myślę, że w pierwszej połowie już zobaczymy przewagę Livepoolu w rożnych. Najbezpieczniejszy według mnie jest handi 1,5 na gospodarzy. The Reds nabiją w 1 połowie: 2-5 rożnych, a liczę że Villareal żadnego. Szczególnie, że Villareal w LM mało nabija rożnych na wyjazdach:
- Manchester United - Villareal 4:4
- Young Boys - Villareal 3:3
- Atalanta - Villareal 3:1
- Juventus - Villareal 7:2
- Bayern - Villareal 6:0
Słabe wyniki gości w rożnych, Liverpool jest u siebie maszynką do roznych oraz gospodarze są w formie. Te argumenty skłaniają do postawienia dzisiaj na rzuty rożne.
Ostatnia edycja:
68,2K
intelowiec
Użytkownik
Mecz: Liverpool - Villareal
Typ: 1 i powyżej 1,5 gola
Kurs: 1,50
Buk: Fuksiarz
Każdy laik futbolowy, widzący tę parę półfinałową i od czasu do czasu zerkający na newsy, pomyślałby sobie, że oto Liverpool trafił na wymarzonego rywala i skończy się pogromem. Zgoła inne podejście do tego meczu będą mieli kibice, którzy śledzą to, co dzieje się w futbolu europejskim i jak przebiega rywalizacja w ligach i pucharach.
Villareal odprawił już z kwitkiem dwóch możnych, wybijając dwójce naszych etatowych kadrowiczów Robertowi Lewandowskiemu (fantastyczna gra w obu spotkaniach przeciwko monachijczykom) i Wojtkowi Szczęsnemu (wrażenie robi zwłaszcza spektakularna wygrana 3:0 druga połowa na boisku Juventusu) z głowy triumf w tych rozgrywkach.
Villareal nigdy nie triumfował w Lidze Mistrzów, ale Villareal ma trenera, który wie, jak smakuje wygrana i wznosił już czterokrotnie puchar za wygranie Ligi Europy (coś może na ten temat powiedzieć Grzegorz Krychowiak, który z tym trenerem wygrywał w Sevilli Ligę Europy trzy razy z rzędu). Nie bez przyczyny Unai Emery nazywany jest nie lada specem od europejskich rozgrywek i nie ma cienia wątpliwości, że postara się to udowodnić również w nadchodzącej rywalizacji.
Pech jednak chciał, że Żółta Łódź Podwodna trafia w półfinale na hegemona, który na dodatek rozkręcił się w najlepszym możliwym czasie, który ma szansę na wygranie kwartetu rozgrywek w jednym sezonie, i który wydaje się być na daną chwilę maszyną nie do zatrzymania.
Klopp i jego ekipa zrobią wszystko, by wznieść w tym sezonie puchar za zwycięstwo w Champions League, choćby z tego względu, że może to być jedyne rozsądne pocieszenie na wypadek, gdyby w lidze City utrzymał jednopunktową przewagę i zdobył mistrza. Zwłaszcza, że - mimo iż nikt nie przekreśla Realu - to jednak Obywatele są po pierwszym półfinale nieco bliżej gry o wszystko i byłaby to dla The Reds znakomita okacja do rewanżu na swoim lokalnym przeciwniku.
W dzisiejszym spotkaniu przewiduję wygraną gospodarzy i myślę, że nie ograniczą się oni do uzyskania minimalnego prowadzenia i, mając w świadomości, jak gra Villareal, dążyć będą do zdobycia kolejnych bramek na swoim obiekcie, stąd taki właśnie typ.
Typ: 1 i powyżej 1,5 gola
Kurs: 1,50
Buk: Fuksiarz
Każdy laik futbolowy, widzący tę parę półfinałową i od czasu do czasu zerkający na newsy, pomyślałby sobie, że oto Liverpool trafił na wymarzonego rywala i skończy się pogromem. Zgoła inne podejście do tego meczu będą mieli kibice, którzy śledzą to, co dzieje się w futbolu europejskim i jak przebiega rywalizacja w ligach i pucharach.
Villareal odprawił już z kwitkiem dwóch możnych, wybijając dwójce naszych etatowych kadrowiczów Robertowi Lewandowskiemu (fantastyczna gra w obu spotkaniach przeciwko monachijczykom) i Wojtkowi Szczęsnemu (wrażenie robi zwłaszcza spektakularna wygrana 3:0 druga połowa na boisku Juventusu) z głowy triumf w tych rozgrywkach.
Villareal nigdy nie triumfował w Lidze Mistrzów, ale Villareal ma trenera, który wie, jak smakuje wygrana i wznosił już czterokrotnie puchar za wygranie Ligi Europy (coś może na ten temat powiedzieć Grzegorz Krychowiak, który z tym trenerem wygrywał w Sevilli Ligę Europy trzy razy z rzędu). Nie bez przyczyny Unai Emery nazywany jest nie lada specem od europejskich rozgrywek i nie ma cienia wątpliwości, że postara się to udowodnić również w nadchodzącej rywalizacji.
Pech jednak chciał, że Żółta Łódź Podwodna trafia w półfinale na hegemona, który na dodatek rozkręcił się w najlepszym możliwym czasie, który ma szansę na wygranie kwartetu rozgrywek w jednym sezonie, i który wydaje się być na daną chwilę maszyną nie do zatrzymania.
Klopp i jego ekipa zrobią wszystko, by wznieść w tym sezonie puchar za zwycięstwo w Champions League, choćby z tego względu, że może to być jedyne rozsądne pocieszenie na wypadek, gdyby w lidze City utrzymał jednopunktową przewagę i zdobył mistrza. Zwłaszcza, że - mimo iż nikt nie przekreśla Realu - to jednak Obywatele są po pierwszym półfinale nieco bliżej gry o wszystko i byłaby to dla The Reds znakomita okacja do rewanżu na swoim lokalnym przeciwniku.
W dzisiejszym spotkaniu przewiduję wygraną gospodarzy i myślę, że nie ograniczą się oni do uzyskania minimalnego prowadzenia i, mając w świadomości, jak gra Villareal, dążyć będą do zdobycia kolejnych bramek na swoim obiekcie, stąd taki właśnie typ.
Ostatnia edycja:
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Mistrzów
Godzina: 21:00
Spotkanie: Liverpool - Villarreal
Typ: Liczba fauli popełniona przez J. Foyth powyżej 1.5 (musi wystąpić od początku meczu)
Kurs: 1.98
Bukmacher: Fortuna
Po szalonym meczu w wykonaniu City i Realu przychodzi czas na mniej prestiżowe spotkanie na Anfield. W meczu sędziowanym przez Polaka rodaka raczej nie spodziewamy się gradu goli z uwagi na prawdopodobnie zachowawczy występ w wykonaniu Villarrealu. Prawdę mówiąc to jedyną kartkową opcję wartą rozważenia wydaje mi się typ na bocznego obrońce Hiszpanów. Juan Foyth stanie w szranki z szybkimi i zwrotnymi zawodnikami typu Salah/Mane/Dias. Były gracz Totenhamu ma co prawda niewielkie doświadczenie z angielskich boisk ale i tak przewiduje sporą ilość oskrzydlających akcji Liverpoolu i włączających się Robertsona oraz Alexandra Arnolda zmuszających Argentyńczyka do kilku pojedynków.
Godzina: 21:00
Spotkanie: Liverpool - Villarreal
Typ: Liczba fauli popełniona przez J. Foyth powyżej 1.5 (musi wystąpić od początku meczu)
Kurs: 1.98
Bukmacher: Fortuna
Po szalonym meczu w wykonaniu City i Realu przychodzi czas na mniej prestiżowe spotkanie na Anfield. W meczu sędziowanym przez Polaka rodaka raczej nie spodziewamy się gradu goli z uwagi na prawdopodobnie zachowawczy występ w wykonaniu Villarrealu. Prawdę mówiąc to jedyną kartkową opcję wartą rozważenia wydaje mi się typ na bocznego obrońce Hiszpanów. Juan Foyth stanie w szranki z szybkimi i zwrotnymi zawodnikami typu Salah/Mane/Dias. Były gracz Totenhamu ma co prawda niewielkie doświadczenie z angielskich boisk ale i tak przewiduje sporą ilość oskrzydlających akcji Liverpoolu i włączających się Robertsona oraz Alexandra Arnolda zmuszających Argentyńczyka do kilku pojedynków.
- Status
