>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Kolarstwo 2013 - Giro d'Italia (04.05-26.05)

Status
Zamknięty.
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP

I. Wstęp i trasa wyścigu
96. edycja Giro d&#39;Italia.
Już na początku maja zainauguruje pierwszy Grand Tour w tym roku, a będzie to 96. edycja włoskiego Giro.W tym roku start jest zaplanowany na południu Włoch, który wiedzie Nas ulicami Neapolu.Następnie czasówka drużynowa.Ogólnie mamy 7 etapów płaskich, 6 pagórkowatych, 5 etapów stricte górskich oraz aż trzy czasówki ( 1 x TTT, 2x ITT ). Nieco ponad 3400 km do przejechania na 21. etapach. Na starcie tegorocznego wyścigu staną 23 ekipy - 19 ekip Protourowych oraz cztery drużyny, które otrzymały dzikie karty - Vini Fantini, Bardini, Colombia oraz Androni.
II. Faworyci
Jestem w grupie osób która po prostu uwielbia Giro. Co roku mam nadzieję że będzie to najlepszy wyścig GT Anno Domini, bo że jest to najpiękniejszy wyścig nie podlega wątpliwością. O faworytach; tytułu broni Ryder Hesjedal jego trzeba oczywiście stawiać w gronie zawodników którzy powalczą o wygraną w tegorocznym Giro. Głównym pomocnikiem Kanadyjczyka będzie Peter Stetina. Ten duet może solidnie pomieszać szyki pozostałym drużynom i zawodnikom. Mocna drużyna jeśli chodzi o TTT więc Ryder będzie się ponownie liczył. Vincenzo Nibali, dla mnie Sycylijczyk jest głównym faworytem tego wyścigu. Jest w kapitalnej formie. Astana dobrze jeździ na czas a to jest bardzo istotne. Popularny Rekin zabiera do pomocy znakomitych Gregario w osobach Tiralongo, Agnoliego, Keissakova czy też Brajkovica. Oczywiście jeśli wymieniamy to trzeba zaliczyć do tego grona Sir Bradli Wigginsa. Brytyjczyk kapitalnie jeździ na czas i on sporo zyskuje dzięki 3 czasówkom które czekają na zawodników. Sky oparty na dwóch Kolumbijczykach czyli Uranie i Henao. Do tego Siwcow i Cataldo. Ja już się boję co będzie się działo na podjazdach jak Kolumbjany wezmą się za robotę. Na Giro mam zawsze słabość do Rujano i zawodnik z Vacensoleil musi być wymieniony w gronie faworytów. Chociaż on sezonu na razie nie ma udanego. W gronie faworytów nie może zabraknąć Miszele Scarponiego wspomaganego przez naszego rodaka Przemka Niemca. Niemiec a raczej Polak jest w wysokiej formie i moim zdaniem TOP10 jest w jego zasięgu. Mocny zespół wystawia AG2R z Pozzovivo i Bentacourem na czele a wspomagać ich będzie Dupont. Blanco stawia na człowieka ze szkła Gesinka wspomagać mu będzie Krujswijk oraz Wilco Kelderman. Na papierze wygląda dobrze ale wyjedzie pewnie jak zawsze czyli słabo. BMC stawia na Evansa. Australijczykowi brakuje kilometrów, dziwi mnie taka taktyka bo ma przecież jechać na TdF w roli lidera. Jednak jeśli Evans wybiera Giro to w TdF postawią pewnie na Tidżeja. Z szacunku do zawodnika trzeba wymienić Basso ale on nic nie zdziała na Włoskiej Ziemi. Ale trzeba. Liderem Saxo Banku będzie Rafał Majka, w górach będzie w pojedynkę walczył bo nie ma zespołu który go wspomoże, ale serducho do walki jest i oby tylko nogi pedałowały jak trzeba. Wśród czarnych koni trzeba wymienić Atapumę z Colombi. Gorkę Verdugo oraz Samuel Sanchez z Euskaltelu. Brambillę z Omegi Pharma, oraz Garzeliego, Di Lucę oraz Santamborgio z Vini Fantini. Zapomniałem całkowicie o Movistarze, ale co się dziwić skoro olewają ten wyścig. Szkoda że nie jedzie Quintana bo dla mnie byłby nr 1 w takim razie. Ale Benat Intxausti, Cobo i Capecchi mogą też namieszać.

III. Rozkład jazdy
Stage: 1 - 4 May : Napoli, 130.00 km
Stage: 2 - 5 May : Ischia - Forio TTT, 17.40 km
Stage: 3 - 6 May : Sorrento - Marina di Ascea, 222.00 km
Stage: 4 - 7 May : Policastro Bussentino - Serra San Bruno, 244.00 km
Stage: 5 - 8 May : Cosenza - Matera, 203.00 km
Stage: 6 - 9 May : Mola di Bari - Margherita di Savoia, 169.00 km
Stage: 7 - 10 May : San Salvo - Pescara, 177.00 km
Stage: 8 - 11 May : Gabicce Mare - Saltara ITT, 54.80 km
Stage: 9 - 12 May : San Sepolcro - Firenze, 170.00 km
Stage: 10 - 14 May : Cordenons - Altopiano del Montasio, 167.00 km
Stage: 11 - 15 May : Tarvisio - Vajont, 182.00 km
Stage: 12 - 16 May : Longarone - Treviso, 134.00 km
Stage: 13 - 17 May : Busseto - Cherasco, 254.00 km
Stage: 14 - 18 May : Cervere - Bardonecchia, 168.00 km
Stage: 15 - 19 May : Cesana Torinese - Col du Galibier, 149.00 km
Stage: 16 - 21 May : Valloire - Ivrea, 238.00 km
Stage: 17 - 22 May : Caravaggio - Vicenza, 214.00 km
Stage: 18 - 23 May : Mori - Polsa ICTT, 20.60 km
Stage: 19 - 24 May : Ponte di Legno - Val Martello, 139.00 km
Stage: 20 - 25 May : Silandro - Tre Cime di Lavaredo, 203.00 km
Stage: 21 - 26 May : Riese Pio X - Brescia, 197.00 km

IV. Oferta u bukmacherów


V. Składy drużyn

http://www.cyclingfever.com/editie.html?detp=view&amp;amp;_ap=startlijst&amp;amp;editie_idd=MjM2Nzg=


VI. Potrzebne linki


http://www.gazzetta.it/Speciali/Giroditalia/2013/it/index.shtml
http://cyclingfans.com/
http://www.cyclingfever.com/editie.html?editie_idd=MjM2Nzg=


Zapraszam do dyskusji, podawania typów, ciekawostek o wyścigu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
szymo58 742

szymo58

Użytkownik
Dla mnie faworytem numer jeden jest Wiggins. 3 czasowki bardzo go promuja... z moiego zestawienia czasowek Wiggins - Nibali wyszlo takie cos.1 czasowka 15 sekund przewagi Sky , 2 czasowka 55 km 1.30 -2min przewagi nad Nibalim i 3 czasowka 30 sekund na korzysc Brytyjczyka. Lączna suma przewagi po czasowkach dla Wiggo bedzie oscylowac 2~3 minut na korzysc Brytyjczyka. no niestety ale ja to tak widze chocby nie wiem jak Wloch zaginal sie w gorach tyle czasu nie nadrobi nad Wiggo.Kolumbijczycy spokojnie dowiaza go do mety jesli juz by tracil czas.2.0 na win wydaje sie byc promo
Dla potwierdzenia rok temu na TDF na trasie 53 km Wiggo wrzucil Nibaliemu 3 i pol minuty wiec to kosmos no niestety organizatorzy przesadzili z tak dluga czasowka. Z tymi wyliczeniami zalozylem wariant optymistyczny na rzecz Nibaliego w innym przypadku moze byc pogrom miedzy 1 a 2 zawodnikiem
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Podzielam zdanie co do TT, które odegrają sporą rolę w Giro.Jest ich dużo i m.in dlatego Bradley jest faworytem.Zgadzam się z tym bo raz, że wokół siebie ma świetny zespół to też najlepszy kolarz w stawce pod względem TT także mimo jednostajnego tempa na górskich etapach to raczej nie stawiam na to, że Enzo tam urwie właśnie te 2-3 minuty.A szkoda bo Włoch też ma fajnych przybocznych i jest w świetnej formie, ale może się okazać za mało.

Tak jak Dawid wspomniał, bliscy mojemu sercu też są Rujano oraz Pozzozivo.Temu pierwszemu będzie ciężko o fajny rezultat bo jeździ w tym sezonie słabo, ale Włochy to jego teren i liczę, że może jakiś etap łapnie.
Z kolarzy drugoplanowych to w tym sezonie świetny jest Santambrogio oraz Benat także im też będę kibicować.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Buki się ociągają z kursami :-|
Wiggo raczej wygra, choć mamy kilka trudnych podjazdów, gdzie może się wyłożyć, ale tu raczej ostatnie 2 etapy zadecydują.

Rekin ma świetną ekipę, ale to wszystko by było fajnie, gdyby nie było SKY ;] Bo jednak Aru, Janiemy, Paolo, Kangertowi czy Kessowi ciężko będzie zajechać Urana z Henao. Musi urywać sekundy na takich etapach dla harcowników - już przy 3 etapie jest okazja. Na Vuelcie 2 lata temu zagrał coś podobnego.

Tak sobie przeglądam wstępną listę startową i tak:
Brakuje Purito, by rozruszać towarzystwo.
Szkoda mi Henao. Z wolną ręką powalczyłby o pudło, ale pewnie będzie przywiązany do Wiggo.
Santanbrogio rewelacyjnie w tym roku się spisuje, ale to raczej materiał na tygodniówki niż na GT. Vini fajny ma skład. Parę dni temu podpisali kontrakt z Killerem, jest też inny emeryt - Garzelli, do tego Gatto, Chichci na sprinty i objecujący góral Rabottini.
Betancur wyjechany po wiośnie pojedzie dla Pozzovivo, który w trakcie wyścigu będzie słabł po raz kolejny.
W Romandii dobrą formę złapał Kiserlovski i tu go bym widział w 10.
Forma Rydera od słabego początku sezonu idzie systematycznie do góry i Kanadyjczyk powalczy o obronę tytułu, choć zgodnie z notowaniami buków raczej na 3 miejscu.
Brambilla fatalny w tym sezonie, a ma liderować Omedze -wiązałem z nim jakieś nadzieje po zeszłorocznym występie, ale raczej ciężko oczekiwać po nim dobrych wyników.
Jest też nasz Raphael. Powalczy o koszulkę młodzieżowca.
Basso - czas umierać, jak coś jeszcze pokaże to raczej druga 10. Wyżej bym od niego stawiał Pozzovivo i Pelliego.
Pirazzi w Trentino świetnie jechał, tak jakoś o dziwo niegłupio :razz:
Holenderski gang Olsena czyli exRabobank - Bóg to jeden wie co oni mogą... podobnie Movistar.
2 kolejni weterani - Samu i Evans - w tym sezonie kiepskie wyniki. Ale raczej bym tu stawiał na Australijczyka.
Scarponiego to aż dziw, że nie wrzucili na ten plakat, bo z jego wytrzymałością to jest wciąż zawodnik na TOP5. No i na koniec - jednoosobowa grupa kolarska Cunego ;]
 
M 139

marcato

Użytkownik
Dla mnie faworytem numer jeden jest Wiggins. 3 czasowki bardzo go promuja... z moiego zestawienia czasowek Wiggins - Nibali wyszlo takie cos.1 czasowka 15 sekund przewagi Sky , 2 czasowka 55 km 1.30 -2min przewagi nad Nibalim i 3 czasowka 30 sekund na korzysc Brytyjczyka. Lączna suma przewagi po czasowkach dla Wiggo bedzie oscylowac 2~3 minut na korzysc Brytyjczyka. no niestety ale ja to tak widze chocby nie wiem jak Wloch zaginal sie w gorach tyle czasu nie nadrobi nad Wiggo.Kolumbijczycy spokojnie dowiaza go do mety jesli juz by tracil czas.2.0 na win wydaje sie byc promo

Dla potwierdzenia rok temu na TDF na trasie 53 km Wiggo wrzucil Nibaliemu 3 i pol minuty wiec to kosmos no niestety organizatorzy przesadzili z tak dluga czasowka. Z tymi wyliczeniami zalozylem wariant optymistyczny na rzecz Nibaliego w innym przypadku moze byc pogrom miedzy 1 a 2 zawodnikiem
Ja lekki głos za Nibalim.

W drużynowej czasówce Astana nie musi być gorsza od SKY w tym składzie.
Trzecia czasówka jest pod górę co promuje Nibalego.
Ta druga TT to faktycznie będzie miazga na korzyść Wiggo ale jest kilka argumentów na korzyć Nibalego.

1. IMO skład SKY nie jest tak mocny jak na zaszłorocznym TDF, kolumbijczycy mogą coś dziwnego odwalić (pojadą za szybko albo za wcześnie pękną).
2. Góry są naprawdę mocne, a Nibali pokazał już w tym roku, że na ciężkim podjeździe potrafi rozjechać wigga
3. Wiggo chyba jest w gorszej formie niż rok temu, kiedy wygrywał wszystko co chciał. Nie jest już taki głodny sukcesu.

Generalnie myśle, że Nibali będzie się wiggowi urywał na najcięższych etapach i dorzucał po kilkanaście sekund. Czy to wystarczy, żeby nadrobić masakrę z drugiej czasówki? Raczej nie. Ale jakby już wiggo raz konkretniej pękł to kto wie.
Na SB Nibali stoi po 3.20 i to nie wygląda na najgorszy deal.
Myśle zresztą, że po drugiej czasówce kursy na Nibalego jeszcze się poprawią i najlepiej będzie zagrać wtedy.

czekam na pary.
 
L 77

low

Użytkownik
Wiggins ma farta bo nie ma w tej edycji ścianek typu Mortirolo czy Zoncolan, a nawet nie ma &quot;Rodrigezowych&quot; końcówek typu Mur de Huy ???? . Więc to Brytyjczyk jest faworytem, zwłaszcza, że Nibali to nie jest jakis wielki as. Na pewno bardzo dobry zawodnik, ale nie przekroczył pewnego poziomu. Szczerze to w optymalnej formie groźniejszy może być ubiegłoroczny zwyciezca Hesjedal.

Myślę, że nasz Rafał Majka może sporo namieszać jeśli ominą go kraksy. Top 10 realne.
 
szymo58 742

szymo58

Użytkownik
1 czasowka sky nie bedzie lepsze ? Giro del trentino polecam zobaczyc na wyniki jak sky a jak astana pojechala w skladach prawie identyntyko w jakich wystapia na giro. 2 twoj argument ekipa uran heano w innych ekipach byli by liderami i spokojnie mogli by zajac obaj miejsca w top 5 generalki + cataldo sivtsiv czego chciec wiecej? Pewnie ze jakby b jeszcze kieienka porte lub froome bylo by mocniej ale na ten czas to i tak najlepsza ekipa na giro na papierze. Z tym ze gory sa mocne troche sie zgadzam chociaz zabojcze nie sa. Mortirolo ,zoncolan by bardziej zrobilo selekcje. Nibali potrafi rozhechac wigginsa w tym roku ? No nie wiem ja nie widzialem etapu zeby rekin dominowal etap gdzie popsul sie brytyjczykowi rower mogl sie inaczej zupelnie potoczyc
 
M 139

marcato

Użytkownik
Nibali potrafi rozhechac wigginsa w tym roku ? No nie wiem ja nie widzialem etapu zeby rekin dominowal etap gdzie popsul sie brytyjczykowi rower mogl sie inaczej zupelnie potoczyc
No, popsuł mu się rower.
Stracił na tym jakieś 15-20 sekund a na metę dojechał o ile pamiętam 1,5 min po nibalim.
Jakby wiggo był taki mocny to by dogonił a tymczasem jeszcze sporo tracił.
Pewnie można powiedzieć że mu nie zależało, zasłona dymna itd...
tak czy owak zobaczymy na giro.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Jeszcze jedna sprawa, której nie byłem do końca świadomy - wracają bonusy, a to dobra wiadomość dla widowiska. 20-12-8 za etap i 5-3-2 za sprint.
http://www.gazzetta.it/Giroditalia/en/20-11-2012/time-bonuses-are-back-2013-913269582084.shtml
Jak ktoś planuje grać na Enzo, to radziłbym się wstrzymać do długiej czasówki i dopiero łapać.
Ciekawe kto wygra punktową, przy braku Purito. Nie mam zupełnie koncepcji, powinno być ciasno między faworytami.
Oo nawet wyleciało mi z głowy, że Cav dojechał w zeszłym roku do końca. Więc jeśli dojedzie to punktówka dla niego. Popracuje na lotnych finiszach, do tego bonifikaty często powodują odpuszczanie ucieczek przez faworytów, bo bardziej się boją stracić niż zyskać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
No, popsuł mu się rower.
Stracił na tym jakieś 15-20 sekund a na metę dojechał o ile pamiętam 1,5 min po nibalim.
Jakby wiggo był taki mocny to by dogonił a tymczasem jeszcze sporo tracił.
Pewnie można powiedzieć że mu nie zależało, zasłona dymna itd...
tak czy owak zobaczymy na giro.
To chyba większość przyzna, że tutaj jakiś inny wyścig oglądałeś. 15-20 sekund stracił, a może i więcej ale zapomniałeś dodać, że Nibali wtedy miał jeszcze pomocnika czy dwóch nawet przy sobie i kiedy Wiggins się tylko zbliżał to on odskoczył. Do tego nie jest to łatwe pod górkę gonić jakąś grupkę, w której pomocnicy jeszcze pracują. Co miał robić Bradley ? Nie było sensu gonić po tym jak Nibali ruszył sam do tego walczył on o wygraną więc na pewno dał z siebie 100%...
 
adrians-71951 228

adrians-71951

Użytkownik
No, popsuł mu się rower.
Stracił na tym jakieś 15-20 sekund a na metę dojechał o ile pamiętam 1,5 min po nibalim.
Jakby wiggo był taki mocny to by dogonił a tymczasem jeszcze sporo tracił.
Pewnie można powiedzieć że mu nie zależało, zasłona dymna itd...
tak czy owak zobaczymy na giro.
Nie wiem jak długo oglądasz kolarstwo,ale nie masz racji.
Na tej zmianie stracił znacznie więcej czasu,ale przede wszystkim zgubił rytm jazdy.
Kompletnie nietrafione argumenty.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Dyskusja dyskusją ale czas na typy, dla mnie istne peffki na KG.
Bradley Wiggins - Ryder Hesjedal 1 @ 1,34 Betsafe
Z całym szacunkiem do Rydera ale z czym do ludzi. Wszystko przemawia za Sir Bradli. Drużyna nieporównywalna sprawa w tej kwestii Sky demoluje Garmin. Do tego jazda na czas w której Brytol będzie o wiele lepszy. Jazda po górach za sprawą Kolumbijczyków powinna być przyjemnością dla Wigginsa. Forma zawodników na początku sezonu porównywalna, jednak umiejętności po stronie Wigginsa. Do tego Bradley zeszedł niedawno z wysokości więc forma z etapu na etap będzie rosła.

Vincenzo Nibali - Robert Gesink 1 @ 1,30 Betsafe

Drugi typ a za razem dubel na drugiego z faworytów, Vincenzo Nibalego zwanego dalej Rekinem. Zawodnik Astany w kapitalnej formę u progu najważniejszej imprezy. Doskonale jeździ po górach, ma bardzo mocny skład i gdyby nie Sky to właśnie Astana by dominowała na podjazdach. Na czasówce jest lepszy niż Gesink, drużynowa czasów też na korzyść Astany. Gesink to człowiek ze szkła, zespół ma na papierze mocny ale ta ciamajda potrafi ukręcić się na 5% więc z czym do ludzi i gdzie on ma pokonywać podjazdy z najlepszymi gdzie nachylenie wzrasta do 15%. Dla mnie pewny typ.
Dubel jak marzenie na dwóch najlepszych zawodników imprezy, jeśli obejdzie się od sytuacji losowych to Wiggins będzie 1 na mecie w Neapolu a Nibali 2. Chociaż jeszcze się łudzę że mimo wszystko zamienią się miejscami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Majka - Trofimov 1 1.60 tobet
Jak ktoś kibicuje Rafałowi, to myślę, że warto ???? Po kontuzji Denisa Katiusza nie ma nikogo konkretnego od generalki. Taki lider ad hoc ten Trofimov? Przeleciałem po wynikach Rosjanina na CQ i niewiele zdziałał w GT, pewnie z rzadka miał szansę coś dla siebie ugrać, ale miejsce 28 w Giro w 2010 roku to życiówka w GT(był w ucieczce do L&#39;Aquilli). Rafał szykowany na lidera Giro od dłuższego czasu, potencjał Majki w górach jest dużo, dużo większy. Jeśli ze zdrowiem będzie w porządku i nie zabije się na zjazdach to powinien być spokojnie przed Trofimowem.
w sportingbet: DiLuca, Garzelli, Rujano nie wygrają etapu, jak da się jeszcze połączyć, to polecam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
B 10

boliusz

Użytkownik
Cześć, czy w zakładach na generalkę na bwin&#39;ie można obstawiać aż do zakończenia Giro ?
 
szymo58 742

szymo58

Użytkownik
Przemyslaw Niemiec - Steven Kruijswijk 1.85 Tobet KG
Tradycyjnie juz po raz etny na Polaka ktory spisuje sie wysmienicie w tym sezonie.na giro ma niby byc pomocnikiem Scarponiego ale to w niczym nie przeszkadza zajac wysokiego miejsca w klasyfikacji generalnej. Lampre potrzebuje pkt zeby ozymac licencje na koniec sezonu a kolarzy dobrych za duzo w teamie nie maja wiec wola dwoch kolarzy na wysokich miejscach Scarponi wiadomo ze tego wyscigu nie wygra. Krujswik tez ma byc pomocnikiem Gesinka ale tutaj sprawa wyglada inaczej w dodatku od jakiegos roku ten zawodnik nie osiaga adnych wynikow poprostu jezdzi slabo,talent jakby gdzies jego zaginal.Smialo stawiam na Przema dosc mocna stawka

e: Wiggins na tej maszynie rozlozy wszystkich na lopatki ,rower ekstra ???? reszta rowerow sky na giro ma miec rozowe ramy ;)
 
S 25

sultanofswing

Użytkownik
Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na forum.
Obserwując układ par na pierwszy etap wpadł mi w oko typ:
Viviani - Degenkolb 1 @ 2.1 bet365
Na początek trzytygodniowego wyścigu organizatorzy zafundowali kolarzom krótki i praktycznie płaski jak stół etap. Rundy w Neapolu faworyzują klasycznych sprinterów. Degenkolb na pewno może być za takowego uważany, jednak patrząc na przebieg jego kariery można zauważyć, że bardziej pasują mu trudne końcówki, nawet na delikatnych wzniesieniach. Wywodzącemu się z toru Vivianiemu jutrzejszy finisz powinien bardziej leżeć. Zdarzało mu się w tym sezonie na typowo sprinterskich końcówkach przegrywać jedynie z Cavendishem. Podsumowując: Degenkolb to świetny kolarz i na pewno pokaże się na Giro z dobrej strony ale na nieco trudniejszych etapach. Jutro w Neapolu powinien przegrać z Cave, Bouhanim czy Vivianim. Kurs ponad 2 jest naprawdę zachęcający.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom