>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Praca przed studiami a po maturze

bodzio9 247

bodzio9

Użytkownik
Witam ! Pewnie wielu z Was miało już za sobą te najdłuższe wakacje w życiu. Wiadomo po egzaminie dojrzałości, każdy stara się trochę dorobić, by lepiej żyło się na studiach ???? Stąd też moje pytanie, czym trudniliście się w tym okresie? I ogólnie jak pracodawcy reagowali na osobę po liceum?
 
adirave 58

adirave

Użytkownik
Mi się udało za granice pojechać. Wakacje to zawsze więcej pracy sezonowej, może i w Polsce coś znajdziesz ale wiadomo za jakie $$$$
 
airborne 105

airborne

Użytkownik
Mi się udało za granice pojechać. Wakacje to zawsze więcej pracy sezonowej, może i w Polsce coś znajdziesz ale wiadomo za jakie $$$$

MAM 24 lata........ W Wieku 20 lat podjąłem prace w firmie RTV EURO AGD ... nikt mi nie pomagal...zaniosłem CV na rozmowie byłem pewny siebie i zdecydowany....

Zaufali mi...... BYŁEM jednym z najlepszych pracowników w Polsce !.....


Niestety firma ta ma spory nacisk na pracowników i osoby o słabych nerwach długo tam nie pociągną.....


PO 2 latach pracy postanowiłem znaleźć coś innego.... DOSTAŁEM SIĘ DO BANKU....... Wystarczy chcieć...mieć sporo ambicji i nadzieji na lepszą przyszłość....NIE ODRAZU wysypią ci kokosy..... JA ZACZYNALEM na Telemarketingu za 500zl miesięcznie..... ale dzięki temu ze sprzedawałem tam KREDYTY GOTOWKOWE....to dostałem szanse pracy w banku i wykorzystałem ją...

MAM STAŁĄ umowę i nie musze się o nic martwic.....Robie doskonale wyniki za co mam poparcie u samej góry.

Uwierzcie trochę w siebie wiem ze ciężko jest z pracą, ale czasami warto podjąć pracę za gówniane pieniądze gdyż może się to przydac w przyszłości.

SZCZĘŚCIA TEZ OCZYWISCIE NIGDY ZA WIELE...ale więcej wiary chłopaki na pewno WYJAZD ZA GRANICE to nie jest najlepsze wyjście. . .

Powodzenia
 
sadam666 17

sadam666

Użytkownik
@Airborne, chłopak pyta o pracę na wakacje, a nie pomysł na życie ???? W jego wypadku najlepsza opcja to wyjazd za granicę.
 
bodzio9 247

bodzio9

Użytkownik
No tak, za granicę fajnie, ale tak w ciemno to tez nie ma co jechać... A z tych ogłoszeń to też nie wiadomo. Chyba, że sa jakieś agencje zaufane czy coś. Pytam bo pojęcia w temacie nie mam. ;)
PS. I z językami tez u mnie średnio :/ Wstyd się przyznać
 
rg13 63

rg13

Użytkownik
Wyjazd za granice fajna sprawa, ale jeżeli ktoś pierwszy raz szuka zatrudnienia to lepiej to zrobić w Polsce. Po pierwsze dlatego, że pracodawca za granicą jest bardziej wymagający. W Polsce zawsze jakoś się dogadasz, za granicą trudniej, a jeżeli słabo znasz język to możesz w ogóle zapomnieć. Poza tym, jeżeli chcesz koniecznie jechać do pracy za granicę to nie samemu (większe ryzyko, że będą chcieli Cie w jakieś sposób oszukać).
Tak na prawdę zawsze znajdziesz jakieś zatrudnienie, wszystko zależy od tego gdzie mieszkasz (miasto czy wieś) i jak bardzo wybredny jesteś (lub jak kto woli - jak bardzo cenisz siebie ???? ).
A co do reakcji na osobę po liceum. Mam znajomych, którzy w trakcie liceum (dokładnie na przełomie 2 i 3 klasy) znaleźli pracę. Nic wielkiego, kasa też nie specjalnie duża (chyba 8 zł za godzinę), ale zawsze robota jest ;)
 
bodzio9 247

bodzio9

Użytkownik
Właśnie nie jestem wybredny. ???? Chcę sobie dorobić, ale też się nie urobić ???? Telemarketing nawet spoko, ale bardziej mi się &quot;zamarzyła&quot; praca w charakterze kuriera. I tu właśnie ciekawy jestem, jak to jest. Czy trzeba mieć swoje auto, czy bez doświadczenia biorą?
 
sadam666 17

sadam666

Użytkownik
Właśnie nie jestem wybredny. ???? Chcę sobie dorobić, ale też się nie urobić ???? Telemarketing nawet spoko, ale bardziej mi się &quot;zamarzyła&quot; praca w charakterze kuriera. I tu właśnie ciekawy jestem, jak to jest. Czy trzeba mieć swoje auto, czy bez doświadczenia biorą?
Jak mieszkasz w mieście to poskładaj CV na stacjach benzynowych, tam jest zawsze spora rotacja i masz dużą szansę, robota fajna, nie narobisz się, a pogadasz sobie na nockach, napiszesz piwka hehe. Kumpel pracował na stacji i czasami całe noce tam spędzałem z nim pijąc piwka, całe osiedle się schodziło ????
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Po co pracować graj typy od forumowych znawców to zarobisz na złote studia. Będziesz się kąpał w browarze i popijał wino. Dupeczki będą wchodziły drzwiami i oknami.
A na poważnie, na tak krótki okres polecam pracę za granicą. Bo w naszym chorym kraju to za dużo nie zarobisz jako świeżak po szkole. Najlepiej już teraz sobie załatwiaj by od razu po maturze czmychnąć w siną dal.
 
rg13 63

rg13

Użytkownik
Jak przejrzałem teraz na szybko ogłoszenia pracy to powtarzają się dwa warunki:
-własna działalność gospodarcza
-własne auto dostawcze
Także może być ciężko. Nawet jak znajdziesz ofertę gdzie nie będzie to wymagane, to wątpię, żeby zatrudnili osobę z rocznym doświadczeniem (większego raczej nie masz ???? ) za kierownicą.
 
agent00typer 468

agent00typer

Użytkownik
Ja załatwiłem sobie pracę w Szkocji na farmie głównie przy zbiorze truskawek.
Będąc niedawno na świętach w tym kraju podszedłem na niedaleką farmę i zapytałem czy potrzebują ludzi do pracy. Akurat mi sie udało bo już miejsca się kończyły.
Robota może nie najlżejsza ale lepsza od roboty na budowie czy w supermarkecie. Na godzine najniższa płaca na wyspach czyli 6.19 funta za godzinę, 8-10h dziennie, 5-6 dni w tygodniu to daje zarobki w granicach 270-320 funtów tygodniowo. Od tej kwoty odejmuje się 27 funtów za mieszanie i na jedzenie, ale spokojnie można odłożyć te 1000 zł polskich tygodniowo.
Ostatnią maturę mam 21 maja (ustna z polskiego) a na 22 maja już zarezerwowany samolot :p
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
Weź kredyt studencki, a teraz ogrywaj buka i nie jedź do żadnej pracy :cool:

Kasa, kasa, kasa...fajnie. - Ale życie ma się tylko jedno, jak również te wyjątkowe wakacje.
 
madox2010 56,9K

madox2010

Użytkownik
Ja załatwiłem sobie pracę w Szkocji na farmie głównie przy zbiorze truskawek.

Będąc niedawno na świętach w tym kraju podszedłem na niedaleką farmę i zapytałem czy potrzebują ludzi do pracy. Akurat mi sie udało bo już miejsca się kończyły.

Robota może nie najlżejsza ale lepsza od roboty na budowie czy w supermarkecie. Na godzine najniższa płaca na wyspach czyli 6.19 funta za godzinę, 8-10h dziennie, 5-6 dni w tygodniu to daje zarobki w granicach 270-320 funtów tygodniowo. Od tej kwoty odejmuje się 27 funtów za mieszanie i na jedzenie, ale spokojnie można odłożyć te 1000 zł polskich tygodniowo.

Ostatnią maturę mam 21 maja (ustna z polskiego) a na 22 maja już zarezerwowany samolot :p
Jestes pewien ze to placa za godzine a nie na akord? A co lepsze zbiory czy praca w supermarkecie to nie ma porownania chyba nigdy na zbiorach nie byles w szczegolnosci na wyspach gdzie caly czas leci Ci na glowe. A co do pracy za granica najlepszy sposób zglosic sie do agencji tu najszybciej znajdziesz jakas prace nawet bez doswiadczenia. Za granica nie jest tak jak w Polsce ze pracodawca szuka najlepiej 20 latka z 5 letnim doswiadczeniem tu do fabryk nie potrzeba doswiadzenia wszystkiego cie naucza tylko wazna jest znajomosc jezyka w stopniu komunikatywnym
 
agent00typer 468

agent00typer

Użytkownik
Tak, jestem pewien, że jest to stawka za godzine a nie na akord. Za wyrabianie powyżej normy jest premia.
Owszem, nie pracowałem na Wyspach, ale tata pracował w tamtym roku na podobnej farmie i nie narzekał.
 
scyth 98

scyth

Użytkownik
Jestes pewien ze to placa za godzine a nie na akord? A co lepsze zbiory czy praca w supermarkecie to nie ma porownania chyba nigdy na zbiorach nie byles w szczegolnosci na wyspach gdzie caly czas leci Ci na glowe. A co do pracy za granica najlepszy sposób zglosic sie do agencji tu najszybciej znajdziesz jakas prace nawet bez doswiadczenia. Za granica nie jest tak jak w Polsce ze pracodawca szuka najlepiej 20 latka z 5 letnim doswiadczeniem tu do fabryk nie potrzeba doswiadzenia wszystkiego cie naucza tylko wazna jest znajomosc jezyka w stopniu komunikatywnym
Masz na myśli agencje na terenie Polski czy może już za granicą? Bo z tymi polskimi agencjami to różnie bywa.
Np kiedyś była taka historia, że zebrali ludzi do pracy w Holandii. Wynagrodzenie miało być fajne, bardzo fajne. No i ludzie pojechali. Zakwaterowanie tragiczne, przeludnione pokoje w opłakanym stanie. A praca? Jak agencja dostała zlecenia to była przez kilka, czasem kilkanaście dni i wysyłali część osób. Jak nie to ludzie siedzieli i musieli jeszcze zapłacić za to zakwaterowanie. Kolega kolegi był na takim wyjeździe. Więc polskim agencjom nie ma co ufać zanim się dobrze nie sprawdzi.
 
Do góry Bottom