zksstal
Użytkownik
Witam, dziś podczas oglądania meczu wyskoczył mi biały ekran ze sławnym komunikatem, że policja mnie namierzyła i żebym zapłacił kasę jeśli nie chcę iść siedzieć. Wyłączyłem laptopa (dell studio 1535) i chciałem ponownie go uruchomić. A że znowu było to samo, to chciałem następnie uruchomić kompa w trybie awaryjnym, żeby ściągnąć program do usunięcia tego syfu. Jednak po wbiciu na pulpit komputer sam z siebie zaczął się ponownie uruchamiać. I znowu kilka razy to się powtórzyło. Tak więc pomyślałem że pozostaje tylko format. Więc po włożeniu płytki z windowsem (vista) próbuję włączyć komputer ale wyświetla mi się czarne tło i komunikat: TIME DAY OF CLOCK STOPPED. I teraz:z tego co przeczytałem na necie (a czytałem mało mo na telefonie jestem) to jest to wina albo płyty głównej albo baterii. A bateria mi już z dwa miesiące temu padła(nie pokazuje dobrze godziny daty). Czy ten komunikat może być powiązany z tym wirusem, ze wirus podszywa się pod windowsa i nie daje mi uruchomić trybu awaryjnego. Czy to przypadek, że akurat w tym samym czasie padła bateria/płyta glowna i wyskoczył wirus? A jeśli to rzeczywiście prawdziwy komunikat systemu i trzeba wymienić baterie (to nie problem, gorzej z wymianą płyty głównej) to właśnie czy myślicie czy konieczna jest wymiana płyty głównej? Z góry dzięki za pomoc i dodam że proszę o odpowiedzi w miarę prostym językiem bo w komputerach jestem laikiem ????